Technokaplani 03 - Planeta Gier.cbr

Najpierw najwyższy technokapłan, Albino odpiera zamach na własne życie zorganizowany przez trójkę swoich najlepszych technoadeptów, aby później dalej kontynuować opowieść o swojej młodości... Planeta Gier bynajmniej nie okazuje się miejscem wymarzonym przez Albino - twórcy gier w rzeczywistosci są tu pozbawieni możliwości kreowania własnych światów, stając się wyrobnikami, których finalny produkt zostaje poddany osądom tak zwanych "pięćdziesięciu idiotów". Chłopak jednak nie poddaje się tak łatwo i z pomocą fortelu tworzy własną grę od podstaw, doprowadzając tym samym do uśmiercenia "idiotów", czym sprowadza na siebie gniew trójki karłowatych mistrzów oraz Katów. Zostaje skazany na śmierć i odstawiony przed oblicze najwyższego technokapłana - Bazyla Pięknego. Tu, pod groźbą śmierci Tinigrifi zostaje zmuszony przez Bazylego do wezwania Severo de Loyozy - podstępny technokapłan chce raz na zawsze pozbyć się świętego, co szybko obraca się przeciwko niemu... Już po wszystkim de Loyozo mówi Albinowi o wielu rzeczach dotyczących tutejszego świata, a także udziela rad w jaki sposób chłopak ma szansę stać się tym, który wyprowadzi grupę wybranych ku niemal rzeczywistemu światu. W tym czasie na "Zielonej Furii" dochodzi do sabotażu dokonanego przez nałożnice Tharka Szarego, zazdrosne że ich pan woli umizgiwać się do Panephy niż do nich. Ta niepomna gwałtu, której Thark kiedyś na niej dokonał, posuwa się do szantażu mającego ułatwić niewolnicze życie ich syna, Almagro - w zamian za zakończenie poniżających praktyk, których chłopak co i rusz staje się udziałem, zgadza się żeby Thark ją pocałował. Wkrótce potem "Zielona Furia" zostaje unieruchomiona przez galerowatą masę i ściągnięta na ziemię przez rasę wojowniczych kobiet zwaną Hyberbatonkami. Dochodzi do walki, w której Panepha zostaje ranna, przez co Thark wydaje rozkaz swoim żołnierzom do poddania się, aby tylko kobieta mogła przeżyć. Wielkie poruszenie wśród hyperbatonek wywołuje Almagro przebrany za niewiastę - okazuje się, że wojowniczki wzięły go za własnego dwupłciowego boga - Vihzis. W ten sposób Almagro staje się władcą plemienia i podczas wydanej z tej okazji ceremonii w końcu dopełnia zemsty matki, mimo iż ona już jej nie chce - kastruje Tharka i nakazuje wojowniczkom rozpocząć pościg za Erghenem Białym. Również podczas tej ceremonii zostaje przeszczepiony język Onyks, dzięki czemu dziewczyna na powrót może mówić. A na Planecie Gier, Albino ponownie dostępuje zaszczytu stworzenia pantechnańskiej gry, ale zamiast tego zabija swoich mistrzów, a później przemienia się w Superalbino i niszczy trzech Katów. Nie udaje mu się tylko z samym Eldonzo, ale ten zamiast zabicia chłopaka nakazuje mu udać się na sztuczną gwiazdę Halkattraz do technoseminarium dla Katów, aby Albino mógł stać się jednym z nich...