Wesoła wdówka operetka Franza Lehára w trzech aktach z 1905 roku. Premiera miała miejsce w Wiedniu w Theater an der Wien 30 grudnia 1905 roku. Libretto zostało napisane przez Victora Léona i Leo Steina.Libretto Po niepowodzeniu Boskiego małżonka duet autorski Victor Léon i Leo Stein zaczął rozglądać się za nowym tematem do operetki, autora muzyki przyszłej sztuki upatrując w Ryszardzie Heubergerze, z którym Leo Stein odniósł przed kilku laty sukces operetką Bal w operze. Szukając inspiracji do nowego utworu Leo Stein natknął się w bibliotece jednego ze swych przyjaciół na egzemplarz pochodzącej sprzed czterdziestu lat komedii Henriego Meilhaca L’Attaché de légation. Komedia cieszyła się przed laty ogromnym powodzeniem, w 1863 roku była grana w wiedeńskim Burgertheater i osiągnęła wówczas ponad sto przedstawień. Akcja, w gruncie rzeczy dosyć bezsensowna, otwierała zdaniem Steina przed librecistami i kompozytorem spore możliwości adaptacyjne.Sztuka Meilhaca rozgrywała się w Paryżu w poselstwie nieistniejącego księstewka niemieckiego. Młoda i piękna wdówka z tego księstwa, Madeleine von Palmer, zamieszkała we Francji i istnieje obawa, że może tam wyjść za mąż. Książęcy poseł ma nie dopuścić do takiego małżeństwa i wyswatać Madeleine za rodaka, aby jej miliony pozostały w księstwie. Poseł, baron Scharpf zamierza wydać wdówkę za przystojnego hrabiego Prachsa, miłego światowca, attaché księstwa w Paryżu. Oboje młodzi zakochują się w sobie, kiedy jednak hrabia dowiaduje się o majątku ukochanej, honor nie pozwala mu na oświadczyny. Poseł przy pomocy Madeleine ostatecznie radzi sobie ze skrupułami młodego człowieka.Tekst stawiał przed Léonem i Steinem szereg problemów do rozwiązania. Przede wszystkim należało znaleźć uzasadnienie dla niezrozumiałej decyzji hrabiego Prachsa, aby nie żenić się z ukochaną, dlatego że bogata. Podobną sytuację oglądali wiedeńczycy niedawno w wystawianej w Volkstheater farsie Miliony Nelly (Nellys milionen) i prasa wyśmiała ją jako idiotyczną. Autorzy rozbudowali zatem fabułę o młodzieńcze uczucie obojga bohaterów, kiedy to on był bogaty, ona biedna, i kiedy to z rozkazu rodziców musiał jej powiedzieć „nie”. W nowej sytuacji honor nie pozwala mu zmienić danego słowa, aby ratować sytuację ona zdobywa się więc na sprytny wybieg, który pozwala zakochanemu dyplomacie wybrnąć z trudnej sytuacji.Ze względu na niepopularność niemieckich państewek w Austrii, wynikającą z przyczyn politycznych zmianie uległa też narodowość bohaterów operetki. Akcja została umieszczona w poselstwie małego państewka – Czarnogóry (Montenegro) – co jak się później okazało nie było zbyt fortunnym posunięciem. W konsekwencji Madeleine von Palmer przedzierzgnęła się w Hannę Glawari, a hrabia Prachs stał się Daniłą Daniłowiczem itd. Aby uniknąć kłopotów z prawami autorskimi libreciści postanowili też zmienić tytuł, licząc na to, że spadkobiercy Meilhaca, żyjący gdzieś we Francji nie doszukają się w zmienionych realiach operetkowych związków z dawną komedią.Libretto, jeszcze bez tytułu, zostało przekazane Heubergerowi. Ten przyjął tekst, ale przez dłuższy czas nie dawał znaku życia. Kiedy nie pomogły ponaglenia Léon, Stein i dyrektor Karczag, dla którego operetka była przeznaczona, wprosili się do Heubergera na przesłuchanie już skomponowanych fragmentów. Heuberger przegrał im cały pierwszy akt i zebrani uświadomili sobie, że tekst trzeba odebrać kompozytorowi inaczej ich praca skazana będzie na klęskę. Heuberger, wówczas już profesor Akademii Wiedeńskiej, redaktor Muzycznego Rocznika Wiedeńskiego i prezes Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego oddalił się bardzo od czasów swego scenicznego debiutu. To co skomponował było nudne i staroświeckie. Obecni z trudem potrafili skupić uwagę na muzyce przynajmniej przez kilka minut. Podobno Léon obiecał Heubergerowi tytułem zadośćuczynienia parę jednoaktówek do opracowania. Jakkolwiek było, tekst ponownie znalazł się w rękach jego autorów. Nie było go jednak komu powierzyć. O Lehárze nikt nawet nie myślał. Karczag miał w pamięci świeżą porażkę Małżeństwa dla żartu, Léon i Stein porażkę Boskiego małżonka. Nie chcieli ryzykować kolejnego niepowodzenia. Lehár miał jednak w teatrze Karczaga szczerego entuzjastę w osobie sekretarza teatru Emila Steiningera, który tak długo przekonywał autorów, że Lehár jest idealnym kandydatem na kompozytora, że wreszcie, nie widząc żadnej rozsądnej alternatywy, dali mu szansę. Jeszcze tego samego dnia, w którym otrzymał libretto, Lehár zatelefonował do Léona i przegrał mu przez telefon muzykę duetu Dummer, dummer Reitersmann i Léon powiedział, że czeka na resztę. Latem Lehár wyjechał wraz z librecistami do Salzkammergut i tam dokończył i zinstrumentował operetkę. We wrześniu przegrał całość Karczagowi i Wallnerowi. Anegdota, lansowana zresztą z humorem przez samego Karczaga, głosi, że po przesłuchaniu całości powiedział kompozytorowi: To żadna muzyka!. Wedle powszechnie cytowanej anegdoty tytuł wymyślił przez nieporozumienie sam Lehár. Pewnego dnia gdy siedział w teatrze w biurze Steiningera i poprawiał partyturę, wszedł jeden z pracowników teatru i poinformował Steiningera, że przyszła wdowa po radcy Hintermayerze i prosi o dwa darmowe miejsca, które zawsze dostawał jej mąż. Sekretarz zirytowany odparł: -Daj jej jeszcze dzisiaj te bilety, ale gdy znowu przyjdzie wyrzuć tę natrętną (lästige) wdowę. Na co Lehár, który nie usłyszał dokładnie miał zapytać: -Co powiedziałeś? Wesołą (lustige) wdowę?