Michail Bulhakow - Biala Gwardia.part3.rar
-
Adam Hanuszkiewicz - Psy, hondy i drabina -
Aleksander Krawczuk -
Andrycz Nina Bez poczatku, bez konca -
Audiobooki -
Audiobooki z lektorem -
Barbara Krafftówna -
Bezpieczna przystań -
Biała Gwardia -
Brygady tygrysa -
Bunsch, Karol -
Coben.Harlan-Kilka.sekund.od.smierci -
Command Authority by Tom Clancy -
Czerwona nitka czyta Leszek Filipowicz -
Ignacy Jan Paderewski -
Igor Śmiałowski Opowiada -
Jan Paweł II - Dar i Tajemnica -
Kellerman Jonathan - Bomba Zegarowa -
KOMEDIE TEATRALNE -
Kraszewski Stara baśń -
Kryminaly -
Lackberg.Camilla-Fabrykantka.aniolkow -
Lackberg-Camilla---Latarnik -
Linia czasu -
Mecz (h.greda) -
Miło wspomnieć-Autobiografia.I.Santor -
Mistrz i Malgorzata - radiospektakl -
MOLIERE - Wszystki komedie -
Okręt widmo -
Opera Music Ebook Collection (Art Ebooks) -
Ostatnia piosenka -
Reset -
Reset(1) -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E03-720p x264 -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E04-720p x264 -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E05-720p x264 -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E06-720p x264 -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E07-720p x264 -
Seria niefortunnych zdarzeń S01E08-720p x264 -
Tajemnica autoportretu -
teatr i dramat eur 4 -
TPR-A -
TPR-B -
TPR-J -
TPR-K -
TPR-L -
TPR-M -
Vincent.Severski.V..-.Niewierni.mp3 -
Zborowska Hanna Humor w genach -
Zmartwychwstanie -
Życie pana Moliera
Michaił Bułhakow nigdy nie zobaczył swojej książki wydrukowanej w ZSRR. W 1925 roku dwie części "Białej gwardii" ukazały się w czasopiśmie „Rosija”, które następnie zostało zamknięte, a jego redaktor naczelny wysłany za granicę i o wydaniu powieści nie mogło być mowy. Najpewniej dlatego, że Bułhakow pisał o ludziach prawych, szlachetnych, dla których coś znaczyły takie pojęcia, jak honor, przyzwoitość i wierność. To była jego rodzina, jego przyjaciele i na początku lat 20. wiedział już, co czeka i tych, którzy zostali w kraju, i tych, którym udało się uciec za granicę.
Na motywach „Białej gwardii” napisał sztukę „Dni Turbinów”. W ZSRR wolno było ją grać tylko w Moskwie i tylko w jednym teatrze. Ukazało się kilkaset recenzji, z czego tylko trzy pozytywne, pozostałe mniej więcej takiej treści: „nic nie mówię przeciwko autorowi sztuki Bułhakowowi, który czym był, tym pozostanie: nowoburżuazyjnym pomiotem, bryzgającym zatrutą, ale bezsilną śliną na klasę robotniczą i jej komunistyczne ideały”.
Jedna z najświetniejszych książek genialnego pisarza ukazała się w ZSRR po raz pierwszy w 1966 roku, 26 lat po Jego śmierci.
czyta: Roman Bartosiewicz
czas: 11h 05min 33sek
zgrywane z kasety magnetofonowej, ale jakość znośna