Akurat - Do prostego człowieka(18).mp4
-
Formuła 2015 -
Formuła 2023 -
Kurs Matura Podstawowa -
Kurs Matura Rozszerzona -
Lekcja 1 - Liczby rzeczywiste -
Lekcja 1 Podstawowa -
Lekcja 1 Podstawowa - Pojęcia wstępne -
Lekcja 1 Rozszerzona -
Lekcja 1 Rozszerzona - Pojęcia wstępne -
Lekcja 10 - Geometria analityczna -
Lekcja 11 - Stereometria -
Lekcja 13 Podstawowa - Zadania maturalne -
Lekcja 13 Rozszerzona - Zadania maturalne -
Lekcja 2 - Wyrażenia algebraiczne -
Lekcja 2 Podstawowa -
Lekcja 2 Rozszerzona -
Lekcja 2 Rozszerzona - Trójkąty -
Lekcja 2.5 Podstawowa - Pole trójkąta -
Lekcja 3 - Równania i nierówności -
Lekcja 3 Podstawowa -
Lekcja 3 Rozszerzona -
Lekcja 3 Rozszerzona - Czworokąty -
Lekcja 3.2 Podstawowa - Pola czworokątów -
Lekcja 4 - Funkcje -
Lekcja 4 Podstawowa -
Lekcja 4 Podstawowa - Wielokąty -
Lekcja 4 Rozszerzona -
Lekcja 4 Rozszerzona - Wielokąty -
Lekcja 5 - Ciągi -
Lekcja 5 - Funkcje -
Lekcja 5 Podstawowa -
Lekcja 5 Podstawowa - Okręgi i koła -
Lekcja 5 Rozszerzona -
Lekcja 5 Rozszerzona - Okręgi i koła -
Lekcja 6 - Rachunek różniczkowy -
Lekcja 6 - Trygonometria -
Lekcja 6 Podstawowa -
Lekcja 6 Podstawowa - Dowody w planimetrii -
Lekcja 6 Rozszerzona -
Lekcja 6 Rozszerzona - Dowody w planimetrii -
Lekcja 7 - Ciągi -
Lekcja 7 - Planimetria -
Lekcja 7 Podstawowa - Zadania maturalne -
Lekcja 7 Rozszerzona - Zadania maturalne -
Lekcja 8 - Geometria analityczna -
Lekcja 8 - Trygonometria -
Lekcja 9 - Planimetria -
Lekcja 9 - Stereometria -
Matura Podstawowa cz. 1 -
Matura Podstawowa cz. 2
Ten tekst został napisany przez Tuwima w 1929 roku....
To nie jest klip o miłości...
Wręcz odwrotnie....
Ale jego aktualność... po 80 latach... przeraża...
I domaga się przypomnienia, że czas zmienić świat...
na lepszy.
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"