-
249 -
816 -
395 -
194
1680 plików
158,21 GB
Ksiądz Steven Scheier uległ wypadkowi w wyniku którego zmarł i został skazany na piekło, na które jak sam przyznał w pełni zasłużył, między innymi dlatego, że księdzem przed 12 lat był dla siebie, nie dla Boga. Wolą Bożą jednak najwyraźniej było, by za wstawiennictwem Maryi została mu dana druga szansa i okazane na jego przykładzie miłosierdzie. Dlatego pomimo złamania kręgosłupa typowego dla wisielców, wrócił po wypadku do pełnego zdrowia.
Ksiądz ten uprzedza by nie manipulować Soborem i nie starać się być miłym i popularnym co on przedtem czynił. Uprzedza, że trzeba mówić rzeczy jakimi są w nauczaniu KK, nawet gdy efektem tego jest to, że ksiądz staje się niepopularny i nielubiany. Przypomina o tym jak ważna jest spowiedź i niebagatelizowanie, i nieusprawiedliwianie grzechu, który jak wiemy zmyć może tylko szczera spowiedź.
Doświadczenie to nauczyło go, że prawdziwy ekumenizm objawia się w modlitwie. Gdy uległ wypadkowi otwarte dla wiernych zostały trzy kościoły by modlić się za niego: kościół Katolicki w którym posługiwał, kościół metodystów i kościół baptystów. Wierni w każdym z nich modlili się za niego i jak stwierdził- Bóg wysłuchiwał każdego.
Raz jeden pewien męszczyzna napisał do niego, że ma kochankę i nie wie co rozbić, na to odpisał mu : "nikt i nic nie jest warte tego, by pójść do piekła na zawsze"
.
- sortuj według:
-
0 -
0 -
1 -
0
1 plików
21,1 MB