Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Tratwa blues.avi

Download: Tratwa blues.avi

8,33 MB

Czas trwania: 2 min 54 s

0.0 / 5 (0 głosów)
Zbuduję sobie tratwę,
Popłynę rzeką w dół.
Zbuduję sobie szałas,
Na prerii, pośród gór...

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!. (x2)

Przedwczoraj na mym polu
Grasował jeden chrząszcz.
Dziś sto tysięcy chrząszczy,
Bawełnę zżera mą...

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!. (x2)

W fotelu na biegunach
Bujałem się nie raz,
Choć ludzie mi mówili,
Że mogę skręcić kark...

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!. (x2)

Nie szukaj żony w barze,
Tę radę ojciec dał.
Zrobiłem po swojemu...
Dziś wiem, że rację miał!.

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!. (x2)

Ktoś mówił, że na troski
Nallepsza whiski jest.
Wypiłem więc butelkę,
Lecz czuję sie jak pies...

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!.

Zbuduję sobie tratwę,
Popłynę rzeką w dół.
Zbuduję sobie szałas,
Na prerii, pośród gór...

Hej! blues jest wtedy...
Kiedy człowiekowi jest źle!. (x4)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

10 w skali Beauforta *** 15 chłopa na umrzyka skrzyni *** Baba na pokładzie *** Babski rejs *** Balanga *** Bitwa *** Bristol Town *** Cały świat bosmana znał *** Chłopcy do rej *** Chłopcy z Albatrosa *** Cyklady *** Czarne żagle *** Emeryt *** Fajna ferajna *** Falochron *** Gdzie ta keja *** Gniazdo piratów *** Górol *** Historia o strasznym Dunaju i jego równie strasznych kamratach *** Hiszpańskie dziewczyny *** Ja stawiam *** Kubański szlak *** Magda *** Masz jeszcze noc *** Miła *** Mona *** Morskie opowieści *** Morze, moje morze *** Na Mazury *** O chłopcu, co się morza trochę bał *** Odynie *** Opowieści złotej fali *** Opowieść o Heldze z Hamburga *** Opuszczone porty *** Ostatni żagiel *** Pagaju, pagaju *** Piwo blues *** Port *** Przechyły *** Przemytniczy szlak *** Requiem dla żeglarzy *** Samotna fregata *** Spotkanie w porcie *** Stary album *** Stary bryg *** Stary Johnn'y *** Sztorm *** Tańcowanie *** To my, bracia korsarze *** Tratwa blues *** Wielka biba w Muna Port *** Zemsta *** Złoto dla zuchwałych *** Znów popłynę na morze *** Zocha *** Zostawcie mnie *** Życzenia powrotu ***
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Port _ xvid.avi play
Port, to jest poezja, Rumu i koniaku. Port, to jest po ...
Port, to jest poezja, Rumu i koniaku. Port, to jest poezja, Westchnień czułych żon. Wyobraźnia chodzi, Z ręką na temblaku. Dla obieżyświatów... Port, to dobry dom. Hej !, Johnnie Walker, Dla bezdomnych dom !. Hej !, Johnnie Walker, Dla bezdomnych dom. Port, to są spotkania Kumpli, co przed laty, Uwierzyli w Ziemi Czarodziejski kształt. Za marzenia głupie, Tu się bierze baty. Któż mógł wiedzieć, że tak Mały jest ten świat ?. Hej !, Johnnie Walker, Mały jest ten świat ! . Hej !, Johnnie Walker, Mały jest ten świat. Port, to są zaklęcia Starych kapitanów, Którzy chcą wyruszyć W jeszcze jeden rejs. Tu, żaglowce stare, Giną na wygnaniu. Wystrzępione wiatrem, Aż po drzewce rej. Hej !, Johnnie Walker, Aż po drzewce rej !. Hej !, Johnnie Walker, Aż po drzewce rej.
Gdzie ta keja _ xvid.avi play
Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział ; "Stary czy masz ...
Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział ; "Stary czy masz czas ?, Potrzebuję do załogi, jakąś nową twarz. Amazonka, Wielka rafa, Oceany trzy. Rejs na całość. Rok, dwa lata..", To powiedziałbym: Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht. Gdzie ta koja, wymarzona w snach. Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat. Gdzie ta brama na szeroki świat. Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht, Gdzie ta koja, wymarzona w snach. W każdej chwili płynę w taki rejs... Tylko gdzie to jest, gdzie to jest. Gdzieś na dnie wielkiej szafy, leży ostry nóż. Stare dżinsy, wystrzępione, impregnuje kurz. W kompasie igła zardzewiała lecz kierunek znam. Biorę wór na plecy i prościutko gnam: Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht. Gdzie ta koja, wymarzona w snach. Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat. Gdzie ta brama na szeroki świat. Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht. Gdzie ta koja, wymarzona w snach. W każdej chwili płynę w taki rejs... Tylko gdzie to jest, gdzie to jest. Przeszły lata, zapyziałe, rzęsą zarósł staw. A na przystani czółno stało: "Kolorowy Paw". Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał step, Lecz dalej marzy, o załodze, ten samotny łeb. Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht. Gdzie ta koja, wymarzona w snach. Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat. Gdzie ta brama na szeroki świat. Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht. Gdzie ta koja, wymarzona w snach. W każdej chwili płynę w taki rejs... Tylko gdzie to jest, gdzie to jest. Tylko gdzie to jest, gdzie to jest.
Gniazdo piratów _ xvid.avi play
Gdzie 'Biała Fala' uderza o brzeg, Wściekle, niczym gr ...
Gdzie 'Biała Fala' uderza o brzeg, Wściekle, niczym grom (grom). Tam białe, strzaskane i pożółkłe kości, Niczym diamenty lśnią (lśnią). To setki śmiałków tu znalazło grób, Mierząc odwagę swą. Przeklętym miejscem, co w legendach, "Gniazdem Piratów" zwą (zwą). Księżyc bladą, trupią twarzą, Spogląda w nocy toń. Piekielny statek, do małej zatoki, Kieruje piracka dłoń. To dzisiaj właśnie jest ta noc, Kiedy przypłyną znów... Przeklęci łowcy, tysiąca mórz, Piracki zakopać łup. Heja, hej!, kończy się już dzień. Piracki grunt - odbijać z beczki szpunt. Zakrzyknij: hej!, po brzegi w kufle lej. Usiądź lub stój ... W "Gnieździe Piratów" opowieści snuj. muz. Dzień nadchodzi, czerwonym blaskiem, Głaszcze cichy ląd. W powietrzu nozdrza atakuje, Wielu ognisk swąd. Nie widać nic, nie słychać nic... Lecz na pewno znów - Ktoś opowie, że gdzieś tutaj, Piracki leży łup. Heja, hej!, kończy się już dzień. Piracki grunt - odbijać z beczki szpunt. Zakrzyknij: hej!, po brzegi w kufle lej. Usiądź lub stój ... W "Gnieździe Piratów" opowieści snuj. muz.(długa) Gdzie 'Biała Fala' uderza o brzeg, Wściekle, niczym grom. Tam białe, strzaskane i pożółkłe kości, Niczym diamenty lśnią. To dzisiaj właśnie jest ta noc, Kiedy przypłyną znów... Przeklęci łowcy, tysiąca mórz, Piracki zakopać łup. Heja, hej!, kończy się już dzień. Piracki grunt - odbijać z beczki szpunt. Zakrzyknij: hej!, po brzegi w kufle lej. Usiądź lub stój ... W "Gnieździe Piratów" opowieści snuj. W "Gnieździe Piratów" opowieści snuj. W "Gnieździe Piratów" opowieści, W "Gnieździe Piratów" opowieści, W "Gnieździe Piratów" opowieści... Snuj.
To my, bracia korsarze _ xvid.avi play
Początek był radosny - Ten rejs to istny raj. To był p ...
Początek był radosny - Ten rejs to istny raj. To był początek wiosny. Był kwiecień, albo maj. Te uśmiechnięte gęby W pamięci ciągle mam. Obłowić się po zęby, Marzeniem było nam. Gdy "Lady", szkuner żwawy, Na kursie stanął nam, Powiedział John Kulawy: "Ja jemu łupnia dam!". Do abordażu, świtem, Stanęło dwieście głów, A każdy pewny przy tym, Że łatwo pójdzie znów!. To my, bracia korsarze! To my, przebiegli tak! Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak! To my, bracia korsarze! To my, przebiegli tak! Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak! Jak cień pirackiej flagi, Horyzont przeciął lęk. Nie brakło nam odwagi, Wnet opór wroga pękł. Wtem, jakież to zdziwienie, Ładownie puste są!. Ogromne poruszenie Wstrząsnęło sakwą mą. To my, bracia korsarze!. To my, przebiegli tak!. Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak!. Nieznane świata strony Opłynąć przyszło nam. Wszak pędził jak szalony Nasz statek, mówię wam. Gdy nagle ciemne chmury, Sztormowy nadszedł czas. Wtem słychać grzmot ponury I masztu suchy trzask! To my, bracia korsarze! To my, przebiegli tak! Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak! Nie dane jednak było Neptuna ujrzeć tron. Gdy piekło się skończyło, Nie dany był nam zgon. Obdartych, wycieńczonych, Na brzeg rzuciło gdzieś. Po złocie zagrabionym Przepadła dawno wieść. To my, bracia korsarze! To my, przebiegli tak! Te blizny, tatuaże... Jolly Roger to nasz znak!
Złoto dla zuchwałych _ xvid.avi play
Na morzu szalał wściekły sztorm. Na strzępy żagle rwał ...
Na morzu szalał wściekły sztorm. Na strzępy żagle rwał. Baksztagiem ciągnął statek nasz. Przy sterze Johnson stał. W bocianim gnieździe majtek zły. Wichura smaga twarz. W oddali widać stary bryg ... Dziś będzie nasz. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Dosięgnij go !. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Zatopmy go !. Z kubryka ruszył każdy z nas, Wprost od cynowych mis. Kulawy bosman dzieli broń, Na pokład każe iść. Mocarna ręka chwyta nóż, I dłoń zaciska się. Dziś marny, brygu, jest twój los... Wzbudziłeś gniew. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Zatopmy go !. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Dosięgnij go !. Zderzyły burtą statki się, Bosaki poszły w ruch. Już na pokładzie bitwa wre. Nie trzeba więcej słów. I nie oszczędzał swego, Gdy na brata trafił brat. O chłopcach, co zginęli tu... Zaśpiewa świat. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Zatopmy go !. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Dosięgnij go !. W ładowniach naszych skarbów moc. Przeminął bitwy czas. I tylko morze stoi w krwi. Kolejny, jeden raz. Okrutny los dosięgnął bryg, Co wzbudził straszny gniew. A tutaj morze niesie w dal.... Złowieszczy śpiew. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Dosięgnij go !. Jupijaj ej. Jupijaj o... Ze wszystkich luf, I jeszcze raz !. Zatopmy go !.
Zemsta _ xvid.avi play
W pochmurny dzień, zwinęli nas. Dwudziestu chłopa - to ...
W pochmurny dzień, zwinęli nas. Dwudziestu chłopa - to w sam raz. W kajdany ręce przybrali wnet, I popędzili nad... morza brzeg. W gardziele okrętu, gdzie szczur nawet gnił, Wepchnęli wszystkich, kto jeszcze żył. I nikt nie spytał: czy matka wie, Że właśnie żołnierzem Króla stałeś się. Walczymy! - Walcz i giń!, to rozkaz twój. Posłuszny bądz, bo wdepniesz w gnój. I nie uciekaj od wrogich kul. Za Anglię zdychaj!, każe Król. I jeszcze raz ! Walcz i giń!, to rozkaz twój. Posłuszny bądz, bo wdepniesz w gnój. I nie uciekaj od wrogich kul. Za Anglię zdychaj!, każe Król. (mruczando) Trzeciego dnia zaczęło się, Wiatr łzy wyciskał na mokry dek. A Hiszpan walił ze wszystkich luf. Do dziś nikt nie wie ile wtedy spadło głów. Dowódca nasz, pod pokład zszedł. W najdalszym kącie na kolana legł. Histeria w oczach i głupi śmiech, Tak właśnie wydał swój... ostatni dech. Dawaj ! ..... Walcz i giń!, to rozkaz twój. Posłuszny bądz, bo wdepniesz w gnój. I nie uciekaj od wrogich kul. Za Anglię zdychaj!, każe Król. I razem z nami ! i walczymy !.... Walcz i giń!, to rozkaz twój. Posłuszny bądz, bo wdepniesz w gnój. I nie uciekaj od wrogich kul. Za Anglie zdychaj!, każe Król. ( i tradycyjnie. Przmuś ! solo. Gitara !..) Nazajutrz gdy, opadły mgły, Nie było ważne gdzie Oni gdzie My. Zwycięzcą byle kto jeszcze żyw. Kogo stać jeszcze na... ostatni zryw. To właśnie wtedy poczułem że, W morze me życie wpisane jest. Na statku, co jego Królewską mość, O piane na pysku przyprawił i dziką złość. Walcz i giń!, to rozkaz twój. Posłuszny bądz, bo wdepniesz w gnój. I nie uciekaj od wrogich kul. Za Anglie zdychaj!, każe Król. Walcz i giń!, za honor swój. Sercu posłuszny nie wdepniesz w gnój. Poślij Królowi grad wrogich kul. Do Angli nie wracaj..., tam zdycha Król.
Wielka biba w Muna Port _ xvid.avi play
W portowej tawernie, przy kei w Muna, Dziś pił cały sta ...
W portowej tawernie, przy kei w Muna, Dziś pił cały statek. Więc piłem i ja. Po pierwszym kufelku, na drugi mam chęć. Na trzeci, na czwarty - wypiłem tak pięć. Jeszcze jedna beczka piwa. Jeszcze w szklance mocny grog. Cała knajpa, razem, już się kiwa, Tańczysz z nami - trzymaj krok. Po trzecim kufelku, już tańczyć się chce. Pod ręce chwyciłem więc panny dwie. Frunęły na parkiet, za nimi zaś ja, Muzyka nie w knajpie, lecz w głowie mi gra. Jeszcze jedna beczka piwa. Jeszcze w szklance mocny grog. Cała knajpa, razem, już się kiwa, Tańczysz z nami - trzymaj krok. Popijam wesoło i kręcę się z Sue. Gdy nagle ujrzałem, dziewczynę ze snu. Stanęła w tawernie i kręci swój lok. Jej zdrowie wypiłem i straciłem wzrok. Jeszcze jedna beczka piwa. Jeszcze w szklance mocny grog. Cała knajpa, razem, już się kiwa, Tańczysz z nami - trzymaj krok. Minęłą chwila i już całe zło, Zniknęło mi z serca, za sprawą Margot. Tak zwała się panna, John zwałem się ja. Oddałem jej serce, przy kei w Muna. Jeszcze jedna beczka piwa. Jeszcze w szklance mocny grog. Cała knajpa, razem, już się kiwa, Tańczysz z nami - trzymaj krok. Pięć beczek piwa, dziś wlano tu w nas. Więc ruszać na statek, najwyższy już czas. Żegnajcie kochanki, dziewczyny ze snu. Nie kocha, nie pije się nigdzie, jak tu. Jeszcze jedna beczka piwa. Jeszcze w szklance mocny grog. Cała knajpa, razem, już się kiwa, Tańczysz z nami - trzymaj krok.
Ostatni żagiel _ xvid.avi play
Weszliśmy w kipiący Skagerrak. Kłaniały się fale w pas. ...
Weszliśmy w kipiący Skagerrak. Kłaniały się fale w pas. Jacht leciał jak szalony ptak, Był blady każdy z nas. Pękały nam żagle tu i tam, Gdy rąbał po łajbie grad. I tylko jeden został nam Sztormowy grota płat. Szarpnijcie go chłopcy z całych sił, Szarpnijcie go jeszcze raz!. Niech serca pompują krew do żył, Ostatni to żagiel nasz. Szarpnijcie go chłopcy z całych sił, Szarpnijcie go jeszcze raz!. Niech serca pompują krew do żył, Ostatni to żagiel nasz. Zdzierały nam szoty skórę z rąk, A wicher posiłki słał. Gwizdały wanty szantę swą, Za szkwałem pędził szkwał. I Neptun nie kochał nas w ten czas. Cholernie się wtedy wściekł. Swą mokrą łapą, raz po raz, Uparcie walił w dek. Ten kadłub dziurawy wodę brał, Jak grom spadło na nas to. I koleś mój, przy pompie mdlał, Cucili wszyscy go. A Stary zaryczał: "Żywiej tam!, Musimy wykonać zwrot." Choć wszystkie żagle zdarło nam, To został jeszcze grot. Pozostał za nami Skagerrak. Mordęgi nadchodził kres. Lecz nie zapomnieliśmy jak, Zatańczył z nami bies. Gdy Stary do góry palec wzniósł, To każdy zrozumiał w lot. Nad nami, w naszych oczach rósł, Wydęty dumnie grot. Aż w końcu nadeszła chwila ta, Gdy żagiel do wora wlazł. Na katarynie łajba szła. I port już witał nas. I każdy ten wór poklepać chciał, Nim skrył go bakisty mrok. Bo tyle nam nadziei dał Kochany, dzielny grot.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności