-
6521 -
12429 -
7296 -
13094
46850 plików
5694,08 GB
Z rekolekcji charyzmatyka.
" Parę dni temu w Brazylii odprawialiśmy Mszę Św. i przechodzimy z Panem Jezusem tak obok ludzi, Było bardzo dużo ludzi. I przed ołtarzem stał, siedział młody człowiek cały zakolczykowany. Tak miał wszystko poprzebijane.
Młodzi nie wiedzą, młodzi ludzie o tym nie wiedzą , ale to przekłuwanie sobie różnych części ciała tymi kolczykami to nie jest tylko moda, ale to jest nowy wymysł "diabełka", który ciągle wymyśla coś nowego.
Młodzi ludzie o tym nie wiedzą, ale Słowo Boże w Księdze Kapłańskiej, zabrania okaleczania ciała w taki sposób, zabrania też tatuaży.
Ale takie okaleczenia, dziewczyny tu nie chodzi o takie przekłucie sobie tylko ucha, żeby mieć kolczyk, to nie, to nie o to chodzi. Ale o inne okaleczenia. Te przebijanie ciała, mają pochodzenie starożytne, pochodzą z okresu 5 000 lat przed Chrystusem. To były formy konsekracji, poświęcenia się szatanowi. Kiedyś w starozytności, wkładano sobie , w ten sposób, kości zmarłych, i w ten sposób poświęcano szatanowi tę część ciała.
Jezeli ktoś sobie przebije nos np. , niektórzy już sobie zasłaniają nosy, i zrobią sobie ten piercing tutaj w nosie, co to znaczy?
Widziałem takich z żelastwem w nosie, widziałęm już, wiedziałem kto tak ma. Krowa tak chodzi. Dlatego,że krowa, tutaj w tych nozdrzach ma te kółko i mozna ją prowadzić. Jej pan ją w ten sposób prowadzi, ciągnie.
Więc jak ktoś sobie tak przebije nos, to znaczy,że szatan go prowadzi tam, gdzie mu się żywnie podoba. I ty zrezygnowałeś ze swojej wolności dla "diabełka".
A jak ktoś sobie przebije język i tam sobie ten piercing zrobi , nie wiem dlaczego ale nie jest w stanie dobrze mówić. Poświęcasz się duchowi niememu.
Jutro wieczorem będzie bardzo mocna modlitwa o uzdrowienie również z tego.
A młodzi ludzie , którzy sobie przekłuwają język już nie rozmawiają normalnie u siebie w domu. Zamykają się. A jesli poprzebijaja sobie uszy w różnych miejscach, to jest duch głuchy. Rozumiecie? A jak sobie ktoś kolczyk umieści w pepku, to nawet tak łaskocze, to oznacza poświęcenie duchowi prostytucji i aborcji.
Już niektórzy się tak kulą w ławkach.
Młodzi ludzie nie wiedzą tego, ale demon wie o tym.
Był taki młody człowiek, który nigdy nie przychodził do kościoła. Cały był naszpikowany róznym żelastwem, właściwie cała twarz, usta, nos, uszy, oczywiscie pępek. On nie wiedział,że taka praktyka jest przeciw, sprzeczna ze Słowem Bożym. Kiedy przechodziliśmy z Eucharystią , ten młody człowiek upadł na ziemie, ale zanim upadł w spoczynku w Duchu Świętym, wydarzyło się coś czego nigdy dotąd w życiu nie widzieliśmy.
Te wszystkie metalowe częsci same z siebie odpadły od Niego i upadły na ziemię. A potem upadł i on. Kiedy się obudził, nic nie rozumiał, wydawał się pijany, zebrał te wszystkie kolczyki i poszedł, aby sobie je wszystkie z powrotem sobie powkładać. Ale same, samoistnie zamknęły się te wszystkie otwory, które sobie wcześniej poprzekłuwał.
I wtedy zrozumiał.
Że jeżeli Jezus przechodząc uwolnił go od tego, tego całego żelastwa, to to oznacza, że te rzeczy nie są zgodne z wolą Boga. I wtedy ten człowiek odczuł Miłość Bożą, bo nie wiedział, ale doświadczył, że nawet w grzechu, nawet zwalczając Kosciół, nawet będąc oszukiwanym przez szatana, nawet wówczas Bóg cały czas go kochał.
(20) I przywiedli go do Niego. Na widok Jezusa duch zaraz począł szarpać chłopca, tak że upadł na ziemię i tarzał się z pianą na ustach.
(21) Jezus zapytał ojca: Od jak dawna to mu się zdarza? Ten zaś odrzekł: Od dzieciństwa.
(22) I często wrzucał go nawet w ogień i w wodę, żeby go zgubić. Lecz jeśli możesz co, zlituj się nad nami i pomóż nam!
(23) Jezus mu odrzekł: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy.
(24) Natychmiast ojciec chłopca zawołał: Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu!
(25) A Jezus widząc, że tłum się zbiega, rozkazał surowo duchowi nieczystemu: Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego.
(26) A on krzyknął i wyszedł wśród gwałtownych wstrząsów. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: On umarł.
(27) Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał.
(28) Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić?
(29) Rzekł im: Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą /i postem/.
(Ew. Marka 9:20-29, Biblia Tysiąclecia)
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
1
1 plików
7,08 MB