Wystarczy słowo, jakiś gest i nagle wiesz, czego od życia chcesz
i choć alfabet uczuć znasz, litera ta taka niezwykła jest:
M - jak miłość, wiele imion ma
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, chodzi drogą swą,
gdy ją mijasz, czemu wtedy odwracasz wzrok?
I kiedy pomny wielu klęsk poczujesz, że samotny męczy bieg,
nie pytaj, czy ci da ją ktoś, wystarczy wciąż otwarte oczy mieć:
M - jak miłość, krąży wokół nas
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, ta, o której śnisz,
czy otworzysz, gdy zapuka do serca drzwi?
/ w s t a w k a - guitar /
M - jak miłość, wiele imion ma
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, chodzi drogą swą,
gdy ją mijasz, czemu wtedy odwracasz wzrok?
I kiedy pomny wielu klęsk poczujesz, że samotny męczy bieg,
nie pytaj, czy ci da ją ktoś, wystarczy wciąż otwarte oczy mieć:
M - jak miłość, krąży wokół nas
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, ta, o której śnisz,
czy otworzysz, gdy zapuka do serca drzwi?
Wystarczy słowo, jakiś gest i nagle wiesz, czego od życia chcesz
i choć alfabet uczuć znasz, litera ta taka niezwykła jest:
M - jak miłość, wiele imion ma
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, chodzi drogą swą,
gdy ją mijasz, czemu wtedy odwracasz wzrok?
I kiedy pomny wielu klęsk poczujesz, że samotny męczy bieg,
nie pytaj, czy ci da ją ktoś, wystarczy wciąż otwarte oczy mieć:
M - jak miłość, krąży wokół nas
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, ta, o której śnisz,
czy otworzysz, gdy zapuka do serca drzwi?
/ w s t a w k a - guitar /
M - jak miłość, wiele imion ma
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, chodzi drogą swą,
gdy ją mijasz, czemu wtedy odwracasz wzrok?
I kiedy pomny wielu klęsk poczujesz, że samotny męczy bieg,
nie pytaj, czy ci da ją ktoś, wystarczy wciąż otwarte oczy mieć:
M - jak miłość, krąży wokół nas
M - jak miłość, niepozorna tak
M - jak miłość, ta, o której śnisz,
czy otworzysz, gdy zapuka do serca drzwi?