Download: Ameryka na golasa.mp4
Dynamiczny i prowokujący dokument przedstawiający pracę kontrowersyjnego amerykańskiego fotografa - akty, w których występują tysiące nagich osób.
Film dokumentuje podróże słynnego fotografa Spencera Tunicka do każdego z 50 stanów Ameryki, gdzie zaprasza swoich rodaków, nie bacząc na rasę, wiek i wagę, do zdjęcia ubrań i publicznego pozowania. W jego aktach widnieją nie modele, lecz zwykli obywatele, którzy robią to wyłącznie i nieodpłatnie na użytek sztuki. Ambicją Tunicka, poprzez robienie zdjęć, które odkrywają prawdę o naszych ciałach, miejscu, gdzie żyjemy i podejściu do wielu spraw, jest przedefiniować sposób, w jaki patrzymy na kraj i siebie samych. Zgoda na pozowanie jest dla Tunicka i jego modeli sposobem na poszukiwanie wyzwolenia oraz eksponowanie indywidualności.
Film przedstawia także podejście Amerykanów do nudyzmu, seksualności, wyglądu, kultu ciała i wszystkiego innego, co wychodzi na jaw po zdjęciu ubrania. Tunick, rozpoczynając swoją karierę od fotografowania nudystów na zatłoczonych ulicach Manhattanu, przyciągnął uwagę społeczeństwa. 150 osób zdejmujących ubranie na środku Times Square to także sekwencja otwierająca film. Jednak jego praca zyskała w rodzinnym kraju i za granicą złą sławę. Publiczne fotografowanie gołych ludzi, często bez legalnego pozwolenia, przez wielu nie zostało zaakceptowane. W 2003 roku w Barcelonie 7 000 osób pozowało przed Narodowym Instytutem Kultury, a 1 500 osób 11 września 2005 roku we francuskim Lyonie. Zbiorowe akty powstały również w m.in. Wielkiej Brytanii, Australii, Brazylii, Portugalii, Japonii, Chile, Czechach i Niemczech. Wpływ na stosunek do Tunicka i jego pracy miały także jego liczne i kontrowersyjne wystąpienia w telewizji.
Błyskotliwy dokument "Ameryka na golasa" oraz przedstawione w nim historie są dowcipnym i prowokującym spojrzeniem na gołą Amerykę. Arlene Donnelly za swój debiut reżyserski w 2000 roku otrzymała nagrodę Best Documentary na AFI Fest oraz Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym na Florydzie.