03. Angold - Czwarta krucjata.mp3
-
1974. Fly To The Rainbow -
1975. In Trance -
1976. Virgin Killer -
2006 Falling In Between -
2007. Paul McCartney - UK Singles Collection -
2015 Toto XIV -
2023. Ghosts Again EP -
Bogom nocy równi -
Borchardt Karol Olgierd -
Bunicz Igor -
Czerwony terror w Rosji 1918-1923 -
Człowiek przemieniony w wilka -
Człowiek wiary katolickiej – solą ziemi -
Czym jest liberalizm -
Dla honoru organizacji -
Istota Nazizmu hitlerowskiego -
Kanner - Na Osi Czasu. Estera -
Kanner Rebecca -
Kim jest Jezus dla Lutra -
Kolebka nawigatorów -
Koncepcja państwa i prawa wg Hegla -
Krążownik spod Somosierry -
Mielgunow Siergiej -
O istocie komunizmu -
Ossendowski - Lenin -
Poligon Szatana -
Radziński - Stalin -
Radziński Edward -
Rand - Atlas zbuntowany -
Rand - Cnota egoizmu -
Rand - Źródło -
Rand Ayn -
Rozumienie prawdy o Polsce -
Stalin, Dwór Czerwonego Cara - Montefiore -
Szaman morski -
Szambarow Walery -
Tom 01 -
Tom 02 -
Tom 03 -
Trylogia złodziejska -
Volume 01 -
Volume 02 -
Volume 03 -
Volume 04 -
Volume 05 -
Złoto dla Partii 01 Inwazja -
Złoto dla Partii 02 Okupacja -
Złoto dla Partii 03 Ucieczka z łupem -
Znaczy kapitan -
Żywot Człowieka Rozbrojonego
Czyta: AUTOMAT
Autor, jeden z najwybitniejszych znawców wypraw krzyżowych, analizuje wydarzenia poprzedzające IV krucjatę, jej bezpośrednią genezę, dramatyczny przebieg i następstwa, obecne nawet we współczesnej historii. W "Czwartej krucjacie" Michael Angold podejmuje temat jednego z najbardziej bulwersujących wydarzeń średniowiecza, mianowicie zdobycia Konstantynopola przez krzyżowców w 1204 r. Wprawdzie opis przebiegu samej krucjaty i walk o miasto zajmuje tylko niewielką część książki, to dzięki przedstawieniu szerszego tła historycznego, opinii Zachodu o Bizantyńczykach i Bizantyńczyków o Zachodzie, a także źródeł i ich autorów uzyskujemy wnikliwy obraz sytuacji zaistniałej w latach 1203-1204. Angold nie kończy książki w momencie upadku Konstantynopola. Przeciwnie, wiele miejsca poświęca na opis tworzenia nowego ładu na gruzach Bizancjum i prowadzi czytelnika aż do 1261 r., gdy Konstantynopol znów znalazł się w posiadaniu Greków. Moim zdaniem największą zaletą tej książki jest dobitne uświadomienie czytelnikowi czym był na pocz. XIII wieku Konstantynopol, jak długa i wspaniała była tradycja tego miasta, jak olśniewające jego relikwie i zadziwiające budowle, a wreszcie jak niewyobrażalne było to, że po tylu wiekach trwania i opierania się rozmaitym najeźdźcom, uległ niespodziewanie ludziom, którzy z założenia mieli walczyć zupełnie gdzie indziej i z kim innym.