Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Dobronocka 2012-06-11.mp3

ewe0 / 2012(1) / Dobronocka 2012-06-11.mp3
Download: Dobronocka 2012-06-11.mp3

105,77 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Mamy wrodzoną zdolność leczenia traumy

Małgorzata SieczkowskaZenon Mazurczak

Małgorzata Sieczkowska i Zenon Mazurczak

Peter Levine, autor książki "Obudźcie tygrysa. Leczenie traumy”, twierdzi, że radzenia sobie z głębokimi urazami psychicznymi możemy się uczyć od zwierząt. One posiadają naturalną zdolność "otrząsania się” z traumy.

Zenon Mazurczak, tłumacz książek psychologicznych, wyjaśnia, że trauma to coś, co nas "przygniata”, czujemy się przez nią bezradni, zamrożeni. – To są trzy główne czynniki odróżniające traumę od stresu – mówi gość Grażyny Dobroń. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu przeżywa traumatyczne doświadczenie. Nie jest to jednak wyrok skazujący nas na niepokój, ataki paniki, bezsenność, depresję, skrytość, wściekłość czy zachowanie destrukcyjne – do końca życia.
Małgorzata Sieczkowska, psycholog, zauważa, że z wychodzenia z traumy przeszkadza nam… ewolucja, a konkretnie najnowsza ewolucyjnie część mózgu - kora nowa. – To ona interpretuje, racjonalizuje, każe się nam na przykład uspokoić, kiedy jesteśmy pobudzeni – tłumaczy gość "Dobronocki”. To właśnie ta część mózgu blokuje wyrażanie emocji i w konsekwencji utrudnia wychodzenie z traumy. Zenon Mazurczak dodaje, że w radzeniu sobie z głębokimi urazami przeszkadzają także stereotypy, na przykład te mówiące, że prawdziwi mężczyźni nie płaczą.
Jak można zmieniać świat osoby, która doznała traumy? Czym są odroczone reakcje traumatyczne, po czym poznać, że dziecko jej doznało? Jak uczyć się od zwierząt radzenia sobie z traumą?

Czas trwania: 116 min
Format: mp3, 128 kbps, stereo

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Dobronocka

Rocznik 2012

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Droga do spełnienia
Aneta Styńska Aneta Styńska
Aneta Styńska (psycholog): Tak długo, jak człowiek nie wie, do czego dąży, co jest dla niego ważne, co jest jego celem, życiową pasją, misją, nie może osiągnąć spełnienia. Nie trzeba być najlepszym, najmądrzejszym, ale na pewno warto być spełnionym. Aneta Styńska, psycholog, podkreśla, że człowiek spełniony ma poczucie, że jest we właściwym miejscu, czasie, z właściwymi osobami. Zdaniem gościa "Dobronocki", aby osiągnąć spełnienie potrzebna jest nam świadomość samego siebie, własnego rozwoju osobistego, tego kim jesteśmy, do czego dążymy. - Bo jeżeli nie wiemy, po co żyjemy, nie wiemy, jaki jest cel, sens naszego życia, to trudno mówić o jakimkolwiek spełnieniu - zaznacza. Aneta Styńska radzi, by na swoje życie patrzeć całościowo. - Mnóstwo sfer składa się na to, że czujemy się dobrze. O spełnieniu możemy mówić wtedy, gdy wszystkie elementy naszej życiowej układanki są spójne, panuje między nimi harmonia - przekonuje. Psycholog uważa, że ciężko mówić o życiowym spełnieniu, gdy w jednej sferze nam się układa, a w drugiej odnosimy porażkę. Czas trwania: 114 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Rób to, co kochasz!
Robert Rutkowski Robert Rutkowski
- To brzmi bardzo fajnie, żebyśmy robili to, co kochamy, ale pytanie brzmi, jak to zrobić, jak do tego dojść - mówi Robert Rutkowski, psychoterapeuta. Robić to, co się kocha, to wielka frajda. Najlepiej, żeby było wiadomo jak najwcześniej, co w życiu kręci nas najbardziej, czemu chętnie oddamy energię i poświęcimy czas. Nie zawsze jednak wiemy, co jest naszą pasją. Robert Rutkowski, psychoterapeuta, uważa, że należy aktywnie szukać swojego hobby. - W każdą miłość trzeba włożyć trochę wysiłku, czy to jest miłość do kobiety, mężczyzny, czy do jakiejś aktywności. Trzeba zakasać rękawy i wziąć się za bary z życiem, próbować, eksperymentować - mówi. Sam gość Grażyny Dobroń długo poszukiwał swojej pasji. Pracował w warsztacie samochodowym, w elektrociepłowni, był kaowcem, pracował w teatrze. Bycie psychoterapeutą, możliwość pracy z ludźmi, daje mu spełnienie. Uważa, że praca z drugim człowiekiem to dar. - Jestem wdzięczny, że mogę to robić. Ludzie dają mi energię, siłę, w takim najmocniejszym znaczeniu tych słów. Najwięcej nauczyłem się o sobie, życiu dzięki słuchaniu innych - mówi. Czy łączenie pasji z pracą zarobkową to dobry pomysł? Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Zadaj sobie pytanie "po co?"
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
- Święta Bożego Narodzenia są weryfikatorem naszej kondycji: moralnej, intelektualnej, emocjonalnej. Warto pozbyć się cynizmu, jeśli nie jesteśmy osobami wierzącymi, nie udawajmy, urządźmy święta świeckie - radzi Robert Fryczkowski. Współczesny człowiek boi się ciszy, boi się, co usłyszy w sobie. Widać to dobrze w okresie przedświątecznym, którego nie wykorzystujemy dla naszego dobra. - Zobaczmy, że Adwent jest czasem ciszy i gdybyśmy tak go przeżywali, sprzedaż w grudniu powinna radykalnie spadać. Ale my sami siebie przekonujemy, że trzeba prezenty, zapasy, jesteśmy zachęcani do zakupów ofertami specjalnymi, że pędzimy - mówił w pierwszej wigilijnej godzinie Robert Fryczkowski, trener komunikacji. Kiedy wreszcie Święta nadchodzą, jesteśmy zmęczeni, sfrustrowani, nieprzygotowani. Wraz ze słuchaczami i prowadzącą "Dobronockę" Grażyną Dobroń gość Trójki zastanawiał się nad rosnącą powierzchownością przeżywania Świąt Bożego Narodzenia. Podział kartek świątecznych na religijne i świeckie, podobnie dwa nurty przeżywania Bożego Narodzenia: religijny i świecki. - Coraz mniej w tych Świętach ich głównego Bohatera. Jeśli jednak chcemy przeżywać je po świecku zróbmy to z klasą, niech te dni staną się świętem dobrej komunikacji, by ludzie zostali wzbogaceni - dodał. Bo przecież trudno zaangażować się w coś, jesli nie znamy odpowiedzi na pytanie "po co?". Co nam daje wspólnotowość? Jak dziś na przeżywanie Świąt wpływa szeroki dostęp do informacji? Czy wszysko można kupić? Posłuchaj całej rozmowy! Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Kolekcjonuj z duszą
Robert Fryczkowski Robert Fryczkowski
Robert Fryczkowski (trener komunikacji i kolekcjoner): Trzeba się zastanowić, czy to, co kolekcjonujemy nas wzmacnia, czy to my musimy to wzmacniać energią. Robert Fryczkowski jest trenerem komunikacji i kolekcjonerem radioodbiorników. Jak przyznaje z czasem hobby kolekcjonerskie zawładnęło jego życiem. W pewnym momencie miał w niedużym mieszkaniu 48 radioodbiorników. Poczuł, że musi się zastanowić nad swoją pasją. Postanowił rozstać się z częścią swoich "skarbów”. Na antenie Trójki przekonywał, że nauczyło to go mądrego rozstawania się z rzeczami. – Jednak tego czasu i pieniędzy zaangażowanych w kolekcjonowanie nigdy się nie udaje odzyskać – mówił. Gość Grażyny Dobroń tłumaczył, że kolekcjonowanie kolekcjonowaniu nierówne. Możemy na przykład kupować kolejną parę butów, tylko po to, by przez chwilę czuć się dobrze dzięki uwolnionym endorfinom. Jednak możemy też zbierać przedmioty ze względu na ich przeszłość. Jak powiedział trener komunikacji, człowiek jest tylko epizodem w życiu przedmiotów. – Istotą zbieractwa jest to, czy dopatrujemy się czynnika ludzkiego w przedmiocie i pielęgnujemy go – mówił. Czy istnieje coś takiego jak miłość do starych przedmiotów i czy w ogóle można czuć łączność emocjonalną z nimi? Czas trwania: 96 min Format: mp3, 160 kbps, mono
Zazdrość - demoniczne uczucie
Dawid Rzepecki Dawid Rzepecki
Dawid Rzepecki (filozof, nauczyciel tantry): Zazdrość jest jednym z najtrudniejszych uczuć, bardzo związanym z poczuciem własnej wartości. Zazdrość o przeszłość często prowadzi do rozbicia związku. Dopytujemy się naszych partnerów o ich wcześniejsze związki, chcemy znać wszystkie szczegóły. – Chcielibyśmy wiedzieć, jak wypadamy na tle ich dawnych miłości i oczywiście chcielibyśmy wypaść lepiej – zauważa Dawid Rzepecki, filozof, nauczyciel tantry. Gość Grażyny Dobroń tłumaczy, że każdy z nas ma od małego wpajaną potrzebę porównywania się do innych. – Już od dzieciństwa jesteśmy przyrównywani do naszych rówieśników. Szkoła nas uczy tego, że wszystko co robimy, podlega jakiejś ocenie – twierdzi. Filozof radzi, by przyjrzeć się, jakie jest źródło naszej zazdrości, czy mamy rzeczywiste podstawy do tego, aby ją czuć czy też nasze powody są zupełnie wyimaginowane i wynikają z niskiego poczucia własnej wartości. – Kiedy okazuje się, że nasz partner naprawdę zostawił przeszłość, a my wciąż mamy jakieś projekcje mentalne, to warto popracować nad sobą – mówi. Dawid Rzepecki uważa, że jeżeli okaże się, że nasza zazdrość o przeszłość jest uzasadniona, to wówczas nasz partner powinien przejąć główną część odpowiedzialności za ratowanie związku. Gość Trójki zaleca, by na początku związku, "kiedy mamy tę totalną, chemiczną wręcz, potrzebę posiadania drugiej osoby”, w ogóle nie poruszać tematu przeszłości. Na pewno takie rozmowy będą zbyt bolesne. Na opowieści o byłych partnerach lepiej poczekać, gdy związek trochę okrzepnie, wyjdzie z pierwszej fazy zakochania. Czas trwania: 113 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Nie używaj słowa "dieta"
Ewa Kurowska Ewa Kurowska
Ewa Kurowska (dietetyk): Wyraz "dieta" ma strasznie negatywne konotacje. To jest coś, co się łączy z wyrzeczeniami, głodem i trwa określony czas. A jeśli chcemy o siebie zadbać, to musimy zmienić nawyki żywieniowe na zawsze. Wiele osób, zwłaszcza kobiet, ma za sobą doświadczenie restrykcyjnej diety. Niektóre odchudzają się wręcz permanentnie - albo właśnie kończą, albo zaczynają, albo się przymierzają do odchudzania, ponieważ są wiecznie niezadowolone ze swojego wyglądu. To wygląd, a nie stan nasycenia, powoduje, że poddajemy się trudom niejedzenia i "torturom" wciśnięcia się w rozmiar 38. Ewa Kurowska, dietetyk, uważa, że dietę powinniśmy zacząć od zmiany myślenia. - Trzeba podejść do tego nie z taką świadomością, że jestem gruba i muszę schudnąć, tylko, że chcę się dobrze czuć ze sobą, zrobić dla siebie coś dobrego i chcę zacząć lepiej się odżywiać dla zdrowia - mówi. Gość Grażyny Dobroń podkreśla, że powinniśmy rozsądnie się odżywiać dla naszego zdrowia, nie atrakcyjności. - Nie dlatego, że z gazety kolorowej wyglądają na mnie szkieletory, do których chcę sie upodobnić, tylko dlatego, że chcę o siebie zadbać - przekonuje. Dietetyk zauważa, że pierwszym błędem, który popełniamy przy okazji rozpoczynania diety to jest to, że stawiamy sobie absolutnie nierealne cele. - Nie da się schudnąć 10 kg w 2 tygodnie, a nawet jeżeli się to uda, to na pewno nie jest to ani trwałe, ani zdrowe i na pewno wróci do nas z nawiązką - mówi Ewa Kurowska. Czas trwania: 112 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Wartości się nie negocjuje
Konrad Sobczyk Konrad Sobczyk
- Zasada nie rozmawiamy o wartościach, w które wierzymy to bezpieczne wyjście. Jeśli wiemy, że rozmowa nt. polityki może zagrozić poczuciu bliskości, to lepiej temat omijać. Pytanie co zrobić z tym, w czym się różnimy? - mówi Konrad Sobczyk, mediator. Kręgi ludzi, z którymi się spotykamy, żyjemy – potrafią się niekiedy podzielić sprawami, które bezpośredniego związku z naszą codziennością nie mają. Ukochana ciotka, ba, rodzic albo dziecko – stają się nagle zwolennikami partii, której my serdecznie nie znosimy. Przyjaciele niby pozostają wobec siebie serdeczni jak dawniej, ale omijają szerokim łukiem sprawę, powiedzmy, równouprawnienia kobiet, bo wiedzą, że zaraz zaczną się zaciekle kłócić. Gość Jerzego Sosnowskiego zastrzega, że w sytuacji, gdy zakładamy, że możemy mieć różne zdania i wartości i mimo tego się przyjaźnić, jest dla nas korzystniejsza, ponieważ wtedy nawet pozostając przy własnym zdaniu, rozmowa o polityce, religii, feminizmie pozwoliłaby na zbudowanie dużo głębszej więzi. Przedmiotem kłótni bardzo często jest szeroko pojęta polityka – ale niekoniecznie (od biedy można sobie wyobrazić, że kwestią, która doprowadziłaby do zerwania, jest wyższość Legii Warszawa nad Wisłą Kraków – lub odwrotnie – albo stosunek do muzyki). Co wtedy? Sytuacja jest w gruncie rzeczy idiotyczna: konfliktująca nas ze sobą sprawa rozgrywa się tak naprawdę ponad naszymi głowami, nie od nas zależy, o ile w ogóle nie jest medialną fikcją. A jednak psuje nasze relacje, a wręcz potrafi na wiele lat, czasem na zawsze, doprowadzić do rozstania z ludźmi, którzy do tej pory byli dla nas ważni. Jakie są metody radzenia sobie z tego rodzaju konfliktami , dowiesz się słuchając całej rozmowy Jerzego Sosnowskiego z Konradem Sobczykiem, mediatorem rodzinnym. Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Słowa ranią na całe życie
Agnieszka Borowiec Agnieszka Borowiec
- Słowa są czymś naprawdę magicznym. Rodzimy się istotami, które muszą opowiedzieć światu o sobie, już niemowlęta wyrażają siebie płaczem - mówi Agnieszka Borowiec, aktorka i logopeda. Kretyn, idiotka, głupek. Takie słowa każdego roku słyszy ponad połowa dzieci i nastolatków. Słowa wybrzmiewają, a w umysłach i sercach dzieci zostają one na tyle długo, że kształtują ich przyszłe życie. "Słowa ranią na całe życie” to hasło pierwszej ogólnopolskiej kampanii przeciwko przemocy werbalnej wobec dzieci. Organizatorami akcji, która rozpoczęła się 17 kwietnia, są Fundacja Dzieci Niczyje i Agencja Reklamowa Publicis. - Wstrząsająca kołysanka użyta w spocie radiowym tej akcji znakomicie, bardzo symbolicznie pokazuje nam dwie płaszczyzny słów: znaczenie i wydźwięk emocjonalny. Negatywne słowo niesie ze sobą negatywne emocje, to słychać w brzmieniu głosu i dziecko to odbiera - wyjaśnia Agnieszka Borowiec, aktorka i logopeda. Gość Grażyny Dobroń podkreśla, że słowa przeważnie padają pomiędzy dwoma osobami, tworzą dialog. - Powinniśmy myśleć o słowach nie jako czymś, co się pojawia i znika, ale czymś co zapada w umysł i tam wykonuje swoją pracę - wyjaśniła. Jeśli więc są to słowa złe, krzywdzące, dyskryminujące bardzo długo, na poziomie emocjonalnym, wpływają na naszą samoocenę, postrzeganie samego siebie, zostają na całe życie, utrudniają nam codzienne funkcjonowanie. - Często te doświadczenia nas blokują, sprawiają, że nie potrafimy nazwać swoich emocji, tych dobrych i tych negatywnych, wyrazić ich, a to z kolei przekłada się na funkcjonowanie naszego ciała. Agresja, choroby, lęki, to wszystko moze być efektem złych słów. Logopeda podkreśla, że rodzice stosują takie skróty myślowe jak "głupia", "kretyn", "beznadziejny", bo nie potrafią wyrazić o co im chodzi, powiedzieć czego oczekują od dziecka, albo przerzucają na dzieci własne kompleksy. - Ale daleka jestem od tego, by winą za wszystko obarczać rodziców. Każdy z nas rozwiją się, dojrzewa, dostaję jakąś pulę doświadczeń i to, co z nimi zrobi, jest już jego sprawą. Musimy przyglądać się sobie i zobaczyć jak sobie radzimy z różnymi sprawami - powiedziała. Z czego wynika społeczna akceptacja stosowania przemocy werbalnej? Jak kształtuje się umiejętność posługiwania słowami w rozwoju dziecka? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Dobronocka - 23 kwietnia 2012", w której wypowiadali się także słuchacze. Czas trwania: 115 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Jak dopiąć swego?
Marek Rożalski Marek Rożalski
Pytania równie ważne brzmią: co jest moje, co jest wymuszone?, jak wiele w życiu potrafimy poświęcić, by dopiąć swego i czy zawsze wychodzi nam to na dobre, a kiedy prowadzi na manowce? Cenimy sobie wolność, niezależność i niechętnie poddajemy się ograniczeniom. Dlatego swoje powinności i zobowiązania realizujemy tak, by zbytnio się nie naginać, by nie włożyć w to zbyt dużo wysiłku. Planujemy jedno, a wychodzi drugie. Dlaczego? Zdaniem Marka Rożalskiego, trenera komunikacji interpersonalnej, żyjemy w czasach szybkich zmian. – To świat szybkości, do której trzeba się przystosować. Świat ciągłych zmian, na które nie ma w nas zgody. Chcielibyśmy, żeby było wolniej, bezpieczniej, jak dawniej – mówi gość Grażyny Dobroń. Gość Trójki przekonuje, że broni gotowości do uczestniczenia w ciągle zmieniającym się świecie, a odwaga bycia indywidualistą wciąż wyróżnia mniejszość, ponieważ większość dokonuje innych wyborów. - Jest wielu niewolników planowania. Ludzie myślą, że współczesny biznes polega na tym, że jak zaplanujemy biznesplan, to on się musi dokładnie spełnić. Nowoczesne życie polega na czymś zupełnie innym: przygotowuję się, odpalam "pocisk” i wtedy doprecyzowuję cel - ocenia Marek Rożalski. Ekspert tłumaczy, że przyjęcie sztywnych ram planowania wróży klęskę naszym różnym projektom i jest w istocie osobistym ograniczeniem dla każdego z nas. Marek Rożalski wyjaśnia, że główne pytanie, jakie należy sobie postawić, brzmi: czy masz wpływ na system i życie, którym żyjesz? Wpływ na firmę, korporację, w której pracujesz? - Motywacja dotyczy życia zgodnie z sobą i życia zgodnie z misją. Warto ryzykować zmianę - radzi trener komunikacji interpersonalnej. Jak rozpoznać, że powinniśmy coś w naszym życiu zmienić oraz dlaczego intuicja nie jest szóstym zmysłem? Czas trwania: 118 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
Nie ma tego złego...
Marcjanna Przychocka Marcjanna Góralczyk-Przychocka
- Są osoby z natury otwarte, ciepło nastawione do siebie, innych ludzi i świata. Im łatwiej o pogodę ducha, ale to cecha, którą wypracować może każdy - mówiła w Trójce psycholog Marcjanna Przychocka. Wiosenno-letni rytm przypieczętowany zmianą czasu, która wydłuża dzień, niesie w sobie oczekiwanie na zmianę, na lepszy czas, na zadowolenie i pogodę ducha. Gdyby określić ten nowy, pożądany wiosenny stan jednym słowem, najlepiej pasowałoby włoskie "serenita". Czym jest pogoda ducha, dlaczego niektórzy w ogóle jej nie znają? Czy to cecha osobowości, czy raczej umiejętność, którą każdy z nas może wykształcić, a potem pielęgnować? Psycholog Marcjanna Przychocka przyznaje, że ludzie pogodni często posądzani są o infantylizm, beztroskę, a nawet bezmyślność. - Oczywiście może się tak zdarzyć, ale to nie norma. Spotykam całą masę ludzi, których pogoda ducha wynika nie z tego, że jeszcze nic o życiu nie wiedzą, ale właśnie z doświadczeń i świadomości, że większość spraw kończy się dobrze - powiedziała w nocnej rozmowie ze słuchaczami i Grażyną Dobroń. Jej zdaniem to, co nazywamy pogodą ducha jest zrozumieniem, że dzieje się to, co się ma dziać, a naszym zadaniem jest poradzić sobie z tym. - Jak mawiano dawniej "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" - podkreśliła. Przychocka z własnego doświadczenia wie, że nadmierny, niepotrzebny strach wywołuje apatię, wpędza nas w emocjonalny "dołek", a przecież większość obaw, które nas dręczą, nie sprawdza się. Dlaczego osoby stale zadowolone postrzegane są jako dziwne, szalone, a ich zachowanie jako sztuczne? Jak znaleźć zdrowy dystans do świata, zamieniać "muszę" na "mogę", jak nasze zachowania i słowa wpływają na innych ludzi? Czas trwania: 116 min Format: mp3, 128 kbps, stereo
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności