Rozdział 01 - Nieznajomy.doc

animk4 napisano 18.05.2010 11:12

O błędach nie będę pisać, bo zwyczajnie w świecie nie chce mi się. Mój patentowy Sid mi na to nie pozwala:P Od razu przejdę do treści;) Ayu scena z kąpielą nago była niezła, choć sama dodałabym jakiejś pikanterii [zboczuś ze mnie:P]. Gdyż z własnego doświadczenia wiem, jak przyjemna może być taka owa rozkoszna kąpiel;) Z tym buraczkiem bohaterki to trochę przesadziłaś, w jej wieku??? Ej, to już powinna mieć opanowane:P Teraz się czepne, plissss nie pisz, iż ma gabaryt, zgrabne pośladki (jędrne, co najwyżej) oraz nieco wyćwiczone mięśnie--> to psuje efekt;) Zabieram się teraz za następny rozdział, zobaczymy co on nam tu przyniesie;) p.s. gadajcie, co chcecie... romanse fajnie czasem się czyta;)

Bella106 napisano 12.05.2010 20:48

Świetne to jest..

black_june napisano 11.05.2010 14:58

No to gra, bo nie chciałam by tak było:)

black_june napisano 11.05.2010 08:57

Wiedziałam, że tak bedzie. Że niby nie doceniam? Przecież wszyscy bębnią, że warto powiedzieć co źle, aby potem poprawić to i owo. A to wcale nie oznacza, że nie doceniam. Zresztą wymyślenie i napisanie obojętnie czego wymaga dużej pracy, poświęconego czasu no i talentu, by to wszystko razem połączyć. A to, że raz czy dwa do mnie to nie trafi to trudno. Nie odbieram przecież wszystkich fal myślowych:P I dziewczyny nie przejmujcie się, ważne by pisac dla siebie, nie dla innych. Shindo, nie to miałam na myśli:) Chodzi o to, że zaczełam otwarcie mówić to co myślę, a jak na mnie to to było ostre. Zwykle tak nie robię:)

Shindo napisano 11.05.2010 01:48

I tak spostrzegłem wielką poprawę :-) co do tamtego tekstu Natsumi się tu strasznie napracowała a inni nie unią za uwarzyć drobnostek w tym opowiadaniu:-) moment w wodze opisany całkiem dobrze:-) bo po chwili dowiaduje się czytelnik iż jest naga:-). Albo te jej przemyślenia:- Natsumi jak na twoje pisanie jest ok:-) Aya pomysł świetny:-) i opisane również lecz jest parę niedociągnięcia które Natsu spostrzeżenie prędzej czy później bo wydaje mi się że pojmuje o czym była rozmowa:-) z moją koleżanką:-)

Bastianek napisano 10.05.2010 22:05

cóż.. tytuł bardziej mnie poruszył niż treść, a rzadko się to zdarza. :/ błędów co niemiara, ale mimo to czytało się lekko.. dość kiepściutko zarysowany wątek, ciężko połapać się, o co kaman, aczkolwiek zobaczymy, co będzie dalej.