Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
Folder z materiałami dla osób pełnoletnich
+18 Ten folder Chomika zawiera materiały, które mogą być oglądane tylko przez osoby pełnoletnie.

Czy chcesz zobaczyć zawartość tego folderu?
Zaloguj się jeśli masz już konto.

♥ KOMENTARZE DO CAŁOŚCI ♥.gif

 CAŁOŚĆ -  KOMENTARZE DO CAŁOŚCI .gif
Download: ♥ KOMENTARZE DO CAŁOŚCI ♥.gif

74 KB

(500px x 210px)

0.0 / 5 (0 głosów)

Play Dirty


PROSIMY,
w tym miejscu pozostawić komentarz do CAŁOŚCI :)

Pati, Aga i Weronika :*


Komentarze:

xangelikax3030

xangelikax3030 napisano 20.02.2021 09:29

zgłoś do usunięcia

Bardzo bardzo dziękuję za tlumaczenie.

famaan

famaan napisano 1.12.2020 23:32

zgłoś do usunięcia

Dziękuję

becia792

becia792 napisano 21.06.2020 19:37

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za tłumaczenie

beta_p1

beta_p1 napisano 24.07.2018 22:07

zgłoś do usunięcia

Troszkę mniej mi przypadła do gustu ta pozycja, może dlatego, że chwyciłam ją zaraz po Treacherous na pewno podobał mi się wątek kryminalny, który łączył się z romansem, na plus zaskoczył mnie bardzo Casen bo z opisu i początku tłumaczenia wydawało się, że będzie zbyt pewnym siebie facetem. któremu tylko jedno w głowie a on mimo tego, że był pewny siebie to wiedział po prostu, że jest dobry, ale nie dawał sobą rządzić i łatwo odczytał Cartera, byłam pod wrażeniem jak mu się postawił, gdy tamten zaczął mu grozić zawieszeniem, Tory była od początku uczciwa w stosunku do Casena i wcale nie chciała go wykorzystać za to jak tylko przeczytałam, że ten szef chce od niej wszystko co udało jej się zebrać, wiedziałam, że coś kręci chociaż obstawiałam, że chce po prostu ukraść jej materiał i się pod tym podpisać a on poszedł prosto do Cartera, na całe szczęście wszystko dobrze się skończyło i Carter dostał to na co zasłużył. i to zaskoczenie na koniec dziecko w drodze:) dziękuję za możliwość przeczytania tłumaczenia i czas na nie poświęcony:)

js36

js36 napisano 19.06.2018 21:16

zgłoś do usunięcia

Kom. przeniesiony z CG. - Po pierwsze rzadko spotyka się trzech narratorów. Trochę mnie to zaskoczyło. Spodziewałam się historii o gorącym, wysportowanym, bogatym i zepsutym graczu i ładnej, młodej dziewczynie z problemami ze swojej przeszłości. A tu proszę - zepsuty właściciel, z żoną alkoholiczką, który wszystkich kupuje i wydaje mu się, że jego grzechy da się zamieść pod dywan. A to, że w pewnym momencie wychodzi na jaw, że zabił własnego ojca tylko dla kasy i bycia na szczycie - co za kanalia! A tu T. - inteligentna, młoda, nieustępliwa - staje mu drodze, w międzyczasie usidlając gorącego C., który na początku historii wydaje się kolesiem, który nie potrafi się angażować w jakikolwiek związek. A jednak... Tych dwoje od samego początku ciągnie do siebie. A to w jaki sposób C. chroni T. i nawet jest w stanie poświęcić swoją karierę tylko dla niej - CUDOWNE. C. okazuje się super gościem. A źli - poszli do więzienia - łącznie z tym łachudrą M. - jej godnym pożałowania szefem. A już ta końcówka z dziecięcymi ciuszkami - wspaniałe zakończenie. Bardzo dziękuję za świetne tł. !!!! Buziaki :)

inka369

inka369 napisano 15.06.2018 14:23

zgłoś do usunięcia

Trochę nie tego się spodziewałam, oczekiwałam mocno sprośnego i zabawnego romansu sportowego, a tu niespodzianka. Ale taka niespodzianka, że wcale ale to wcale nie chciało mi się tej książki odkładać. Lubie wątki kryminalne, proszę bardzo czemu nie... No bo wszystko tu jest co lubię: wysportowany a zatem i pięknie umięśniony przystojniaczek, dziewczyna to mądrala i spryciara, a nie jakaś oferma z serduszkami w oczach, której jedyną ambicją jest baraszkować z pięknisiem, jest spektakularny triumf sprawiedliwości nad czarnym charakterem i happy end jak się patrzy. Jeżeli miałabym kwękać to...cóż za szybko się zakochana para zakochała na śmierć i życie, trochę na miejscu autorki dałabym im poznać się bliżej, powęszyć wokół siebie, a tu ledwo się poznali i gotowe i pozamiatane. Ale co ja tam wiem. Czytałam z niekłamaną przyjemnością, a to podstawowe zadanie jakie stawiam przed książką. Dziękuję bardzo za tłumaczenie. pozdrawiam.I.

theknypex

theknypex napisano 7.06.2018 20:32

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie. Ogólnie książka mi się podobała, fajnie, że nie był to standardowy romans a miał w sobie wątek kryminalny. Trochę ciągną mi się początek przez niego myślałam, że książka będzie nudna, ale na szczęście rozkręciło się. Bohaterowie fajnie przedstawieni, wspolnie mieli pasję, ktorym oddawali się w całości. Tak jak początek mi się ciągną tak dalsza część wydawała mi się lecieć z prędkością światła. Największym rozczarowaniem okazał się szef Tory, zachowały się jak totalny d*pek. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i jestem zadowolona z przeczytania tej pozycji.

yelonkaa

yelonkaa napisano 4.06.2018 10:23

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki. Całość dodana już dawno ale ja mam duże zaległości w czytaniu i powolutku nadrabiam pościągane książki. Wątek kryminalny, który pojawił się w ksiązce bardzo mi sie podobał, coś innego niż typowy romans. Casen od początku mi sie spodobał, gwiazda sportu, troszke zarozumiały ale kiedy spotyka dziennikarkę Tory wpada po uszy. Pojawia się też Carter, który prowadzi brudne interesy . Tory robi wszystko co w jej mocy aby udowodnić mu jego winny a Casen wiernie ją w tym wspiera. Pomimo, ze groziło jej niebezpieczeństwo bo Carter był gotowy aby nawet ją zabić, Tory nie poddała się i pogrążyła go jak i wszyscy inni nawet jego własna żona nie broniła go. Historia bardzo mi sie podobała, lubię watki sportowców, którzy traca głowę kiedy się zakochają. Dziękuję jeszcze raz za tłumaczenie :)

konsliwa

konsliwa napisano 30.05.2018 13:02

zgłoś do usunięcia

Hej, w sumie czegos mi tu brakowalo. Tak wszystko latwo poszlo i w czesci kryminalnej jak i romantycznej. Tak czy tak pokecam w nudny wieczor, czemu nie. Dziękuję z tlumaczenie, pozdrowionka✌

babcia.apsia

babcia.apsia napisano 28.05.2018 11:56

zgłoś do usunięcia

Dziękuję. Pozdrawiam

bienaga

bienaga napisano 11.05.2018 11:17

zgłoś do usunięcia

Witam. Trafiłam na twojego chomika po raz 2 po bardzo długiej pzrerwie, ściągnęłam ksiązkę i ... po kilkunastu stronach zorientowałam , że, że już ją czytałam, jednak treśc była tak przyjemna , że pokusiłam się o jej ponowną lekturę. Nie sprawdzałam, czy za pierwszym razem napisałam komentarz i jak on brzmiał. Fajna książka bardzo przyjemnie się ją czytało. Sportowiec z nieco wybujałym ego, dziennikarka którą trzeba gonić w tle intryga kryminalna. Dziękuję za tłumaczenie, w mojej ocenie bardzo dobre, fajny język, widać ogrom pracy tłumacza i bety.

Sister76

Sister76 napisano 4.05.2018 21:08

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za tłumaczenie i pozdrawiam serdecznie :))

tusiek25468

tusiek25468 napisano 23.04.2018 22:05

zgłoś do usunięcia

Czytając opis byłam przygotowana na burzliwy romans. Związek pomiędzy głównymi bohaterami był tłem dla kryminału który tutaj występuje. Mam wrażenie że było mało Casena. Spodziewałam się że Tory będzie opierała się przed sportowcem, ale było kompletnie na odwrót. Myślałam że skoro Casen był graczem na boisku to i w życiu również będzie lecz bardzo szybko zakochał się w Tory, a cała książka przeszła na kryminał. W całej historii brakowało mi rozwinięcia ich związku. Dziękuję i pozdrawiam 😊

DomisN napisano 16.04.2018 14:28

zgłoś do usunięcia

Wow to normalnie kryminał z elementami romansu😀 niezłe naprawdę niezłe. Bardzo się cieszę, że wreszcie udało się T wsadzić go do paki. Strasznie wkurzało mnie to , że D był dla wszystkich nieuchwytny i mógł sam zniszczyć drugą osobę. C i T to idealna para i podobało mi się, że troszczyli o siebie i nie zostali zastraszenia. Koniec historii jest naprawdę super😁😁😁 Ogromnie dziękuję za wspaniałe tłumaczenie 😉😉😉😉 pozdrawiam

anwiwero

anwiwero napisano 16.04.2018 13:20

zgłoś do usunięcia

Romans sportowy z kryminałem w tle. Całość czyta się przyjemnie i nie wiadomo kiedy a tu koniec . Jak dla mnie trochę naciągana jest postać C. Playboy skaczący z kwiatka na kwiatek, antyzwiązkowiec a jak tylko poznaje T. To od razu mięknie. Tori zaś to babka z chatakterem. Nie porzuca kariery ani dla ukochanego ani z powodu gróźb. Doprowadza sprawę do końca i D. zostaje skazany. Zaskoczyła mnie postać M. , nie spodziewałam się że za pieniądze położy sprawę. Całość kończy się happy endem dla naszych kochanków ( motyw z kupowaniem ubranek dla dziecka ekstra :)) a zły człowiek ukarany. Dzięki wielkie za tłumaczenie. Pozdrawiam

Dominkko88

Dominkko88 napisano 16.04.2018 12:31

zgłoś do usunięcia

***

teresalewan

teresalewan napisano 4.02.2018 13:05

zgłoś do usunięcia

Dziękuję ślicznie za możliwość przeczytania tej książki.Książka o romansie z wątkiem kryminalnym.Casen bogata gwiazda fudbolu ,pewny siebie i troszeczkę zarozumiały spotyka na swej drodze uroczą dziennikarkę Tory.Od samego początku ich znajomości atmosfera wprost iskrzyła erotyczną obietnicą i zmysłowością.Nie trzeba było długo czekać i oboje zakochali się w sobie.Wzajemnie wspierali się przy wyjaśnieniu brudów jakich dopuścił się właściciel drużyny futbolowej Carter Davenporte. Carter to człowiek bardzo bogaty człowiek z poczuciem bezkarności. Ludzi miał za śmieci i konsekwentnie nimi manipulował , aby osiągnąć swój cel , czyli nieograniczoną władzę.Przekupuje ludzi , zastrasza w swej bezwzględności posuwa się nawet do zleceń morderstw. Nie przewidział , że trafi na Tory dziennikarkę zdeterminowaną pogrążyć go za wszystkie niegodziwości jakich się dopuścił.Pomimo zastraszania i obawy o życie przy wsparciu ukochanego i przyjaciela Maxsa , Tory osiągnęła swój cel.Bezwzględny Davenport poniósł zasłużoną karę.Walka Tory i Casena o sprawiedliwość scementowała ich miłość,która stała się silna i stabilna.Wiadomość , że Tory jest w ciąży była dopełnieniem ich szczęścia.Wielkie dzięki za wspaniałe tłumaczenie i korektę . Pozdrawiam , buziaki:)

fraga73

fraga73 napisano 1.02.2018 17:14

zgłoś do usunięcia

Książka dość fajna,choć nie powaliła mnie na kolana.Lubię romanse w światku sportowym i jeszcze wątek kryminalny,to już porostu wypas,tutaj jednak ten romans to bardziej sceny seksu a autorka bardziej skupia się na skorumpowanym właścicielu drużyny. Nasza parka na pewno była wytrwała w swoich poczynaniach i dzielnie walczyła o sprawiedliwość.Dzięki niej wszystko się dobrze skończyło i źli ludzie będą musieli odpokutować za swoje czyny.Pięknie dziękuję za super tłumaczenie i pozdrawiam serdecznie ☺

darianna001

darianna001 napisano 1.02.2018 13:31

zgłoś do usunięcia

Dziekuje za tlumaczenia.zaczynajac ta historie myslalam ze bedzie romans sportowca i dziennikarki.w trakcje okazalo sie ze wplotlo die troche kryminalu.jak dl mnie Casen na poczatku byl strasznie arogancki w dodayku ze byl poczatkujacym sportowcem.fakt byl bardzo dobry ale chlopie troche pokory miej.na szczescie Tory to ostra kobieta i dazy do zalozonych sobie celow.nawet wpakuje sie w niebezpieczenstwo zeby tylko zdobyc to czego chce.pokonala nawet faceta ktory myslal ze jest mie do ruszenia Dewnport.jednak Tory wdpierana przez Casena trafua za kratki.samo zakoczenie to wisienka ba torcie bo oczekuja malego owocu swojej milosci 😁

karina30000

karina30000 napisano 26.01.2018 14:40

zgłoś do usunięcia

swietnie sie zapowiadalo od pierwszych jusz stron uwielbiam ksiazki gdzie glowna role odbywaja silni wysportowani sportowcy a tutaj jednego takiego mamy, Historia Casena i Tory niby napoczatku mamy romantyczna a tutaj troche kriminału wkracza w ta historie dzieki temu wiecej dzialo sie w tej historii. Tori byla nadodwazniejsza dziewczyna nie dala mu sie byla zdeterminowana i silna babkom i dzieki temu moze w jego oczach uznal ja za niezly kasek a w rachunku chcial ja zdobyc ale przes to sam przepadl hoc na koncu sie troche mozna bac wszystko co zle skonczylo sie na szczescie dobrze a on uparta kobiete w koncu zdobyl.

Lofkikiski

Lofkikiski napisano 11.01.2018 20:13

zgłoś do usunięcia

Witam.Po pierwsze chcę bardzo podziękować za świetne tłumaczenie, korektę jak i poświęcony jemu czas. Książka po prostu rewelacja. Wiadomo, przeczytana na jednym wdechu, nie potrafiłam się od niej odciągnąć.Świetna historia, Tori i Casen cóż;jakby to ująć ;słodka para ;p w sumie jak dla mnie szybko ich "dopadła" ta miłość , ponieważ niezbyt długo się znali a większości to tylko seks ;p Całość rewelacja,przyjemnie się czytało, nie ma co dziewczyny, dałyście czadu w kolejnym Waszym dziele <3 Dziękuję za możliwość przeczytania <3<3 Do zobaczenia ( mam nadzieję) przy kolejnych tłumaczeniach :* Buźka

Hejtxd

Hejtxd napisano 22.10.2017 21:40

zgłoś do usunięcia

Na wstępie chce podziękować ci za te tłumaczenie. Co do samej książki mam mieszane uczucia. Dostałam hasło do strefy VIP i najpierw postanowiłam czytać książki które mi bardziej odpowiadają. Zobaczyłam te książkę i pierwsze co przyszło mi na myśl, mój ideał czyli romans sportowy. No i niestety się zawiodłam dość szybko. Pierwszy rozdział był typowy, niegrzeczny chłopiec, wielka gwiazda. Później poznajemy Tory, niby wszystko jeszcze fajnie. Ale później gdy właściciel wkroczył do akcji to już przestało mi się to podobać. Historia miłości właściciele potraktowana „pomacoszemu”, autorka więcej uwagi skupiła na opisywaniu sceny seksu, niż ich relacji. Szybkie przejścia ze sceny do sceny, niepotrzebnie pokazana jest perspektywa właściciela. Strasznie nieprzyjemny typ, obłudny i obrzydliwy dlatego często przez jego kwestie dosłownie przelatywałam. Sprawa kryminalna która była tutaj głównym tematem, w sumie zaciekawiło mnie i skończyłam dość szybka ją bo pomimo braku rozbudowanego romansu czytało się ciekawie.

bulma120

bulma120 napisano 18.10.2017 16:52

zgłoś do usunięcia

obrazek Pięknie dziękuję za tłumaczenie i korektę historii Casena i Tory , za pracę na najwyższym poziomie . Przekład czyta się płynnie i po mistrzowsku został oddany nastrój . Para bohaterów od początku wywarła na sobie duże wrażenie i okazało się , że nawet gwiazda futbolu nie jest odporna na wdzięki pewnej uroczej dziennikarki ;) . Co prawda zbliżyć im się do siebie pomógł wbrew swym intencjom Davenport , ale szybko się okazało , że świetnie się czują w swoim towarzystwie . Podobało mi się , że Tory z takim uporem drążyła kryminalną przeszłość tego potentata , któremu się wydawało , że stoi ponad prawem . Pomimo zagrożenia z powodzeniem udało jej się ujawnić przestępstwa tego psychopaty , który w imię własnych interesów nie zawahał się zamordować własnego ojca . Zabawne , że jego los przypieczętowała żona , którą traktował z takim lekceważeniem . Dobrze też , że Mark został odpowiednio nagrodzony za swoją zdradę . Smutne jest , że zamiast ją wspierać wykorzystał podane mu na tacy informacje by się wzbogacić , nawet za cenę życia swojej podwładnej . Najważniejsze jednak , że Casen i Tory wyszli cało z tej niebezpiecznej sytuacji , że mogą się cieszyć wspólnym życiem i wspaniale rozwijającymi się karierami ;) . Dziękuję Kochane za cały Wasz trud , za poświęcony czas . Niziutkie ukłony i pełen szacunek , dla Was i Waszej pracy . Pozdrawiam serdecznie , życzę weny , wielu sukcesów oraz miłego popołudnia i wieczoru . Z wyrazami wdzięczności :) . Ewa

monia2064

monia2064 napisano 13.10.2017 00:01

zgłoś do usunięcia

Ślicznie dziękuję za całośc tłumaczenie. Lekka i przyjemna lektura chociaż zawierała dreszczyk emocji. Fabuła trochę inna niż wszystkie. Była miłość miedzy sportowcem i dziennikarka ale głównym tematem było przestępstwo którego dopuścił się Carter. Zabił własnego ojca aby dostać pieniądze. C i T od samego początku mieli między sobą chemią i nie potrafili trzymać się od siebie z daleka, zakochali się w sobie. Przez chwilę zrobiło się niebezpiecznie gdy ludzie Cartera zaczęli nachodzić T, zniszczyli dom jej matki ale po namowie C, T postanowiła jednak wydać artykuł z pomocą przyjaciela chociaż o mały włos a mogło to się źle skończyć. Na szczęście dla nich ułożyło się pomyślnie :) Pozdrawiam cieplutko

Atka_123

Atka_123 napisano 20.09.2017 20:24

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za całość tłumaczenia, czas na to poświęcony i za korektę. Fajna pozycja, tym bardziej, ze mnie w sumie zaskoczyło. Bo nie był to jedynie romans, ale dostaliśmy i watek kryminalny w tle 😉 A może nawet i nie w tle 😊 Casen to gwiazda futbolu i jak to gwiazda ciut zarozumiały. Przy czym szczerze polubiłam go od początku. Do tego inteligentny i nie dający sobą pomiatać. Ona z kolei to dziennikarka, która dąży do obranego celu. Nie dziwię się, że oczarowała go szybciutko 😉 Do tego widać, że dziewczyna w tym wszystkim stawiała ponad wszystko rodzinę. To, ze znajdzie się w niebezpieczeństwie było do przewidzenia, tylko czemu odsunęła Casena?? No zdenerwowała mnie w tym momencie. Ale z drugiej strony może chciała go w ten sposób chronić?? Ale przecież i on chciał ją ochraniać. Jak zaznaczyłam na wstępie ogromnym walorem tej książki był wątek kryminalny. Bo przecież chyba wszyscy zastanawiali się, kiedy wreszcie dorwą Davenporta. I kiedy naszej bohaterce udało się go zdemaskować to tu autorka się niestety nie popisała. Ucięła nie wiem albo nie miała pomysłu, albo miała już dość tej książki. A szkoda. Dobrze tyle, że skończyło się happy endem. Dziękuję bardzo za kolejne tłumaczenie i pozdrawiam.

karola1513

karola1513 napisano 20.08.2017 10:17

zgłoś do usunięcia

Uwielbiam uwielbiam uwielbiam uwielbiam uwielbiam książki o sportowcach dlatego wszystko to co dostaje do czytania ze sportowcami w roli głównej kochamm💟 jest to książka z małym dramatem takim który nie łamie czytelnika na pół przeć co można powiedzieć że książka jest na odstresowanie a nawet na wieczór. Tory dla mnie jest najlepsza nie boi się nikogo. Pragnie tylko prawdy i tu musimy ją za to pochwalić no oczywiście żeby ją zdobyć musi zmierzyć się z przeciwnościami. Nawet jej szef jest przeciwko niej. Trochę nadciagane jest miłość Carrera do Góry. taka szybka ale kto wie może i prawdziwa. W końcu spotkał tą właściwą kobietę i bum. Z gracza nie tylko na boisku ale i uczuciowa stał się romantykiem. I jeszcze dziecko w drodze 💕💕

Mamuna123456

Mamuna123456 napisano 14.07.2017 19:16

zgłoś do usunięcia

To fajna i miła do czytania książka. Lubię połączenia romansu i kryminału. Czyli kryminał w babskiej wersji 😀. Casen wpadł po uszy bardzo szybko. Tori to fajna babka więc cieszę się z ich szczęśliwego zakończenia. Dziękuję

chomiczek_77 napisano 29.06.2017 11:53

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za czas poświęcony na tłumaczenie i korektę :) Historia Casena i Tory całkiem mi się spodobała chociaż nie był to tak do końca zwykły romans sportowy bo przeważał motyw śledztwa. Czasem miałam nawet wrażenie, że związek głównych bohaterów został trochę zepchnięty na boczny tor a cała akcja była skoncentrowana na machlojkach Davenporta. Mimo wszystko to jak Casen był gotowy bronić Tory przed niebezpieczeństwem i jak wspierał ją w jej dziennikarskim śledztwie było świetnie i pokazało jak bardzo ta kobieta jest mu droga. Jeszcze raz pięknie dziękuję za całość :) Pozdrawiam :)

Diana82

Diana82 napisano 28.06.2017 21:54

zgłoś do usunięcia

Dziękuje za możliwość przeczytania Twojego tłumaczenia. W sumie szczerze mówiąc nie przepadam za historiami z graczami sportowymi, jakoś mnie nigdy nie interesowały, ale po opisie tej książki stwierdziłam, co mi tam, przeczytam zobaczę. I tak mnie ta historia wciągnęła, ze jednym tchem, bez odrywania ją przeczytałam. :D Od teraz będę sięgała po więcej takich pozycji. A co do książki to bardzo mi się spodobała, to, jaki Casen jest pewny siebie i to, jak Tory próbowała na samym początku złapać możliwość przeprowadzenia wywiadu z nim. Jednak Tory pokazuje swoją siłę i nie da Casenowi „zrządzić sobą” i pokazuje pazurki. . Na początki miałam mieszane uczucia co do „właściciela” miałam wrażenie, ze Carter pilnował na każdym kroku Casena. Zaś Tory bardzo uwzięła się nad wyjaśnieniem sprawy jaka Carter jest wmieszany. Bardzo znienawidził ja i uwydatniła się jego potworna osobowość. Dziękuje bardzo jeszcze raz za możliwość przeczytania tej książki pozdrawiam Paulina :)

mesgocha

mesgocha napisano 27.06.2017 22:54

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie po przeczytaniu mam wrażenie że dziewczyna ma wielkie j..a postawiła się miliarderowi właścicielowi klubu to jest coś.A jej miłość fudbolista gwiazda nie wiedziałam że tak szybko się zakocha on zmieniający dziewczyny a tu bum i po ptokach. Ale z niego też niezłe ziółko właściciel się przeliczył i dostał na co zasłużył chęć posiadania takich pieniędzy jest ogromna i czasem prowadzi do zbrodni dziękuję za tłumaczenie

nuna8631

nuna8631 napisano 26.06.2017 16:01

zgłoś do usunięcia

Na początku ślicznie dziękuję za tłumaczenie i wszystko z nim związane. Casen to prawdziwa gwiazda niestety właściciel Tygrysów myślał, że może go kontrolować i będzie robił co mu każe a tu się okazało, że gość jest inteligentny i całkowicie oddany. Kiedy poznał Tory to widział tylko ją u swojego boku i nikogo innego. Tory natomiast to dziewczyna, która zawsze dążyła do celu i nie bała się niczego nawet Cartera ale kiedy facet dopadł do jej rodziny to się wycofała. Jednak dla niej rodzina była najważniejsza. Miała pisać artykuł o Casenie a nie spodziewała się, że się w nim zakocha :). Szkoda tylko, że w pewnym momencie go odsunęła od siebie ale za to facet był nieustępliwy i nie poddał się a wręcz przeciwnie zachęcił ją do tego aby upubliczniła artykuł :) Fanie, że jak na dziennikarkę prosiła o pomoc Maxa i nie robiła tego na własną rękę niestety gość wiedział w co się pakuje i mu się oberwało. No i w końcu gość dostał co powinien, nigdy nie igraj z losem. A gwoździem do trumny Cartera to Amelia i stało się :) .Trochę strachu było pod koniec ,ale mimo kryminalnej akcji wszystko dobrze się skończyło.Fajna książeczka.Pozdrawiam serdecznie. Ewelina

Faith__

Faith__ napisano 26.06.2017 14:04

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za możliwość przeczytania tej książki ;)Historia wciągająca i naprawdę czytało mi się ją bardzo dobrze ;)

Frytka69

Frytka69 napisano 12.06.2017 18:40

zgłoś do usunięcia

Dzięki bardzo za tłumaczenie,korektę i możliwość przeczytania.Jestem mile zaskoczona że nie był to tylko zwykły romans.Akcja z wątkiem kryminalnym nadała głębi fabule.C. jako sportowiec,przyzwyczajony do łatwych zwycięstw zderza się z T. niekonwencjonalnej dziennikarce.Fajnie się czyta o wielkim alfie próbującym przywiązać do siebie wszędobylską,upartą kobietę.Trochę strachu było pod koniec ,ale mimo kryminalnej akcji wszystko dobrze się skończyło.Fajna książeczka.Pozdrawiam serdecznie.

Bukabazuka

Bukabazuka napisano 6.06.2017 20:50

zgłoś do usunięcia

Dziękuję :) Serdecznie Pozdrawiam :)

pati_85

pati_85 napisano 6.06.2017 13:04

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za to tłumaczenie. Książka z wątkiem kryminalnym, dużo się działo i dzięki temu czytało się szybko, aby dowiedzieć się jak to się wszystko skończy i czy Carter trafi do więzienia...Jedyne czego mi troszkę brakowało to samego wątku Tory i Casena. To znaczy była namiętność, uczucie itp, ale jakoś tak mało było wątku samego ich spotykania. W każdym razie Tory świetna twarda babka, która dążyła do realizacji swoich celów i nie patrząc na konsekwencje, a Casen chłopak, który zakochał się w Tory i chciał ja chronić nawet kosztem zawieszenia w drużynie itp. Cieszę się, że wszystko zakończyło się szczęśliwie. Jeszcze raz bardzo dziękuję za to tłumaczenie i życzę wszystkiego naj, naj, naj.

akuczynska36

akuczynska36 napisano 27.05.2017 16:48

zgłoś do usunięcia

Hej już skomentowałam tą książkę na chomikuj Crazy_Girls, ale z powodu wiadomo jakich niestety się rozpadł 😕Więc kochana przenoszę wszystkie i przepraszam za taką zwłokę z nich przeniesieniem 😘Uwielbiam takie książki ☺️nasi bohaterowie od samego początku czuć było między nimi chemię. Jest to książka w miarę że spokojną akcją był dramat, ale nie aż taki straszny jak myślałam że będzie. Tori kobieta i dziennikarka która dąży do celu mimo że jest zastraszana i grożą jej. Nie daje się im plus swojemu szefowi który za kasę poszedł ja wydać. Casen gwiazda sportowa z dziewczynami na paczki, nie bał się zaryzykować dla odpowiedniej kobiety. I to mi się w nim najbardziej podobało że nie odpuszczał Tori.Bardzo Ci dziękuję za przetłumaczenie tej książki. Pozdrawiam serdecznie 😘

dorojas

dorojas napisano 24.05.2017 00:07

zgłoś do usunięcia

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona spodziewałam się książki gdzie będzie seksowny bogaty i baaaardzo pewny siebie gracz który zakocha się w dziewczynie i to go nieco zmieni w między czasie wydarzy się jakiś dramacik a potem będzie happy end a tu mamy owszem seksownego gracza który się zakochał ale główny temat to korupcja, morderstwo i śledztwo dziennikarskie i muszę przyznać że trzymała mnie książka w napięciu do samego końca Dziękuje bardzo za tłumaczenie i udostępnienie i Pozdrawiam:)

rszawo

rszawo napisano 16.05.2017 19:23

zgłoś do usunięcia

Witam, pobrałam tłumaczenie. Dziękuję za taką możliwość. Przeczytam w wolnej chwili (jak mi się remont skończy) i wrócę z komentarzem ☺

rebe19

rebe19 napisano 15.05.2017 23:04

zgłoś do usunięcia

No tak to zdecydowanie jest weekend z waszymi tłumaczniami. dziękuje bardzo. urocze tłumaczenie pochłoniete migiem po prostu, Historia Tory i Casena bardzo pozytywna. Chociaż przyznaję, że po pierwszych rozdziałam to spodziewałam sie czegoś innego po Casenie taki twardziel z niego, a tutaj prosze jednak inteligentna dziennikarka i chłopaczek sie poddał ;) z drugiej jednak strony sądzac po opisach to musiało byc jak porazenie pioruna, takie daopasowanie. bardzo dziekuje za urocza opowieść i miłe zakonczenie ;)

beatalaskowska83

beatalaskowska83 napisano 15.05.2017 13:52

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie ☺jak zaczynałam czytać książkę to myślałam,ze to normalny romans ale nie spodziewałam się ,ze to będzie aż tak fajna ksiazka z dreszczykiem emocji.Książka bardzo dobrze ukazuje ,ze ten kto ja pieniądze może wszystko ale do czasu i tu też tak było .Mloda dziennikarka na początku swojej kariery zaczęła pisać do kolumny ze sportem i dzięki temu poznała swoją miłość ,który był nowym nabytkiem drużyny A zarazem miała też swój felieton na temat właściciela drużyny ,który miał dużo za uszam ale kiedy Tory napisal bardzo dobry materail na temat zdemsakowania go to na jej drodze stanal jej szef Mark ,ktory aby dostac tylko pieniadze postanowil pojsc do Cartera po swoja dzialke aby artykul nie zostal opublikowany ale dzięki za Maxa ,który jej pomógł w opublikowaniu jej artykułu i obronił jej przed mordercą. Ogólnie historia bardzo mi się podobała i fajnie się czytało.Główni bohaterowie bardzo sympatyczni A ich miłość kwitla z dnia na Dzień ☺

MyNumberOne

MyNumberOne napisano 14.05.2017 21:44

zgłoś do usunięcia

Wciągnęła mnie ta książka, na początku myślałam że Casen to sportowiec z zbyt przerośniętym ego, który myśli że każda kobieta padnie u jego stup. Tory okazała się twardą babką, która nie dała się zastraszyć, szacunek dla niej. Choć myślałam że akcja między nią a Casen'em będzie trochę ostrzejsza, a on jak taki misiek się w niej zakochał. Lekka książka, fajnie się ją czytało :) Dziękuję za tłumaczenie :)

mangostreet

mangostreet napisano 14.05.2017 12:00

zgłoś do usunięcia

Wielkie dzięki za tłumaczenie. Książka według mnie zasługuje na 4/5. Historia sama w sobie bardzo ciekawa, trzymała mnie w napięciu. Spodziewałam się typowego romansu sportowego, a tu czekało mnie miłe zaskoczenie :) nie podobał mi się czasami czas samej historii, nie kupiłam tego zakochania Tori w Carterze w jedna noc, jak dla mnie potoczyło się to za szybko. Ale to tylko moja opinia :) co do tłumaczenia nie mam zastrzeżeń, dzięki za możliwość przeczytania książki :D

aleksa550 napisano 13.05.2017 18:57

zgłoś do usunięcia

Dopiero co trafiłam na tego chomika i już coś znalazłam, a nie jest to częste, ponieważ wybredna ze mnie osóbka. Nie mogę doczekać się się aż skończę tę książkę (a jestem na pierwszym rozdziale) i mam nadzieję, że zakończenie będzie równie dobre jak początek. Bardzo dziękuję za tłumaczenie i korektę:) Pozdrawiam A.

justys0304

justys0304 napisano 9.05.2017 10:42

zgłoś do usunięcia

Czytałam to na CG i bardzo mi się podobało

elobob1

elobob1 napisano 9.05.2017 07:41

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję 😊. Kocham Casena ale jakby mogło być inaczej ;) Tori też mu się podobała, obyło się bez typowych romantycznych dramatów. Czego mi zabrakło to opisów rozwoju znajomości bohaterów. Jesteśmy na obozie gdzie para się poznaje i wgl a później już jesteśmy w LA jest tyko wspomniane o tym że Casen zakradał się do Tori bo tak było bezpieczniej i taka była ich rutyna ale nic poza tym. Ogólnie wszystko mi się podobało, postawa bohaterów ich chęć ochrony drugiego. Jeszcze raz dziękuję 😊

asiuczekk

asiuczekk napisano 8.05.2017 12:54

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za całą pracę i możliwość przeczytania tłumaczenia. Tory to odważna i uparta dziewczyna, która jest dziennikarką. Historia, którą odkryła okazała się wielką aferą z korupcją w tle. Mimo zastraszania i niebezpieczeństwa nie poddała się i doprowadziła do więzienia Cartera i innych zamieszanych. Casen był wielkim wsparciem dla Tory. Między nimi była ogromna chemia już od początku i dość szybko się w sobie zakochali. Cieszę się, że Casen dotarł na czas do Tory i Maxa i ich uratował, bo mogło to się źle skończyć. Tak naprawdę dużą rolę odegrał Max w ujawnieniu artykułu. Zaufał Tory i pomógł jej bez żadnego zawahania się. Dobrze, że wyszedł cało z tej trudnej sytuacji i do tego otrzymał duży awans. Cieszę się, że Casen został odwieszony i spełnia się w grze. Tory także ma pracę, którą lubi. Razem są szczęśliwi i oczekują dzidziusia, więc mamy zakończenie idealne. Pozdrawiam serdecznie

ewcia83_26

ewcia83_26 napisano 7.05.2017 17:37

zgłoś do usunięcia

Dziekuje za calosc.Tory nie dala sie tak latwo zastraszyc i do konca walczyla o ujawnienie prawdy.Devenport myslal ze jest nietykalny i moze robic co zechce,az wkoncu trafil na osobe,ktora udowodnila mu w jakim wielkim byl bedzie.Pozdrawiam.

malina1615

malina1615 napisano 3.05.2017 17:11

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie! Ksiazka jakoś mnie nie porwała, ale przeczytałam do samego końca. C to straszny babiarz, ale jak tylko spotkał T, to wiedział że jest to ta jedyna i jej się trzymał. T jest osobą która dąży do swego, mimo ze była zastraszania to dalej pracowała, świnka okazał się jej szef, który wszystko powiedział Markowi. Mimo że C i T podobali mi siebjakp para, to nie przypadła mi do gustu ta książka.Dziękuję bardzo za cały trud włożony w to tłumaczenie. I przepraszam, ale nie opisałam się w komentarzu. Pozdrawiam

CredoAbsurdum

CredoAbsurdum napisano 3.05.2017 15:36

zgłoś do usunięcia

To było seksowne. Świetne. I niebanalne. Jestem pod ogromym wrażeniem! Dziękuję za tłumaczenie! :)

CredoAbsurdum

CredoAbsurdum napisano 3.05.2017 15:36

zgłoś do usunięcia

To było seksowne. Świetne. I niebanalne. Jestem pod ogromym wrażeniem! Dziękuję za tłumaczenie! :)

Mariolle

Mariolle napisano 3.05.2017 12:17

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za tłumaczenie :) Bardzo fajna i ciekawa książeczka. Przeczytałam jednym tchem. Tak bardzo jak podoba mi się cała historia, to POV-y Właściciela są moimi ulubionymi. Pozdrawiam serdecznie :)

yomiko

yomiko napisano 2.05.2017 22:50

zgłoś do usunięcia

Podobała mi się ta książka. Była zaskoczeniem. To nie był taki typowy romas, jak dla mnie była to bardziej książka akcji z wątkiem erotyczno- romantycznym. Akcja książki trzymała w napięciu, bo do końca nie było wiadomo czy uda jej się opublikować artykuł. I do tego próby morderstwa, przekupstwa, poczucie bezkarności Właściciela. Powiem szczerze, że na początku podejrzewałam Amelię, że to ona wysłała tego maila. I do tego naciskała męża, żeby powiedział jej jak zabił ojca. Myślałam że to ona jest wtyką. Bardzo wciągająca, inerygująca książka. Głowni bohaterowie chcieli się chronić wzajemnie. A w środku zadymy odnaleźli miłość życia. Wielkie dzięki za to tłumaczenie. Było miłym zaskoczeniem. Pozdrawiam

stigmalia

stigmalia napisano 2.05.2017 17:44

zgłoś do usunięcia

Na poczatku dziekuje bardzo za mozliwosc przeczytania. Futbol i milosc to tematyka ktora bardzo lubie a do tego troche sensacji. Casen futolista na poczatku wydawolo sie ze ma duze ego lecz potem zaczelo zalezec mu na Tori. Fajny hapy end szkoda tylko nie ma jeszcze kilka slow o ciazy Tori.pozdrawiam Monika

Hurriquane

Hurriquane napisano 2.05.2017 14:22

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie, korektę i poświęcony czas, ale muszę przyznać że książka raczej słaba. Niby polubiłam bohaterów, ale brakowało tam tego czegoś. Jakoś nie czułam tych emocji, chemii między nimi. Pozdrawiam ;)

dominika.knauer

dominika.knauer napisano 2.05.2017 11:17

zgłoś do usunięcia

Dziękuje bardzo za możliwość przeczytania całości tłumaczenia jak i czas spędzony na tłumaczeniu :) Myślałam że będzie to zwykły romans a miło mnie zaskoczyło bo pojawił się motyw sensacyjny, bo coś mi brakowało w tej książce, możliwe że narracja w 3 osobie wszystko zmienia, C chłopak z wielkim ego, a T zapalczywa w swojej pracy doprowadziła sprawę D do końca, mimo zagrożenia życia, a była zakazana i tak nie odstraszyło C od T, okazało się że wielki D nie jest niezniszczalny i siedzi w więzieniu gdzie jego miejsce, a na koniec dziecko w drodze, czego chcieć więcej, pozdrawiam

Terpsichore_

Terpsichore_ napisano 30.04.2017 23:53

zgłoś do usunięcia

Hm... przeczytałam... A wrażenia z lektury? Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A pieniądze to władza. No cóż, spodziewałam się czegoś więcej i po prostu czuję lekkie rozczarowanie. Pierwsze rozdziały, zwłaszcza te z punktu widzenia Cartera Devenporta i jego żony Ameli były interesujące i przykuwały moją uwagę. Natomiast w miarę czytania kolejnych rozdziałów traciłam zainteresowanie tą historią. Jeśli zaś chodzi o bohaterów to Carter- nie ma co, jak w korcu maku dobrali się z Amelią. Ten facet jest tak pewny swej władzy, mocy i siły, ze nie docenia swoich przeciwników. Nawet tych, którzy są tak blisko niego jak jego własna żona Amelia. A ona będąc najbliżej i wiedząc, za jakie sznurki pociągnąć potrafi sobie go podporządkować, stwarzając jednocześnie pozory, że to Carter ma władze. A tak w rzeczywistości jest marionetką, której sznurkami pociąga Amelia. Tory podoba mi się jej zaangażowanie w to, co robi i wytrwałe dążenie do celu. Miała nosa, czuła, że "przejęcie władzy i majątku" przez Cartera bynajmniej nie były zgodne z prawem i wytrwale dążyła do tego by go zdemaskować. Jednocześnie była świadoma tego, jakie efekty mogą pociągnąć za sobą jej poczynania, i że jest ograniczona liczba osób, którym może zaufać. Ma nosa i instynkt dobrego dziennikarza śledczego. Bo jak dla mnie to może i Tory na początku była dziennikarzem sportowym, ale skończyła jako dziennikarz śledczy. I dobrze, że wreszcie do niej samej to dotarło i tym postanowiła się zająć jako wolny strzelec. Casen- pewny siebie i swojej wartości, wytrwale dążący do celu, który sobie wyznaczył. A w życiu kierujący się zasadami, lojalność, wierność, uczciwość, pracowitość. I jak dla mnie, to nie wszystko w ich historii zostało opowiedziane. I nie Tory i Casen byli głównymi bohaterami tej historii a Carter. Dziękuję za możliwość przeczytania świetnego tłumaczenia.

miki873

miki873 napisano 30.04.2017 19:29

zgłoś do usunięcia

Futbolista króry nie ma zbyt wielkiego ego to wręcz niemożliwe. Ich pogoń za swoimi marzeniami wcale nie sprawiła że byli egoistyczni i zapatrzeni w swoje cele ale potrafili to pogodzić i przeć do przodu razem. Zagranie jej szefa było poniżej pasa. A sam Max okazał się bardzo dobrym przyjacielem. Barzo dziękuję

aga.li

aga.li napisano 29.04.2017 19:56

zgłoś do usunięcia

Fajny przyjemny mix kryminału z romansem . Coś innego i ciekawego . Połknełam szybciutko i oblizałam się z przyjemnością . Bardzo dziękuję za tłumaczenie.

nati12120

nati12120 napisano 29.04.2017 16:32

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za ciężką pracę włożoną w to tłumaczenie. Tory to niesamowita osoba, która mimo strachu nie wycofała się z tego, a dalej to ciągneła. Bardzo podobała mi się też postać Casena, który nie zmienił swojego zachowania mimo sławy oraz to, że tak bardzo wspierał Tory w tym wszystkim co się działo. Jej szew to zwykły du"!@ skoro zrobił coś takiego. Na szczęście nasz para dostała swoje szczęśliwe zakończenie. Jeszcze raz bardzo dziękuję za całość

ania161998

ania161998 napisano 29.04.2017 16:10

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za tłumaczenie tej książki oraz za możliwość jej przeczytania :)

chmielewska11

chmielewska11 napisano 28.04.2017 09:19

zgłoś do usunięcia

No no miłośc i sport wadomo że to zawsze wybuchowe połączenie :) Wow ksiązka super, a historia Tory i Cartera cudowna. Zapowiedział że ona będzie jego i nikogo innego i tak tez zrobił. Nie było to łatwe ale widać że jednak mu się udało :) Śledztwa trzyma do końca w napięciu. Dobrze że jej przyjaciel w zbrodni Max wyszedł z tego cało i dzieki niemu informacja poszła w świat. Teraz nareszcie gołąbeczki moga żyć bez strachu i oglądania się za siebie. Związek z Casenem burzliwy i piekny. Fajnie że nie moga trzymac rąk od siebie i cały czas chcą się migdalić hahahah Uwielbiam czytać takie historie. Książkę szybciutko przeczytałam bo nie mogłam całą noc sie od niej oderwać. Oby więcej takich. Dziekuję za tłumaczenie :)

Garfie

Garfie napisano 27.04.2017 20:50

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za całość 😊. Trochę przerysowana ta historia ale warto było przeczytać. Miło że taka męska dz..... potrafi tak szybko przejść w tryb monogamisty 😊. Historia z Davenportem była niezła podziwiam Tory za to zacięcie i że się nie poddała pomimo wszystkich gróźb.

marroz19

marroz19 napisano 27.04.2017 18:23

zgłoś do usunięcia

Właśnie skończyłam czytać, choć zaczęłam już od 3 tygodni , niestety z powodu ograniczonego czasu, łatwiej mi pochłaniać mniejsze fragmenty , ale nie o tym …. Myślałam, że będziemy mieli tutaj typowy romans, a tu zaskoczenie, gdyż mamy więcej kryminału :D. No i nie tylko Tory i Casen przedstawiali historię z własnej perspektywy, ale i Carter. Początkowo byłam lekko zdezorientowana, bo nie wiedziałam kim jest Carter i o co z nim chodzi, ok bogaty facet, któremu zależy na władzy, ale nie spodziewałam się aż tak wielkiej akcji!!!! Miło było skupić się na zagadce Tory, a lekki romansik (przynajmniej początkowo) był tylko dodatkiem :D. Generalnie początkowo gdy Tory zaczęła swoją przygodę z Casenem,, stwierdziłam że szybko poszło i zastanawiałam się kiedy do się skończy, no bo Casen gwiazda, mogłoby się wydawać, że zadufana w sobie, a tu nawet pokazał swoją pozytywną stronę. Ale te ich zakochanie wyskoczyła szybko i zastanawiałam się o czym będzie dalej książka, a potem wow! Muszę przyznać, że Tory jest bardzo odważna, nieustraszona i brnie do swojego celu, w pewnym sensie uparta była. Bo Carter już jej groził, jej mamie, a ona i tak się nie poddała. Aczkolwiek wkurzyłam się na jej szefa, co za szu.ja!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż nie mogłam uwierzyć , co on zrobił, na co poszedł!!!!! Dobrze, ze Tory mogła zwrócić się do Maxa – ale czarno to widziałam. Potem już akcja nabrała takiego tempa , że byłam pod wrażeniem. A końcówka bardzo pozytywna, aczkolwiek trochę pojechali błyskawicznie z Casenem :D. Ale tak czasami bywa :D :D. Bardzo miło spędziłam czas, moż nie było wielkiego dla mnie szału emocjonalnego, ale pozytywnie mnie ta książka zaskoczyła :). Bardzo dziękuję za tłumaczenie, korektę i wszystko co związane z nią :)

AshT

AshT napisano 27.04.2017 17:47

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardo za to tłumaczenie. Myślałam, ze będzie to taki typowy sportowy romans jak ja to mówię, ale okazało się, ze pojawia sie taki trochę tajemniczy i kryminalny wątek. No i to sprawiło, że nie mogłam się oderwać. Uwielbiam kiedy książka ma taki mały dreszczyk emocji i strachu. Podobało mi się, że Casen tak szybko przepadł dla Tory. Z playboya stał się opiekuńczym i czułym facetem. Davenport okazał się niebezpiecznym typem. Początkowo jak o czytałam, to myślałąm, że to jego żona Amelia jest tą złą, dopiero później wszystko wyszło. Najważniejsze, że wszystko zakończyło się pozytywnie. Dziekuję jeszcze raz. Pozdrawia cieplutko ;)

lukrecja1211

lukrecja1211 napisano 27.04.2017 17:06

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za możliwość przeczytania tego tłumaczenia . Muszę przyznać , że mam trochę mieszane uczucia co do tej książki .Choć do samych bohaterów nie mogę się przyczepić C jest bardzo fajnym facetem opiekuńczy i troskliwy ,a do tego ma głowę na karku i nie daje sobą manipulować .T też mi się bardzo podobała była inteligentna poświęcona swojej pracy .Nie podobało mi się ,że było w sumie bardzo mało scen między nimi miałam wrażenie , że to bardziej sensacyjna książka niż romans .Prawie cala skupiała się na śledztwie i trochę zabrakło mi relacji między głównymi bohaterami i wszystko działo się trochę za szybko .Bardzo dziękuję za całość tłumaczenia ,świetna robota już się nie mogę doczekać kolejnych ;)

Elronders

Elronders napisano 27.04.2017 10:39

zgłoś do usunięcia

Dziewczyny bardzo dziekuję za czas jaki poświęciłyście na tlumaczenie, kawał świetnej roboty. Co do Histori Tory i Casena to musze przyznać, że jestem troche rozczarowana .Brakowało mi dobrego opisu tego co sie miedzy nimi dzieje, ich romansu autorak jakoś za bardzo to spłyciła. Jak dla mnie wątek kryminalny miał tu pierwsze miejsca a powinien byc dodatkiem. Jeszzce raz bardzo dziekuję

ewelinka78

ewelinka78 napisano 26.04.2017 20:37

zgłoś do usunięcia

Dziekuje bardzo za mozliwosc przeczytania super ksiazki.Casen bardzo ciekawy facet o bardzo wielkim ego. Myslal ze swiat nalezy do niego i wszystkie kobiety jakie zapragnie i nigdy sie nie ustatkuje az tu nagle pojawia sie Tory. Dziewczyna powala go z nog moze dlatego ze nie byla jak wszystkie inne nie biegala za nim to on sie musial wysilac.

izabella.trojanowska

izabella.trojanowska napisano 26.04.2017 20:00

zgłoś do usunięcia

Dzięki za tłumaczenie. Mój pierwszy komentarz umieszczony został tutaj i chyba też został skasowany:-) Historię Tory i Casena czytałam już jakiś czas temu i był chyba nie bardzo hurra optymistyczny. Autorka według mnie bardzo szybko napisała tą historię. Brakowało mi rozwinięcia niektórych wątków, takich jak np. rozwinięcie opowieści o żonie Cartera D., czy historia Maxa. Na plus oczywiście przemawia fakt, że do romansu i to w dodatku sportowego wpleciony został wątek kryminalny. Zakończenie super. Jeszcze raz dzięki za profesjonalne tłumaczenie i korektę.

chello21

chello21 napisano 26.04.2017 16:31

zgłoś do usunięcia

Hmmm....Książka zdecydowanie mnie zaskoczyła,spodziewałam się raczej romansu typu ,on sławny i bogaty,ona dziennikarka zrobi wszystko ,aby napisać artykuł,a dostałam kryminał z wątkiem romansu w tle.... Casen gwiazda futbolu,może trochę arogancki,ale w sumie fajny chłopak,znał swoją wartość i nie pozwalał sobą pomiatać ,ale najbardziej zaskoczył mnie tym jak bardzo zaangażował się w związek z Tory,wspierał ją,namawiał do ujawnienia prawdy,mimo ,iż wiedział ,że to może odbić się na jego karierze,w końcu Davenport był włścicelem drużyny.... A co do Tory to trzeba przyznać,że dziewczyna miała ja..ja,wyśledziła brudne sprawki Cartera i nie bała się go zdemaskować,a facet naprawdę grał nieczysto,te wszystkie groźby ,zastraszanie, momentami naprawdę było niebezpiecznie,mimo to Tory parła do przodu,dążyła do ujawnienia prawdy nie zważając na ryzko...Choć był taki moment,że miała chwilę załamania ,ten atak na dom jej mamy,to było chyba dla niej za dużo i przez chwilę nawet myślała,żeby się wycofać,ale cieszę się,że jednak jej artykuł ujrzał światło dzienne,że prawda o Carterze wyszła na jaw,facet był straszną szują i tylko dzięki Tory zapłacił za wszystko co zrobił.... Za to bardzo zawiodłam się na jej szefie,myślałam ,że Mark stanie po jej stronie,a ten du...pek poszedł prosto do Davenporta by ugrać coś dla siebie, i to wszystko to dla kasy??!! Najważniejsze,że wszystko dobrze się skończyło...:):)Dziękuję bardzo:)Pozdrawiam Ania

anna.domagala1234 napisano 26.04.2017 14:21

zgłoś do usunięcia

Książka bardzo wciągająca, dodatkowy smaczek dodaje element kryminału. Jeśli chodzi o głównych bohaterów zabrakło mi większej ilości interakcji między nimi np: dialogów. Mam wrażenie, że rozwijający się ich związek nie był głównym wątkiem powieści. Dziękuję za tłumaczenie.

eminemok6

eminemok6 napisano 26.04.2017 11:08

zgłoś do usunięcia

Super napisana historia, bardzo mi się podobała.Podziwiam bardzo Tori że się nie poddała i doprowadziła do aresztowania Cartera Davenporta a także swojego szefa który przyjął łapówkę od Cartera w zamian za milczenie.Oczywiście nie zabrakło pomocy Casena , Maxa i jego wujka który pracował w departamencie policji w LA.Epilog super i ta wiadomość o dziecku piękne zakończenie,pozdrawiam.

Aqua345

Aqua345 napisano 26.04.2017 11:02

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za całość. Opis książki mnie zainteresował ale nie powaliła mnie na kolana. Chociaż fajnie się czyta jak gość skaczący z kwiatka na kwiatek spotyka tę jedyną i jest gotów dla niej zrobić wszystko:) Tory i Casen stworzyli świetną parę. Davenport dostał to na co zasłużył. Wszystko skończyło szczęśliwie. Dziękuję za pracę włożoną w tłumaczenie. Pozdrawiam

tala0220

tala0220 napisano 26.04.2017 10:28

zgłoś do usunięcia

Było całkiem OK, ale chyba zabrakło mi tego żeby było trochę więcej...szczególnie przy takim zakończeniu ;-) Casen oda samego początku pokazał się, ze swojej pewniej siebie strony, cały zarozumiały ale jak dla mnie nie w zły sposób :-) znał swoją wartość i nie pozwalał nikomu sobie umniejszać :-) Tory jest dziennikarką, która jak obierze sobie coś na radar i stwierdzi, że będzie dobre nie odpuści mimo zakazów... i właśnie przez swój upór rozwikłała całą zagadkę książki :-) Davenport to kawał ch..a, który dla pieniędzy i władzy jak widać jest gotów posunąć się do wszystkiego;-/ Książka lekka i przyjemna ale z dreszczykiem emocji który rozwijał się dzięki niezaprzeczalnej chemii, która była od początku między T i C :-) Podobała mi się odwaga T a jeszcze bardziej podobało mi się jak C się za nią wstawiał i chciał chronić mimo zagrożenia dla swojej kariery. A razem stworzyli świetną parę ;-) aż chce się więcej ;-) Dziękuję dziewczyny bardzo za całą Waszą pracę poświęconą na tłumaczenie i korektę książki :-) to już drugie tłumaczenie, które miałam przyjemność u Was przeczytać i jestem tak samo wdzięczna za taką możliwość :-) ŚWIETNA PRACA!! Pozdrawiam, ściskam i mam nadzieję do zobaczenia przy kolejnych projektach - Natalia 😊😘

Aga_7878

Aga_7878 napisano 25.04.2017 23:51

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie i korektę. Książkę czytało się przyjemnie. Tory nie poddała się i pomimo sprzeciwu i pogróżek Davenporta doprowadziła sprawę do końca, ujawniła jego tajemnice. Co do wątku jej znajomości z Casenem to fajnie, że w kulminacyjnym momencie zjawił się i jej pomógł. Nie patrząc na to, że Tory atakuje jego szefa, pomógł jej:) Pozdrawiam:)

Koliberr5

Koliberr5 napisano 25.04.2017 23:24

zgłoś do usunięcia

Dziękuje za tłumaczenie. Wybór książki świetny. Pochłonęłam ja dzisiaj. Dużo akcji z doza niebezpieczeństwa. Fajnie.

RenataKasia10

RenataKasia10 napisano 25.04.2017 21:35

zgłoś do usunięcia

bardzo fajna, lekka książka nie taka jak inna o futbolistach. Casen to prawdziwa gwiazda niestety właściciel Tygrysów myślał, że może go kontrolować i będzie robił co mu każe a tu się okazało, że gość jest inteligentny i całkowicie oddany. Kiedy poznał Tory to widział tylko ją u swojego boku i nikogo innego. Tory natomiast to dziewczyna, która zawsze dążyła do celu i nie bała się niczego nawet Cartera ale kiedy facet dopadł do jej rodziny to się wycofała. Jednak dla niej rodzina była najważniejsza. Miała pisać artykuł o Casenie a nie spodziewała się, że się w nim zakocha :). Szkoda tylko, że w pewnym momencie go odsunęła od siebie ale za to facet był nieustępliwy i nie poddał się a wręcz przeciwnie zachęcił ją do tego aby upubliczniła artykuł :) Fanie, że jak na dziennikarkę prosiła o pomoc Maxa i nie robiła tego na własną rękę niestety gość wiedział w co się pakuje i mu się oberwało. No i w końcu gość dostał co powinien, nigdy nie igraj z losem. A gwoździem do trumny Cartera to Amelia i stało się :) Facet zasłużył na to i nie wyjdzie z kicia bardzo długo. A Casen i Tory w końcu byli razem i nawet doczekali się dzidziusia :) Bardzo dziękuję za tłumaczenie i z niecierpliwością czekam na kolejne :) pozdrawiam serdecznie:)

Agis_ka

Agis_ka napisano 25.04.2017 21:07

zgłoś do usunięcia

Pozycja fajna na jeden raz. Zabrakło mi jakiejś bliższej więzi miedzy bohaterami. Ot spotkali się poszli do łóżka i w sumie ich relacje skupiały się tylko na tym. Za to wątek sensacyjny to najlepszy punkt tej książki. W sumie bardziej interesowało mnie, kiedy udupią Davenporta, niż czy będą razem. Końcówka to szybka akcja a potem przeskok i tylko odniesienie się do tego co działo się po wybuchu afery w czasie uprawiania seksu. Serio?! Niby taki dobry seks rozwalający mózg a miała czas na myślenie o tym wszystkim? Tutaj autorka poległa na całej linii. Nie ma co jednak narzekać tak to bywa z lekkimi książkami. Mamy w końcu przysłowiowy happy end i dziecko w drodze. Czego chcieć więcej? Dziękuję dziewczyny za tłumaczenie, korektę i oprawę graficzną i całą waszą pracę:) Pozdrawiam, Aga:*

pyza-85

pyza-85 napisano 25.04.2017 20:55

zgłoś do usunięcia

Fabula super!!! Aby takich wiecej historii. Goracy romansik z morderstwem w dalekim tle, oraz szantarze... miodzio. Niby taka uparta laska a jednak dala sie usidlic. I nasz piekny Casen.. niby playboy a jednak z wielkim serduchem i potrafiacy byc z jedna kobieta. Super ksiazka czytalam z zapartym tchem. Dzieki

justka2307

justka2307 napisano 25.04.2017 20:19

zgłoś do usunięcia

Dziewczyny dziękuję za waszą pracę przy tej książeczce. Jest fajna, ale jak dla mnie nie powalająca. Co mi się podobało to to, że oprócz miłości przeważał dreszczyk emocji i wątek kryminału. Casen to przystojny sportowiec zachowujący się jak dupek, myślący tylko o dziewczynkach i wszelkich przyjemnościach. Wszystko mu wolno i robi co mu się żywnie podoba. Ale jak to bywa trafia na kogoś kto wszystko zmienia i wywraca jego błogie życie do góry nogami. Tory nie tylko jest świetną dziennikarką, ale też jest piękna i inteligentna. W końcu łączy ich miłość. Ale nie wszystkim się to podobało. I choć przez Davenporta Tory znalazła się w niebezpieczeństwie nie poddała się i walczyła do końca. Co mi się bardzo podobało. Dostał w końcu to na co sobie zasłużył. Dzięki raz jeszcze, pozdrawiam.

merta38

merta38 napisano 25.04.2017 19:23

zgłoś do usunięcia

napisano 15.01.2017 18:53 Play Dirty Przeczytałam z przyjemnością. Historia potrafi wciągnąć. Zadziorna i pewna siebie kobieta która jest gotowa na wiele by dowieść prawdy. Równie uparty jest jej ukochany, który zrobi wszystko by ją chronić. Ta para świetnie do siebie pasuje. Na pewno mogą razem jeszcze wiele zdziałać. DZIĘKUJE I POZDRAWIAM

ania.sg

ania.sg napisano 25.04.2017 18:27

zgłoś do usunięcia

Hej! Dziękuję dziewczyny za tłumaczenie. Muszę przyznać, że jakoś mnie ono nie porwało. Casen to fajny facet, któremu w głowie od kariery się nie poprzewracało. Kobiet miał na pęczki i nie mógł narzekać, ale jak pojawiła się ta jedyna to nie dał jej odejść. Facet był wrażliwy, uczuciowy, ale jednocześnie stanowczy, troskliwy i trochę władczy ;) Tory z kolei była bardzo silna, samodzielna z mocnym charakterem. Miała dość niebezpieczny zawód, bo to chyba zależy jakie brudy się wyciągnie. A Davenport był niebezpiecznym człowiekiem. To tym bardziej była zagrożona. Miała przyjaciół, którzy jej pomogli, ale nie podobało mi się, że w najbardziej krytycznym momencie odsunęła Casena. Chciał jej pomóc we wszystkim, chronić przede wszystkim, bo zdawał sobie sprawę z zagrożenia, a ona chyba z kolei chciała chronić jego, wszystko robiąc na własną rękę. Ale z perspektywy czasu wychodzi na to, że gdyby Casen nie pojawił się w mieszkaniu Maxa to mogłoby to się skończyć nieciekawie. Dobrze, że chociaż udało im się puścić te rewelacje na temat Davenporta. Facet dostał to, na co zasłużył. I tak długo to ukrywał. A Amelia w żaden sposób mu w tym nie pomagała. Cieszę się, że wszystko zakończyło się pomyślnie a Casen i Tory mieli swój happy end :) Dziękuję za przekład :) Pozdrawiam :)

monika290520

monika290520 napisano 25.04.2017 17:41

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za to tłumaczenie :) Wydawałoby się że to będzie banalna historia playboya i porządnej dziewczynki, ale okazało się że tak nie było :) Oboje są młodymi twardo stąpającymi ludzmi , nie bojącymi się różnych wyzwań, do tego ten wątek sensacyjno-kryminalny.... cóż nie chcę pisać o czym była książka , więc napiszę że bardzo misię podobała i ci cieszę się że Casen i Tory po ciężkich przejściach są razem :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam

mglawica

mglawica napisano 25.04.2017 17:29

zgłoś do usunięcia

Dziękuję ślicznie. :) Lubię takie historie łączące w sobie wątek miłosny i kryminalny. I trochę przytulanek. ;) I dużo niebezpiecznej akcji śledczej z coraz to nowymi faktami wychodzącymi na światło dzienne. A w końcu szczęśliwy koniec. :)

gregordune

gregordune napisano 25.04.2017 17:10

zgłoś do usunięcia

Z przyjemnością przeczytałam to tłumaczenie:) Może książka nie powala na kolana ale bardzo przypadł mi do gustu wątek śledztwa dziennikarskiego Tory. Dziewczyna bardzo zaimponowała mi swoją odwagą i dążeniem by zdemaskować Devenporta! Natomiast wątek związku Tory i Casena, jak dla mnie troszkę za mało rozwinięty ( autorka nie szczędziła za to dokładnych opisów ich łóżkowej gimnastyki:) ). Casen, choć w pierwszych rozdziałach kreowany na imprezowicza i psa na baby, okazał się facetem, który dla swojej kobiety nie boi postawić się szefowi! Bardzo dziękuję Dziewczyny za Waszą pracę i możliwość przeczytania:) Pozdrawiam:)

Lady_Agatha

Lady_Agatha napisano 25.04.2017 16:16

zgłoś do usunięcia

Dziękuje pięknie za całość tłumaczenia ;-) Książkę okazała się jak najbardziej w moim guście i bardzo dobrze mi się ją czytało .Dobrze, że autorka obok romansu wprowadziła wątek kryminalny bo dzięki temu książka stała się bardziej wciągająca i tym samym mniej przewidywalna. Tory to niesamowita babka która mimo zastraszania doprowadziła sprawę do końca i zdemaskowała Davenporta. Ciesze się, że na swojej drodze spotkała Casena który ją wspierał i pokochał. Dziękuje i pozdrawiam ;-)

agnesia098

agnesia098 napisano 25.04.2017 16:15

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za całość tlumaczenia :) Książka łatwa, lekka i przyjemna. Dużo sie działo i gdyby była trochę dłuższa można by było lepiej przedstawić niektòre wątki chociażby związek Casena i Tory. Wszystko działo się bardzo szybko. Tory była bardzo fajną kobietą, silna, uparta, ambitna i dążąca do celu.Casen też był fajnym, porządnym facetem. Wątek sensacyjny był ciekawy i lubię jak się pojawia w książkach ale ponownie mògł być bardziej rozwinięty. Dziękuję Wam raz jeszcze :)

agusiam86

agusiam86 napisano 25.04.2017 15:14

zgłoś do usunięcia

Dzięki za miły prezent w postaci tłumaczenia:)Zaczynając czytać zastanawiałam się kim jest osoba w postaci właściciela ale najważniejsze jest to że książka mnie zdziwiła bo chyba spodziewałam się podobnego klimatu co zawsze dzieje się przy sportowcach a tu się okazała że był sportowiec ale mało było o sporcie a historia bardziej podobna do kryminału ale mnie tam pasowało.T to odważna twarda babka mająca dobrze poukładane w głowie bo w momencie zagrożenia dla rodziny i siebie potrafiła zrezygnować z historii która wyniosła by ją na wyżyny ale ciesze się że z pomocą i wsparciem C i M udało sie jej posłać D tam gdzie jego miejsce:)Cóż facet był za pewny siebie a w momencie kłopotów wszyscy których był pewny odwrócili się od niego:)Dzieki za możliwość przeczytania i pozdrawiam serdecznie:)

hogwartforever napisano 25.04.2017 15:06

zgłoś do usunięcia

Po pierwsze bardzo dziękuję za mikołajkowy prezent i za cały czas poświęcony nad nim :) Jeśli mam być absolutnie szczera to powiem tylko, że przeczytałam prolog i kilka pierwszych rozdziałów. Książka mnie nie porwała, mimo że opis dawał nam zajawkę na coś fajnego, autorka nie podołała. Mimo tego jeszcze raz bardzo dziękuję za oddanie w Nasze łapki całości tl, serdecznie pozdrawiam, Sandra 😘😊

citykras

citykras napisano 25.04.2017 15:03

zgłoś do usunięcia

Mnie to tłumaczenie nie urzeklo . Brakowało jakiegoś ognia i dramatu . Wiem , wiem , Historia dosć rozbudowana z wątkiem kryminalnym . Ale Cassen zbyt szybko poddał się urokowi Tory , a ona pewnie już po pierszym bzykanku oddała mu serce i takie tam . Na tomiast punkt widzenia Właściciela był nużący , jeżeli historia byla by opowiedziana tylko i wyłacznie z perspektywy głównych bohaterów byłoby wiecej niewiadomych i byłoby dla czytelnika bardziej nęcące aby czytać kolejna strone . Cassen też zbyt szybko pobiegł do rpry gda ta go porzuciła dla dobra ogółu . Tak czy inaczej dziekuje i pozdrawiam

just19741

just19741 napisano 25.04.2017 14:02

zgłoś do usunięcia

Zamiast sprzątać, gotować i do Świąt się przygotowywać, to ja porywam kolejną książkę od Was. To nie typowa historia miłosna z wątkiem kryminalnym, tylko miejscami wręcz książka kryminalna z wątkiem miłosnym. Tory, to rewelacyjna młoda kobieta, która wie czego oczekuje od życia i realizuje swoje plany i marzenia. Los na jej drodze stawia fajnego faceta w osobie Casena oraz kanalię w postaci właściciela drużyny. Trochę autorka to wszystko spłaszczyła - miłość od pierwszego wejrzenia a na drodze do szczęścia stoi p. D.. Tory, jako ambitna dziennikarka chce drążyć temat do końca ale gdy okazuje się, że zagraża to jej bliskim to odpuszcza. Wtedy Casen powraca i chce ją chronić. Namawia do powrotu do artykułu ale po drodze następną kanalia się pojawia - szef Mark :( Po wielu zawirowaniach Tory demaskuje D. i co autorka robi od razu przechodzi do żyli długo i szczęśliwie. Fajne zakończenie ale takie trochę przewidywalne. Dziękuję pięknie za tłumaczenie tej książki. Przeczytałam i wiem, że nie będzie to pozycja, po którą sięgnę drugi czy trzeci raz. Pozdrawiam cieplutko :)

Atttalus

Atttalus napisano 25.04.2017 13:56

zgłoś do usunięcia

Ups nie ta "Gra" nie ten komentarz :)

MB0704

MB0704 napisano 25.04.2017 11:32

zgłoś do usunięcia

Jak się okazuje brudna niebezpieczna gra, w tym przypadku, to nie sport, nie futbol. To chęć władzy, poczucia siły i pokazania tego całemu światu oraz nieprzebierania w środkach, żeby to wszystko osiągnąć. Kradzież, zastraszania, szantaż, opłacanie milczenia, nic nie słyszenia i nic nie mówienia oraz morderstwo. Wszystko dla władzy, wpływów i poczucia się bogiem. Dla mnie jest to główny wątek w tym tłumaczeniu. Pokazanie, że są ludzie, którym zależy na prawdzie, którzy są zaangażowani i nieprzekupni. Tutaj bohaterką jest Tory, dziennikarka chodząca swoimi ścieżkami, które przez przypadek prowadzą do wschodzącej gwiazdy futbolu – Casena. Uczucia szybko ogarniają naszych bohaterów. Szybko wchodzą w relacje i równie szybko angażują się w nią. Muszą jednak pokonać przeszkodę w osobie właściciela klub, który wykupił Casena… Przyjemna książka:-) Tłumaczenie świetne:-) Dziękuję dziewczyny za Waszą pracę nad nim:-)

Kasia-600

Kasia-600 napisano 25.04.2017 10:48

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie. Książkę się czyta szybko, jest przyjemna, zawiera ciekawy element "śledczy". Wątek śledztwa podobał mi się najbardziej. Dzięki temu książka wyróżnia się z pośród innych romansów. Główni bohaterowie są w porządku, ale mnie nie zachwycili. Cieszę się, że nie doszło do tragedii, bo przez chwilkę się tego obawiałam i czułam lekki niepokój. Miłość między bohaterami rozwinęła się w błyskawicznym tempie - dla mnie trochę za szybko. Podobała mi się końcówka - ciekawy sposób poinformowania o ciąży:) Pozdrawiam!

Sarunia07

Sarunia07 napisano 25.04.2017 09:45

zgłoś do usunięcia

To bardziej kryminał z wątkiem romantycznym.Nieszczególnie porywający ale fajnie było poczytac o czymś wiecej niz tylko "och jak my się kochamy". I tak sport to nie tylko mecze i zawodnicy, to też cała to otoczka dookoła-właściciele, sponsorzy, prasa.I jak tu widzieliśmy nie wszyscy są uczciwi a gra nie zawsze jest fair.Za to wszystko skończyło się jak powinno-źli ludzie trafili za kratki, zakochani dostali swoje długo i szczęśliwie :). Dziękuję za Wasza pracę i czas poświęcony na przetłumaczenie i możliwość przeczytania. Pozdrawiam

wiolcia0086

wiolcia0086 napisano 25.04.2017 09:40

zgłoś do usunięcia

Dziękuję za tłumaczenie książka ok trochę mam wrażenie że zakończenie pisane przez autorkę na szybko .Tory długo nie opierała się Casenowi zresztą się nie dziwię bo choć zarozumiały to fajny facet,wspierający i mega zdolny .Tory zas wkurzała mnie potrafiła podjąc ryzyko nie dbając o swoje bezpieczeństwo jednak kiedy zagrożenie przeniosło się na innych potrafiła odpóścić ,ale odsuneła od siebie Casena ,gdyby nie on wszystko mogło by się skończyć inaczej .Dziękuję za tłumaczenie 😘

e_ww_aaa

e_ww_aaa napisano 25.04.2017 08:44

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za kolejne rewelacyjne tłumaczenie i za cała pracę przy nim. Uwielbiam takie historię, które lekko się czyta , ale trzymają w lekkim napięciu. Casen okazał się świetnym i oddanym facetem, z którym tak silna kobieta jak Tory może podbić cały świat. Cieszę się , że uszli z życiem i pokonali Davenporta. Buziak

sloneczk0986

sloneczk0986 napisano 25.04.2017 08:28

zgłoś do usunięcia

Na wstępie dziękuje za tłumaczenie, dobra robota, czytało się lekko i przyjemnie. Co do samej książki to niestety troszkę mnie zawiodła. Jak na kryminał to była za bardzo przewidująca a jak na romans za mało w niej było interakcji między bohaterami. Wszystko potoczyło się szybko i bez zbędnych opisów, które akurat tutaj by się przydały ... Czuje lekkie rozczarowanie.

angelikaa29

angelikaa29 napisano 25.04.2017 07:47

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuje za całość. Nie tego się spodziewałam po tej książce ale nie mówię że mi się nie podobała. Spodziewałam się kolejnego gracza, który ma panienek na pęczki i sierotki Marysi która go nagle odmieni. A tu szok! Tak naprawdę dostałam sensacje przetykaną miłosnymi scenami. Oczywiście Cansen się zmienił, bo porzucił życie wolnego ptaka zakochując się w Tory. Mimo, że historia była ciekawa to jednak czegoś mi w niej brakowało. Ja mimo scen intymnych nie bardzo czułam chemię miedzy bohaterami. Jak dla mnie to też dość szybko stwierdzili, że się kochają. Myślę, że autorka niezbyt rozwinęła watek miłosny. Dla mnie to było trochę takie po łepkach. Mimo wszystko polubiłam i Cansena i Tory. Dwa silne charaktery. Pozdrawiam ciepło:)))

paola198618

paola198618 napisano 25.04.2017 07:10

zgłoś do usunięcia

Dziękuje za całość tłumaczenia ;-) Książkę bardzo dobrze mi się czytało . Tory jest niesamowita. Udało się jej zamknąć drania i odnaleźć miłość. Dziękuje i pozdrawiam ;-)

kasia_o2

kasia_o2 napisano 25.04.2017 07:08

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania. Czytając opis spodziewalam się niegrzecznego chlopca i zawiodłam się, poza opisami sexu nie ma w książce nic niegrzecznego. Tory odważna, Max zachlanna świnia a Davenport dostał za swoje. Książka nie powaliła mnie, co nie umniejsza faktowi, ze bardzo dziękuję za trud włożony w tłumaczenie. Pozdrawiam i do zobaczenia przy kolejnych książkach

kokomoko10

kokomoko10 napisano 25.04.2017 07:05

zgłoś do usunięcia

Ślicznie dziękuję za całość tłumaczenia i cały ogrom pracy w nie włożone☺Książka bardzo fajna choć dało się przewidzieć co się wydarzy. T stanowi fajną zaciekla babeczke super że mimo przeciwności , zastraszania itp. doprowadził sprawę do końca a Davenport dostał to co mu się należało. Jego żona mimo wszystko była cawana i mimo auta i innych dupereli w końcu go wystawiła. Co do Casena ma mieszane uczucia niby wszystko oki ale czegoś mi brakowało wiecej samca czy coś. Koniec końców stworzyli kochajacy sie pełen pasji duet a nawet trio😉 Dziękuję jeszcze raz za możliwość przeczytania tej książki☺Pozdrawiam cieplutko☺

Niunia1312

Niunia1312 napisano 25.04.2017 06:43

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania całości tego tłumaczenia. Mega mi się podobało :D Gdy tylko skończyłam pierwszy rozdział od razu jedna myśl wkradła mi się do głowy " Casen to będzie prawdziwy zarozumialec z wieeelkim ego". Dosłownie to pomyślałam :D I oczywiście nie pomagało to, że miał swoją reputację oraz cieszył go krzyk fanów, naprawdę to nie działało na jego plusy. Nie zapomnę też wspomnieć o Marku, ten to dopiero jest nie do wytrzymania. I te jego słowa " Bo od tej chwili przede wszystkim, żyjesz i oddychasz Casenem Reed’em ". Zastanawiałam sie, czy warto by było mu urwać co nieco. Tory swoimi zabójczymi oczami oraz tym, że została zakazana przez Davenporta dostała się do głowy Casena :> Teraz wystarczyło to tylko dobrze rozegrać. Carter jak zwykle ma powód, aby odgrodzić od siebie Tory. Ona jest na dobrym tropie, aby go zgładzić. Niestety wszystko zaczyna się jeszcze bardziej komplikować, gdy tylko Casen i Tory zaczynają bawic się razem w pościeli. To wszystko pogarsza i sprowadza na złą, a może jednak dobrą drogę? Nie ważne co by wybrała i tak to by się skończyło w ten sam sposób. Ona i Casen - razem. I teraz jeszcze dziecko w drodze. Ostatnie zdanie w ksiązce nie mogło się okazać lepsze :D Jeszcze raz bardzo dziękuję za całość i gorąco pozdrawiam, Klaudia :***

cezrom

cezrom napisano 25.04.2017 00:09

zgłoś do usunięcia

Bardzo fajna książka,też miałam mieszane uczucia czytając bo spodziewałam się typowego romansu tu było śledztwo dziennikarskie i sensacja....pościgi,broń i przemoc.Coś innego ale dobrze się czytało.Dziękuję za tłumaczenie i pozdrawiam😀😀😀

cistko2006

cistko2006 napisano 24.04.2017 23:28

zgłoś do usunięcia

Całość tłumaczenia to wspaniały mikołajkowy prezent. Dzięki dziewczyny za poświęcony czas i pracę włożoną w powstanie przekładu. W porównaniu do autorki odwaliłyście świetną robotę. Po przeczytaniu opisu z entuzjazmem zabrałam się za jej przeczytanie, ale szybko on ze mnie uszedł. W sumie główni bohaterowie byli ciekawi, a wszystkie wątki w książce był ok, ale autorka nie podołała opisując historię. Wszystko działo się jakoś za szybko i było przewidywalne. Fajne jest to, że T i C byli narratorami, ale po co Właściciel? Jakoś mi to nie pasowało. Pozdrawiam serdecznie. Anka

marek_el

marek_el napisano 24.04.2017 23:02

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za to tłumaczenie 😊 Bardzo fajna książka. Romans przepleciony sensacją. Casen - wzięty foorbolista, u progu kariery. I ona - Tory, początkująca dziennikarka sportowa, niesamowicie ambitną i uparta. Ona trafia na tajemniczą sprawę właściciela drużyny, w której gra Casen. Początkowo ich relacje były czysto zawodowe, szybko się to zmieniło. Między nimi była chemia, zakochali się w sobie. On ja wspierał w jej dochodzeniu. Oboje zdawali sobie sprawę, że jest to niebezpieczne. Jednak nie wiedzieli jak bardzo... Davenport był niebezpiecznym człowiekiem, zabił własnego ojca. Dla pieniędzy nie cofnął się przed niczym. Życie ludzkie nie miało dla niego znaczenia. Gdy Tory zaczęła interesować się jego przeszłością trafiła na jego celownik. Zastraszał ją, w ostateczności wydał na nią wyrok śmierci... Tylko dzięki Maxowi udało jej się z tego wyjść cało. Dzięki niemu nagłośniono całą sprawę. I to uratowało jej życie oraz przystojny footbolista 😉 Dziękuję ♡♡♡

Natalka_galway

Natalka_galway napisano 24.04.2017 22:54

zgłoś do usunięcia

Jestem i ja:-) chociaż na początku jakoś się nie wkrecilam.... Nie wiem czy to było przez wieczorną porę czy może zmęczenie, albo poprostu początek mnie nie wciągnął... Ale jak dziś dałam tej książce druga szansę poszło z górki:-) fajnie że ten cały wątek z aferą itd nie został gdzieś w tle tylko było go dużo i wsumie inne działo się dookoła tego:-) no i nie powiem bardzo szybko złapała tego złego chłopca :-D nawet się przy tym nie starając.... Ale fajnie że mają swój happy end:-) szkoda tylko że epilog nie został pociągnięty aż dziecko się urodziło. Dziękuję bardzo za tłumaczenie:-) Pozdrawiam

patlac82

patlac82 napisano 24.04.2017 22:38

zgłoś do usunięcia

Ok wiec spodziewałam się zupełnie czegoś innego, romansu a wyszedł kiepski kryminał, szybko i przewidywalnie było, nie potrzebnie był tu pov właściciela, nawet nie przeczytałam całej książki, przeskakiwała niestety. Tory i Casen byli by ciekawszymi bohaterami gdyby było wiecej ich jako pary, razem. Obydwoje na poważnie brali swoje zawody, swoją pracę, poświęcali się temu. Dla was podziękowania za wykonaną robotę i czas się należą 😀

aniuulek99

aniuulek99 napisano 24.04.2017 22:38

zgłoś do usunięcia

Skonczylam... na poczatku nie za bardzo mnie wciagla ta historia ale z czasem byla coraz bardziej ciekawa... odnioslam wrazenie ze to byla bardziej ksiazka akcji z watkiem milosnym ale fajna... strasznie sie ciesze ze ta szumowina Davenport trafila za kratki, a jego niby taka glupiutka zona na tym tak skorzystala... No i dobrze ze Tory tak zawziecie dazyla do ujawnienia prawdy... a przy okazji sie zakochala... dzieuje za tlumaczenie i pozdr

anucia28

anucia28 napisano 24.04.2017 22:27

zgłoś do usunięcia

Tory to bardzo odwazna dziewczyna,ale jak to reporterzy.Mimo zagrozenia kontynuowala swoje sledztwo.Casen to typowy sportowiec,potemspotyka Tory i zakochuje sie,dobrze ze nie odpuscil kiedy Tory odsunego go od siebie.Happy end to co najlepsze w takich ksiazkach.Dziekuje i pozdrawiam

buffy0

buffy0 napisano 24.04.2017 22:18

zgłoś do usunięcia

Dziękuję bardzo za przekład i korektę tłumaczenia oraz możliwość jego przeczytania. Przyznam się, że spodziewałam się czegoś innego, że to będzie kolejny nieskomplikowany romans z dużą ilością seksu i w zasadzie to tylko tyle. Mile się rozczarowałam, kiedy okazało się, że to całkiem fajna i ciekawa zarazem historia z wątkiem sensacyjnym. Trochę mi nie pasowalo, że bohaterowie tak nagle do siebie uczuciem zapałali, bo w zasadzie dopiero co się spotkali, a już związek tworzyli. A przecież Casen jakby nie było zwolennikiem jakichkolwiek więzów i zobowiązań odnośnie kobiet nie był. No ale jak widać na każdego przyjdzie jego czas zwłaszcza jak spotka tą jedną odpowiednią osobę. Fajna książka z happy endem, który dla mnie jest jedynym możliwym zakończeniem. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam. ♥

magda-benita

magda-benita napisano 24.04.2017 22:16

zgłoś do usunięcia

Muszę przyznać, że miło mnie zaskoczyła ta książka. Myślałam, że wszystko będzie się kręcić w okół seksownego sportowca i jego podbojów a tu niespodzianka. Fajnie, że miedzy seksualne wyczyny naszej parki został wpleciony wątek kryminalno-sensacyjny a także trochę pokazany światek dziennikarski. Czytało się miło i przyjemnie a to przecież najważniejsze żeby lektura sprawiała powyższe uczucia. Dziękuję za tłumaczenie i korektę pozdrawiam gorąco :)

waldinhopl

waldinhopl napisano 24.04.2017 21:56

zgłoś do usunięcia

O mój boshe, super książka, szybka i przyjemna w czytaniu. Wspaniała robota dziewczyny. Casen boski facet, wie co chce i dąży do perfekcji. Uwielbiam momenty jego pogaduszek z Tory w szatni męskiej, to jak potrafił w kilku słowach ją zagiąć, a jednak nasza pani redaktor nie dała i się pokazała gdzie jest jego miejsce. Wiele poświęcili dla siebie i swojego związku, idealnie załatwili, szefa, szkoda że jego żonka tak się ze wszystkim ociągała, mogła o wiele wcześniej zakończyć całą farsę. Super książka, jest tutaj nutka niebezpieczeństwa, nie jest to taki typowy romans, są momenty że nie można się doczekać co dalej, niczego nie można się spodziewać. Super. Polecam gorąco. A zakończenie - zakupy- super. Pozdrawiam Ola

iwonaciolek8409

iwonaciolek8409 napisano 24.04.2017 21:53

zgłoś do usunięcia

Nie wiem jak to się stało ale gdzieś mi się ta książka schowała 😉ale nic się przede mną nie ukryje😆I dobrze bo książka wciąga że aż strach😉Jest to historia dwójki ludzi z pomysłem na życie i dążeniem do celu.Tori dziennikarka sportowa,która walczy w świecie zdominowanym przez facetów i zrobi wszystko aby się przebić a Casen z koleji jest graczem footballu i nie tylko-laski to dla niego bułka z masłem a ta jedyna musi się wyróżniać no i cóż....właśnie się pojawiła pełna pasji Tori. Oprócz artykułu o nim chce pogrążyć Devenporta jak kiedyś tylko tym razem za morderstwo i zrobi to!Mimo zastraszania zbiera materiały tylko w końcu musi wybrać albo kariera albo życie ludzi których kocha ale Casen wraca i namawia ją żeby walczyła a on jej pomoże.I wygrywa,nie tylko pogrążając tego śmiecia ale wygrywa miłość i rodzinę a Casen znalazł w niej ten brakujący kawałek swojej duszy i nikt mi nie powie,że o miłość nie trzeba walczyć ale najważniejsze jest zaufanie i pomaganie sobie nawzajem w dążeniu do marzeń bez względu na wszystko.Bo jak się ma o co walczyć to warto bo klucz do sukcesu to nie tylko uczucie do drugiej osoby ale także robienie czegoś co kochamy i Tori z Casenem zdecydowanie mają i jedno i drugie pomimo przeciwności losu!😊Dziękuję ślicznie za kolejną świetną książkę,za cudowne tłumaczenie,za a poświęcony czas i trud włożony w ten przekład i za to,zatem mogę być z Wami!😊Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego i spokojnego weekendu!😚😙😚😙

pbaran610

pbaran610 napisano 24.04.2017 21:51

zgłoś do usunięcia

Wielkie dzięki za tłumaczenie. Super książka, chodź przyznam że nie tego się po niej spodziewałam. Myślałam ze to bezie typowy sportowy romans a tu proszę wyszło z tego trochę kryminału i zaskoczyło mnie to ale pozytywnie bo bardzo mi sie podobało zwłaszcza nasi bohaterowie. C jak na dopiero zaczynającego karierę sportowca był trochę zarozumiały ale to tylko na początku, bo gdy poznał T można było zauważyć że się zmienił, był bardziej opiekuńczy wobec niej a dziewczyna miała talent do pakowania się w kłopoty, to cała ona, uparta i zawzięta było widać że nic jej nie powstrzyma od tego co chciała zrobić. Od razu wiedziałam że to całe pisanie dla sportowych gazet to nie jest dla niej. Dziewczyna łaknęła sensacji jakiejś akcji i dostała to. Pięknie załatwiła Devenporta, facet myślał że jest nietykalny a tu proszę zwykła dziennikarka go pokonała. Nie bała się chodź miała powody aby z tego zrezygnować nie raz zagrażał jej życiu, zwłaszcza pod koniec jak chcieli ją zamordować, dobrze że C pojawił sie wtedy bo nie wiadomo co by się stało. A Devenport zasłużył na to wszystko, nawet jego własna żona go nie broniła tylko dołożyła swoje własne trzy grosze aby go jeszcze bardziej pogrążyć. Wszystko na szczęście skończyło sie bardzo dobrze i to zakończenie rewelacyjne w takim momencie powiedziała mi o dziecku szkoda że dalej nie było opisane jaki byłby zaskoczony ale na pewno szczęśliwy. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam :)

Tristan4_Tristan4

Tristan4_Tristan4 napisano 24.04.2017 21:49

zgłoś do usunięcia

Bardzo dziękuję za tłumaczenie! Historię Tori i Casena przeczytałam naprawdę szybko ponieważ wzbudzała ciekawość i była napisana raczej w lekkim tonie. Oprócz love story bardzo fajnie został poprowadzony wątek sensacyjny śledztwa Tori. Spędziłam bardzo przyjemnie czas czytając "Play Dirty" za co jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam serdecznie!

monzeb

monzeb napisano 24.04.2017 21:49

zgłoś do usunięcia

Cholercia no nie bardzo mi ta książka przypadla do gustu🤔 szczerze denerwowali mnie glowni bohaterowie i zupełnie mjie nie zauroczyli chociaz starałam sie wczuć na wszelkie sposoby. Chyba najbardziej wyrazista choc obrzydliwa postacią był D i mimo ze byl perfidnym manipulujacym mordercą to jego postac była dopracowana. Cóż nie każda książka musi powalać na kolana i tak było w moim wypadku przy tej pozycji nie urzekla mnie. Dziękuję bardzo za Waszą pracę i czas. Pozdrawiam Monika

rafx123

rafx123 napisano 24.04.2017 21:46

zgłoś do usunięcia

Książka nie porwała mnie tak jak oczekiwałam po przeczytaniu opisu. Historia romantyczna z wątkiem kryminalnym. Casen, gwiazda futbolu oraz Tory, dziennikarka poznali się, kiedy Tory węszyła wokół właściciela drużyny, do której należał Casen. Bohaterowie od pierwszej chwili poczuli do siebie chemię, która dość szybko zamieniła się w głębokie uczucie. Śledztwo, które prowadziła Tory wykazało, że właściciel ma sporo za uszami i gdyby nie Casen to być może źle by się to skończyło dla Tory. Mamy happy end, co mnie cieszy! Zły człowiek poszedł siedzieć, a nasi bohaterowie zostaną rodzicami ;) Dzięki za tłumaczenie i korektę :) do niej nie mam zastrzeżeń! ;)

lamerg

lamerg napisano 24.04.2017 21:42

zgłoś do usunięcia

Część kryminalna tej książki podobała mi się bardziej niż ta część romantyczna. Casen dominujący mężczyzna, gracz, nigdy nie angażuje się w związki, a tu tak wpada z Tory. Trochę za mało było tego wątku. Brakowało mi czegoś w ich historii. Za szybko poszło. Tory zdecydowanie zgarnęła tą książkę. Jej śledztwo i problemy z Davenportem były zdecydowanie ciekawsze. Fajnie było spojrzeć oczami Cartera. Myślał, że jest nietykalny i że wszystkich można kupić, a na koniec nawet żona go pogrążyła. Tory wykazuje się wielką odwagą wspierana przez Casena i przyjaciela Maksa. Szczęśliwy finał wnosi nieco romantyzmu. No i dziecko:). Dziękuję bardzo, świetne tłumaczenie. Pozdrawiam

asia126-1989

asia126-1989 napisano 24.04.2017 21:42

zgłoś do usunięcia

Może i nie była to jakaś porywająca książka, ale niemniej jednak całkiem przyjemna. Duży plus za to, że nie była to typowa historia skoncentrowana na gwieździe futbolu, jej szaleńczym życiu i dramatach, a na skorumpowanym właścicielu drużyny. Carter miał sporo na sumieniu, a Tory była zdeterminowana, by go pogrążyć. Casen zakochał się w niepokornej reporterce i wspierał ją w wyjawieniu brudów Cartera. Przeszli całkiem sporo w swojej walce o sprawiedliwość, musieli zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami i czasami można było myśleć, że łatwiej było się poddać, ale byli wytrwali w postanowieniu, co niewątpliwie pozytywnie rokuje na ich przyszłość i pr

sen.o.tobie

sen.o.tobie napisano 24.04.2017 21:39

zgłoś do usunięcia

Wydawało się,że będzie to typowy romans sportowy z dramatem,zdradą,powrotem itd.itp.Tymczasem jestem mile zaskoczona.Owszem,dramat był,ale nie taki,którego oczekiwałam.I całe szczęście,bo zawsze to jakaś odskocznia.Tory,dziennikarka,zwęszyła grubszą aferę.Mimo zastraszania,polowania na jej życie,nie odpuściła.Na szczęście,są jeszcze ludzie,których nie da się kupić,nawet w policji.Przykre to,ale prawdziwe,że tam,gdzie w grę wchodzą duże pieniądze istnieje taki proceder.Nawet jej szef okazał się cwaniaczkiem na niewielką skalę,ale dobrze wiedział,że idąc do Davenporta skazuje kobietę na śmierć.Max nie zawaha się z pomocą.Całe szczęście!Został ranny,ale przeżył.Ma duży udział w tym,że morderca został pojmany.A myślał,że jest nietykalny!Jeżeli chodzi o głównych bohaterów,nie myślałam,że Carter tak szybko się zakocha.Był graczem nie tylko na boisku,aż spotkał tę właściwą i bum,jak to mówią!Cieszę się,że się spotkali.Teraz oczekuję dzidziusia i mam nadzieję,że będą szczęśliwi.Pięknie dziękuję za całość tłumaczenia i za korektę,pozdrawiam serdecznie.

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Inne pliki do pobrania z tego chomika
Dominkko88 -  INFO .jpg
CZEŚĆ, KOCHANI :) otworzyłam swojego chomika dla ws ...

CZEŚĆ, KOCHANI :) otworzyłam swojego chomika dla wszystkich. Mam nadzieję, że uszanujecie moją pracę i moje tłumaczenia nie będą latać po necie... Niestety dalej nie tłumaczę, bo nie mam na to obecnie czasu :( Jeżeli, którąś z tłumaczek interesuje przejęcie ode mnie której z książki śmiało może pisać do mnie, a ja odstąpię od niej :) Nie chcę blokować książki, jeśli ktoś jest zainteresowany jej tłumaczeniem. Jak część z Was wie lub nie, obecnie jestem pochłonięta wydawaniem swoich książek :) DLA ZAINTERESOWANYCH OSÓB MOJĄ TWÓRCZOŚCIĄ, znajdziecie mnie piszącą pod pseudonimem: ___ Ana Rose ___ A najszybciej na fp: https://www.facebook.com/Ana.Rose.Autorka/?ref=bookmarks Buziaki Patka

więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności