Download: ZŁOTOPOLSCY, odcinki 41-45.mkv
ODCINEK 41
Marek zaprasza żonę tym razem na "prawdziwy" wyjazd do Brukseli, gdzie ma udać się służbowo, na dwa tygodnie. Barbara urządza mu awanturę - dla niego przestała pracować, zerwała znajomości, zakopała się na wsi, a on osacza ją podejrzeniami. Do komisariatu dworcowego przychodzi inspekcja z centrali. W efekcie Wiesiek zostaje odesłany na przymusowy urlop, a jego obowiązki przejmuje jeden z podwładnych.
ODCINEK 42
Pan Dionizy wiesza nad drzwiami herb Złotopolskich - Doliwa - zrobiony przez Weronikę. Listonosz jako stary "wiciowiec" obraża się i zapowiada, że więcej do "jaśnie pana" nie przyjdzie. Marek urzęduje w kawiarnianej kuchni u Marty tak długo, aż proponuje jej, by przyjęła go na wspólnika. Znajdująca się w kłopotach Marta zgadza się - odtąd Marek będzie spłacać Wonsowi jej dług w ratach.
ODCINEK 43
Waldek odwozi do Warszawy Weronikę, która musi odwiedzić w szpitalu chorą matkę. Widząc ich pan Dionizy cieszy się na myśl, że oboje pasują do siebie. Matka jest w bardzo ciężkim stanie i nie poznaje Weroniki. W tym czasie pan Dionizy podkrada Waldkowi pismo z banku i dowiaduje się o odmowie przyznania kredytu. Przyjmuje Zapotocznego i opowiada mu o zrobionym przez Weronikę herbie. Zapotoczny twierdzi, że powinna robić herby i sprzedawać je po 300-500 złotych.
ODCINEK 44
Pan Złotopolski oświadcza rodzinie, że skoro ojciec-senator jest ciągle zajęty, teraz on zajmie się Kacprem. Pan Dionizy spiskuje z Antonim. Maks Grubba wyjaśnia Agacie, że nie ma w jego życiu żadnej innej kobiety. Eleonora prosi synową, by przez senatora próbowała pomóc Wieśkowi. Marta odmawia. Tomek przyprowadza do kawiarni kompletnie pijanego ojca. Ma nadzieję, że matka zajmie się nim, bo sam śpieszy się na koncert Kacpra w pubie.
ODCINEK 45
Dziadek każe Kacprowi przysięgać na krzyż, że więcej nie opuści domu bez pozwolenia, a zwłaszcza że będzie szanował rodziców. Kacper ma pretensje do brata o sprzedaż jeepa. Między Waldkiem a Weroniką zaczynają się nieporozumienia, bo każde inaczej interpretuje pocałunek na drodze. Wiesiek daje słowo matce, że nie miał kochanki. Od Marcela dowiaduje się, jak doszło do jego urlopu.