Download: Ponary (2003).mkv
Film dokumentalny poświęcony jednemu z największych mordów ludności cywilnej na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej, czyli ludobójstwu, do którego doszło między lipcem 1941 a lipcem 1944 roku w Ponarach pod Wilnem. O tej zbrodni opowiadają zarówno historycy, jak i świadkowie tamtych wydarzeń oraz potomkowie pomordowanych.
Na podstawie zapisków polskiego dziennikarza udało się odtworzyć wiele szczegółów zdarzeń, jakie miały miejsce w Ponarach. Oblicza się, że litewscy szaulisi wymordowali tam ponad 100 tysięcy osób. Większość z nich stanowili obywatele polscy pochodzenia żydowskiego, przetransportowani z getta wileńskiego oraz innych miejscowości Wileńszczyzny. W Ponarach zgładzono również warstwę przywódczą społeczności polskiej w Wilnie, przedstawicieli elit, profesorów uniwersytetu, naukowców, żołnierzy AK, księży, studentów. Zginęła większość działaczy młodzieżowej organizacji konspiracyjnej Związek Wolnych Polaków. Według różnych szacunków zastrzelonych Polaków mogło być od 12 do 20 tysięcy.
Egzekucje rozpoczęły się w lipcu 1941 r. Początkowo przeprowadzali je żołnierze ze specjalnego niemieckiego Sonderkommando, którzy rozstrzeliwali z broni maszynowej więźniów ustawianych nad dołami. Jednak wkrótce zadanie konwojowania i zabijania ofiar przejął liczący kilkadziesiąt osób oddział litewskich kolaborantów, rekrutujących się głównie z przedwojennej paramilitarnej organizacji Lietuvos Szauliu Sajunga, zwanych potocznie "szaulisami". Niebawem, wraz ze wzmożeniem egzekucji, oddział "strzelców ponarskich" został znacznie powiększony i liczył kilkuset Litwinów-ochotników. Choć formacja podlegała bezpośrednio Gestapo i niemieckiemu oficerowi SS Martinowi Weissowi, naczelnikowi więzień wileńskich, jej dowódcy także byli Litwinami.
Strona litewska dotychczas nie potępiła jednoznacznie zbrodni ponarskiej, jako popełnionej z udziałem Litwinów, a także nie ujawniła roli tajnej policji litewskiej Saugumy w prześladowaniu Polaków. Także nic mi nie wiadomo o tym, aby polski rząd oficjalnie domagał się ujawnienia wszystkich dokumentów związanych z martyrologią Polaków w Ponarach, choć Instytut Pamięci Narodowej prowadził śledztwo w sprawie zbrodni ponarskiej. Skoro od Rosjan domagamy się pełnej wiedzy o Katyniu, także od Litwinów powinniśmy domagać się pełnej wiedzy o Ponarach.