Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

k05.mp3

Download: k05.mp3

6,75 MB

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Rafael Sabatini, Sokół morski
Wielkość całości: 144 MB
Czas: 10h 38m 09s
Bit rate: 32kbps
Zawartość uploadu: plik .mp3
Wersja językowa: polska
Czyta: Mirosław Utta

Opis:
Sokół morski (1915) jest opowieścią o Armadzie Hiszpańskiej i piratach z Wybrzeża Berberyjskiego.

"Ciemną twarz Sakr-el-Bahra powlókł rumieniec. Pobiegł wzrokiem za oddalającą się Rozamundą, a następnie utkwił gniewne spojrzenie w Lionelu. Podszedł do niego w milczeniu, z takim wyrazem twarzy, że Lionel, zdjęty przerażeniem, cofnął się, jak mógł najdalej. Sakr-el-Bahr ujął rękę brata żelaznym wprost uchwytem.
- Dziś musimy wyjawić prawdę, choćbym ją miał wyszarpać z ciebie rozpalonymi obcęgami - syknął przez zaciśnięte zęby.
Wywlókł go na środek tarasu przed Rozamundę i tak potężnie ścisnął, że Lionel przyklęknął.
- Czy masz choć blade pojęcie o wymyślności mauretańskich tortur? - zapytał. - Słyszałeś coś zapewne o ławie do naciągania, o kole i o kleszczach wyłamujących palce, ale to rozkosze w porównaniu z wyrafinowaniem Maurów, gdy chodzi o uruchomienie opornych języków.
Rozamunda blada, z kurczowo zaciśniętymi dłońmi, zastygła wprost w przerażeniu.
- Podły renegacie! Tchórzu! Psie! - wybuchnęła."
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności