-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB
Biorąc pod uwagę pieczołowitość, z jaką kilka lat temu Pixar budował nowe filmowe światy, a Disney reinterpretował własne dziedzictwo, strategia DreamWorks jest zaskakująca. Powodzenie serii o tresowanych smokach zasadza się bowiem w głównej mierze na jednym z bohaterów – wspomnianym Szczerbatku. W tym niepozornym, rewelacyjnie animowanym ciele, spotyka się to, co dzieciakom rozciąga uśmiech od ucha do ucha, a dorosłych po prostu rozczula: odwaga i lojalność, zwierzęca podejrzliwość i przekora, kocia nieufność i psi entuzjazm. Szczerbatek to jednak o wiele ciekawszy bohater i gwarantuję, że w scenie, w której odkrywa pełnię swoich bojowych umiejętności, po plecach przejdą wam ciarki. Dawno nie było w kinie tak epickiego momentu manifestacji mocy i zarazem gotowości do wzięcia za nią odpowiedzialności (Spider-Man mógłby się wiele nauczyć). Rzeczona scena to zresztą wizualna wisienka na torcie – cały film wygląda rewelacyjnie, ale zarówno pod względem inscenizacji, jak i od strony technicznej finał będzie wizytówką studia na lata.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB