Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Martyna Wojciechowska - Japonia (Tokio).pdf

bialy.mech / 20221029 ch / eBook 03 / Martyna Wojciechowska - Japonia (Tokio).pdf
Download: Martyna Wojciechowska - Japonia (Tokio).pdf

14,95 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Japonia (Tokio)


Tokio jest najdziwniejszym miastem, w jakim się kiedykolwiek znalazłam. To najbardziej naszpikowane technologią miejsce na świecie, gdzie mieszkańcy podróżują pociągami mknącymi z prędkością 300 km/godz., nocują w hotelach przypominających kapsuły, piją fluorescencyjne drinki, a potem do rana grają na automatach, których jest tu więcej niż w Las Vegas. I więcej niż mieszkańców. Z drugiej strony wśród tych wszystkich udogodnień wydają się najbardziej samotnymi i zagubionymi ludźmi jakich kiedykolwiek spotkałam. Ale może w tym tkwi właśnie magia Tokio i dlatego chcemy to miasto zobaczyć? Może tak właśnie będzie wyglądała nasza przyszłość, a któż z nas nie jest jej ciekawy.


Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Zwierzęta w Trzeciej Rzeszy

W nazistowskich Niemczech rasa była kategorią, która odgrywała kluczową rolę nie tylko w odniesieniu do ludzi, ale także do zwierząt. Paradoksalnie, to właśnie zwierzęta zasługiwały – w odczuciu nazistów – na bardziej humanitarne traktowanie niż większość ludzi. Jan Mohnhaupt intrygująco wyjaśnia, skąd brało się wówczas to zamiłowanie, zarówno do dzikich i egzotycznych zwierząt, jak i do psów, świń, kotów, jeleni, koni oraz owadów. Jak się okazuje, ta specyficzna postawa była nie tylko wyrazem sympatii, lecz kolejnym, skrupulatnie przemyślanym mechanizmem w wojennej maszynie Trzeciej Rzeszy, dopełniającym jej zbrodniczą ideologię. Czym były zwierzęta totemiczne, a czym totalne? Czy Hitler rzeczywiście był miłośnikiem psów? Co symbolizowały wówczas świnie? Dlaczego konie odgrywały tak znaczącą rolę w ideologii narodowego socjalizmu?

1491. Ameryka przed Kolumbem

Charles C. Mann przedstawia wyniki badań archeologicznych ostatnich dziesięcioleci. Wnioski są zaskakujące. W chwili przybycia Kolumba na Hispaniolę w Amerykach żyło więcej ludzi niż w Europie; największe, blisko milionowe miasto Tenochtitlan miało sprawne wodociągi, ogrody botaniczne i nieskazitelnie czyste ulice - czym nie mogła się poszczycić żadna ze stolic Starego Świata; indiańscy rolnicy wyhodowali kukurydzę ze zwykłego chwastu i potrafili prowadzić uprawy w tropikalnej dżungli bez jej niszczenia (sztuka dziś nieosiągalna); matematyka, astronomia i pismo były w Mezoameryce rozwinięte nie gorzej niż u Sumerów. Nowy Świat nie był ostoją pierwotnej przyrody ani pustkowiem, ale w znacznej mierze krajem przeobrażonym przez człowieka. Skąd się zatem wziął ów powszechnie znany obraz konkwistadorów obejmujących w posiadanie wyludnione kontynenty? Dlaczego tak rozwinięte cywilizacje zniknęły bez śladu?

Kryptonim Garbo

Najskuteczniejszy podwójny agent drugiej wojny światowej, znany aliantom jako Garbo, Niemcom zaś jako Arabel. Jego „siatkę szpiegowską” w Wielkiej Brytanii doceniono tak bardzo, że został odznaczony… przez obie strony. W trakcie wojny Garbo przekazywał Niemcom informacje zebrane przez dwudziestu czterech agentów. Wszyscy byli wytworem jego wyobraźni, czego nigdy nie odkryli najlepsi szpiedzy Hitlera. Nawet nie podejrzewali podwójnej gry. W jednej z najśmielszych operacji szpiegowskich wszech czasów Garbo przekonał Niemców do wydania rozkazu powstrzymującego oddziały, które mogły udaremnić lądowanie aliantów w Normandii 6 czerwca 1944 roku (Dzień D). Bez niego druga wojna światowa mogła się potoczyć zupełnie inaczej. Przez dziesięciolecia prawdziwa tożsamość Garbo trzymana była w ścisłej tajemnicy. Po wojnie zniknął. Wiele lat później, po upozorowaniu własnej śmierci Juan Pujol García wyłonił się z owianego mgłą tajemnicy świata wywiadu.

Zagadki i tajemnice. Historia odkrywania na nowo

„Z historią jest jak z mięsnym pasztetem – nie należy się przyglądać, jak się go przyrządza” – stwierdził kiedyś Aldous Huxley. Można by więc rzec, że lepiej o historii czytać, niż w niej uczestniczyć – tym bardziej, że wciąż mamy do odkrycia sporo zagadek i tajemnic z nią związanych. Takim właśnie śladem – tropiciela mirabiliów – podąża w tym tomie pisarz i historyk Jerzy Grundkowski (1953-2016). Z jego książki dowiadujemy się m.in., dlaczego generał Józef Bem przeszedł na islam; na kogo Casanova pisał donosy; jaka była faktyczna przyczyna śmierci Aleksandra Macedońskiego i z jakiego powodu cesarz Heliogabal myślał o operacji zmiany płci...

Złota królowa

W czasach gdy niewiasta odbywa jedną podróż w życiu albo do nowo poślubionego mężczyzny, albo do klasztoru, ona zwiedza Akwizgran, Marburg, Pragę, bywa w Neapolu, bawi w Tyrolu, a Rzym wita ją jak cesarzową. W świecie, gdzie królowie drżą przed papieżem i cesarzem, ona jednemu jawnie grozi, a drugiego regularnie strofuje. Elżbieta zna smak miłości, żałoby, straty i porażki, ale i moc największych ludzkich namiętności: pieniędzy i władzy. Nie dziwne więc, że dokonuje niemożliwego – zagnieżdża na Wawelu nową dynastię i królem Polski czyni niewiastę. Kim zatem była Elżbieta Łokietkówna, córka Władysława Łokietka, siostra Kazimierza Wielkiego, królowa Węgier, babka Jadwigi Andegaweńskiej, najpotężniejsza Polka w dziejach, o której wciąż milczą podręczniki? Oto kolejna próba opowiedzenia losów wielkich kobiet zapomnianych przez historię.

Sowieci nie wchodzą

W PRL-u przedwrześniową Polskę przedstawiano jako państwo zgniłe, a kampanię 1939 roku – jako z góry skazaną na przegraną wojnę toczoną przez nieudaczników. To nie do uwierzenia, ale aż do dzisiaj nikt nie pokusił się o przedstawienie stanu Wojska Polskiego, wieczorem 16 września 1939 roku! Nawet najważniejsi polscy historycy uparcie powtarzają, że 17 września wojna była Już przegrana. Czyżby? Jak potoczyłaby się kampania 1939 roku, gdyby nie weszli Sowieci? W kolejnym tygodniu zdolności marszowe Wehrmachtu zmalałyby do zera. Proste wyliczenie wykazuje, że Niemcom nie wystarczyłoby furmanek do przerzucanie paliwa dla całej armii. Pod Lwów Wehrmacht mógłby dotrzeć większymi siłami około 10 października. Czy rozważni Niemcy odważyliby się przekroczyć większymi siłami Wisłę, wiedząc, że Francuzi szykują się do ataku?

D-Day

Od największej operacji desantowej w dziejach świata upłynęło 76 lat. Tamtego chłodnego czerwcowego ranka losy drugiej wojny światowej zawisły na cienkiej nici fortuny. Jeśli Aliantom udałoby się zdobyć i utrzymać przyczółki w północnej Francji, droga do zwycięstwa stanęłaby otworem. Ale jeśli siły inwazyjne zostałyby zepchnięte do morza, plany otwarcia nowego frontu na zachodzie zostałyby odłożone na długie lata, a być może na zawsze. W tej zaciekłej bitwie wzięło udział 156 tysięcy żołnierzy, 7 tysięcy okrętów i statków oraz 20 tysięcy pojazdów. Ale to nie masy sprzętu i tony amunicji były tego dnia najważniejsze. Historia D-day to przede wszystkim opowieść o bohaterstwie jednostek – żołnierzach, którzy walczyli z desperacją i poświęceniem aż do upadku niemieckich linii obrony na wybrzeżach Normandii. Ich historia, historia Aliantów, Niemców, Francuzów, nie została dotąd w pełni opowiedziana.

Jak zwyciężali wielcy dowódcy

Od Scypiona Afrykańskiego do MacArthura „Sztuka wojny oparta jest na oszustwie. Dlatego, kiedy możesz atakować, sprawiaj wrażenie, że jesteś do tego niezdolny; kiedy wykorzystujesz siły, powinni uważać cię za bezczynnego; gdy jesteś blisko, spraw, by wróg myślał, że jesteś daleko” – napisał w swej Sztuce wojny słynny strateg Sun Tzu. Wielcy generałowie nie wysyłają do bitwy wojska, na które czeka przygotowany nieprzyjaciel. Wielcy generałowie uderzają tam, gdzie są najmniej spodziewani. Ogromne postępy w technice wojskowej na przestrzeni dziejów nie zmieniły tej fundamentalnej prawdy.

Jak przeżyć w starożytnym Egipcie

Starożytne Teby są wyraźnie przedzielone Nilem: żywi zajmują wschodni brzeg, a martwi – zachodni. W małych, czteropokojowych domach o powierzchni czterdziestu metrów kwadratowych żyje nawet dwanaście osób. Mało tego – w większości z nich są tam jeszcze osobne kapliczki. Jednak wybór różnych rodzajów chleba jest niemal tak bogaty jak współcześnie, a kobiety i mężczyźni używają na co dzień wielu wykwintnych kosmetyków. Starożytny Egipt fascynuje od wielu lat. Nie tylko za sprawą monumentalnych piramid, ale również dzięki swoim hieroglifom. Z tej książki dowiecie się, jak wyglądało życie zwykłych ludzi w kraju nad Nilem: w co wierzyli, gdzie robili zakupy, co jedli, na co mogli zachorować i jak chowali zmarłych. Wspaniała podróż w czasie!

Przy stole z królem

Jak wyglądała prawdziwa kuchnia staropolska? Czy na obiadach czwartkowych u króla Stasia można się było najeść? I jak – znana z drakońskich diet – Sisi uwiodła Franciszka Józefa swoim apetytem? Poznaj wielką historię od kuchni! Królowa Jadwiga lubiła napić się piwa ze swoimi dwórkami. Jagiełło z kolei nienawidził alkoholu i… jabłek. Musiał natomiast ukrywać swoją miłość do gruszek, które ze względu na kształt uchodziły za przysmak kobiecy. Zwycięzcy spod Grunwaldu nie wypadało się nimi zajadać. Jan III Sobieski często widywany był ze swoim kajecikiem, w którym zapisywał receptury ulubionych dań. Zawdzięczamy mu nie tylko wiktorię wiedeńską, lecz także sprowadzenie do Polski ziemniaków. Obiady najchętniej jadał w gronie rodziny, a śniadania – z ukochaną żoną… w wannie.

więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności