Czy chcesz zobaczyć zawartość tego folderu?
b4ad54c9f9c48bbfmed.jpg
-
1 Zorza polarna 1 -
11aৡ💘CIEKAWOSCI Krolestwo szweckie -
11ৡ💘CIEKAWA HISTORJA STATKU VASA.SZWECJA -
16ৡ💘Czary mary💘Babci Jagi💘 -
2 ZORZA POLARNA2 -
2017 ZIMOWO -
9b ༺🎅༻ ZIMA ༺🎅༻swietowanie -
9c༺🎅༻ 🇸🇪 zimowy24 XII czas SWIETA 2020 -
adas i ewcia w raju -
ÅLANDJA -
FantasyWorld -
Hanka31 -
jak z filmu -
JESIEN 2020 JESIEN☔ -
jesiennie czesc druga -
M O J A P O LS K A nasza HISTORJA -
mazenie -
moja polska2 -
moje nowe kody1 -
N O R W E G I A -
Nowe 7 cudów świata -
nowe kody I ramki -
p0 50 plus -
POCIAGI -
Pokojowa Nagroda Nobla Lech Walesa -
Pozdrowienia -
RAMKI DO CHOMIKOWYCH ROZMÓW -
Ramki do wstawiania tekstu -
Różne -
TOJA -
troszke zal tych dni -
Trzesacz tylko brama zostala -
wiersyk o starosci -
Wiersz2 -
Wiersz3 -
Wiersz4 -
WIERSZYK O RAJU CD -
Wierszyk5od chomiczka -
wierszyki takie rozne -
wspomnienie z lata2018 -
zapiski nr4 -
Zegary -
Zima -
zimowa nostslgia piekne -
Zimowe -
ৡ💘WIKINGOWIE -
ะ̭̌«̭❤️»̭ ̌ะ wierszyk 1❤️»̭ ̌ะ -
🇸🇪💓M0JA🇸🇪 SZWEDZKA WIES W ZIMOWEJ SZACIE -
🌾FANTASY MIX🌾 -
💘🌛 💘ৡ 1Wiosna wiosenka💘🌛 💘ৡ◈═─🍁
♥Dziwny sen
To było straszne co mi się śniło
pełno na świecie kobiet…
mężczyzny….żadnego nie było
i nie wiem nawet jaka przyczyna…
wymiotło facetów …?
nigdzie ich nie ma!
Może to skutek dziwacznej klęski
że zniknął cały nasz rodzaj męski.
Nikogo z wąsami na świecie nie było
nudno się jakoś bez nich zrobiło.
Kobiety nawet-smutne się stały
gdzie tylko możliwe chłopa szukały….
w monopolowych …w pijalniach piwa
Może to plemię się tam ukrywa?
Tam ich nie było…też same kobiety…
już smutek topiły w kufelkach z piwem
I o facetach z wielkim podziwem
dyskutowały i rozważały
może zrozumieć ich nie umiały ?
I nagle zgodnie stwierdziły chórem…
Za mężczyznami
staniemy murem,
bo chociaż z nimi jest wielka bieda,
ale bez mężczyzn żyć się już nie da
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX SEN
Przykry miałam sen – czy wiecie?
dziś na ranem mi się śniło
że na całym bożym świecie
mężczyzn ani krzty nie było.
Skutkiem jakiejś dziwnej klęski z
ginął cały rodzaj męski
i wąsate znikło plemię,
jakby z mężczyzn wymiótł ziemię.
Chłopca ani odrobiny,
na lekarstwo nigdzie męża
no i spokój był jedyny,
istny raj i raj bez węża.
Żadnych pokus, zdrad niewiary
spokojniutko było w świecie
odkąd znikły te poczwary
co wiązały los kobiecie.
Co nam tyle łez wylały
męki powód nieustanny
odtąd rządzić światem miały
same panny, panny, panny.
No i radość była wielka
w tym panieńskim społeczeństwie,
bo się ludzkość zniewieściała
mając ideał w panieństwie.
Tylko każda, ukryć trudno,
powiadała sobie w duszy,
że na świecie jakoś nudno.
Nie cieszyły stroje, mody,
fatałaszki, plotki, tańce,
smutno było jak w klasztorze,
świat był cały nie w humorze
i stuliwszy każda uszy
powiadała sobie w dyszy
z mężczyznami wielka bieda,
ale bez nich żyć się nie da
Ociężałe senne smutne
życie wiodły tam pokutne
i przez sen wołały skrycie
- przyjdź mój luby moje życie
Muszę przyznać, choć spłoniona,
że i mnie się wyrwał z łona taki okrzyk
…z mężczyznami wielka bieda
ale bez niech żyć się nie da hahahah
Powiedz mi,jak mnie kochasz.Powiem.Więc?Kocham cię w słońcu.I przy blasku świec.Kocham cię w kapeluszu i w berecie.W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.W bzach i brzozach,i w malinach,i w klonach.I gdy śpisz.I gdy pracujesz skupiona.I gdy jajko roztłukujesz ładnie-nawet wtedy,gdy ci łyżka spadnie.W taksówce.I w samochodzie.Bez wyjątku.I na końcu ulicy.I na początku.I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.W niebezpieczeństwie.I na karuzeli.W morzu.W górach.W kaloszach.I boso.Dzisiaj.Wczoraj. I jutro.Dniem i nocą.I wiosną,kiedy jaskółka przylata.A latem jak mnie kochasz?Jak treść lata.A jesienią,gdy chmurki i humorki?Nawet wtedy,gdy gubisz parasolki.A gdy zima posrebrzy ramy okien?Zimą kocham cię jak wesoły ogień.Blisko przy twoim sercu.Koło niego.A za oknami śnieg.Wrony na śniegu
.xxxxxxxxxxxxxxxxx
Idą ludzie tłumnie i święconki niosą, o błogosławieństwo Pana Boga proszą, by był roczek dobry, jadła dużo było i żeby na polach zboże obrodziło. Każdy był szczęśliwy, na nic nie narzekał i dziękował Bogu, że tych świąt doczekał, że starczyło chleba na ojcowym stole i wszyscy do jedli ze smakiem do woli. Wróciłam myślami do dzieciństwa swego przypomniałam sobie dzionek święconego. Policzone jajka zawsze w koszach były, żeby gdzieś po drodze się nie pogubiły. Jak ktoś był bogatszy to niósł kosz pokaźny, by widzieli ludzie jaki on zamożny i chwalił się bogacz, że ma dobre czasy, a w wielgachnym koszu pełno jaj, kiełbasy. Im bogatsi ludzie tym większe koszysko, a czasami z domu włożył w koszyk wszystko. A biedny poświęcił kromkę chleba sporą, sól białą na chlebie i jajko na czworo. I byli szczęśliwi. Święta szczęście dały, od skromnych posiłków brzuszka nie bolały. Zdrowe piwo pili, bo z chmielu leśnego głowy nie bolały, nie miały od czego.vvvvvDziś poszłam na spacer I ..*ONIEMIAŁAM*,!.. Po krótkiej chwili, już wracać nie.. *CHCIAŁAM*. Znalazłam.. *MYŚLI*, siedziały na drzewie. Skąd się Tam -Wzięły? Wciąż tego... NIE WIEM....? Jak polne kwiaty, wszystkie zebrałam, niektóre we włosach poupinałam. Najbardziej dojrzałe, owoce innych, poukładałam wśród, uczuć niewinnych. Najcieplejszymi.. SERCEM ogrzałam, a najsmutniejsze wnet zapomniałam. Te wesolutkie, wplotłam w warkoczyk, najpiękniejszymi przetarłam oczy. Te warte wszystkiego, posłałam do nieba, niech życie oświetlą, gdy będzie potrzeba. A...Jedną, ostatnią zapakowałam, ze znaczkiem duszy Tobie... Wysłałam..