Download: Zaklinacz wagi - Rafał Kraśnicki.pdf
To nie jest kolejna książka o treningu cud i diecie, w której się chudnie 10 kg miesięcznie
Twoja obecność na tej stronie najprawdopodobniej świadczy o tym, że chciałbyś, aby Twoje ciało wyglądało lepiej niż obecnie. Być może pragniesz zrzucić zbędne kilogramy, być może wyrzeźbić swoją sylwetkę. Istnieje też duża szansa, że podjąłeś już kilka mniej lub bardziej udanych prób osiągnięcia swojego celu. Nie zamierzamy Cię oszukiwać: nie znajdziesz w tej książce ani przepisu na cudowną i działającą na każdego dietę, ani też informacji na temat tego, jak bez wysiłku nadać wyrazistości swoim mięśniom – nie jest to bowiem lektura science fiction ;).
Jeśli natomiast pragniesz raz na zawsze pozbyć się złych przekonań na temat odchudzania i wreszcie doprowadzić swoje ciało co najmniej do „stanu używalności” i podobania się sobie, trafiłeś w dobre miejsce. Nie dość, że poznasz prawdę na temat niekorzystnych dla Ciebie poglądów, to dodatkowo zadbasz o swoje zdrowie.
Przeczytaj opinię, zanim dowiesz się więcej...
„Dlaczego wcześniej nie napisano tej książki! Mam o to żal do autora, ponieważ dziś mogłabym po prostu jeszcze lepiej wyglądać... Nigdy nie myślałam o zrzucaniu wagi w sposób, jaki wyczytałam w tej pozycji. To nie jest tak, że wystarczy sobie powiedzieć: będę mniej jeść i schudnę. Jak zrozumiałam podczas lektury, chodzi o system w którym bierze udział ciało i psychika jako jedność.
Właśnie skupienie się autora na kwestiach niby nie związanych z odchudzaniem, takich jak przebaczenie czy stres sprawia, że otrzymujesz brakujący puzzel do układanki zwanej odpowiednia waga ciała. Kobiety wiedzą o co chodzi. Po przeczytaniu tej książki jestem przekonana, że regulacja wagi ciała rozpoczyna się od odpowiednich myśli i przyjętej perspektywy życia. Właśnie rozpoczęłam ponowne jej przeglądanie, robiąc przy tym swoje notatki.
Serdecznie polecam wszystkim, którym zależy na naprawdę długim zdrowiu i świetnym wyglądzie.”
Maria K; magister sztuki, grafik komputerowy
Niestety żyjemy w czasach, w których nasza wiedza bierze się z reklam, plotek i pogłosek i nikt tak naprawdę nie uczy nas, jak funkcjonuje nasze ciało. Nic dziwnego, że niektórzy nie mogą schudnąć pomimo wielkich wysiłków, skoro mają ogromny mętlik w głowie oraz bazują na błędnych przekonaniach. Jak tu być mądrym, skoro każdy dietetyk prawi coś innego i zaprzecza poprzedniemu?
Czy spotkałeś się z którymś z tych zdań na temat odchudzania?
Im mniej jem, tym więcej chudnę. Głód to nic złego.
Żeby schudnąć, muszę zmniejszyć liczbę przyjmowanych kalorii.
Żeby schudnąć, wystarczy ograniczyć jedzenie, nikt nie ma czasu na ruch.
Zamiast normalnego jedzenia, zastosuję suplementy.
Koleżanka schudła na diecie białkowej 10 kg, a więc i ja zastosuję tę dietę, bo najwyraźniej jest skuteczna.
Gdy będę chodzić na siłownię, to zarówno schudnę, jak i wyrzeźbię sylwetkę, gdyż tłuszcz zamienię na mięśnie.
Będę wykonywać takie ćwiczenia, że zredukuję tłuszcz tylko na nogach i pupie.
Moja sytuacja życiowa nie ma nic wspólnego z moją wagą.
data wydania 2011-01-05