Lucyna Markowska - A w jego ustach nie było podstępu.doc
-
Alien RPG -
Armie Apokalipsy -
Armie oficjalne -
Bolt Action -
Charge! magazine -
Cold War Commander -
Conan -
Dead Man's Hand -
Diablo 1 -
Diablo 1 Spolszczenie napisow i Dialogow -
Dodatki - scenariusze - itp -
Dreszcz -
Edytor przygody -
Fallout 1 -
Fallout 1.5 - Resurrection -
FALLOUT RPG PL -
FoRes_EN_patch_1_5 -
Gunfighter Ball -
Karcianka KULT -
KULT -
Making and Painting Miniatures and Terrain -
Miejsca i lokacje do NS -
Militärische Fotografien -
Moves magazine (SPI) -
mp3 [KULT RPG] -
Necromunda New -
Neuroshima Hex -
NEUROSHIMA TACTICS -
Neuroshima; Opowiadania -
No Quarter (Privateer Press) -
Podręczniki i suplementy -
POLITICAL CESSPOOL -
Postacie, NPC, BN, karty postaci -
Przygody, scenariusze do NS -
Punkapocalyptic -
Różności, dodatki, sprzęt i nowinki do NS -
Ruthless -
Scale 75 -
Scenariusze -
Space Hulk -
Spolszczenie do FoRes_EN_1_5_ -
Stalingrad -
STRZYGI -
Syntezator mowy -
This Not a Test -
Urban Manhunt -
Urban War -
Wargames Journal -
Wargames World -
Wargames, Soldiers & Strategy
Ta antologia jest u mnie i stale zajmuje poczytne, - pierwsze miejsce, pośród innych książek, a po za tym bardzo często wracam do tej antologii. O ile "Robinson Crusoe zawładnął mną w dzieciństwie, tak dziś, gdy już jestem starym koniem, proza Lovecrafta stała się misterium grozy i kompasem lęku...
W dziale Audiobooki, - można znaleźć, różne opowiadania H. P. Lovecrafta;
- Dagon
- Festyn
- Hypnos
- Muzyka Ericha Zann'a
- Świątynia
- W Górach Szaleństwa
"(...) Opowiadał o strasznych istotach, spotykanych na bezludziu, o gigantycznych ruinach, z których szerokie schody miały prowadzić w dół, w otchłań kryjącą mroczne sekrety. Mówił o przejściach, prowadzących przez niewidzialne ściany wprost do innych rejonów przestrzeni i innych epok..." - H.P. Lovecraft - "Coś na progu"
Mroczna gra RPG, doprowadzająca postaci (graczy - badaczy) na krawędź szaleństwa, czyli ...Zew Cthulhu
Gra ma przede wszystkim, niesamowity i niepowtarzalny klimat. Pozostaje na długo w pamięci, to nie jakaś tam, trywialna strzelanka-rąbanka. Zew Cthulhu to wymagająca gra, która potrafi wciągnąć na długie godziny. Już sam klimat, jest częścią fabuły.
A kim możecie grać? Jeśli znacie jakiekolwiek opowiadania Lovecrafta, to pewnie wiecie, że pełno tam w nich; - profesorów, doktorów, inspektorów i detektywów oraz ludzi wrażliwych na pewne aspekty "ukrytej" rzeczywistości. Chcesz grać dociekliwym, bibliotekarzem z Bostonu? Proszę bardzo! A może detektywem-samotnikiem z Nowego Jorku? Nic prostszego.
Tu, pozostaje jedynie wolna wola, własny gust, oraz własne zapatrywania, co do tworzenia postaci. A co, na karcie postaci?
Określenie imienia, nazwiska, ewentualnego przydomka, opisu wyglądu zewnętrznego, a także psychiki, zawodu, historii życia, zainteresowań i umiejętności, - zarówno zdobytych na własną rękę jak i tych zawodowych. Można grać poszukiwaczem, który był świadkiem szokujących zjawisk. Bywa, że postać to osoba podróżnika; - antropologa, geodety, lub geografa. Więc takie postacie można ubarwić, podając tytuły (wymyślonych) książek, które wasze postacie mogły napisać. Bywa też, że niektóre postacie badaczy, na początku nie mają bladego pojęcia o Mitach Cthulhu, - więc nic nie stoi na przeszkodzie by stopniowo poszerzać ich wiedzę w kolejnych przerażających scenariuszach...
Wspomnę też o charakterystycznej cesze Zewu Cthulhu, w tym systemie częściej się siedzi w bibliotece i szuka informacji na jakiś temat niż wchodzi do zapomnianego grobowca, ważniejsza jest znajomość łaciny niż umiejętność strzelania. A gdy pojawi się jakiś potwór ...lub coś, czego raczej nie pragnęlibyśmy nigdy spotkać, to lepiej brać nogi za pas bo ludzie generalnie nie mają praktycznie żadnych szans z tymi mrocznymi nieziemskimi groźnymi istotami...
PS: Zew Cthulhu to mój drugi, ulubiony system RPG, - jeśli chodzi o całokształt. Bardzo podoba mi się wprowadzenie (wciągnięcie) postaci gracza w fabułę. Przeważnie jest to jakiś chaotyczny w treści list, od osoby umierającej lub zaginionej. Lub nieoczekiwany spadek; w postaci; mrocznej nieruchomości lub rzeźby tudzież statuetki. I pomimo, że tchnie to nieco naciąganym motywem w samej grze spisuje się świetnie i niejako od początku nosi znamiona mrocznej i groźnej tajemnicy... Fabuła, w której postać gracza mimowolnie staje się częścią zagadki - coraz bardziej popadając w obłęd i mroczne paranoje.
Osobiście preferuje lata dwudzieste... Wyobraźnia oraz fakty podpowiadają mi, że wtedy świat i sposób myślenia był zgoła odmienny niż dziś, - inne wartości i motywy kierowały wtedy ludźmi.
Tak... to był niewątpliwie czas tajemnic...