2005 - Mistrz i Malgorzata - 04 720x540.avi
-
Król Skorpion 3 - The Scorpion King 3 -
!Odkurzacz PL Free -
1960 -
1979 - Wystarczy Byc - Being There -
2002 - Król Skorpion - The Scorpion King -
2003 - Cooler - Pech, Istnieje czy Nie -
2005 - Mistrz i Malgorzata -
2008 - Król Skorpion 2 - The Scorpion King 2 -
2010 - Milosc w Wielkim Miescie -
2010 - NOWOSC -
2010 Romantyczne -
2010 Zaglowce -
2010 Zamowione -
Aerobik - Brzuch i Posladki -
Avatar Extended 2010 -
Czarownica - Bewitched -
English Translator XT -
Film SWIAT 2004 -
Film SWIAT 2005 -
Film SWIAT 2010 -
Film SWIAT 2011 -
FILM SWIAT 2012 nowosc -
FILM SWIAT starsze -
Filmowy Zrzut z Ekranu -
Fotosy -
Fotosy i Ksiazka -
Inception -
Jezyki -
Kolysanka -
Leopold Tyrmand - Zly -
Milosc w Wielkim Miescie 1 -
Milosc w Wielkim Miescie 2 -
Nine - Dziewiec -
Opowiesc Wigilijna - Christmas Carol -
Oszukac Przeznaczenie 5 -
Pilates z Lucy Knight -
Programy Graficzne -
Retusz -
Salt -
Sex-Jezyk Migowy - Obrazkowy -
Solomon Kane FullHD1980 -
Sound Track Album -
SoundTrack -
Starcie Tytanow - Clash of the Titans HD -
Szatan z Siodmej Klasy -
TAROT - Karty - Nauka -
The Social Network - Jak Powstal Facebook -
Wampiry i Swiry - Vampires Suck -
Wesolych Swiat - Deck the Halls -
Wyjdz Za Mnie w Swieta - A Christmas Wedding
Pierwsze ocenzurowane wydanie powieści "Mistrz i Małgorzata" ukazało się na przełomie 1966-67
Pełną autorską wersję nieśmiertelnej powieści świat ujrzał dopiero w 1973 r. Musiały zatem minąć aż 33 lata od śmierci autora, by czytelnik mógł poznać prawdziwą siłę jego geniuszu i wyjątkową - wręcz mistyczną - głębię myśli. Rękopisy nie płoną... Na szczęście.
- OPINIE:
Jest to książka, za którą Bułhakow oddał życie. Jej się nie odkłada na półkę, powoli o niej zapominając. Do tej książki wraca się nieustannie. To trochę tak jak z narkotykiem. Wzięło się raz, trzeba wziąć kolejny. Książka bez wad? Na to wygląda. Najwyraźniej owe wady nieźle się przede mną ukryły.
Jest zupełnie inna od tych wszystkich książek, które teraz czytałam. Ma w sobie coś zupełnie innego, coś, czego nie potrafię nazwać. Najważniejsze dla mnie jest to, że wciąga w zupełnie inny sposób, niż pozostałe książki. Nie ma jakichś zaskakujących zwrotów akcji, nie zaskakuje, nie wbija w fotel. Ale mimo to wciąga niesamowicie. To trochę tak, jakby owinęła się dookoła mnie niewidzialnymi sznurkami i nie pozwalała ani na chwilę przerwać czytania.
Przyznać się muszę, iż będąc w trzeciej klasie liceum, przed maturą, przygotowując się do pisemnego egzaminu z języka polskiego, zrobiłam listę lektur "nad" obowiązkowych, które postanowiłam przeczytać. Tak też zrobiłam. Irracjonalny strach przed dziełem Bułhakowa sprawił, iż jego książka znalazła się na samym końcu mojej listy. Jakież było moje zaskoczenie, gdy spodziewając się ponad pięciuset stron męczarni, spotkałam się z doskonale opowiedzianą historią; ciekawą, płynną, fascynującą. Nie mogłam się od niej oderwać. Nie jest więc tak jak z większością dzieł zaliczanych do kultowych - są ciężkie w czytaniu a jeszcze cięższe w doszukaniu się ważnych treści w niej zawartych, o których dowiadujemy się dopiero na lekcji języka polskiego, kiedy tłumaczy je nam nauczyciel.
Dodatkowym plusem dla mnie, jako wielkiej i oddanej fanki fantastyki, jest fakt, iż w książce pełno jest magii - realizm połączony z tym, co niemożliwe. Niemniej jednak nie jest to również książka dla dzieci - rozwinięta strona psychologiczna, refleksje. Jest to przypowieść o ludzkiej naturze, wewnętrznych konfliktach. Pojawia się problematyka władzy i polityki, unaocznienie sytuacji panującej w ówczesnym Związku Radzieckim - a mianowicie przybliżenie stalinizmu i totalitaryzmu.