MIASTO 44 oficjalny trailer.mp4
Gatunek: Spektakl patriotyczny Produkcja: Polska
„MASZERUJĄ STRZELCY, MASZERUJĄ..." w wykonaniu solistów i grupy artystycznej Centrum Sztuki Wokalnej w Rzeszowie Kwartetu Wokalnego - CSW - Mocchiatoo oraz solistów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Nowej Sarzynie z towarzyszeniem ZESPOŁU MANITOU
Gatunek: Dokumentalny Produkcja: Polska
Siły były nierówne. Naprzeciw dobrze zorganizowanym i uzbrojonym Ukraińców stanęli nieliczni żołnierze polskich organizacji niepodległościowych, w tym wielu młodych i bardzo młodych bojowników: studentów, gimnazjalistów. Blisko połowa "Orląt Lwowskich" nie ukończyła siedemnastego roku życia! Brakowało im broni. Pierwsze strzelby i karabiny wyciągnięto z domowych skrytek, następne odebrano żołnierzom ukraińskim. Dopiero po zdobyciu wielkiego magazynu broni przy Dworcu Głównym szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na naszą stronę. Do czasu, aż do Lwowa przybyły posiłki Strzelców Siczowych. Sytuacja polskich bojowników stała się krytyczna, ale w porę nadeszła odsiecz. W wagonach sześciu składów kolejowych prowadzonych przez pociąg pancerny przyjechało tysiąc paruset żołnierzy, wraz z artylerią, dowodzonych przez podpułkownika Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Decydujące uderzenie na pozycje ukraińskie rozpoczęło się 21 listopada 1918 roku. Rankiem dnia następnego Lwów - po 123 latach niewoli - był znowu polski! Walki o niepodległość toczyły się na wszystkich rubieżach odradzającej się Rzeczypospolitej. Na zachodzie trwały zmagania o ziemię poznańską, na południu - o Śląsk Cieszyński. Szczególnie trudna sytuacja panowała na północnym wschodzie. Stały tam potężne siły niemieckiego Ober-Ostu. W miarę ich wycofywania się do ojczyzny, okupowane tereny przejmowali bolszewicy, by maszerować przez polskie ziemie na zachód, do ogarniętych rewolucją Niemiec. W roku 1918 nie starczyło im na to sił. Spróbowali raz jeszcze, trzy lata później... Realizatorzy dokumentu przedstawiają wydarzenia rozgrywające się przed blisko dziewięcioma dekadami, od 1918, po rok 1921. W okresie tyleż trudnym, co decydującym o bycie odrodzonego państwa polskiego. Dawne dni krwi i chwały wspominają w filmie uczestnicy owych dramatycznych wydarzeń, m.in. generał Roman Abraham, Stefan Andrzejewski, Władysław Kamirski, Kazimierz Węcławski i ksiądz Stanisław Tworkowski. Współczesnym zdjęciom filmowym z historycznych miejsc towarzyszą materiały archiwalne, pochodzące z Wytwórni Filmowej "Czołówka", Archiwum Białoruś Film, Archiwum imienia Dowżenki w Kijowie i Centralnego Archiwum Wojskowego. [PAT]
Gatunek: Dokumentalny Produkcja: Polska
“Cud nad Wisłą” to historyczny dokument filmowy, ukazujący wydarzenia, przyczyny i przebieg polsko-bolszewickiej wojny 1920 roku, zbudowany z oryginalnych materiałów filmowych, odnalezionych w archiwach rosyjskich, polskich brytyjskich. To zarazem dokumentalny film akcji, odtwarzający ostatnią wojnę kawaleryjską, zrealizowany w stylu kina niemego lat dwudziestych, które kiedyś stworzyło własną dramaturgię, oryginalny język i niezwykłą poetykę.
Gatunek: Dokumentalny Produkcja: Polska
Przy realizacji filmu dokumentaliści posłużyli się materiałami archiwalnymi, m.in. nagraniami, fotografiami oraz dokumentami. Filmowcy prześledzili także losy polskich formacji utworzonych przez marszałka, I Kompanii Kadrowej oraz Legionów. Myśmy się porwali z motyką na słońce, dmuchali przeciwko wichurze nieufności i pogardy dla tych, co się ważą na takie szalone czyny. Ale jeden nas strach ogarniał: abyśmy nie stali się śmiesznymi w historii. Aby nie przysporzyć narodowi polskiemu jeszcze jednego upokorzenia - tak mógłby odpowiedzieć marszałek Józef Piłsudski, pytany o ocenę z perspektywy czasu wysiłku Polaków w walce o odzyskanie niepodległości. - Żyła w nas ta wściekła ambicja, by własnymi siłami wytworzyć nowe wartości Polski - kontynuowałby ten mąż stanu, przywołując z pamięci wydarzenia ważne i groźne. Piłsudski nie miałby wątpliwości co do oddania sprawie wszystkich zaangażowanych w proces przywrócenia Polsce państwowości po 123 latach niebytu. Zginąć możemy, ale hańby imieniu naszemu nie przyniesiemy. Józef Piłsudski był jedną z najważniejszych postaci biorących udział w marszu do wolności. Przed wojną stał on na czele związanego z Polską Partią Socjalistyczną stronnictwa proaustriackiego, widząc przyszłość Polski u boku Austro - Węgier, w opozycji do carskiej Rosji. Odmienną koncepcję mieli członkowie Narodowej Demokracji pod przywództwem Romana Dmowskiego. Za głównego wroga wyśnionej polskiej państwowości uważali prowadzące akcję germanizacji Prusy. Wybuch I wojny światowej oznaczał dla wielu patriotów realną szansę na urzeczywistnienie marzeń o wolnej ojczyźnie. Do odzyskania niepoległości oraz kształtowania się nowo powstałego państwa przyczynili się także między innymi Ignacy Paderewski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos oraz generał Józef Haller. Autorzy dokumentu "Po latach niewoli wstaje Polska" z wielką starannością zainscenizowali wywiad z Józefem Piłsudskim. Choć taka rozmowa nigdy nie miała miejsca, tekst odpowiedzi oparto na autentycznych wypowiedziach marszałka. W filmie wykorzystano też wiele archiwalnych materiałów, nagrań i fotografii, dokumentów oraz wspomnień. Tematem przewodnim był długi i skomplikowany proces odzyskania przez Polskę niepodległości. Rozpoczął się on długo przed 11 listopada 1918 roku, która to data jest obchodzona jako Święto Narodowe. Dokumentaliści prześledzili także losy polskich formacji, I Kompanii Kadrowej i Legionów, których żołnierze przelewali krew wierząc, że ta najwyższa ofiara nie pójdzie na marne.
TRZEBA KONIECZNIE NAGŁOŚNIĆ TĘ WYPOWIEDŹ, bo media pokazują co innego na zlecenie polityków. Tylko brytyjski poseł Godfrey Bloom w europarlamencie miał odwagę powiedzieć prawdę. A ludzie sami podświadomie nie chcą oglądać smutnej prawdy, bo mają kilkanaście teleturniejów, telenowel i innego badziewia na odwrócenie uwagi od ważnych rzeczy.