-
10632 -
4384 -
9600 -
3196
31411 plików
1824,81 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
http://rckp.krosno.pl/galicjablues/index2.php
Galicja Blues Festival. Sława imprezy, której inicjatorami są dwaj krośnieńscy muzycy Robert Lenert i Łukasz Gorczyca
Program Festivalu:
Sala koncertowa RCKP
15.09.2010
Godzina 20.00
Film z taperem: "Dracula" muzyka Andrzej Serafin
16.09.2010
Godzina 18.00
Przesłuchania konkursowe
oraz
Andrzej Serafin Trio
Los Agentos
Piotr "Lupi" Lubertowicz
W czwartek pierwszy dzień przesłuchań konkursowych. Od godz. 18 zagrają: L'Orange Electrique (Włochy / Polska, Kraków), Delirium Band (Wrocław), Chep Tobacco (Kraków), Skuadani (Dolny Śląsk). Po części konkursowej koncert. Wystąpią: Andrzej Serafin Trio, Los Agentos, Piotr "Lupi" Lubertowicz.
17.09.2010
Godzina 18.00
Przesluchania konkursowe oraz
Lester Kidson
Tortilla
W piątek, od godz. 18, będzie można posłuchać w części konkursowej: Witka Bielskiego (Warszawa), Wolna Sobota (Poznań), Linie Sił (Augustów), 20 Mil od Miasta (Warszawa) a później Lestera Kidsona i Tortille.
18.09.2010
Godzina 18.00
Pro Musica Grand Standard Orchestra
Laureat Festiwalu
Blues Makers /Litwa/
Ian Sands & Chaz de Paolo Band /Iralandia, USA, Polska/
Nocna Zmiana Bluesa + Jan Błędowski
W sobotę koncert finałowy o godz. 18 rozpocznie występ Pro Musica Grand Standard Orchestra, później zagra laureat festiwalu, Blues Makers z Litwy, Ian Sands & Chaz de Paolo Band. Na zakończenie festiwalu koncert Nocnej Zmiany Bluesa i Jana Błędowskiego.
===============================================================
Tegoroczna, siódma już edycja bluesowej uczty organizowanej przez świetnego harmonijkarza Roberta Lenerta przyciągnęła największą liczbę wykonawców i widzów, a za konferansjerkę odpowiadał sam Andrzej Jerzyk. Ja miałem możliwość uczestniczenia tylko w koncercie finałowym, który odbył się w Regionalnym Centrum Kultury Pogranicza w Krośnie. To sztandarowa - bo supernowoczesna - budowla mojego rodzinnego miasta, która na taką imprezę nadaje się znakomicie.
Cały festiwal rozpoczął się 15 września. Oprócz koncertów gwiazd (z wybitnym wibrafonistą Andrzejem Serafinem na czele) słuchacze mieli możliwość przysłuchiwania się sześciu zespołom z całej Polski, które uczestniczyły w tradycyjnym konkursie. A skoro mamy do czynienia z bluesem to naturalną konsekwencją tych zmagań były wielogodzinne jam sessions. Ech, szkoda że mnie tam nie było...
Finał siódmej Galicji rozpoczął się 18 września punktualnie o 18:00 od występu Pro Musica Grand Standard Orchestra. W jej skład wchodzą uczniowie krośnieńskiej prywatnej szkoły muzycznej Pro Musica grający na instrumentach charakterystycznych dla jazzowo-bluesowych orkiestr (kwartet smyczkowy, soliści na skrzypcach, kontrabasie, pianinie i klarnetach) oraz grupa wokalna. Do tej pory kojarzyłem ową szkołę jako wylęgarnię snobistycznych słuchaczy (i "odtwarzaczy") muzyki klasycznej. A tu niespodzianka! Numery Louisa Armstronga ("Hello Dolly") i orkiestry Counta Basiego ("Night Train"), tematy z filmów "New York, New York" i "Blues Brothers" to coś, co od raz chwyciło mnie za serducho! Brawo po trzykroć - mam nadzieję, że Krośnianie pokażą się szerszej publiczności. Bo mają co pokazywać!
Kolejnym punktem programu było ogłoszenie zwycięzcy konkursu młodych wykonawców. Został nim jednogłośnie okrzyknięty poznański band Wolna Sobota. Piątka przesympatycznych facetów (sekcja, dwie gitary, harmonijka i wokal) dała popis niesamowicie energetycznego blues rocka z ogromną dawką humoru. Kawałki o Urzędzie Pracy i Czerwonym Fiacie 125p porwały (po raz pierwszy tego wieczoru) publikę do radosnego tańca a wokalistę poznaniaków wprawiły w genialny nastrój - nie wahał się, bez cienia ściemy, okrzyknąć krośnieńską publiczność najlepszą przed jaką występował. Ich koncert ubarwili goście, m.in. Robert Lenert i Bożena Mazur ze składu Los Agentos w coverze "Co się stało kwiatom?" Breakoutu. On zagrał piękne solo na harmonijce, ona wspaniale zinterpretowała poruszający tekst Bogdana Loebla... Zwycięski zespół otrzymał 3 000 zł oraz darmową sesję nagraniową w krośnieńskim studiu OTD (naprawdę dobrym!), tak więc mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli posłuchać ich płyty!
Po szalonych Poznaniakach przyszła kolej na gości z Litwy - zespół Blues Makers dowodzony przez wokalistę i gitarzystę Virgiliusa Jutasa. Panowie zaproponowali inne podejście do bluesa - tym razem dominowała jego teksańska odmiana. Inny był też rodzaj energii emanującej ze sceny. Litwini nie byli tak dzicy i żywiołowi jak zwycięzcy konkursu, za to perfekcyjni technicznie. Fanów szybkiego przebierania palcami po gryfie czekała więc muzyczna ekstaza. Ja jednak podszedłem do ich występu sceptycznie, bowiem w bluesie szukam głównie tej specyficznej chemii, która poprzez moją duszę dociera do nóg i nie pozwala usiedzieć w miejscu. A tego mi, niestety zabrakło...
Jako kolejny zaprezentował się publiczności Chaz De Paolo - moje największe odkrycie tego wieczoru! Amerykański gitarzysta i wokalista, który ma za sobą występy z Buddym Milesem, pojawił się z polsko-irlandzkim bandem (rewelacyjny Ian Sands na harmonijce!) i, co tu dużo mówić, pozamiatał mną podłogę :). Koleś i jego gitara stanowili jedność, Chaz wił się i skakał po scenie, płakał i cieszył się ze swoimi sześcioma strunami, podrywał najpiękniejsze (jak sam podkreślił) kobiety na świecie, czyli Polki rzecz jasna :). Hellyeah! Właśnie na to czekałem! Trzeba go także pochwalić za to, iż jako jedyny wspomniał o 40. rocznicy śmierci Jimiego Hendrixa (dokładnie 18.09) i na tą okoliczność zaimprowizował instrumentalną, wyśmienitą wersję "VooDoo Child". Wypada mi tylko powtórzyć za Andrzejem Jerzykiem - pokochałem tego faceta! Mam nadzieję, że znajdę w sklepie jakąś jego płytę, bo - niestety - po koncercie takowych nie sprzedawano...
Były za to do nabycia albumy gwiazdy wieczoru - Sławka Wierzcholskiego i Nocnej Zmiany Bluesa z gościnnym udziałem skrzypka Jana Błędowskiego (lidera legendarnej grupy Krzak). Rzecz jasna nabyłem jedną z nich - tegoroczne wydawnictwo "Koncert w Suwałkach", gdzie muzycy wystąpili niemal w identycznym składzie oraz zagrali bardzo podobny set do "krośnieńskiego". A złożyły się nań największe przeboje bandu Wierzcholskiego - "John Lee Hooker" (swoją drogą dopiero wczoraj zwróciłem uwagę na to, iż nazwisko słynnego bluesmana jest niecenzuralne :D), "Papieros na śniadanie", "Przegranych nikt nie lubi", a także "Chory na Bluesa". Przy takiej dawce znakomitych utworów naturalnym było, iż publika oszaleje i będzie śpiewać z szalonym liderem Nocnej Zmiany Bluesa wszystkie referny (szczególnie bezczelnie proste i chwytliwe "Hał, hał, hał" z "John Lee Hookera" :D)! Tematem na osobny artykuł są postacie Wierzcholskiego i Błędowskiego, którzy znakomicie uzupełniali się na scenie, pojedynkowali się na solówki, tudzież "walczyli" wręcz (Błędowski miał przewagę z racji posiadania smyczka :)).
I tak genialnym występem polskiej legendy zakończył się Galicja Blues Festival. Imprezy z roku na rok lepszej i ciekawszej! Mam nadzieję, że Robert Lenert i spółka utrzymają tendencję wzrostową i może podczas dziesiątej edycji zobaczymy jakąś gwiazdę światowego formatu. Ach, gdyby tak BB King...
===============================================================
Laureatem VII edycji Galicja Blues Festival został zespół WOLNA SOBOTA z Poznania.
Automatycznie także zwycięzki zespół awansował do polskiego finału "Złotej Piątki" International Blues Challenge, którego zwycięzca wyjedzie jako reprezentant Polski na największy bluesowy konkurs odbywający się corocznie w Memphis w Stanach Zjednoczonych.
Jury wyróżniło wokalistę i harmonijkarza zespołu L'Orange Electrique z Krakowa - Michele Cuscito.
Juror Elżbieta Lewicka przyznała wokaliście i harmonijkarzowi zespołu L'Orange Electrique z Krakowa - Michele Cuscito nagrodę w postaci Antologii Polskiego Bluesa.
Juror Chaz de Paolo przyznał nagrodę indywidualną w postaci naciągu strun do gitary gitarzyście zespołu Delirium Band - Henrykowi Borsiakowi.
Robert Lenert, Dyrektor Artystyczny festiwalu, przyznał nagrodę indywidualną harmonijkarzowi zespołu L'Orange Electrique - Michele Cuscito.
Juror Paweł Okoniewski przyznał nagrodę (sesję nagraniową) zespołowi Wolna Sobota.
Właściciele Baru Monika Grzegorz i Mariola Kuk ufundowali płatny koncert dla zespołu Wolna Sobota w trakcie sesji nagraniowej.
Serdecznie gratulujemy laureatom!
- sortuj według:
-
0 -
1 -
0 -
0
1 plików
214 KB