Grotesque Tactics Evil Heroes Premium Edition.bin
-
18 Wheels of Steel Extreme Trucker 2 -
Adaman Fortress -
Afterfall InSanity -
Alternative Start -
Anno 2070 -
Anno 2070 Deep Ocean -
Biocosmosis -
Bioshock -
Bioshock Crack -
Bit.Trip.Runner -
Boom Street -
Castle Crashers -
Chew -
Custom Race Fix -
DarNified UI -
Deep Black EN -
Domy, zamki, nowe tereny itp -
Dungeon Siege III -
Excalibur -
Fallout dla Linux -
Galactic Civilizations 2 Władcy Strachu -
Goin Downtown -
Grotesque Tactics Evil Heroes Premium Edition -
Heros Of Hellas -
iZombie -
Jamestown Legend of the Lost Colony -
Kirby's Dream Collection - Special Edition -
Linux -
Machinarium -
Merida Waleczna -
MiniMap -
Mody -
Natural Environments -
New Vegas Bounties -
Nintendo Wii -
Opowieść Rybaka -
Really Big Sky -
Seciu -
Section 8 Prejudice -
Serious Sam Double D -
Smash Cars -
Sweet Tooth -
ślub -
Tolkien Elves -
Trapped Dead -
Vampire The Masquerade - Bloodlines -
Vampire The Masquerade - Redemption -
Wasteland -
Wasteland 2 -
Worms Crazy Golf
cRPG ( turowa )
07 lipca 2010 ( światowa data premiery )
obecnie brak planów wydania ( data wydania w Polsce )
tryb gry: single player
wymagania wiekowe: brak ograniczeń
wymagania sprzętowe:
Core 2 Duo 2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 256 MB (GeForce 8800 lub lepsza), 400 MB HDD, Windows 2000/XP/Vista/7
screeny: http://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=8301
trailer: http://www.youtube.com/watch?v=l74y04zI36o
Grotesque Tactics: Evil Heroes to taktyczna gra RPG osadzona w świecie fantasy. Wykonujemy zadania, zdobywamy doświadczenie i skarby, ratujemy dziewice ze szponów bestii - wszystko to okraszone ironicznym i groteskowym humorem oraz przyprawione całkiem przyjemną grafiką.
Grotesque Tactics: Evil Heroes to produkt niemieckiego studia Silent Dreams, które w swoim portfolio pochwalić może się grą Grotesque: Heroes Hunter, niestety z powodu nieporozumień z wydawcą odłożoną na bliżej nieokreśloną przyszłość. Opisywana produkcja to taktyczne RPG, które jak można się domyślać, osadzone zostało w tym samym pokręconym, groteskowym świecie co Heroes Hunter.
Główną postacią Evil Heroes jest młody rekrut imieniem Drake. Niestety, chłopak oblał egzaminy w akademii wojskowej i nie może walczyć za swoje dumne królestwo – Glory. Sfrustrowany i upokorzony postanawia zakończyć swoje życie skacząc prosto w gardła okrutnych … grzybów. Jednak będąc na miejscu zauważa, że takich jak on jest więcej, co ciekawsze są to pozostałości armii, która w bitwie o wszystko została doszczętnie rozbita. Bitwie, w której udziału mu odmówiono! Nasz dzielny, niedoszły wojak spotyka jednego z najbardziej znanych rycerzy, aroganckiego Holy Avatara, który zapoznaje go z obecną sytuacją – po przegranej wojnie cały kraj jest obecnie we władaniu potworów Mrocznego Kościoła, a co gorsze (czego rycerz nie może przeboleć), został on pokonany po raz pierwszy w życiu!
I to właśnie na barkach Drake’a, czyli inaczej mówiąc na naszych, spoczywa odpowiedzialność za wygnanie najeźdźców zanim ludność królestwa dowie się o przegranej bitwie i wpadnie w panikę. Niestety, łatwo nie będzie – praktycznie wszyscy rycerze są albo śmiertelnie ranni albo już nie żyją, a jedyni rekruci, na jakich możemy liczyć to najgorsze wyrzutki społeczeństwa. Oczywiście, są jeszcze najstraszliwsze stworzenia, jakie widziała ziemia – kobiety …, ale jeśli chcemy wygrać, nie mamy innego wyjścia jak włączyć je do naszej armii.
Podobnie jak w zawieszonym Heroes Hunter, tak i tutaj twórcy popuścili wodze swojej wyobraźni i podeszli do sprawy dość ironicznie – jak sami mówią, ich nowe dzieło można porównać do takich gier jak Fire Emblem, Final Fantasy Tactics, Shining Force czy Disgaea. Oczywiście, jeśli dodalibyście do wspomnianych pozycji potężną dawkę pokrętnego humoru.
W Grotesque Tactics: Evil Heroes obecne są elementy typowe dla klasycznych gier RPG – rozwiązywanie questów związanych z główną osią fabuły, jak również zadania poboczne, szukanie skarbów, handel czy rozwój członków naszej drużyny, w skład której wchodzą m.in. wspomniany już arogancki Holy Avatar, żądny krwi wampir Solithaire czy słodziutka ale strasznie irytująca anielica, Angelina. Drogą do sukcesu jest poznanie mocnych i słabych stron naszych podopiecznych oraz odpowiednie ich wykorzystanie w walkach.
Walki toczą się w kolorowych otoczeniach rodem z fantasy, a ponieważ twórcy postawili na system turowy, gracz musi wykazać się przynajmniej minimalnym zmysłem taktycznym i strategicznym. Oprócz zwykłych przeciwników od czasu do czasu zmierzyć się musimy z wielkimi i mało sympatycznymi bossami, sprawiającymi naprawdę sporo kłopotów. Nagrodą za ich pokonanie, oczywiście oprócz bogactw i punktów doświadczenia, jest możliwość wyrwania z ich szponów półnagich dziewic, podążających następnie za naszą drużyną jako coś w rodzaju gruppies.