BOGNA BIAŁECKA- pedofilia a homoseksualizm.doc
-
ARTYKUŁY PDF -
ARTYKUŁY Z PRASY - obrazy -
ARTYKUŁY Z PRASY I INTERNETU -
Bogowie Zaginionej Świątyni -
Dziedzictwo starożytnego Egiptu -
Dzieje Religii Chrześcijańskiej -
Dziesięć plag egipskich -
Echnaton i Nefretete Królewscy Bogowie Egiptu -
Egipt - Kraj Bogów -
Filmy Disneya a satanizm ! -
Harry Potter - Czas Magii -
Historia starożytnych cywilizacji -
Judas Priest Bogowie Heavy Metalu -
Kim był Mojżesz -
KOMIKS HALLOWEEN -
KS. ALEKSANDER POSADZKI -
Madonna - kabalistyczna poganka -
Magia - ks. Andrzej Trojanowski -
Magia Cała Prawda - Żywiec 2011-11-12 -
Mity greckie -
Mroczne obrzędy voodoo -
Nawiedzone Domy -
Nazistowska muzyka nienawiści -
Ofiaruję wam swoje zwłoki -
Okropni Amerykanie -
Olbrzymi Przyjaciele Lub Wrogowie -
Oszukać Wielkiego Brata -
Pieśni wojny -
Pigułka nadziei -
Pismo Święte -
PLAKATY -
pogan invasion (english) -
Polowanie na handlarzy ludźmi -
Poza Nieskończoność -
Prawdziwy Wilkołak -
Przechytrzyć porywacza -
Religia i duchowosc -
Rewolucja Francuska -
Rzeź Ormian -
Skarby Sakkary -
Synowie wyklęci -
Święta i Festiwale z całego świata -
Święty Graal -
Tajemnica Babilonu -
ULOTKI -
Wampiry w Wenecji -
WikiLeaks - niebezpieczna prawda -
Wojna Narkotykowa -
Wyprawy Krzyżowe - Półksiężyc i Krzyż -
Zbrodnie Prawdziwe
Dlaczego homoseksualizm w dziale ezoteryka? Po pierwsze gdzieś musiał być. Po drugie, religie panteistyczne przesiąkniete okultyzmem i ezoteryką nauczają, że homoseksualizm i wyuzdanie są boskie. A ja widzę, że ta ślepa uliczka śmierci fizycznej, w której znaleźli się homoseksualiści jest również buntem przeciwko nieznanemu Bogu utożsamianemu z surowym rodzicem. Myślę, że stan ten graniczy z okultyzmem, stąd połączenie tych działów.Wydaje mi się również, że homoseksualizm to forma duchowego zniewolenia duszy.
Rozumiem, że nazywanie homoseksualizmu chorobą budzić będzie sprzeciw gejów. Może to budzić również homofobię, bo przecież skoro to choroba i to zboczenie, a słowo to ma swoje bardzo złe skojarzenia. Przykro mi. Nie chodzi mi o to by ofiary toksycznych rodziców piętnować, zawstydzać, czy wpędzać w poczucie winy. Wystarczająco cierpią w głębi swoich serc przez tyle lat. jest mi przykro z powodu tego, co was spotyka. rozumiem, że nie chcecie żadnej terapii, nie chcecie wnikać w te zakazane rewiry serc, które są zbyt przerażające. Rozumiem, że straszne się wam wydaje przyznanie racji Waszym obecnym prześladowcom uważających Was nie za trzecią płeć ale zboczeńców i być może mylących Was z pedofilami. Po części wiem, co czujecie. Współczuję i rozumiem lęk i niechęć wobec terapii i samej myśli o niej. Niech Was Bóg błogosławi.