Ah, My Goddess - 01.3gp
-
10.Filmy animowane Nowego Testamentu -
11.Filmy animowane Starego Testamentu -
Ah! My Goddess [3GP] -
Deus Meus - Chwała Barankowi -
Deus Meus - Jahwe -
Deus Meus - Trasa -
Deus Meus- Słońce Nagle Zgasło -
Diabolik Lovers More, Blood -
Diabolik Lovers PL + OVA (2013) -
Droga Krzyżowa -
Głosy zwierząt -
Gospel Rain-Ten Kto Przychodzi -
Hellsing -
Hellsing ela r -
Inuyasha Kanketsu-hen mp4 -
Mocni w Duchu - Aby Nikt Nie Zginął -
Mocni w Duchu - Ojcze Niebieski -
Mocni w Duchu - Żyjesz -
Obrazy z Pisma Św -
Pan Jezus -
PASJA A.K.EMMERICH mp3+Film -
Pasja, film, zdjęcia, muzyka, klipy filmowe -
Psalmy 001- 091 -
Psalmy 092-121 -
rady -
Siedem przygód Sindbada - 2010 -
Skok przez płot - 2006 -
Śpiąca królewna - 1959 -
Śpiew ptaków -
Tarzan - 1999 -
Tarzan 2 - 2005 -
Teledyski Sailor Moon -
Tom & jerry i Sherlock Holmes - 2010 -
Toy Story 3 - 2010 -
Transformacje -
Tristan i izolda - 2002 -
video -
video(1) -
Wall E. - 2008 -
Wampiry i inne -
Wielki mysi detektyw - 1986 -
Wolf's rain 3gp -
Wonder Woman - 2009 -
Wyspa Dinozaura 2 - 2008 -
Załoga G. - 2009 -
Zaplątani - 2010 -
Złotorogi jeleń - 1972 -
Złotowłosa i trzy misie - 2008 -
Zorro - 2002 -
Żółwik Summy - 2010
Recenzja
Niektórzy bywają urodzeni w przysłowiowym czepku. Niestety, nie może tego o sobie powiedzieć Keiichi Morisato. Ma skrajnego pecha w życiu i miłości, a co więcej, zwierzchnicy studenckiego klubu, do którego należy, traktują go jak chłopca na posyłki. Pewnego dnia wrabiają nieszczęśnika w tonę zajęć w akademiku, które musi wykonać pod ich nieobecność. Dobroduszny pechowiec cierpliwie męczy sie z narzuconymi obowiązkami. Po całonocnych katuszach pozostaje tylko zadzwonić do senpaia... Ku jego zdziwieniu, odpowiada mu Biuro Boskiej Pomocy, a po chwili zjawia się przed nim osóbka, twierdząca, że jest boginką pierwszej kategorii i zwie się Belldandy. Wyjaśnia Keiichiemu przyczynę jego nieprawdopodobnego pecha: urodził się pod nieszczęśliwą gwiazdą, ale w ramach rekompensaty za krzywdy przeszłe ma prawo do jednego życzenia. Zdezorientowany Morisato prosi, żeby taka dziewczyna, jak Belldandy, była przy nim już zawsze. Życzenie zostaje spełnione, rozpoczynając ciąg perypetii tych dwojga…
Jedna z najbardziej znanych komedii romantycznych, jaką bez wątpienia jest Oh! My Goddess, doczekała się wreszcie serii telewizyjnej. Jej fabuła oparte jest na mandze o tym samym tytule. Zaznaczam, że mangi nie czytałem, jednakże dwudziestoczteroodcinkowa seria powinna bronić się sama, co zresztą jej wychodzi.
Fabuły jako takiej w tej serii praktycznie nie ma. Jest tylko luźny ciąg historii z życia pechowego studenta i jego znajomych, może nie licząc kilku ostatnich odcinków. Nie przeszkadza to jednak w odbiorze anime. Jego niewątpliwym plusem są zabawne gagi i miły, ciepły klimat, odczuwalny już w OAV. Wiele osób denerwuje niemalże całkowity brak postępów w relacji Keiichiego i Belldandy, jednak nie przeszkadza to aż tak bardzo – przynajmniej w serii liczącej dwadzieścia cztery odcinki.
Dużym plusem są niewątpliwie postacie. Jest ich całe mnóstwo i z kilkoma wyjątkami można je polubić. Spokojna, naiwna i miła Belldandy, rozrywkowa bogini – swatka Urd, smarkata (jak na boskie standardy – ma więcej lat niż jakikolwiek człowiek zdoła przeżyć) Skuld, obwiniająca Keiichiego o to, że jej siostra musi z nim zostać na zawsze… Nawet sam Morisato daje się polubić. Do tego dochodzą postacie drugoplanowe, między innymi siostra Keiichiego oraz członkowie klubu motocyklowego, a także bohaterowie negatywni – nadęta bogata damulka Mishima Sayoko, jej kuzyn – uwodziciel Toshiyuki Aoshima i demonica Marler.
Po serii z 2005 roku należy się spodziewać dobrej grafiki. Owszem, jest dobra, ale bez fajerwerków, a nieliczne zastosowania efektów komputerowych są niezbyt udane. Za to muzyka jest nastrojowa i wpada w ucho.
Pozostaje pytanie – komu polecić? Na pewno nie zwolennikom wartkiej akcji, burzliwych, wielokątnych romansów i fabularnych serii. Jeśli natomiast ktoś chce obejrzeć zabawną, ciepłą i urokliwą romantyczną komedię, to trafił pod właściwy adres. Oh! My Goddess stanowi świetny odpoczynek od serii akcji, bądź poważniejszych anime.
Recenzja pochodzi z serwisu Anime Tanuki