Przyjaciele_ff Prolog - Rozdział 8.pdf

doroty5 napisano 20.01.2015 20:49

Dziękuję za kolejne rewelacyjne rozdziały. Ta historia intryguje mnie coraz bardziej. Ciągle zachodzę w głowie - co się takiego wydarzyło? Co się stało Edwardowi, że stał się taki? On celowo chce zrazić wszystkich do siebie. Ukrywa coś strasznego. Rani wszystkich, by zostać sam. Zastanawiam się co jest tak mrocznego, że wydaje mu się iż gdyby wszyscy dowiedzieli się o tym czymś to by go odepchnęli. Odnoszę wrażenie, że coś się dzieje z jego zdrowiem i nie chce by inni z tego powodu cierpeli. Woli usunąć sie z ich życia. Chyba, ze zrobił komuś coś, co jest nie do zaakceptowania, ale nie wydaje mi się, by był w stanie kogoć w taki sposób skrzywdzić. Mimo jego starań Bella go przejrzła i to go wytrąciło z równowagi. Wydaje mi się jednak, ze Bella się nie podda i nie da się tak oszukać jak inni. Mam nadzieję, ze się nie mylę i wreszcie wyciągnie tą tajemnicę na jaw. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Pozdrawiam

sen.o.tobie napisano 20.01.2015 17:32

Cała grupa postanowiła ignorować Edwarda,skoro on nie chciał być z mii w przyjaźni.Bella jest nowa i niestety nic nie zdziała.Bo żeby cokolwiek zmienić w Edwardzie,trzeba by było wiedzieć,co wydarzyło się w jego zyciu,że zmusiło go do takiej postawy.To nie może być choroba psychiczna,skoro Edward doskonale zdaje sobie sprawe z tego,że ma dwa oblicza.Sam przecież powiedział,że nie ma znaczenia jak się zrozstał z przyjaciółmi,bo gdyby dowiedzieli się o czymś,to i tak by go odepchnęli.Co takiego moglo sie wydarzyć,że Edward wolał sam odejść od grupy,niż zostac odepchniety?Pięknie dziekuję za kolejne super rozdziały,pozdrawiam serdecznie.