-
182 -
200 -
8 -
211
8430 plików
133,94 GB
To nie jest maska – wrzeszczała świadomość Vincenta. Za wszelką cenę starała się zapanować nad nogami, ale te miały już nowego pana i nie słuchały rozwrzeszczanego kawałka mózgu. Stopień po stopniu powoli niosły ciało na podest. – To nie jest maska, on naprawdę ma głowę szakala!
Siedząca na tronie postać nadal wyciągała do księcia rękę. Dopiero teraz chłopiec mógł dostrzec, że ten półczłowiek trzymał w niej maleńkie piórko. Waga w jego drugiej dłoni zakołysała się delikatnie jakby zniecierpliwiona.
– Chodź – warknął szakalogłowy. – Pokaż mi, ile waży twoja dusza. Nogi Vincenta zmusiły go do wejścia na dwa kolejne stopnie i wykonania kilku kroków po otaczającym tron piasku. Prawa ręka księcia uniosła się, a lewa pomknęła ku piersi. Ku sercu.
KŁAMCA 2 - BÓG MARNOTRAWNY
Urodzony w roku premiery Blade Runnera i ekranizacji Conana Barbarzyńcy. Pierwszą próbę literacka popełnił w wieku lat siedmiu. Wtedy jednak nie myślał jeszcze o publikowaniu. Zainteresowania rozwijał w rodzinnych Głuchołazach aż do rozpoczęcia studiów, kiedy to znalazłszy się w Katowicach, przystąpił do „Śląskiego Klubu Fantastyki”. Do dziś uważa to, jedną z najlepszych życiowych decyzji, podobnie zresztą jak wstąpienie w związek małżeński. Który jak dotąd zaowocował obecnością Zuzi i Samuela. Z Fabryką Słów wydał: „Liżąc Ostrze” (2007), ”Ciemność płonie” (2008), „Gotuj z papieżem” (2009), publikował w dwóch fabrycznych antologiach.
I wreszcie „Kłamca”. Trzy bestsellerowe tomy opowieści o Lokim - nordyckim bogu i anielskim specu od mokrej roboty: „Kłamca”, „Kłamca 2.Bóg marnotrawny” i „Kłamca 3.Ochłap Sztandaru”, stały się dla Jakuba przepustką do pierwszej ligi pisarzy polskiej fantastyki.Dwukrotnie nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla: za rok 2005 (opowiadanie „Cicha Noc”) oraz za rok 2006 (opowiadanie „Bóg marnotrawny” z tomu "Kłamca 2"). Nie cierpi parasoli.
KŁAMCA 3 - OCHŁAP SZTANDARU
Urlop szlag trafił! Czterej Jeźdźcy Apokalipsy właśnie ruszają...Lucyfer daje znak swoim zastępom i wszystko wskazuje na to, że scenariusz ostatecznej bitwy będzie znacząco różnił się od tego, który nakreślił św. Jan. w swoim objawieniu.
Recepta na wyrównanie szans jest jedna – odstrzelić Antychrysta zanim dorośnie. Dla Lokiego, pierwszego cyngla skrzydlatych, taka misja to małe piwo. Przykład starego dobrego króla Heroda nie odszedł przecież w zapomnienie.
Tyle że za sprawą elfów Antychryst zniknął, a w łóżeczku leży pokraczny odmieniec. Urlop dostaniesz potem.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB