Download: Człowieeeku, wyluzuj! - Marcin Jaskulski.pdf
Jak żyć dłużej niż 15 minut dziennie?
Hej, mam na imię Marcin i chcę ratować Twoje życie…
Codziennie bezpowrotnie tracisz czas. Robisz rzeczy, które okradają Cię z Twojego własnego życia. I jeszcze myślisz, że tak właśnie powinno być. To nieprawda i za chwilę Ci wszystko wyjaśnię.
Zanim stracisz ostatnie 15 minut...
Pewnego dnia przeczytałem inspirujący artykuł w jednym z popularnych, kolorowych czasopism. Znajdowało się tam zdanie, po przeczytaniu którego — z tego co pamiętam — rozkasłałem się. Głosiło ono: „Każdego dnia znajdź 15 minut tylko dla siebie”.
CZUJESZ TO? „15 minut dla siebie”. Oto szczyt szczęścia i aspiracji współczesnego człowieka. Pracuj, walcz, biegaj, kupuj, graj, oglądaj, słuchaj, czytaj… I ciesz się, że w ciągu dnia udało Ci się znaleźć te 15 minut tylko dla siebie...
A RESZTA TWOJEGO CZASU
DLA KOGO?
To tylko jedna z bzdur, jakimi stara się nas nakarmić współczesny świat. Dajemy sobie wmówić tyle głupich przekonań, że w końcu zapominamy o sobie i żyjemy jak automat wypełniający normy w chorym programie.
No właśnie. Choć nie jesteś maszyną (czy aby na pewno?), to prawdopodobnie realizujesz przynajmniej kilka (dość optymistyczne założenie) programów, których autorem nie jesteś Ty, lecz…
Nie wierzysz?
To się nazywa słodka nieświadomość…
A znasz to? Ucz się pilnie, idź na dobre studia, zrób ze dwa fakultety, wyucz się trzech języków i rób karierę, pracując od 8 do 20, bo inaczej nie będzie Cię stać na własny dom (i kredyt na 30 lat), wakacje w ciepłych krajach i dobry samochód. To taki bardzo popularny program…
Że co? Większość ludzi tak żyje? Tak wiem, ale… komu na tym zależy?
Dzięki temu, że spora grupa ludzi (hm… wszyscy?) realizuje podobne do tego programy na życie, producenci tak zwanych dóbr konsumpcyjnych tylko zacierają ręce. I nie chodzi tu o takie czy inne dążenie, lecz o to, że tak łatwo przejmujemy wzorce pragnień i zachowania. I kupujemy (dosłownie
i w przenośni) to, co nam wciskają.
data wydania 2011-12-08