Dotyk przeznaczenia.pdf

Dorotka_Psotka / Opowiadanka własne / Dotyk przeznaczenia [Z] / Rozdziały / Dotyk przeznaczenia.pdf

Download: Dotyk przeznaczenia.pdf

Pobierz

0,9 MB

Tak więc dotarliśmy do końca...

Mam nadzieję, że finał Was nie rozczaruje.

Czekam na Wasze opinie :)

Komentarze:

zajaczekslomka napisano 12.05.2015 07:19

dzięki za opowiadanko, naprawdę świetne, przy końcówce już myślałam, że wszystko zostało stracone, ale na szczęście ojciec Natalie wypowiedział błogosławieństwo i wszystko dobrze się skończyło, a nasi bohaterzy będą mieli teraz czas by się poznać, pozdrawiam serdecznie :)

ania-k86 napisano 20.08.2014 06:29

dzieki za info i za piekna historie podrawiam

Butterflyjola napisano 19.08.2014 11:41

ślicznie dziękuję i pozdrawiam:)

Babette58 napisano 16.08.2014 14:01

Świetne zakończenie,komentarz zostawiłam na CT,pozdrawiam,dziękuję.

Fanka-SagiZmierzch napisano 16.08.2014 01:58

Serdeczne dziękuję za trud, jaki włożyłaś w to opowiadanie - było ono świetne. jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam.

Cosia94 napisano 14.08.2014 12:13

Dziękuje za info ;p FF świetne ;P pozdawiam xd

doroty5 napisano 14.08.2014 00:47

Dziękuję za tę cudowną historię. Czytałam ją z ogromną przyjemnością. Końcówka znakomita, aż mi ciarki przeszły, gdy sprawy zaczęły się komplikować. Niemalże straciłam nadzieję, gdy dotarli do kaplicy. Na szczęście Ojciec Natalie wyszeptał błogosławieństwo i klątwa została przerwana. Tym razem Ocalał Edward i Bella również. Może nie byli specjalnie blisko, ale ziarenko zostało zasiane. Chcą dać sobie szansę a to stanowi świetny początek. Oby im się udało. Historia bardzo mi się spodobała i zapewne będę do niej wracała. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam:)

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować