-
25 -
1033 -
82 -
256
1947 plików
591,78 GB
[Czas: 4 minuta]
Pierwszym dodatkiem w wersji rozszerzonej jest zmieniony cały ciąg zdarzeń po rozbiciu się kapsuły ratunkowej (EEV) na początku filmu. Najpierw mamy pejzaże Fioriny 161 - ponure widoki, ale jakże rewelacyjne. Takie krótkie sceny, a jakże dodają całości klimatu.
[Czas: 4-5 minuta]
Wśród tych ujęć widać Clemensa spacerującego w pobliżu plaży. Nagle doktor zauważa kapsułę EEV w wodzie oraz ciało leżące na piasku - to Ripley wyrzucona przez fale na ląd (pierwsza poważna zmiana, bo jak wiadomo - w wersji kinowej Ripley została znaleziona we wraku EEV).
[Czas: 5-7 minuta]
Kolejne dodane ujęcie to Clemens z Ripley na rękach biegnący do środka kompleksu. Tam kładzie główną bohaterkę na ziemi i wstępnie ją bada. Nakazuje przyglądającym się więźniom biec jak najszybciej na plażę.
[Czas: 7 minuta]
Więźniowie biegną na plażę, ciągnąc ze sobą woły (potrzebne do wyciągnięcia kapsuły). Kierownik Andrews pisze komunikat do Firmy (Weyland-Yutani).
[Czas: 7-8 minuta]
Zmieniona została scena ukazania śmierci pozostałych bohaterów z Sulaco. Tym razem bez zdjęć, tylko kapitan Andrews wklepujący stosowne informacje do komputera. Sceny wewnątrz rozbitej kapsuły są także nieco zmienione. Cała scena jest chyba mniej dramatyczna niż w wersji producenckiej, choć to może kwestia gustu.
[Czas: 8 minuta]
Widok więźniów przygotowujących woły do wyciągnięcia kapsuły. Jak widać - rozpoczęcie edycji rozszerzonej jest inne, znacznie zmienione w stosunku do starej wersji. Więcej tu szczegółów, przez co wstęp w wersji kinowej wydaje się nieco... ubogi.
[Czas: 9-10 minuta]
Zanim kierownik Andrews podaje fakty (Wydział Kontroli Plotek :) - najpierw na środek wychodzi Aaron ("85"), a następnie mamy dodaną scenę pierwszej modlitwy więźniów z Dillonem na czele.
[Czas: 16-17 minuta]
Dłuższa scena wejścia do kostnicy. Na schodach ma miejsce dodany dialog między Ripley a Clemensem. W pewnym momencie Clemens pyta głównej bohaterki czy dziewczynka była jej córką. Ripley odpowiada, że nie. Potem podchodzą do lodówek z ciałami.
[Czas: 24-26 minuta]
Wersja rozszerzona niesie ze sobą kolejną wielką, istotną zmianę - zmiana rodziciela potwora! Tutuj Obcy wychodzi z woła, psa w "Alien 3 - Special Edition" nie uświadczymy nawet przez sekundę! Już teraz warto nadmienić i uspokoić fanów filmu, że wszystkie sceny z udziałem woła są równie dobre co te z psem. Wracając do dodanej sceny - widzimy rzeźnię i wchodzących do niej dwóch więźniów - razem z "padniętym" wołem. Więźniowe zastanawiają się, co mogło zabić zwierzę. Podczas wieszania woła ma miejsce humorystyczny (czarny humor oczywiście) dialog na temat kobiet i ich traktowania. Na końcu sceny jeden z więźniów znajduje martwego twarzołapa w pobliżu woła.
[Czas: 27-30 minuta]
Naturalnie wraz ze zmianą rodziciela mamy kolejne zmiany w dalszych scenach - a konkretnie przy narodzinach Obcego, którego ujęcia "wyjścia" z woła przeplatane są z pogrzebem Hicksa i Newt oraz z przemową Dillona.
[Czas: 30 minuta]
Już po narodzinach Obcego nie ma oczywiście ujęcia zwłok psa i oddalającej się od nich kamery, lecz dodano świetne ujęcie małego potworka, który zaczyna biec i ucieka z pomieszczenia.
[Czas: 31-33 minuta]
Zanim ogolona na łyso Ripley wchodzi na jadalnię - ma miejsce kolejna dodana scena - rozmowa Dillona z dwoma więźniami na temat ich niechęci do więźnia Golica. Dillon udziela reprymendy "braciom".
[Czas: 33-34 minuta]
Gdy Ripley wchodzi do jadalni - ma miejsce dodany krótki dialog między Aaronem a kierownikiem Andrewsem przy stole - to komentarz na widok ogolonej Ripley i patrzących na niej więźniów.
[Czas: 35 minuta]
Rozmowa Ripley z Dillonem w stołówce jest dłuższa - Dillon mówi na co czeka on i więźniowie - dzięki przyjętej przez nich wierze.
[Czas: 37 minuta]
Rozmowa Ripley z Clemensem, w której główna bohaterka bezpośrednio pyta doktora, czy mu się podoba. W wersji producenckiej dialog kończy kwestia Ripley: "Jestem tu od długiego czasu". W wersji reżyserskiej dodano jeszcze odpowiedź Clemensa: "Ja również".
[Czas: 45-46 minuta]
Dodano przygotowania więźniów przed wyprawą do tuneli. Dillon mówi do Golica, by zapalił świeczkę za poszatkowanego przez wiatrak Murphy'ego.
[Czas: 46-48 minuta]
Rozmowa kapitana Andrewsa z doktorem Clemensem w gabinecie tego pierwszego także jest dłuższa. Między innymi jest pokazane jak Clemens wchodzi, a Aaron wychodzi z gabinetu. Potem Andrews pyta doktora co dowiedział się o Ripley.
[Czas: 51-52 minuta]
Początek sceny w tunelach trochę wydłużono. Między innymi dodano ujęcie, gdy Golic zauważa automat z papierosami (niszczy go w celu wyciągnięcia paczek) oraz ujęcie rozglądających się więźniów.
[Czas: 57 minuta]
Po wydarzeniach w podziemnych tunelach, podczas sceny rozmowy Ripley ze zniszczonym Bishopem w izolatce dodano dwa ujęcia Golica, któremu udało się uciec z podziemi. Pierwsze ujęcie pokazuje więźnia siedzącego w jadalni i zajadającego się zupą. Przychodzi Eric (kucharz), zauważa twarz Golica całą we krwi, upuszcza talerze i ucieka.
[Czas: 58 minuta]
Druga dodana scena to już samo schwytanie Golica przez kilku więźniów w jadalni.
[Czas: 64-68 minuta]
Scena zabicia Clemensa przez Obcego i poprzedzająca ją scena rozmowy Ripley z doktorem zostały lekko wydłużone i uatrakcyjnione przez kilka świetnych ujęć. Golic i jego dłuższa "przemowa", Golic pochylający głowę by podejrzeć dwójkę bohaterów za zasłoną, później dostrzegający kątem oka nadchodzącego Obcego. Widać, jak Obcy schodzi na łóżko, staje za Clemensem, dodano ujęcie widoku paszczy potwora tuż przez rozłupaniem głowy doktora. Wreszcie dodano ujęcie skapującej z dziury w suficie krwi oraz Golica mówiącego "Magnificent" ("Wspaniale").
[Czas: 69 minuta]
Po obwąchaniu przez Obcego Ripley ucieka i mamy kolejną dodaną scenę - znów modlitwa więźniów w jadalni, przed podaniem faktów przez kapitana Andrewsa.
[Czas: 71 minuta]
Gdy Jude myje podłogę z plamy krwi powstałej po wciągnięciu kapitana Andrewsa przez Obcego - dodano fajne ujęcie z góry, widok z dziury w suficie.
[Czas: 71 minuta]
Zanim bohaterowie zaczną się zastanawiać co dalej robić - mamy kolejną modlitwę więźniów.
[Czas: 73 minuta]
Gdy Morse narzeka Ripley, że nic w kompleksie nie działa i w końcu mówi, żeby rozwalić głównej bohaterce głowę o ścianę, dodano odpowiedź Ripley: "Brzmi dobrze".
[Czas: 77-79 minuta]
Smarowanie tuneli wybuchową substancją nieco wydłużono - szczególnie smarowanie szybów wentylacyjnych. Dodano też dialogi zaprawione czarnym humorem oraz sprawdzanie baterii przez więźniów.
[Czas: 79-81 minuta]
Ale najbardziej wydłużono fragment z wybuchami. Doszło wiele dodatkowych, świetnych ujęć oraz momentów - na przykład Dillon próbujący bezskutecznie włączyć spryskiwacze (urywa się dźwignia) czy ugaszanie jednego z palących się więźniów. Dzięki tym wszystkim dodatkom akcja jest znacznie lepsza i bardziej podszyta dramatyzmem.
[Czas: 81-83 minuta]
W końcu na arenie podczas wybuchów w tunelach pojawia się Obcy! A wraz z nim - kolejna istotna dla przebiegu fabuły zmiana! Jeden z więźniów - Junior - poświęca się i ucieka wabiąc potwora do pomieszczenia, w którym pierwotnie chciano go zamknąć. Tak więc w wersji reżyserskiej Obcy zostaje schwytany - lecz bynajmniej nie na stałe :)
[Czas: 83-84 minuta]
Po schwytaniu Obcego zmieniono scenę zbierania ciał poległych w wybuchu więźniów (o tym dalej, w scenach wyciętych), zamiast tego dodano smutny pochód bohaterów oraz kolejną "mszę" Dillona - modlitwa za zabitych podczas minionej akcji.
[Czas: 84-85 minuta]
Od razu po modlitwie jest kolejna nowa scena - rozmowa Ripley z Aaronem ("85") na temat przybycia ekipy ratunkowej (Weyland-Yutani) oraz kilka słów na temat "boskiego oddziału Dillona".
[Czas: 85-87 minuta]
Kolejną nowością w "Alien 3 - Special Edition" jest kontynuacja wątku Golica. Scena w izolatce - Morse pilnuje Golica, ten ostatni prosi o uwolnienie, gdyż jest niewinny. Morse ulega, uwolniony więzień dopytuje się, gdzie trzymają złapanego Obcego. Następnie Golic obezwładnia Morse'a i ucieka.
[Czas: 87-88 minuta]
I znów nowa scena z rozmową Ripley z Aaronem. Tym razem siedzą przed komputerem i piszą wiadomość do Firmy. Ripley nadaje komunikat, iż złapali Obcego i proszą o zgodę na jego zabicie. Za chwilę otrzymują odpowiedź: "Brak pozwolenia". Ta dodana scena potwierdza już wcześniej, że Firma chciała przylecieć na Fiorinę 161 tylko po to, by odzyskać potwora.
[Czas: 88-89 minuta]
Wydarzeń z udziałem Golica ciąg dalszy - przychodzi pod wielkie drzwi, za którymi uwięziony jest Obcy. Podrzyna gardło więźniowi pilnującemu pomieszczenie. Następnie szalony Golic otwiera drzwi i wypuszcza potwora na wolność (sam oczywiście zostaje przez Obcego zabity). Cały ciąg zdarzeń z Golic'iem w roli głównej nie dość że jest świetny, to naprawia dość spory błąd wersji producenckiej - tam ostatni raz widzieliśmy tego więźnia w izolatce, podczas ataku Obcego na Clemensa, potem Golic gdzieś zniknął - zupełnie nie wiadomo co się z nim stało. A teraz widać, jak ważną postacią był ten więzień.
[Czas: 89-91 minuta]
Po zdarzeniach z Golic'iem mamy rozmowę Dillona z Ripley a propo przybycia ekipy ratunkowej. Dillon dodatkowo opowiada, że dla niego i innych więźniów nie ma świata poza Fioriną 161. Za chwilę przybiega Morse i mówi: "Mamy mały problem..." :)
[Czas: 91-92 minuta]
W wersji producenckiej opisana tutaj scena miała miejsce po tragicznych zdarzeniach w tunelach (wybuch), gdy bohaterowie zastanawiali się co dalej robić, a Ripley źle się poczuła i wspomniała o badaniach przy użyciu neuroskanera. W wersji reżyserskiej scena została odpowiednio przemontowana mając na uwadzę niedawne wydarzenia z Golic'iem. I tak przy otwartych drzwiach mamy dodane kilka scen (np. Dillon pochylający się nad zabitym przez Golica więźniem - w starszej wersji sprytnie rozwiązano ten wątek - zabity skazaniec był po prostu jakby kolejną ofiarą wybuchu) czy dialogów na temat ostatnio zaistniałej sytuacji. Na końcu sceny Dillon rozgląda się za Ripley i pyta gdzie poszła.
[Czas: 96-98 minuta]
Kolejne zebranie ocalałych więźniów - w pomieszczeniu montażowym, gdzie - jak mówi Dillon - nie ma żadnej wentylacji, więc bohaterowie będą bezpieczni przed Obcym i będą cierpliwie czekać na ekipę ratunkową. Nagle Morse - patrząc na odpaloną zapałkę - wpada na pomysł jak schwytać i zabić Obcego.
[Czas: 100 minuta]
Zanim Ripley schodzi do piwnicy na poszukiwanie Obcego - ma miejsce rozmowa głównej bohaterki z Aaronem ("85"). W wersji reżyserskiej rozmowa ta została minimalnie wydłużona.
[Czas: 105-109 minuta]
Gdy Ripley idzie do Dillona z prośbą o zabicie - całą rozmowę minimalnie wydłużono. Między innymi dodano jeszcze jedną kwestię Dillona: "Idź zabij się sama".
[Czas: 109-113 minuta]
Narada wszystkich bohaterów w pobliżu pieca została rozbudowana - szczególnie początek, gdzie Aaron stara się wytłumaczyć więźniom, iż należy czekać na ekipę ratunkową i ich broń. Ripley mówi, że to faktycznie ekipa ratunkowa, ale nie dla nich.
[Czas: 114-123 minuta]
Oczywiście należało się spodziewać dodatkowych scen i ujęć w najlepszym fragmencie filmu - pogoń Obcego za więźniami. Tutaj dodano kilka ciekawych rzeczy: początkowa rozmowa i śmiech kilku więźniów, David znajdujący pozostałość po Vincencie (plama krwi na ścianie), pogubienie się kilku skazańców (Morse wbiega zdezorientowany w pobliże tłoka, po czym wraca do tuneli), Dillon każe Troy'owi iść na pomoc reszcie. Gdy plan się dosłownie sypie - Ripley pyta co teraz, Dillon odpowiada: "Improwizujemy!".
[Czas: 133-134 minuta]
W końcowej rozmowie Ripley z Bishopem II dodano fragment, w którym jeden z członków Weyland-Yutani mówi w skrócie głównej bohaterce o operacji wyciągnięcia z niej Obcego.
[Czas: 135 minuta]
Ogółem w wersji reżyserskiej inaczej przedstawiono kwestię Bishopa II. W edycji kinowej nie do końca było wiadomo, czy jest to człowiek czy jednak android (czerwona krew mogła być jedynie zabiegiem mającym na celu zmylenie Ripley). W wersji rozszerzonej reżyser wyraźnie daje do zrozumienia widzom, że Bishop II jest jednak człowiekiem (co widać w scenie, gdy ranny, patrząc na zakrwawioną rękę mówi przejmującym głosem: "Nie jestem androidem...").
[Czas: 135 minuta]
Krótkie ujęcie z Bishopem II mówiącym do operatora kamery: "Żadnych zdjęć!".
[Czas: 135-136 minuta]
I kolejna dość istotna zmiana - w końcówce filmu. Ripley dłużej zastanawia się przed skokiem do pieca (i mówi po cichu, jakby do Bishopa II - "Jesteś szalony"), a gdy już skacze... Obcy nie wychodzi z jej klatki piersiowej! Po prostu główna bohaterka spada w ogień. I moim skromnym zdaniem to jedyna zmiana w wersji reżyserskiej zdecydowanie na gorsze. O niebo lepsza i bardziej tragiczna jest scena z Królową rozrywającą klatkę piersiową głównej bohaterki - coś niesamowitego. Szkoda, że nie uświadczymy tej sceny w edycji rozszerzonej. Poza tym mam wrażenie, że cały skok Ripley do pieca w "Special Edition" jest troszeczkę źle i zbyt pobieżnie zmontowany - co szczególnie słychać po skróconej muzyce w tle, jakże genialnej w wersji producenckiej. Zmiana końcówki wiąże się ze zmianą jeszcze jednej kwestii. W nowym zakończeniu - skoro Obcy nie wychodzi z głównej bohaterki - Ripley miała jeszcze szansę na operację i przyżycie. W starej końcówce Królowa rozerwała klatkę piersiową Ellen tuż po skoku - zatem nie było najmniejszej szansy na uratowanie głównej bohaterki.
- sortuj według:
-
2 -
1 -
0 -
0
3 plików
165 KB