Scott Sigler - Infekcja (by QQSed).mobi
Download: Scott Sigler - Infekcja (by QQSed).mobi
Pobierz0,81 MB
Seria tajemniczych i wyjątkowo okrutnych morderstw wstrząsa Stanami Zjednoczonymi. Ich sprawcami są zwykli ludzie. Jakby jakaś niewidzialna siła kazała im pozabijać swoje rodziny
i siebie samych. Jakby byli czymś zarażeni...
i siebie samych. Jakby byli czymś zarażeni...
Inne foldery z plikami do pobrania
-
Angerman Przemysław -
Beagle Peter S -
Benassaya Romain Urgell Joann -
Blake Crouch -
Carster Dex -
Chaney J N -
Clearance Mike A -
Craig Erin A -
Daryl Gregory -
Eben Alexander -
Esslemont Ian Cameron -
Frater Rhiannan -
Gibowski Piotr -
Gong Chloe -
Greathouse J T -
Gregory Daryl -
Gregory W & W -
Grimwood Ken -
Hand Elizabeth -
Harrow Alix E -
Haushofer Marlen -
Hilton L S -
Hoyle Fred -
Iwan Andrzej Stanowski Krzysztof -
Karaibska Krucjata -
Kaufman Amie Kristoff Jay -
Kingfisher T -
Kowarz Aleksander -
Lee Fonda -
Lee Yoon Ha -
Maehrer Hannah Nicole -
Manasypow Dmitrij -
Morza Wszeteczne -
Olejniczak T Jewgienij -
Palij Sergiej -
Polte Agata -
Rama -
Reynolds Anthony -
Robbins David -
Russell Eric Frank -
Sherwood -
Stapledon Olaf -
Straub Peter -
Swan Richard -
Taylor Laini -
Turner Megan Whalen -
Upadek Imperium Strachu -
Vizvary Istvan -
Węgłowski Adam -
Wojna Vattow
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Budzą się w ciemności, w ciasnej przestrzeni, której nie pamiętają. Potem napotykają korytarz – jeden, drugi, trzeci. Nie wiedzą dokładnie, ile mają lat. Wydaje im się, że niedawno mieli po dwanaście, ale wyglądają prawie na dorosłych. Co się stało z ich rodzicami, domami, życiem? Jak mają się wydostać? Kto ich tu umieścił? Czy ten ktoś chroni ich przed jeszcze większym zagrożeniem, czy trzyma w niewoli, z której trzeba uciekać?
Korytarz biegnie w lewo i w prawo, w obie strony daleko i prosto, jak okiem sięgnąć. Z obu stron – choć po prawej bardziej – cała podłoga jest zasłana jakimiś garbami; kurz i pył pokrywają je równie grubo jak podłoże.
Te garby to…
Zaciskam powieki. Mózg chyba przestał mi działać. Moje myśli dziwnie blokują się w głowie, robią się… zamulone, to chyba najlepsze słowo. Nie umiem poskładać tych klocków w całość. Nie chcę poskładać ich w całość.
Yong skręca w prawo, podchodzi do pierwszego stosu garbów. Pochyla się i coś podnosi. Kurz i pył opadają maleńkimi kaskadami drobin, które zawisają i wirują w powietrzu.
M. Savage, zwana Em, przewodzi grupie dzieciaków, które obudziły się w dziwacznych trumnach, w tajemniczym pomieszczeniu, nie wiedząc, kim są ani jak się tam znaleźli. Krok po kroku, niebezpieczeństwo po niebezpieczeństwie, odkryli swoją tożsamość i prawdę o tym, co ich czeka. Stworzono ich jako ciała dla Starszych, przeciwko którym się zbuntowali. Znajdują się na statku kosmicznym, który pędzi na planetę Omeyocan, gdzie ma czekać na nich lepsza przyszłość. Ale planeta, na której mają żyć, okazuje się nie być tym wyczekanym i wytęsknionym rajem. Ślady wymarłej cywilizacji są przerażające i złowieszcze, a w dżungli kryje się nowy wróg. I nie ma dokąd uciec.
Em i jej towarzysze stoją przed wyborem: walka albo śmierć. A gdy w ich szeregach coraz większe poparcie zyskuje
niebezpieczny fanatyk wielbiący krwiożerczego boga, naprawdę zaczyna im grozić zagłada...