Australijczyk.pdf

Gutek_asia93 napisano 21.08.2015 18:05

Dziękuję , za tą piękną przeróbkę. Po raz pierwszy się z taką spotkałam :)

czyzaba73 napisano 18.10.2013 13:45

nie wstawiasz nowosci wiec czytam twoje starsze przeróbki, ta mi sie bardzo podobała, Edward jak zwykle mega meski - nawet za bardzo biorac pod uwage chora dume - a Bella słodka, zakochana i oddana, fajna historia, dziekuje !

kacha501 napisano 27.05.2013 14:25

Przepiękna przeróbka, choć z niemałą ilością cierpienia.

Zmierzch5 napisano 26.03.2013 21:40

No cóż, powiem szczerze, że mocno denerwowała mnie ta cała męska duma Edwarda i jego brak delikatności w rozmowie z Bellą :P Zwłaszcza, że ona od początku mówiła mu co do niego czuje :P Jestem w stanie zrozumieć to, że nie wszyscy potrafią mówić o swoich uczuciach, ale nie popadajmy w przesadę ;P Na szczęście w ostatniej chwili nasz Edziu się opamiętał i wyznał swoje prawdziwe uczucia ;) I tu nasuwają mi się dwa powiedzonka: 1 "Jak się chce, to się potrafi" i 2. "Lepiej późno niż wcale" ;) Myślę, że pasują tu idealnie do zakończenia :) Pozdrawiam :)

jaszwo napisano 28.12.2012 00:56

Aż mi cieplutko na duszy:)CUDOWNA:)

Aerides napisano 19.04.2012 20:40

Dzięki za przeróbkę. w tej historii Edward jest miotany sprzecznymi uczuciami. Przez długi czas patrzy wyrozumiałym uśmiechem na jej zadurzenie, dając wyraźnie odczuć, że ona jest dla niego tylko młodszą sąsiadką. Ale ten pocałunek przed jej wyjazdem na studia, sieje w jej sercu zupełny zamęt. Kto wie, jak potoczyły by się dalsze losy bohaterów gdyby nie to popołudnie. W tym momencie Edward chciał niejako zapewnić sobie ciągłe oddanie Belli. To troche egoistyczne z jego strony. Zdał sobie sprawę, że pozostało mu niewiele czasu na przywiązanie jej do siebie. Bella natomiast znalazła się "w 7 niebie", tak jej się bynajmniej zdawało. Jednak musiało upłynąć z górą 5 lat, ty ta dwójka zdołała dojść do porozumienia, wybaczyć sobie krzywdy izniszczyć wszelkie inne przeszkody na drodze ku szczęściu. Książka choć nie długa porusza ciekawy temat. Nie powiem, że znajduje się na mojej liście top 10, ale przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.

Black_KiSs napisano 20.12.2011 21:37

Czytałam tą przeróbkę na PseudoFF ;) Jest absolutnie cudowna... xD Zakochałam się ;]

himerra napisano 10.07.2011 07:59

bardzo przyjemna przeróbka ;) lekka w czytaniu i treści..dzięki za kolejny świetny ff xd pozdrawiam! ;)

Ranin napisano 2.07.2011 13:52

Dziś rano przeczytałam. Edward troche knuł z rodzicami Belli, żeby zaoszczędzić Jej tych wszystkich problemów z farmą. Szkoda, że przy tym zadał tyle bólu :( ale zawsze jest heppy end ;) Dzięki. Pozdrawiam.. Justyna

Kotik_Lie napisano 1.07.2011 14:49

Dzięki za to :) Dobrze mi się czytało, i bardzo się podobało :D

Margaret109 napisano 30.06.2011 23:39

Dziękuje za to ff słońce;) jest cudne;) ukazuje nam jak duma męzczyzny może przyprawić o cierpienie, gdzie on sam w nim tkwi... Edward nie mógł się pogodzić z faktem, ze stracił część majątku i musi na niego z powrotem zapracować i wolał porzucić Belle, niż powiedzieć jej prawde i pozwolić by go wspierała... dobrze, ze w pore się opamiętał;P Buziak;*

ania80208 napisano 30.06.2011 17:28

Bardzo dziękuję

sweet_me napisano 29.06.2011 22:23

Dzięki. Miło się czytało ;)

twilight__girl napisano 29.06.2011 17:11

dzięki za boską przeróbkę:) pozdrawiam:):)

dorci7 napisano 28.06.2011 23:20

dziękuję

Victoriua napisano 28.06.2011 20:31

Ach przeczytałam, i jestem w pełni usatysfakcjonowana. Bardzo mi się ten fick podobał. Nie był przesadzony jak niektóre :) I faktycznie, to był taki klasyczny przykład jak zakochany człowiek potrafi nie dostrzegać wad i słabości drugiej połowy :) Bella rzeczywiście była momentami dla niego za dobra, ale czyż nam kobietom nigdy się to nie zdarza? Edward miał niesamowitą dumę w sobie, to fakt, ale z drugiej strony chciał zapewnić Belli dostatnie życie, więc nie do końca go za to winię :) Uwielbiam happy endy, więc uważam, że ten fick jest świetny. Nie pobił oczywiście mojego numeru jeden Pieśni Ognia, ale był naprawdę dobry. Dziękuję Kochana za kawał dobrej roboty :) Buziaki i czekam na następne :*

zornina napisano 28.06.2011 19:27

dzieki :) czasami w tym opowiadaniu Edward mnie wkurzal, i to bardzo, mogl od razu powiedziec prawde a nie kryc sie 5 dlugich lat ;)

netka1992 napisano 28.06.2011 17:22

dziękuje za kolejną świetną przeróbkę... I co duma potrafi zrobić z człowieka?? Cóż, nie ma się co dziwić Edwardowi... chciał zapewnić jej dostateczne życie, a będąc bankrutem nie mógł tego zrobić... i szkoda, że nie powiedział jej prawdy tylko wykręcił się jakimś durnym powodem... ciesze się, że jednak wszystko dobrze się ułożyło :D oboje zasługują na szczęście, a co najważniejsze miłość po tym co przeszli :D pozdrawiam Aneta! PS. Dlaczego nie otrzymałam info ???

Violet8919 napisano 28.06.2011 14:18

dziekuje za przeróbke :) jest cudowna takiej jeszcze nie czytałam

nusia32 napisano 27.06.2011 23:09

gadajcie co chcecie mnie się bardzo podobało nie zawsze edward musi być bogatym plejbojem czasem o taki też dobrze poczytać bardzo dziękuje

Bella_13 napisano 27.06.2011 20:36

świetna przeróbka :)

catycat napisano 27.06.2011 19:06

świetnie się zapowiada. dzięki za przeróbkę :)

olunia11515 napisano 27.06.2011 18:08

świetna przeróbka

BellsStar05 napisano 27.06.2011 15:36

*pozdrawiam

Antonowka22 napisano 27.06.2011 12:37

Bardzo mi się podobało.:) Edward w tej przeróbce moim zdaniem był za bardzo nieczuły, a Bella za dobra dla niego. Jednak że połączyła ich miłość i skończyło się happy end. Prawdę mówiąc nie nie pogniewałabym się gdyby na końcu FF-a się rozstali. (Nie to że wole takie zakończenia po prostu ona była dla niego za dobra, a on wydawał mi się taki nie czuły i gburowaty, niewart tak wartościowej i sympatycznej dziewczyny.:P)

mon_ciel napisano 27.06.2011 11:18

Dzięki ze coś dodałaś :) tak jest dośc trudna :) ale nieciężka też ma swój klimat jednym słowem super :) pozdrawiam

natalica1990 napisano 27.06.2011 07:59

super pozdrawiam