Pawlak, Romuald - Podarować niebo.mobi
Pobierz2,5 MB
Romuald Pawlak
Podarować niebo
♦ MOBI
W wyniku błędu nawigacyjnego jeden z ziemskich statków kosmicznych utkwił na nieznanej planecie. Załoga, trzymając się wątłej nadziei, że ktoś ich odnajdzie, staje się coraz bardziej podzielona - część w to nie wierzy, część nadzieję podnosi do rangi filozofii życiowej, a jeden z załogantów prawdopodobnie oszalał. Dodatkowych napięć przysparza zamieszkująca planetę prymitywna rasa, wobec której załoga, pełniąca wachty w szkieletowej obsadzie, jest równie mocno podzielona, jak wobec siebie. Część chce autochtonom pomagać, część najchętniej by te dziwne istoty wybiła, wreszcie spora grupa jest wobec nich obojętna. Wszystko się komplikuje, kiedy wychodzi na jaw, że pomoc innym może oznaczać kłopoty dla ludzi, dla trzymającej ich przy życiu wiary w ocalenie…
Komentarze:
Aby dodawać komentarze musisz się zalogować
-
Angerman Przemysław -
Ballard J G -
Baoshu -
Barbet Pierre -
Beagle Peter S -
Benassaya Romain Urgell Joann -
Blake Crouch -
Brown Erik J -
Clearance Mike A -
Craig Erin A -
Daryl Gregory -
Eben Alexander -
Edwards Mark -
Frater Rhiannan -
Gibowski Piotr -
Godwin Tom -
Gong Chloe -
Greathouse J T -
Green Simon R -
Gregory W & W -
Grimwood Ken -
Harrow Alix E -
Iglesias Gabino -
Iwan Andrzej Stanowski Krzysztof -
Karaibska Krucjata -
Kaufman Amie Kristoff Jay -
Kopijer Paweł -
Kowarz Aleksander -
Kruz Andrey -
Lee Fonda -
Łuzina Łada -
Maehrer Hannah Nicole -
Manasypow Dmitrij -
Palij Sergiej -
Piper Beam H -
Polte Agata -
Robbins David -
Romero George -
Russell Eric Frank -
Sherwood -
Stapledon Olaf -
Swan Richard -
Trylogia Maltańska -
Upadek Imperium Strachu -
Vizvary Istvan -
Wagner Jana -
Wojna Vattow -
Wyndham John -
Wynne Jones Diana -
Young Robert F
Romuald Pawlak
Podarować niebo
♦ MOBI
W wyniku błędu nawigacyjnego jeden z ziemskich statków kosmicznych utkwił na nieznanej planecie. Załoga, trzymając się wątłej nadziei, że ktoś ich odnajdzie, staje się coraz bardziej podzielona - część w to nie wierzy, część nadzieję podnosi do rangi filozofii życiowej, a jeden z załogantów prawdopodobnie oszalał. Dodatkowych napięć przysparza zamieszkująca planetę prymitywna rasa, wobec której załoga, pełniąca wachty w szkieletowej obsadzie, jest równie mocno podzielona, jak wobec siebie. Część chce autochtonom pomagać, część najchętniej by te dziwne istoty wybiła, wreszcie spora grupa jest wobec nich obojętna. Wszystko się komplikuje, kiedy wychodzi na jaw, że pomoc innym może oznaczać kłopoty dla ludzi, dla trzymającej ich przy życiu wiary w ocalenie…