axe bahia 2003 - 100% brasil - zamba de janeiro.mp3
-
@@1 GIFY-KOBIETY SEKSOWNE -
@@1 MALOWANE DLONIE -
@@2 GIFY-KOBIETY I KWIATY -
@@2 MALOWANE DLONIE -
@@2 RZEZBY Z KWIATOW -
@@DYNIE-DYNIE OZDOBNE -
@@FOLDER DLA CHOMICZKOW -
@@FRACTALE -
@@FRACTALE KWIATY -
@@GIFY OGNISTE -
@@GIFY WARZYWA-OWOCE -
@@GIFY-BUTY,TOREBKI -
@@GIFY-DYNIE -
@@GIFY-KOBIETY -
@@GIFY-MOTYLE,MOTYLKI -
@@GIFY-OWADY -
@@GIFY-ZEGARKI -
@@KARNAWAL-PARADA -
@@KOBIETY KULTURYSTKI -
@@KONIKI POLNE -
@@KWIATY PLUMERI -
@@MALOWANE CIALO -
@@MALOWANE CZESCI CIALA -
@@MALOWANE NOGI I TYLEK -
@@MALOWANE TWARZE -
@@MASKI KARNAWALOWE -
@@ORIGAMI -
@@ORIGAMI BUTY -
@@ORIGAMI KWIATY -
@@ORIGAMI SUKNIE I SUKNIE Z PAPIERU -
@@ORIGAMI Z OLOWKOW -
@@PARADA HALLOWEEN -
@@PARADA ROSE -
@@PARADA SMOKOW-JAPONIA,CHINY -
@@PARADY KARNAWALOWE -
@@PARADY KWIATOW -
@@PARADY NIE OD PARADY -
@@PSY-PIESKI -
@@PUDELKI -
@@RZEZBY Z BALONOW -
@@SMIESZNA POSCIEL -
@@SMIESZNE TOALETY -
@@SWIETO KWIATOW -
@@SWIETO SMOKA W POLSCE -
@@TANCERKI -
@@WARZYWA GIGANTY -
@@WARZYWA I OWOCE -
@@WYRZEZBIONA PRZYRODA -
@@ZEGARY Z KWIATOW -
@@ZEGARY-ZEGARKI
Skąd wziął się zwyczaj karnawału?___Karnawał, po staropolsku zwany zapustami, to czas liczony od Nowego Roku lub od Trzech Króli i trwający aż do Środy Popielcowej.K arnawał, po staropolsku zwany zapustami, to czas liczony od Nowego Roku lub od Trzech Króli i trwający aż do Środy Popielcowej.
N azwa pochodzi od łacińsko-włoskiego "carnavale", czyli rozstania z mięsem, co w Polsce przetłumaczono "mięsopust", określając tym jednak ostatnie dni karnawału. Słowo "karnawał" nawiązuje także do łacińskiego "carrus navalis", jak w starożytnym Rzymie zwano łódź na kołach - ukwiecony rydwan boga Dionizosa, pojawiający się na rzymskich ulicach podczas hucznych obchodów powitania wiosny.
W średniowieczu z obchodów karnawałowych słynęła przede wszystkim Wenecja, a po jej upadku w XVIII w. - Rzym. Niemal równie huczny bywał w tamtych czasach karnawał w Hiszpanii, Portugalii i we Francji; bawiono się także w Niemczech, Czechach, na Rusi i na Bałkanach.
B ardzo szybko przeszczepione na nasz grunt europejskie zabawy karnawałowe nabrały swoistego charakteru i polskiego wyrazu, zgodnie z duchem i temperamentem narodowym, z tradycją polską i obyczajem.
Z godnie z duchem tym i zwyczajem karnawał staropolski suty, hałaśliwy, wesoły i szumny był czasem różnych uciech: polowań, kuligów, poczęstunków, tańców i swawoli.
W "Kiermaszu wieśniackim", zbiorku sowizdrzalskim z początku XVII w. pisano:
Mięsopusty, zapusty,
Nie chcą państwo kapusty,
Wolą sarny, jelenie
I żubrowe pieczenie.
Mięsopusty, zapusty,
Nie chcą panie kapusty,
Pięknie za stołem siądą
kuropatwy jeść będą.
A kuropatwy zjadłszy,
Do taneczka powstawszy,
Do tańca małmazują
i tak sobie popijają.
K sięża gromili te szaleństwa, w XVI w. Grzegorz z Żarnowca twierdził, że "większy zysk czcimy diabłu trzy dni rozpustnie mięsopustując, aniżeli Bogu czterdzieści dni nieochotnie poszcząc".
Po miastach zwłaszcza i zwłaszcza w pańskich rezydencjach odbywały się wystawne karnawałowe uczty i bale. Bywały one swego rodzaju giełdą małżeńską dla dobrze urodzonych panien, które tańczyły pod czujnym okiem matek, babek i ciotek i w ten tylko sposób dobrze wychowane panny mogły zawierać znajomości i pozyskiwać konkurentów, spośród których rada rodzinna wybierała najlepiej skoligaconego i najmajętniejszego.
S kromniejsze wieczorki taneczne, zabawy i bale urządzali w miastach, w zapusty, dla swej młodzieży kupcy i rzemieślnicy, a tam "szły wiechcie z butów i drzazgi z podłogi".
K ipiący radością, wesoły i huczny, choć inny w swym charakterze, był także karnawał chłopski; w zapusty wolno było niemal wszystko, a w każdym razie dużo więcej niż zazwyczaj.
Jak wszędzie, tak i na wsi, najweselej i najhuczniej obchodzono ostatni tydzień karnawału i od Tłustego Czwartku po tzw. "kusy wtorek". Powiadano, że w ten "zapuśny" lub "combrowy " czwartek tyle razy należy próbować boczku i słoniny, ile razy kot ogonem ruszy.
A w karczmach "drzazgi szły z podłogi" od skocznych obertasów, szfajerów, mazurów, krakowiaków , szuraków i innych tańców.
W zapusty w karczmach zbierały się i tańczyły stateczne gospodynie. Zachęcano je do zabawy śpiewając:
Kiej ostatki, to ostatki,
cieszcie się dziouchy i matki,
kiej ostatki to ostatki,
niech tańcują wszystkie babki,
kiej ostatki, to ostatki,
niech się trzęsą babskie zadki.
W niektórych regionach polski zachowały się ślady archaicznych procedur. Należy do nich zwyczaj tzw. "ścięcia śmierci" , "ściana Mięsopusta" , "zabijanie grajka" oraz liczne pochody przebranych i zamaskowanych postaci.