Rozdział 04 - Zaproszenie.doc

black_june napisano 26.05.2010 13:36

Natsu, ja to rozumiem, bo też tak robię. Ale można zrobić to tak, że nawet zwykłe podrzędne czynnoci będą ważnym punktem opowiadania.:)

black_june napisano 23.05.2010 22:07

Po raz pierwszy na 100% zgodzę się z Shindo. Zwykle było to tak na 90 parę %. Aya, trochę życia w to włóż!

Shindo napisano 22.05.2010 09:52

Hej jestem nie miły:-( Sorki:-( : Początek jest do bani. " Jun zabierając Ayę do pobliskiej restauracji, gdzie jedzenie było według niego wyśmienite, a atmosfera w lokalu pozwalała na swobodną rozmowę. Gdy kelner wskazał im stolik Jun zachowywał się jak na dżentelmena przystało. Chłopak pomógł usiąść dziewczynie przy stole przysuwając krzesło. Wtedy kelner podał im karty z menu, aby mogli wybrać sobie dania, które zechcą zjeść." - widzę że coś tu było poprawiane :-) ale nie można zmienić tego co pisze autor! jak dla mnie nie ma przejścia i zdania są nie dobrze zbudowane. "Bardzo jej się tam podobało, a muzyka lecąca w tle niosła stonowane i spokojne nuty" - inaczej napisane zdanie miało by coś ważnego do zakomunikowania! Ciągle jest Powiedział:-( NIE pisz tego ! omiń:-) Myślałem że sama do tego dojdziesz :-( Przeczytaj ten rozdział jeszcze raz bo czasami jest nie składnie napisany!Nie będę więcej przytaczał bo szkoda czasu! popraw całość :-( dodając coś co utkwi w pamięci! Tak szczerze to nic w tym rozdziale nie było oprócz jedzenia i samochodu:-) a raczej kluczyków:-( Abym mógł coś innego przytoczyć zaraz po przeczytaniu jest niemożliwe! Aya albo dodaj coś śmieszego:-), albo jakieś coś by utkwiło w pamięci. To jak dla mię takie pisanie o niczym!

Alice25 napisano 21.05.2010 23:03

Rozdział bardzo sympatyczny:)dobrze że mu zwróciła uwagę bo chłopak zrobił by głupstwo:) zapraszam cię do czytania i komentowania moich autorskich opowiadań i pozdrawiam:)