Download: Moja droga Wendy 2005 (Lektor PL).avi
obsada: Jamie Bell, Bill Pullman, Michael Angarano
reżyseria: Thomas Vinterberg,
scenariusz: Lars von Trier,
zdjęcia: Anthony Dod Mantle
szczegóły: dramat, Dania, 2005, 105 min
Niewielkie miasteczko na amerykańskiej prowincji. Nastoletni Dick (pamiętny z genialnej roli w filmie "Billy Elliot" Jamie Bell) jest wyobcowanym półsierotą. Szybko jednak zostaje sam, bo w kopalni ginie jego ojciec. Prowadzi szare życie, które nabiera innych barw za sprawą Wendy. Nie, nie, bynajmniej nie dziewczyny, ale... broni. Dick pierwotnie kupuje rewolwer jako prezent urodzinowy dla kuzyna. Ten jednak nie przyjmuje podarku. Okazuje się, że broni nie można już zwrócić, więc chłopak zatrzymuje ją dla siebie. Dziwnym zrządzeniem losu kolega Dicka jest ogromnym fascynatem broni, mimo że uważa się za pacyfistę, podobnie zresztą jak sam Dick. W rezultacie chłopcy zakładają tajne bractwo, złożone z okolicznych nastolatków, które wyznaje kult broni, a jednocześnie ideę pacyfizmu. Każdy z członków stowarzyszenia posiada co najmniej jeden pistolet, który otrzymuje swoje imię i który zostaje zaślubiony danej osobie. Chwilami urasta to do rangi absurdu, ale dla tych dzieciaków jest całym życiem, a przynajmniej ważną jego częścią. Nadchodzi jednak dzień, kiedy broń musi zostać użyta...
"Moja droga Wendy" to film wyreżyserowany przez Thomasa Vinterberga ("Festen", "Wszystko dla miłości"), w oparciu o scenariusz Larsa von Triera ("Idioci", "Przełamując fale", "Tańcząc w ciemnościach"). Pierwotnie film miał zrealizować sam von Trier, ale był wówczas w trakcie przygotowań do filmu "Manderley", drugiej, po "Dogville", części antyamerykańskiej trylogii. Zainteresował więc historią swojego przyjaciela Thomasa Vinterberga, współautora słynnego "Manifestu Grupy Filmowej Dogma". Duńczyk znakomicie poradził sobie z tekstem kolegi po fachu, realizując bardzo dobry film. Z początku nieco rozlazły, momentami nużący, celebrując każdy kadr, potem jednak konstruując misterny, pełen nieprzewidzianych zwrotów, film akcji.
Spółka Vinterberg-von Trier na przykładzie młodych Amerykanów pokazuje potęgę broni, odsłaniając cienką granicę pomiędzy dobrem a złem. Przedstawia w jaki sposób sztywne zasady (nie tylko moralne) chwieją się w podstawach, by w mgnieniu oka obróciły się w nic nieznaczące słowa. To smutne, ale prawdziwe. Bo spotykamy się w tym na co dzień. I w tym sensie przypowieść Duńczyków nabiera wymiaru uniwersalnego. Całości znakomicie dopełnia muzyka popularnego w latach 60. brytyjskiego poprockowego zespołu The Zombies, który jest też ulubioną grupą bohaterów filmu.