Download: ZŁOTOPOLSCY, odcinki 85-90.mkv
ODCINEK 85
Waldek obawia się, czy aby nie stracił Weroniki na zawsze. Nie rozumie, dlaczego dziewczyna do niego nie dzwoni. Zaczyna ją śledzić i zauważa, że robi to również babcia Eleonora. To odkrycie jeszcze potęguje rozterki chłopaka. Eleonora zadręcza wszystkich ustawicznym niepokojem o prawnuki.
ODCINEK 86
Eleonora szaleje. Nie może dodzwonić się do Weroniki, a czuje, że dziewczyna chce wymknąć się spod jej kurateli. Niestety, Wiesiek, który już wie, że synowa z dziećmi pojechała do Złotopolic, w natłoku własnych spraw i zajęć zapomniał powiedzieć o tym rodzinie. Tajemnicą poliszynela jest jego awans do Komendy Stołecznej, w dowód uznania za akcję aresztowania groźnego przestępcy Blomberga.
ODCINEK 87
Marta i Eleonora świętują awans Wieśka na podinspektora. Radość Eleonory mąci świadomość, że Weronika wyjechała z dziećmi do Złotopolic. Rozpaczliwie obmyśla sposób, jak zmienić bieg wydarzeń. Wreszcie dzwoni do ośrodka zdrowia z informacją, że jej prawnuki zostały porwane. Próbuje przekonać zaprzyjaźnioną pielęgniarkę, by pojechała do Złotopolic, gdyż dzieciom może stać się krzywda.
ODCINEK 88
Za namową Eleonory pielęgniarka ze znajomym wyjeżdżają do Złotopolic, by na własne oczy przekonać się, co grozi prawnukom pani Gabriel. Już na drodze spotykają listonosza, który jest jak najlepszego zdania o senatorskiej rodzinie Złotopolskich. Potem jednak natykają się na Elżunię Kleczkowką, która nie zostawi na nich suchej nitki. Na szczęście znajomą pielęgniarkę rozpoznaje Weronika. Waldek od razu domyśla się, że tę przymusową inspekcję ktoś musiał nasłać.
ODCINEK 89
Państwo Gabrielowie otrzymują zaproszenie na bankiet do konsulatu. Marta jest zachwycona. Weronika wraca do Złotopolic. Lekarz zrobił pielęgniarce Pietrzak telefoniczną awanturę. Przy okazji pobytu w Warszawie Weronika dowiedziała się też, jak składa się pozew rozwodowy. Antoni przywozi do Złotopolic Kęsikową. Pan Dionizy daje jej telefon do Lipawskiego. Dziennikarz nie robi Kęsikowej żadnych nadziei, że z Kowalskim można wygrać.
ODCINEK 90
Wraca Agata. Właśnie zerwała z porucznikiem Marczukiem, jest rozczarowana i nieszczęśliwa. Waldek przyznaje się dziadkowi, że w razie jego niewypłacalności Złotopolice mają przejść na własność Zapotocznego. Pan Dionizy jest wściekły, Waldek - załamany. W przystępie rozpaczy prosi Weronikę, żeby wyjechała z dziećmi, bo na niego nie można liczyć. Na Centralny przychodzi elegancka, pewna siebie kobieta, przedstawia się jako Clark Kowalska. Pyta o Wieśka. Marylka nie daje jej nowego numeru telefonu pana podinspektora. Niedługo pojawia się Wiesiek. Nazwiska kobiety nie kojarzy, ale z opisu domyśla się, o kogo chodzi.