Ver;) w Hibernacji, ale pamiętam o Was
widziany: 20.04.2021 22:58
-
10552 -
8324 -
53254 -
6544
81279 plików
5172,76 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
Zeus I - jeden z piątki kociaków od Kaci- kotki, która przybłąkała się i okociła w skrytce na węgiel w moim bloku. Nazwany tak na cześc najwyższego boga Olimpu, bo tak jak on od samego początku był „najważniejszy”. Zawadiaka, od początku było widać,że jest liderem całej grupy, żadne z rodzeństwa nie mogło mu podskoczyć. Pozostałe rodzeństwo czuło do niego respekt, najmniej Łapka, która nie dawała sobie w kaszę dmuchać :D. Jak się nachylałam to on pierwszy zaraz wdrapywał się na kolana i tak często na nich zasypiał, jak inne kotki chciały też wejśc to im nie pozwalał, taki był król :). Zeus najszybciej opuścił rodzeństwo.
Wpadł od razu w oko mojemu siostrzeńcowi, który przekabacił, z moją pomocą zresztą, rodziców,aby się zgodzili na kotka.. No i już został u mojej siostry...sszkoda,że nie było mu dane żyć więcej niż póltora roku ;(, bo był wspaniałym kocurkiem. Niezwykłym, bardzo lubił wodę jak tylko słyszał,że leci zaraz był pierwszy w brodziku od prysznica :). Nie pił wody z miseczki, no chyba że w nocy, tylko prosto z kranu. Jak mu się chciało pić wskakiwał obok zlewu i miauczeniem dawał znać,że należy wreszczie odkręcić kurek z wodą. Jadł swoją kocią karmę, ale nie pogardził też kawałkiem szyneczki, czy kiełbaski. Miał wrażlliwy układ pokarmowy i w ogóle nie tolerował niczego z kurczakiem. Był znakomitym łowczym i często przynosił „prezenty” pod drzwi i do domu. Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci :(
- sortuj według:
-
0 -
12 -
1 -
0
13 plików
14,2 MB
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (19) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (19)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)