Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
OMAMAR51
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Kobieta HANKA

widziany: 31.08.2024 23:26

  • pliki muzyczne
    13434
  • pliki wideo
    6580
  • obrazy
    57801
  • dokumenty
    913

79012 plików
3658,07 GB

  • 4,9 MB
  • 17 mar 14 21:03
Com uczynił, żeś nagle pobladła?
Com wyszeptał, żeś wszystko odgadła?
Jakże milcząc poglądasz na drogę!
Kochać ciebie nie mogę, nie mogę!

Wieczór słońca zdmuchuje roznietę
Nie te usta i oczy już nie te...
Drzewa szumią i szumią nad nami
Gałęziami, gałęziami, gałęziami!

Ten ci jestem, co idzie doliną
Z inną - Bogu wiadomą dziewczyną,
A ty idziesz w ślad za mną bez wiary
W łez potęgę i w oczu swych czary -

Idziesz chwiejna, jak cień, co się tuła -
Wynędzniała, na ból swój nieczuła -
Pylną drogę zamiatasz przed nami
Warkoczami, warkoczami, warkoczami!
  • 11,5 MB
  • 30 sty 13 20:19
W mgłach daleczeje sierp księżyca
Zatkwiony ostrzem w czub komina
Latarnia się na palcach wspina
W mgłach gdzie kończy się ulica

Obłędny szewczyk kuternoga
Szyje wpatrzony w zmór odmętny
Buty na miarę stopy Boga
Co mu na imię Nieobjęty

Błogosławiony trud
Z którego twórczej nocy
Powstaje taki But
Wśród takiej srebrnej nocy

Panie obłoków, Panie rosy
Naści z mej dłoni dar obfity
Abyś nie chadzał w niebie bosy
I stóp nie ranił o błękity

Niech duchy paląc gwiazd pochodnie
Powiedzą kiedyś w chmur powodzi
Że, tam gdzie na świat szewc przychodzi
Bóg przyobuty bywa godnie

Błogosławiony trud
Z którego twórczej mocy
Powstaje taki But
Wśród takiej
srebrnej nocy

Dałeś mi Panie kęs istnienia
Co mi na całą starczy drogę
Przebacz, że pośród mroku cienia
Nic Ci prócz butów dać nie mogę

W szyciu nic nie ma, oprócz szycia
Więc szyjmy póki starczy siły
W życiu nic nie ma oprócz życia
Więc żyjmy aż po kres mogiły

Błogosławiony trud
Z którego twórczej mocy
Powstaje taki But
Wśród takiej
srebrnej nocy
  • 6,9 MB
  • 30 sty 13 19:23
Voc I:
Samotność jest jak deszcz
I z morza powstaje by spotkać zmierzch
I z równin niezmiernie szerokich dalekich
W rozległe niebo nieustannie wrasta
Dopiero z nieba opada na miasta

Mży nieuchwytnie w godzinach przedświtu
Kiedy ulice biegną witać ranek
I kiedy ciała nie znalazłszy nic
Od siebie odsuwają się rozczarowane
I kiedy ludzie co się nienawidzą
Spać muszą razem bardziej jeszcze sami
Samotność płynie całymi rzekami...

Voc II:
Śpisz jeszcze... na twych rzęsach skra drobna poranku
Strachy śnią się twej dłoni bo i drga i pała
Oddychaj tak bez końca czaruj bez ustanku
Kocham oddech twej piersi ruch śpiącego ciała

Przyjdzie noc o źrenicach zaświatowo łanich
I spojrzy i zabije... polegniem snem czynni...
Jak to więc musim umrzeć tak samo jak inni
Jak choćby ci z przeciwka... pomódlmy się za nich

Ileż lat już minęło od pierwszej pieszczoty
Ile dni od ostatniej upływa niedoli
Co nas wczoraj smuciło co jutro zaboli
I czy zbraknie nam kiedyś do szczęścia ochoty
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    2
  • pliki muzyczne
    1

3 plików
23,26 MB




Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (105)Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (105)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności