Chobits 24.flv
-
•Dragon Ball Online• -
•Odcinki 81-100 -
001 - 030 -
031 - 060 -
061 - 090 -
091 - 120 -
1-19 -
121 - 150 -
151 - 180 -
181 - 210 -
20-38 -
211 - 240 -
211 - ongoing -
241 - 270 -
271 - 300 -
301 - 330 -
331 - 360 -
361 - 390 -
391 - 420 -
3gp -
421 - 450 -
451 - 480 -
Bebi Saga (16-40) -
Black Star Dragon Ball Saga (1-15) -
Cell Saga 118-194 -
Client + eng patch -
Dragon Ball GT -
Dragon Ball Z + [napisy] ENG -
Freeza Saga 36-107 -
Garlic jr. Era 108-117 -
Jak zacząć grać -
Majin Buu Saga 195-291 -
Movie -
Movie I -
Movie II -
Movie III -
Movie IV -
Movie V -
Movie VI -
Movie VII -
Odcinki 101-120 -
Odcinki 121-140 -
Odcinki 141-160 -
Odcinki 161-180 -
One Piece -
Saiyan Saga 1-35 -
Screeny z gry -
Shadow Dragon Era (48-64) -
Super Android 17 Saga (41-47) -
Tapety
Rodzaj produkcji: seria TV
Rok produkcji: 2002
Ilość odcinków: 27x25min.+1special
Trzeba na wstępie zaznaczyć, że świat Chobits różni się nieco od tego, jaki na co dzień obserwujemy za oknem. Przede wszystkim przemysł informatyczny rozwinął się do tego stopnia, że wprowadził na rynek niezwykłe komputery – persocony. Tym, co czyni je zasadniczo odmiennymi od naszych pecetów, jest wygląd – są prawie ludzkie, z reguły śliczne (tudzież – przystojni). Posiadają także rozwiniętą w różnym stopniu sztuczną inteligencję (jeżeli można to tak określić), ale są pozbawione uczuć. Jednak nie przeszkadza to niektórym ludziom uważać je za doskonalsze od człowieka… Dla którego wygody, notabene, zostały zaprojektowane.
Nasz Hideki (czyli główny bohater) nie może być gorszy i także śni o własnym persoconie. Gdy zaczyna się zadomawiać w jednym z największych miast świata, jest oszołomiony tym, że większość jego mieszkańców posiada takie komputery. Niestety, wygląda na to, że ta przyjemność jest jedynie dla tych „przy kasie” i niedoszły student będzie musiał obejść się smakiem. Okazuje się jednak, że głupi ma szczęście: pewnego wieczora Hideki znajduje na śmietniku porzuconego persocona. Co byście zrobili na jego miejscu? Oczywiście zabralibyście cudeńko do domu… W tym miejscu jednakże zaczynają się schody, bo po uruchomieniu (bardzo kłopotliwym, trzeba dodać) wychodzi na jaw zaskakująca prawda – nasz śliczny persocon (a raczej persoconka) nie potrafi powiedzieć niczego poza przesłodkim „Chiii” i – jak się okazuje później – nie tylko nie posiada żadnych numerów seryjnych, ale także systemu operacyjnego, bez którego teoretycznie nie powinna działać (co nie zmienia faktu, że jest urocza, że aż próchnicy można dostać). Czy może zatem być zwyczajnym przedstawicielem swojego „gatunku”?