Zbuntowany Anioł - Odcinek 267.rmvb

__z chomika Daiiisy


Ivo stwierdza, że woli uznać propozycję Pilar za głupi żart niż za ofertę serio. Luisa mówi Ivowi, że nie wie czy wytrzyma biedę. Angelica także jest przygnębiona faktem, że na starość wszystko straci. Mówi także Ivowi, że Mili jest w ciąży. Ivo jest tym zaskoczony i pyta Glorię i Linę dlaczego Mili nie powiedziała mu o ciąży. One obie także są zaskoczone tą nowiną ale bardzo się cieszą. Federico mówi Mili, że jest nikim a ona stwierdza, że w życiu najważniejsi są bliscy ludzie a nie rzeczy. Uszczęśliwiony Ivo pyta Mili dlaczego nie powiedziała mu o ciąży. Kiedy Mili mówi mu, że skłamała by przekonać Angelicę do zamieszkania z nimi, Ivo jest bardzo rozczarowany. Pilar mówi Federicowi o propozycji jaką złożyła Ivowi. Lina mówi Luisie, że Mili jest w ciąży a Luisa o mało nie mdleje. Ramon i Chamuco zastanawiają się co zrobią kiedy Di Carlo zbankrutują. Wymyślają kolejną imprezę w dyskotece tym razem o charakterze ludowym. Andrea przekonuje Federica, że powinien nakłonić Iva do przyjęcia oferty Pilar. Ivo mówi Luisie, że Mili nie jest w ciąży. Andrea mówi Mili, że może uratować całą rodzinę jeżeli tylko zostawi Iva. Mili zaczyna bić się z myślami i jest bardzo przygnębiona. Ivo mówi Federicowi o propzycji Pilar a on stwierdza, że wie o niej ale nie będzie namawiał Iva by się poświęcał dla rodziny bo to niesprawiedliwe. Ivo wspomina chwilę kiedy Mili wyznała mu, że go kocha i ciągle się zastanawia. Mili nie może spać. W kuchni spotyka Pilar i prosi ją by nie odbierała jej Iva. Pilar stwierdza, że chce mieć Iva w swoim łóżku na rok, dwa a kiedy jej się znudzi to go wyrzuci podobnie jak on to zrobił z nią. Mili rozmawia z Bernardem i postanawia odejść do klasztoru. On ją przekonuje, że źle robi ale ona pisze list do Iva i żegna się ze wszystkimi. Ivo mówi Angelice o propozycji Pilar. Kiedy przychodzi krawcowa do przymiarki sukni ślubnej Mili mówi Pilar, że wygrała i może zabrać sobie i suknię ślubną i pana młodego.