Download: Gnoje_by_adam_xyz.avi
(1995) Gąsior, Mały, Wasyl, Kostek-mężczyzna około 30-letni-spotykają się w kawiarni Na Rozdrożu. Mocno pijani, wyruszają Fordem Capri Gąsiora do przyjaciela z dzieciństwa-Cześka, który zaszył się na pustkowiu w górach. Ich perypetie w podróży to po części gra absurdalnych przypadków. Ale też ważna jest rola sprawcza Kostka, nieudanego pisarza, który próbuje układać fabułę, jakby bawił się żywymi marionetkami. Kostek utrzymuje, że kiedy Gąsior i Mały spali, Wasyl potrącił człowieka i uciekł. Już w górach psuje się samochód. O zmierzchu, na górskiej drodze, Kostek bez powodu atakuje spotkanego WOP-istę. Mały pomaga go obezwładnić, a Kostek zadaje żołnierzowi śmiertelny, jak się wydaje cios. Zszokowani bohaterowie uciekają gazikiem WOP-isty. Potem jadą pustym nocnym pociągiem. Beztroska eskapada zmienia się w ucieczkę. Chcą ukryć się u Cześka i przeczekać. Retrospekcje ukazują ich życie w latach 80-tych-aresztowanie Cześka za dezercję, wyjazd Gąsiora sa saksy do Szwecji, balangi w stanie wojennym, spotkanie całej grupy z Kostkiem, złym duchem tej wyprawy. Nie zastają Cześka w domu, więc na oślep błąkają się dalej. Są coraz bardziej zmarznięci (rzecz dzieje się zimą) i wymęczeni. Gąsior zaczyna chorować. Czesiek dowiaduje się o ich obecności w górach. Podąża ich śladem. Spotyka ścigających ich WOP-istów. Okazuje się, że napadnięty żołnierz przeżył. Krańcowo wyczerpani docierają do opustoszałej cerkwi, do której później dotrą Wasyl i Kostek. Okazało się, że policjanci zjawili się po kogoś innego. Kostek po drodze wyjawia Wasylowi, że ten potrącił nie człowieka tylko psa. Kiedy obaj dochodzą do cerkwi, Mały i Gąsior biorą ich za pościg i ukrywają się na strychu. Pod Gąsiorem załamuje się spróchniały strop, ginie na miejscu. Zjawia się Czesiek. Wasyl chce iść po pomoc. Kostek terroryzuje pozostałych odbezpieczonym pistoletem. W szamotaninie pada strzał, śmiertelny dla Kostka. Wasyl w popłochu wybiega z cerkwi. Mały i Czesiek rozstają się, prawdopodobnie ostatecznie, nad zwłokami przyjaciół.