Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Thorgal - 21 - Korona Ogotaia.rar

Agula21 / Komiksy / THORGAL / Thorgal - 21 - Korona Ogotaia.rar
Download: Thorgal - 21 - Korona Ogotaia.rar

24,93 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
okladka-200.jpg

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
okladka-200.jpg Thorgal pojawiwszy się "z nikąd" (o tym potem) rozkochuje w sobie córkę wodza Wikingów Północy - Gandalfa Szalonego. Skazany zostaje za to na śmierć. Ratuje go tajemnicza rudowłosa kobieta o imieniu Slivia, która ma pewne niewyrównane rachunki z Gandalfem. Thorgal w zamian za wolność oddaje się na rok pod rozkazy swej wybawicielki. Wkrótce dzięki sprytnemu podstępowi okrutny wódz Wikingów jest na łasce Slivii, ale bynajmniej nie oznacza to końca kłopotów Thorgala, co w końcu doprowadza do zerwania przymierza z rudowłosą, która w zamian przysięga zemścić się za to w przyszłości. Album zawiera także drugą, krótszą opowieść, w której Thorgal trafia do jaskini, gdzie czas płynie dużo wolniej...
okladka-200.jpg Kontynuacja przygód z poprzedniego odcinka. Aaricia zostaje porwana przez dwa wielkie orly tuz przed jej slubem z Thorgalem. Zrozpaczony pan mlody wraz z Bjornem i innymi wikingami wyrusza w pogon za dziwnym statkiem bez zagli i wiosel i dociera daleko na pólnoc. W miedzyczasie dochodzi do klótni na pokladzie i zaloga postanawia zarówno Bjorna jak i Thorgala wsadzic do lodzi i oddac na pastwe morza. Postepek ten okazuje sie jednak dla Aegirssona zbawienny, gdyz unika w ten sposób ataku orlów i ich wlasciciela - Pana Trzech Orlów. Na wyspie - królestwie Silvy - czeka Thorgala odpowiedz na pytania o jego pochodzenie. Silva opowiada mu o tym, iz jest potomkiem ludzi, którzy dawno temu opuscili Ziemie, by teraz powrócic w poszukiwaniu nowych zródel energii i surowców. Na skutek bledu w obliczeniach statek rozbil sie, a jego pasazerowie przez dlugi czas wegetowali, wykorzystujac do pracy niewolników, w tym i Wikingów. Pózniej przybysze z gwiazd zaczeli jeden po drugi zapadac na tajemnicza chorobe. Ostatnimi, którzy wciaz jeszcze zyli byla Silva i jej córka - Pan Trzech Orlów - która mial poslubic Thorgal. Niestety, córka Silvy ginie zastrzelona z luku przez Bjorna - tego zas w akcie zemsty rozszarpuja Orly. Thorgal - poznajac prawde o swym pochodzeniu - powraca z Aaricia do domu, aby tam szukac spokojnego miejsca do zycia.
bn13955.jpg W trzeciej części przygód Thorgala po raz pierwszy zostaje czytelnikowi w całej swojej okazałości przedstawiony magiczny świat wierzeń, mitów i legend Wikingów. Thorgal wraz z Aaricią po opuszczeniu rodzinnej wioski wędrują po świecie w poszukiwaniu miejsca, w którym mogliby żyć szczęśliwie i w spokoju. W czasie drogi spotykają w lesie dziwnego karła/błazna - Jadawina. Wraz z nim jadą do znajdującego się niedaleko miasteczka. Tuż po przybyciu do niego Thorgal informuje Aaricię, że ma złe przeczucia - zadając tym samym kłam opinii o kobiecej intuicji... Księżniczka Wikingów Północy popisuje się natomiast błyskotliwą inteligencją - przy pomocy jednej strzały przecina cztery nici mocujące wiszący na rynku piękny naszyjnik i spełnia tym samym przepowiednię - zostaje nową królową kraju Aran. Właśnie w tym momencie zaczynają się kłopoty.
okladka-200.jpg Thorgal i ciężarna Aaricia zatrzymują się z nadmorskiej wsi, gdzie oboje odnajdują ciszę i spokój. Niestety, koło Thorgala "kręci się", córka jednego z chłopów, szesnastoletnia Shainiah. Gdy wybiera się na wieczorną przejażdżkę,spotyka na wydmach Shaniah, która wyznaje mu swą miłośc i zostaje przez Thorgala odrzucona. Rozgoryczona dziewczyna kradnie Thorgalowi konia i ucieka, lecz zostaje napadnięta i koń zostej jej odebrany. Człowiek, który jej go zabiera, nakazuje jej zapomniec jego twarz. rano do wioski przyjeżdza patrol, szukający zbiegłego więźnia. Shaniah osakrża Thorgala o pomoc w ucieczce więźniowi. Thorgal zostaje aresztowany i zaprowadzony na galerę Shardara Mocengo- króla Brek Zarith. Ma od tąd przebywać tam, w charakterze galernika i gladiatora. Thorgal zostaje zawleczony przed majestat księcia Veronara. Próbuje wyjaśnić sytuację, lecz nikt nie chce go słuchać. Książe, urażony jego słowami szczuje go jaguarem. Nasz bohater, spleciony z kotem w morderczym uścisku wpada do wody, udaje mu się jednak zabić zwierzę. Thorgal wypływa na brzeg, lecz jest tak wycieńczony, że natychmiast zostej ponownie złapany. Zostaje galernikiem. Wściekły Veronar narzuca statkowi tak wielkie tępo, że ludzie umierają z wycieńczenia przykuci do wioseł. Thorgal wznieca bunt. Zostaje zamknięty w osobnej kabinie, gdzie czeka na karę: wypalenie oczu. Przychodzi do niego hrabia Ewing i usiłuje zmusić Thorgala do wyjawienia mu miejsca pobytu Galathorna- tak bowiem nazywa się tajemniczy, zbiegły z galery więzień. Ewing opowiada mu, o sytuacji w Brek Zaith, o tym, jak bardzo jest on znienawidzony przez księcia Veronara, następcy tronu królewskiego i o tym, że chce się przyłączyć do Galathorna, który jest jedynym człowiekiem, który może przejąć tron za Veronana. W tej jednak chwili zostaje on nakryty przez księcia i aresztowany. Następnego dnia, obaj Ewing i Thorgal mają być rozstrzelani przez samego księcia. W chwili rozpoczęcia egzekucji okręt zostaje zaatakowany przez wikingów. Thorgal i Ewing oswabadzają galerników i dostają się w ręce Wikingów. Dowodzi nimi Jorund- Byk, przyjaciel Thorgala. Veronan zostaje zabity, Ewing gubie się gdzieś w trakcie zamiesznia. Jorund proponuje Thorgalowi powrót do ich wioski, lecz Thorgal odmawia. Nie marzy o niczym innym, jak tylko o szybkim powrocie do Aaricji. Wieś znajduje jednak spaloną. Na miejscu czeka już jednak Ewing. Próbował pojmać Aaricię by zmusić Thorgala do pomocy w odnalezieniu Galathorna, lecz uciekła ona do morza i najprawdopodobniej się utopiła. Ludzie Ewinga spladrowali wioskę, a Ewing dowiedział się prawdy od Shaniah. Został po to, aby pojedynkować się z Thorgalem. O to, który z nich zabije dziewczynę. Thorgal usmierca Ewinga, lecz nie zabija Shaniah. Zostawia ją przy życiu, aby pochowała zmarłych.
okladka-200.jpg Najlepiej wyrazić ten album jednym słowem - metafizyczny. Rzeczywiście wprowadza on czytelnika w problematykę śmierci, cierpienia, winy i kary, boskiego fatum . Thorgal przenosi się w wymiar transcendentny (niedostępny zwykłemu śmiertelnikowi), aby odzyskać swoją ukochaną - Aaricię. Swą podróż do samej Śmierci odbywa z Shaniah, która zdążyła już dojrzeć. Zachowuje się ona zupełnie inaczej niż w poprzednim albumie ("Czarna Galera"), jest świadoma własnych czynów, co więcej bardziej świadoma niż sam Thorgal - w przeciwieństwie do swojego towarzysza nie opiera się złudnemu urokowi ogrodów Asgardu. I w końcu bohaterowie docierają do samej Śmierci. (Nie jest to przypadkowe. To właśnie średniowiecze utrwaliło motyw upersonifikowanej śmierci). Rozmowa ze Śmiercią jest najbardziej dramatycznym punktem albumu i jednym z najdoskonalszych momentów serii, podobnie jak spotkanie Thorgala z ojcem w Mayaxatl. Okazuje się, że dla Thorgala żona nie jest najważniejsza. Na pierwszym miejscu stawia on honor i dziwną (być może dla nas niezrozumiałą) bezinteresowność - troska o życie całkowicie nieznanych mu osób. Przecież Th. nie bał się gniewu bogów, lecz postępowania niezgodnego z własnym sumieniem - to determinowało jego czyny. Zamiast niego Shaniah wypuszcza strzałę z łuku. Tu pojawia się kolejny problem: kiedy zginęła? Czy właśnie wtedy, a może wcześniej, gdy Śmierć przecinał (w serii jest to "on") nić, albo jeszcze wcześniej podczas spadku Thorgala i Shaniah, gdy przecięli oboje wiele nici? Zauważmy, że końcówka albumu sugeruje pierwszą wersję (Shaniah sama przecięła nić swojego żywota strzałą), ale są to tylko domysły Thorgala i nic więcej. Sprawa to pozostanie nierozwiązana. Album daje wiele możliwości interpretacji np. ogród Asgardu symbolizować może tutaj pokusy życia i przestrzega jednocześnie przed niebezpieczeństwem ulegania namiętnościom. Skutki "niepohamowania" Shaniah w "Czarnej Galerze" i Thorgala w "PKC" są przecież katastrofalne. Zauważmy, że plan wydarzeń fantastycznych przeplata się z wątkiem łączącym wszystkie 3 kolejne albumy ("CG", "PKC","UBZ") - sprawą Brek Zarith. Galathorn i Wargan to, pomimo różnych zasług dla naszych bohaterów, zręczni hipokryci - dowiedzieli się o możliwościach Thorgala (jak? skąd? "PKC" nie odpowiada na to pytanie) i zdają sobie sprawę, że przywrócenie go do sił ułatwi Galathornowi walkę z Shardarem. Jak będzie ta bitwa wyglądała? Czyim jeszcze kosztem zakończy się batalia między dwoma kuzynami? Odpowiedź znajduje się w następnym albumie, w "Upadku Brek Zaritha"... A co ty sądzisz o "PKC", czytelniku?
9683_SCK%20Thor%20upadek_200.jpg Długo, bo aż 11 lat czekaliśmy na wznowienie tego albumu Warto więc po tak długim czasie odświeżyć i podkreślić walory tej części. Przede wszystkim godną uwagi i od razu rzucającą się w oczy właściwością "UBZ" jest doskonałe splecienie wielu wątków. Atak Wikingów, walka Galathorna o tron, inicjatywa Thorgala, spisek baronów i straży pałacowej, plany Shardara związane z tajemniczą mocą Jolana tworzą jedną całość i wcale nie odnosimy wrażenia nadmiernego nagromadzenia zdarzeń czy spiętrzenia fabuły. Pomimo, że bogactwo korytarzy, komnat, tuneli pałacowych stanowi źródło iluzji rozległości przestrzeni akcji, wszystko rozgrywa się na stosunkowo niewielkim obszarze. To znowu argument za spójnością albumu, co jest niesłychanie ważne w przypadku części kończących "serię lokalną" (wymóg ten spełniał również "Między ziemią a światłem", ale "Klatka" już nie). "Upadek Brek Zarith" jest bowiem trzecim, ostatnim ogniwem komiksowej trylogii. Z punktu widzenia całej serii najważniejszą sprawę stanowi odkrycie przez Helgirna i Shardara mocy Jolana, której źródło nieprawowity władca Brek Zarith upatruje w przodkach dziecka. (Zagadkę jej pochodzenia zacznie rozwiązywać album "Gwiezdne dziecko", w "Alinoe" poznamy niebezpieczeństwa, wynikające z nieświadomości Jolana z posiadania tej mocy, w "Oczach Tanatloca" ostatecznie wszystko się wyjaśni.)
okladka-200.jpg Album składa się z trzech rożnych historii, ukazujących dzieciństwo Thorgala. Zaginiony Drakkar Powracający z łupieżczej wyprawy Wikingowie natrafiają na sztorm, z którego wyprowadza ich migoczące w oddali światło. Gdy wychodzą z nawałnicy okazuje się, że światło pochodzi z dziwnej tratwy, którą fale wyrzuciły na brzeg. Ku ich ogromnemu zdziwieniu z tratwy dobiega płacz noworodka... Metal, który nie istniał Ivaldir, ojciec wszystkich krasnali, przegrywa w warcaby z podstępnym wężem Nidhoggiem. Jeśli nie chce stracić imienia i skazać swego ludu na niewolę, musi dostarczyć mu wyrób z metalu, który nie istnieje. Wysłany na poszukiwania krasnal Tjahzi odkrywa, iż metal ten znajduje się w posiadaniu dziecka o imieniu Thorgal. Razem wyruszają w pełną przygód podróż do drugiego świata; podróż, która małemu Thorgalowi przyniesie niespodziewany podarunek od losu. Talizman Dwunastoletni Thorgal wyrusza samotnie na pustkowie. Chce odszukać żyjącego tam boga o którym mówią, iż widzi rzeczy ukryte przed zwykłymi śmiertelnikami i potrafi czytać w najgłębszych zakamarkach pamięci. Thorgal pragnie bowiem dowiedzieć się, kim są jego prawdziwi rodzice. Prawda ukryta za zasłoną czasu okaże się zaskakująca...
okladka-200.jpg Do naszych rąk trafia wznowiony po kilkunastu (!) latach Alinoe. Należy podkreślić, że jest to album szczególny, w zamierzeniu autorów wyłączony z wszelakich cykli, a jednak doskonale łaczący historię Sharadara Mocarnego z czteroalbumową opowieścią o niezwykłej misji. Dlaczego? To właśnie w tym albumie przekonamy się, że Sharadar nie kłamał, a to, o czym wspominał rozwinie się w pasjonującą fabułę. W "Alinoe" występuje zaledwie troje bohaterów: tytułowy, Aaricia i Jolan. Od pierwszych stron zdaje sie, że coś "wisi w powietrzu". I ta atmosfera znamienna dla tego albumu decyduje o jego niezwykłości. Panuje jesień, a pośród szumu spadających liści ta cisza, podkreślona jeszcze dobitniej przez absolutnie nic niemówiącego Alinoe. Dziwne, panujące ciągłe napięcie horror na zamówienie, piekło w biały dzień to najczęściej powtarzające się określenia, dotyczące albumu, który doczekał się nagrody Saint-Michel. Przede wszystkim należy podkreślić doskonały pomysł na historię - Jolan nieświadomie stwarza, kreuje postać, która wymknie się wszelkiej kontroli, obróci się i zbuntuje przeciw sile, która go stworzyła. Czytając album mamy wrażenie, że ilekroć Jolan - demiurg pomyśli o Alinoem, powstaje kolejny jego klon, kolejny śmiertelnie niebiezpieczny sobowtór. Dysponowanie niezwykłymi zdolnościomi wymaga olbrzymiej odpowiedzialności. Tylko ona bowiem może zapobiec ujawnieniu się kryjącym się w tych predyspozycjach zalążkach destrukcyjnych mocy. To może stanowić przesłanie albumu. "Obóz walczących" - Alinoe i Jolan również poddany zostaje chwilowej, wewnętrznej destrukcji. Historie o zielonowłosym niemowie, które opowiada syn Thorgala, jak i jego rozmowy z matką, wprowadzają uczucie niepokoju, niepewności i lęku. Van-Hamme doskonale pokazuje widmo "niebezpieczeństwa", które zniszczy wkrótce prawie cały dobytek rodziny Aegirsson. Ponadto trudno jest wyczuć, kiedy nastąpi ten główny punkt kulminacyjny, czytelnik odnosi wrażenie, że historia w każdej chwili może się skończyć, lecz nie - ona wciąż zaskakuje i uderza oryginalnością. Wprawdzie w albumie tym nie pada wiele słów i czyta się go jednym tchem, to jednak jeszcze na długo po pierwszej lekturze czujemy się współuczestnikami tych tajemniczych zdarzeń. Rosiński bowiem kreśli krajobrazy i panoramy w ten sposób, że z łatwością odnajdujemy się w roli biernego obserwatora, patrzącego "zza drzew i wydm". "Alinoe" poprzedza albumy, które dadzą gwarancję, że tego typu historia już nigdy więcej się nie powtórzy - Jolan stanie się świadomy swych zdolności, nauczy się je kontrolować i wykorzystywać w dobrym kierunku, ....no może za wyjątkiem jednego przypadku...
okladka-200.jpg W czerwcu 2002 Egmont Polska wznawia "Łuczników": ulubiony album rzeszy fanów Thorgala. Fakt ten nie powinien nikogo dziwić, ponieważ ta część pod wieloma względami jest nieprzeciętna. Na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać, że najzwyklejszy, klasyczny "Thorgal", w dodatku przecież całkowicie realistyczny nie powinien budzić wielu emocji. Tymczasem okazuje się, że fabuła bez osnowy mistycyzmu, bez cienia fantastyki, może na swój sposób być fascynująca. Wszystko to za sprawą bohaterów. Nie zupełnie wyłącznie akcja, lecz postacie stanowią o sukcesie tego albumu. Oto one: Kriss de Valnor, kobieta, ujawniająca swą buntowniczą naturę, (o jej stopniu dopiero się przekonamy jeszcze w dziewięciu częściach); Tjall - porywczy chłopak, nie sposób go nie polubić; Argun-Drewniana Noga - złoty człowiek, do którego można zwrócić się z każdą sprawą, bynajmniej nie tylko związaną z rzemiosłem łuczniczym. Tjall i Argun wreszcie wnoszą świeżość do serii, ożywiają akcję, budzą czytelnika, zmęczonego rzeziami, upadkami królestw i zielonowłosymi potworkami. Z każdej karty albumu tętni życie. Thorgal jest w pełni sił, poznaje nowych przyjaciół, bierze udział w turnieju, śmieje się(!). Każdy następny album będzie niestety już coraz bardziej smutny, traumatyczny (za wyjątkiem "Strażniczki kluczy") Dlatego ta przygoda wydaje się sytuować w centrum cyklu. Cień rzuca tylko scena masakry w lesie: pierwsza odsłona natury Kriss, przedsmak krwawych wydarzeń następnych albumów. Thorgal nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że wygrywając turniej, przegrał jednocześnie kilka lat życia... Zaprezentował się Kriss z najlepszej strony, pośrednio przekonał ją, że będzie idealnym towarzyszem misternie planowanej przez nią wyprawy. Album "Łucznicy" czytany po raz kolejny, teraz, z perspektywy wielu kolejnych części, zyskuje dodatkowych znaczeń, nowego sensu. Pojęcie sukcesu w życiu Thorgala nie istnieje, na każdą chwilę jego szczęścia czyha fatum, by zaatakować, zadać umiejętnie cios, odebrać mu jakiekolwiek podstawy optymizmu. Życie go zdradza, a to chyba jest najgorsze. Jednak przede wszystkim trzeba podkreślić, że "Łucznicy" to przyjemna lektura, album dopracowany pod względem treściowym, spełnia wymagania praktycznie każdego czytelnika. Stanowi to dowód, że można stworzyć historię jasną, przejrzystą, bez tragizmu, tajemnic, horroru i w dodatku porywającą.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności