Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
white.and.black.flower
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Kobieta Agata Angelika

widziany: dzisiaj o 20:28

  • pliki muzyczne
    8639
  • pliki wideo
    1520
  • obrazy
    18392
  • dokumenty
    3514

32695 plików
277,47 GB

Opis został ukryty. Pokaż opis
FolderyFoldery
white.and.black.flow er
►__MUZYKA ═════════════════
►►►MUZYCZNY ZAKĄTEK ═════════════════
►♥MOJĄ MYŚLĄ MALOWANE ═════════════════
►♥MOJA WSPÓŁPRACA Z INNYMI CHOMIKAMI♥ ═════════════════
►♥MOJE FOTKI
►♥MOJE MELORECYTACJE WIERSZA I PROZY _NA CHMURCE ŻYCIA♥ ═════════════════
►♥MOJE PRACE KREATYWNE♥ ═════════════════
►♥MOJE RYSUNKI ═════════════════
►♥MOJE SLAJDY♥ ═════════════════
►♥MOJE śpiewam covery♥ 🎤🎹═════════════ ════
►♥MOJE śpiewam piosenki religijne♥ ═════════════════
►♥MOJE śpiewam piosenki z moim tekstem♥ ═════════════════
►♥MOJE TEKSTY PO POLSKU DO PIOSENEK ZAGRANICZNYCH♥ ═════════════════
►♥MOJE WIERSZE MOJA PROZA♥ ✍️✍️✍️═══════════ ════
►BIAŁYSTOK
►BIAŁYSTOK na POCZTÓWCE
►FILM ►🎥Video ═════════════════
►GALERIA ► ═════════════════
►HUMOR
 
nove
►JAN PAWEŁ II ►
►KANWE►
►MUZYKA _ AKORDEON
►MUZYKA RELAKSACYJNA ► ═════════════════
►OBRAZY PIASKIEM MALOWANE ═════════════════
►OPOWIADANIA dające do myślenia ► ═════════════════
►OPOWIADANIE O ANIELE ═════════════════
►PROROCTWA I PRZEPOWIEDNIE ► ═════════════════
►PRZEPISY KULINARNE► ═════════════════
►RELAKSACJA - WIZUALIZACJA - MEDYTACJA - KONCENTRACJA ► ═════════════════
►RELIGIA ► ═════════════════
►ŻYCIOWE PEREŁKI - SENTENCJE ŻYCIA ♥ ═════════════════
✿JACK
✿KASIA
✿MAGOSIA pps
dr FRANC
GALERIA2
 
A
Poniedziałek poświęcony ku czci Ducha Świętego
Z 3 fala
Z 3_dni_ciemnosci
Z 33 dniowe Zawierzenie Św. Jóefowi
 
Z Alicja Lenczewska Myśli na każdy dzień
Z CARBONIA Oredzia
 
B
Z Ciśnienie krwi
 
1
2
3
Z Cudownie tu i teraz - szczęście oczami kobiety
Z CZASY MARYI
Z czyściec
Z Dusze Czyśćcowe
Z fb DUSZECZYŚĆCOWE
Z fb RZYMSKI KATOLIK 2.0
Z JEZUS DROGĄ PRAWDĄ ŻYCIEM
Z KECHARITOMENE
Z Litania do 5 Ran Chrystusa
Z Luz de Maria ORĘDZIA
Z Miłujcie się
Z Modlitwa za kapłanów
 
1
2
3
Z MODLITWY
 
Z mp3 MEDJUGORJE
Z Myśli ks. Piotra Glasa
Z Nowenna do św. Michała Archanioła
 
Z NOWENNA ŻYCIA
Z o.DANIEL
Z o.PIO
 
Z ODDANIE33 - 8.09.2020-12.10.2 020
 
Modlitwy ranne
Modlitwy wieczorne
Z PLAN
Z POMPEJANKA 2 RODZINNA
Z PRZEPISY z yt
Z R
Z Rachunek Sumienia
 
ciag dalszy
waga grzechu
Z REKOLEKCJE ZAWIERZENIA
 
wazne
Z RODZINA33 Rekolekcje 18.05.2022
 
do pobrania
Z S. JÓZEF
Z SALVE REGINA
 
Z Słowo Pouczenia - Lenczewska
 
kwiecień
luty
marzec
Ż TEOBAŃKOLOGIA
 
DROGA KRZYŻOWA - Teobańkologia
PR
RÓŻANIEC
Z teraz tu
 
4 wizja Tomasza
wolna wola
Z TREVINIANO ROMANO
 
Z WAŻNY KOMU_NIK_AT
Z ZAWIERZAM MARYI na FB
zachomikowane
ZDROWIE
ZZ Religijne różne
Żzzzzzz
TU SIĘ ŻYJE AŻ DO ŚMIERCI - MARTA PRZYBYŁA
https://www.facebook.com/Bobola.swiety.patron.Polski/


.
« poprzednia stronanastępna strona »
  • 439 KB
  • 29 sty 22 18:25
Dzień 33 przypada w dniu 29 stycznia br.
DZIEŃ 33 -UMARTWIENIE

Panie Boże prosimy Cię podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej za wstawiennictwem Maryi w sposób szczególny o inne spojrzenie na umartwienie

„Jeślibyście według ciała żyli – umrzecie, a jeślibyście duchem sprawy ciała umartwiali, żyć będziecie” – z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian 8, 12.

Do rozwoju duchowego potrzebne nam są umartwiania uczynków naszego ciała.

Wielu jednak błędnie pojmuje umartwianie ciała. Niektórzy sypiają na kamiennej podłodze, biczują się aż do krwi, noszą włosiennice lub zadają sobie różne tortury. Tacy pokutnicy poczuwają się winnymi za pewne grzechy i za nie chcą pokutować. Często taka pokuta nie jest dobrowolna. Brak im ducha zdrowego rozumu. Sumienie ich i umysł zostały przewrócone przez fałszywe przedstawienie obowiązków chrześcijaństwa.

Prawdziwy Bóg nie lubuje się w tego rodzaju umartwianiu ciała, to jest zadawaniu cierpień i tortur.
Nie mamy umartwiać ciała, lecz jego uczynki. Przy jakimkolwiek umartwianiu ciała dziecko Boże powinno rządzić się duchem Bożym, zmysłem pochodzącym od Boga. „Jeślibyście Duchem sprawy ciała umartwiali, żyć będziecie.”

Niekiedy mówimy o doznanym ciężkim doświadczeniu „To było dla mnie straszną męką” Właściwy sposób, w jaki mamy umartwiać się, znaczy: skazać na śmierć uczynki ciała.

Starajmy się codzienni rozwijać w sobie owoce ducha świętego, którymi są: miłość, wesele, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobrotliwość, wiara, łagodność, wstrzemięźliwość. Gdy staramy się w sobie wyrabiać te przymioty i stosować je w codziennym życiu i pielęgnować w sercu, wtedy umartwiamy i zabijamy uczynki ciała aż do skutku. Tym bardziej gdy otoczenie i warunki są nieprzyjazne.

Umartwianie jest to walka z nieprzyjaznymi wpływami, z napotykanymi przeciwnościami, jest to zwyciężanie mocy złego roztaczającego nad nami władzę, abyśmy przez to zdobyli siłę i rozwój jako Nowe Stworzenia w Chrystusie. Jeżeli ktoś wytrwa w umartwianiu uczynków ciała i krzyżowaniu go ze wszystkimi jego skłonnościami, które pożądają, otrzyma żywot wieczny.

Ukształtuj nas Panie na swoje podobieństwo. Prowadź nas Panie, abyśmy świadomie dokonywali aktów wyrzeczeń, godnie przyjmowali cierpienie oraz przykrości. Naucz nas jak hamować gniew, złość, panować nad językiem. Pomóż wielbić Cię , kiedy przygniata krzyż i ofiarowywać swoje cierpienie.

Prosimy o siłę pohamowania nadmiernego apetytu, pragnienia alkoholu , pieniędzy, plotkowania. Naucz nas Panie modlić się gorliwie, kochać nieprzyjaciół swoich, modlić się za grzeszników.

Te dary samoumartwienia pozwalają na powstrzymanie zniszczenia Kościoła i świata. Pozwól nam Panie na nowo zasiać pokój w duszach i odnaleźć rajski ogród.

1 komentarz

  • 267 KB
  • 29 sty 22 18:24
DZIEŃ 32 -DYSCYPLINA
Panie Boże, prosimy Cię podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej za wstawiennictwem Maryi w sposób szczególny o zrozumienie znaczenia dyscypliny.

Ważnym zagadnieniem w życiu jest przestrzeganie zasad, ćwiczenie i dyscyplina. Ustalony sposób postępowania i określenie granic zachowań są bardzo ważne w życiu codziennym, ale i duchowym.

Wszyscy zostaliśmy obdarzeni duchowymi zdolnościami i Bożymi talentami. Niektórzy nieświadomi darów później odkrywają te skarby. Wykorzystujemy nasze wrodzone dary podczas działania i modlitwy. Kiedy zaczynamy pragnąć Boga, odnajdujemy spełnienie i pokój w sercu. Wówczas wszystko zaczyna nabierać innego znaczenia. Sztywne i nudne sakramenty przemieniają się w uczty duchowe. Cnota czystości przestaje być udręką, a staje się oczekiwaniem i spełnieniem tajemnicy z tą jedną, jedyną osobą, z którą zwiąże się sakramentem małżeństwa. Obowiązki dnia codziennego okazują się być misją do wypełnienia, a nie nudną rutyną. Wyczekujemy z utęsknieniem błogosławieństwa oraz chwili adoracji i uwielbienia.

Duch musi być poddawany dyscyplinie, treningom i ćwiczeniom. Zupełnie jak ciało. Po takim działaniu duch wiary głębiej dotrze do nas i zachwyci. Dostrzeżemy zupełnie inne widoki, nowe perspektywy i odkryjemy co zakryte.

Wielu błogosławionych i świętych musiało stoczyć walkę na swej drodze ku świętości. Nie dostali wszystkiego "na tacy". Wręcz przeciwnie - musieli stoczyć wiele duchowych bojów, które nie zawsze kończyły się zwycięstwem. Czasem zdarzały się upadki, ale wówczas pamiętali o Miłości i Miłosierdziu Pana Boga w sakramencie pokuty. Te wszystkie doświadczenia uczyły ich pokory i pokładania większej ufności w Bogu.

Dziś szczególnie zachęcamy do tego, abyś przeczytał/przeczytała kilka słów o swoim Świętym Patronie. Może być to Święty, którego nosisz imię z chrztu lub bierzmowania lub taki, którego darzysz szczególną sympatią bądź najlepiej go znasz. Ze swojej strony w sposób szczególny polecamy postać Świętego Andrzeja Boboli.

Niech przykład Świętych inspiruje nas do tego, aby codziennie podążać drogą Przykazań Bożych

1 komentarz

  • 272 KB
  • 29 sty 22 18:23
DZIEŃ 31 -MĄDROŚĆ

Panie Boże, prosimy Cię podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej za wstawiennictwem Maryi w sposób szczególny o dar mądrości. Jest to pierwszy i najwyższy z darów Ducha Świętego.

Mądry człowiek nie popełnia błędów, nie robi głupstw, korzysta z doświadczenia innych i wyciąga odpowiednie wnioski. Dla każdego może to oznaczać coś innego. Dążymy do mądrości, szukamy jej i pragniemy. Wszystko co robimy, począwszy od edukacji, pracy i znajomości ma nam zapewnić mądrość życiową. Czy o taką mądrość chodzi tak naprawdę???

Szczytem świętości jest głęboka wiara i bliska łączność z Panem Bogiem. Wolność, którą otrzymaliśmy w darze od Stwórcy sprawia, że szukamy własnymi sposobami duchowej mądrości i wsparcia. Wykorzystujemy do tego dostępne środki czasami długo i bezskutecznie.

Jednak żadna ludzka mądrość oparta wyłącznie na racjonalnym, logicznym myśleniu nie dogoni Bożej Mądrości. To właśnie o tę Bożą Mądrość powinniśmy prosić w modlitwie. Gdy nasza dusza osiąga wyższy stopień mądrości, Bóg przejmuje w niej inicjatywę i obdarza niezwykłym wsparciem. Poddajemy się w mądrości całkowicie prowadzeniu przez Ducha Świętego. A wtedy dusza czuje chęć oczyszczenia . Po okresie próby, ciemnej nocy osiąga czystość, pokój, uwalnia się od wszystkich przywiązań i napełnia się Mądrością Bożą. Jest zdolna do zjednoczenia, które całkowicie ją przemienia.

Pojawiają się wtedy nieznane doznania, myśli i moce. Człowiek napełniony darem Mądrości Bożej staje się żarem tęskniącym za Bogiem, pochodnią spragnioną żywej wody oraz bytem przepełnionym bezkresnym zachwytem nad Stworzycielem. Prawdziwa mądrość spełnia się w pragnieniu i tęsknocie za Bogiem.

Dlatego dziś szczególnie prośmy o ten Dar Ducha Świętego, wsłuchując się i śpiewając hymn O Stworzycielu Duchu Przyjdź: https://www.youtube.com/watch?v=vOTXdsSuOUI

1. O Stworzycielu Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz Sercom,
co dziełem są Twych rąk.

2. Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga Dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, Miłość, ognia żar.

3. Ty darzysz łaską siedmiokroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz.
Przez Ojca obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.

4. Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy swej.

5. Nieprzyjaciela odpędź w dal
I Twym pokojem obdarz wraz.
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.

6. Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.

7. Niech Bogu Ojcu chwała brzmi,
Synowi, który zmartwychwstał
I Temu, co pociesza nas
Niech hołd wieczystych płynie chwał. Amen.

1 komentarz

  • 101 KB
  • 29 sty 22 18:22
DZIEŃ 30wypada 26.01.2022

DZIEŃ 30 - UBÓSTWO

Panie Boże prosimy Cię podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej za wstawiennictwem Maryi w sposób szczególny o inne spojrzenie na stronę ubóstwa.
Uwolnij nas Panie od pragnienia rzeczy materialnych i ułudy dającej fałszywe bezpieczeństwo.
Jak wielu z nas jeszcze nie wie, że prawdziwymi bogaczami są ci, którzy wszystko co materialne oddali. Są ubodzy tu na tym świecie, lecz bogaci tam w Niebie.

Ciągła praca, gromadzenie pieniądza, zaniedbane relacje między najbliższymi, brak czasu dla rodziny i Boga -tak wygląda pęd za szczęściem na tym świecie. Kończy się to najczęściej tragediami rodzinnymi, depresjami, samobójstwami. Złe owoce, a miało być tak pięknie…..

To poczucie, że zasługuję na coś lepszego, że chcę więcej, że potrafię się zabezpieczyć- bo Bóg mi tego nie da !!!

Nic nam się nie należy tak naprawdę- WSZYSTKO jest Łaską od BOGA.

Kiedy ostatni raz zachwycałeś się zachodem słońca, pięknym śpiewem ptaka w ogrodzie, kolorowym kwiatem na łące, śmiechem dziecka w Twoich ramionach, świeżym powietrzem nad wodą????????

Maryja była uboga i Pan Jezus także. Pan Jezus ogołocił się też z Nieba, zostawił Ukochaną Matkę, by głosić Dobrą Nowinę. Oddał WSZYSTKO. Szczególnie bliski głodnym, odrzuconym, chorym i zapomnianym, brzydkim, samotnym. W nich wszystkich jest Król Królów i Pan Panów.
Uwolnij nas Panie od strachu i bierności wobec krzywdy ludzkiej, od znieczulicy i pychy. Wypal w nas Panie wszystko co złe, co przeszkadza w pełni zrozumieć kim Jesteś i my kim jesteśmy

1 komentarz

  • 97 KB
  • 25 sty 22 20:11
DZIEŃ 29 wypada 25.01.2021

DZIEŃ 29 - DYSTANS

Panie Boże, pragniemy w dzisiejszej modlitwie Różańcowej prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o umiejętność podejścia z dystansem do tego, co oferuje świat. Abyśmy nie zgubili Wiary w pędzie życia. Pan Jezus dał nam Przykazanie Miłości, abyśmy kochali Pana Boga i bliźniego.

Większość z nas przywiązanych jest do pewnych osób i rzeczy. Przywiązujemy się do tego co nam daje zadowolenie i szczęście. Mamy ulubione miejsca, potrawy, znajomych, rozrywki. Wszystko co najlepsze dla naszego ego. Karmimy siebie dobrymi i miłymi chwilami. Spotykamy się z przyjemnością z ludźmi, którzy są dla nas mili i pomagają nam. Ja...moje...dla mnie...

Kiedy to wszystko co sprawia nam przyjemność, daje poczucie komfortu i bezpieczeństwa znika wpadamy w panikę. Ogarnia nas wtedy strach i czujemy się zagrożeni.
Jedynym wyjściem z zagmatwanej sytuacji jest wtedy nabranie świętego DYSTANSU.

Już w życiu płodowym wyrzuceni z macicy, z pierwszego ciepłego „domu” z płaczem wkraczamy na ten świat tak nieznany i obcy. Potem niemowlaki przeżywają kolejną tragedię odkrywając, że mama nie zawsze pojawia się na każdy płacz i że ona nie jest częścią jego ciałka, lecz inną istotą. Tak rozpoczyna się proces ćwiczenia w dystansowaniu się.

Całkowity dystans i uwolnienie się od przywiązania do życia, wszystkich rzeczy materialnych i osób, grzechów i słabości pozwala nam prawdziwie zjednoczyć się z BOGIEM. On jest celem każdej duszy. W zjednoczeniu z BOGIEM osiągamy prawdziwą wolność.
Dystans staje się naszym przyjacielem, ratunkiem, drogowskazem do prawdziwego życia w Bogu.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 25 sty 22 20:09
DZIEŃ 28 - ODPORNOŚĆ
Panie Boże prosimy Cię podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej za wstawiennictwem Maryi w sposób szczególny o Łaskę odporności. Odporności na wszelkie "sztormy", jakie przynosi nam życie, abyśmy umieli zawsze przy Tobie wiernie trwać i ufać, że przeprowadzisz nas, Panie, przez każdą trudną sytuację w naszym życiu...

W obecnej sytuacji odporność kojarzy nam się głównie z radzeniem sobie z chorobami dróg oddechowych. Jednak spójrzmy na to słowo szerzej i dostrzeżmy inne znaczenie tego słowa. Odporność to również wytrzymałość na straszne, porażające sytuacje życiowe, które mogą nas dotknąć nagle, bez uprzedzenia. Przykładem takich zdarzeń może być niespodziewana utrata pracy, nagła śmierć kogoś bliskiego naszemu sercu lub zdrada współmałżonka bądź przyjaciela. Może być to również wieść o tym, że jesteśmy chorzy na nowotwór lub inną poważną chorobę przewlekłą.

Jak wtedy się zachowamy? Czy nasze serca zwrócą się ufnie do Pana Boga mimo że wewnątrz będziemy załamani, bez sił i chęci do życia?

Spójrzmy na Maryję i Świętego Józefa i na Ich życie, które nie było "usłane różami". Musieli przemierzyć długą drogę z Nazaretu do Betlejem, aby w Mieście Dawida przyszedł na świat maleńki Jezus. Potem pospiesznie uciekali do Egiptu. A kiedy Jezus miał 12 lat, zgubił się podczas pielgrzymki do Jerozolimy. To wówczas Maryja ze Świętym Józefem szukali Swojego Syna przez 3 dni i 3 noce.
Co wówczas czuli? Na pewno bali się o to, co stało się z Jezusem. Zastanawiali się, czy jeszcze kiedyś Go zobaczą. Mogło się wydawać, że Pan Bóg milczy, bo nie posłał Anioła, aby powiedział Maryi i Świętemu Józefowi, gdzie jest Jezus. Jednak ta sytuacja nie była przypadkowa. Poprzez to zdarzenie widzimy odporność Maryi, która jak mówi Święty Łukasz Ewangelista, "zachowywała wiernie wszystkie te sprawy w Swym Sercu" (Łk 2, 51).

Maryja nie zbuntowała się, nie rzucała oskarżeń wobec siebie czy innych w obliczu wstrząsającej sytuacji zaginięcia Jezusa ani po Jego odnalezieniu. Przyjęła to z wiarą, miłością, pokorą i ufnością Panu Bogu. Rozważała Słowa Swego Syna i pozwoliła na to, aby wypełniała się w pełni Wola Boża w Jej życiu.

Rozważmy dziś w sposób szczególny Słowo Boże dotyczące pielgrzymki Świętej Rodziny i zaginięcia Jezusa. Możemy później przenieść nasze rozważania na dziesiątkę z 5. Tajemnicą Radosną. Niech Pan Bóg będzie w naszym życiu zawsze na pierwszym miejscu, a jeśli Go zgubimy, szukajmy Go w świątyni na Mszy Świętej i w Sakramentach Świętych. On tam jest i czeka na nas każdego dnia...

2 komentarze

  • 0,6 MB
  • 23 sty 22 17:50
DZIEŃ 27 - NADZIEJA
Panie Boże, pragniemy w dzisiejszej modlitwie Różańcowej prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o cnotę nadziei dla nas i naszych bliskich oraz wszystkich uczestników tych rekolekcji.

Dziś chcielibyśmy w pełni zawierzyć siebie Panu Bogu. Na Nim oprzeć swoje życie oraz pokładać swoją ufność i nadzieję w Nim.
Bo tylko żyjąc w bliskości Boga możemy poczuć się bezpieczni w kochających i wszechmogących Rękach naszego Pana.

Chcemy dostrzec wszystkie te momenty, kiedy kreśliliśmy swoje plany i budowaliśmy nasze życie, licząc wyłącznie na własne siły. Pragniemy wyrzec się pokładania nadziei w swoich możliwościach, pieniądzach, władzy, polityce, układach, znajomościach.

Chcemy, aby nasza nadzieja w pełni wypływała i opierała się na Panu Bogu. W tym celu pragniemy spojrzeć na Hioba ze Starego Testamentu. Mężczyzna przez wiele lat spokojnie żył i nagle został doświadczony mnóstwem nieszczęść. Hiob stracił swój majątek, a później rodzinę. Na koniec sam zachorował na trąd. Wszystko to miało sprawić, że zwątpi i odwróci się od Boga. Jednak mężczyzna mimo ogromu cierpienia, jakiego doświadczył nie wyrzekł się Boga, lecz ufnie Mu wszystko oddawał.

Warto sięgnąć dziś i w kolejnych dniach po Biblię i przeczytać Księgę Hioba, aby samemu poznać historię tego mężczyzny. Niech jego postawa będzie dla nas inspiracją, jak pokładać nadzieję w Bogu w każdym momencie życia.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 23 sty 22 17:50
DZIEŃ 26 - SZACUNEK
Panie Boże, prosimy Cię w dzisiejszej modlitwie Różańcowej za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny w sposób szczególny o cnotę szacunku względem siebie i bliźnich.

Każdy człowiek jest tajemnicą dla drugiej osoby, a nawet dla siebie samego. Ile to razy zdarzyło się tak, że zaskoczyła nas nasza reakcja, było nam wstyd, bo powiedzieliśmy coś zbyt szybko lub zbyt stereotypowo podeszliśmy do jakiejś kwestii. Mogło to wynikać z braku powściągliwości, ale mogło być również przejawem braku szacunku dla bliźniego. Podobnie jak plotkowanie na temat drugiej osoby. Ile to razy w ten sposób skrzywdziliśmy naszych znajomych i nieznajomych, powtarzając różne informacje, dokładając przy tym od siebie osądzenie tego człowieka niczym sędzia. W ten sposób niszczyliśmy czyjąś reputację i spokój. Jednak w ten sposób mogliśmy zbudować mur wokół własnej osoby, ponieważ nasz rozmówca mógł poczuć się rozczarowany i zawiedziony naszą postawą, że "siejemy" negatywne emocje zamiast szacunku, przyjaźni i miłowania bliźniego.

Jak sobie poradzić z powściągnięciem języka, aby poprzez to co mówimy nieść dobro w świat? Polecamy wprowadzenie w życie zasady "3 sit Sokratesa". Mimo że był to grecki filozof epoki starożytności to uważamy, że przedstawione przez niego zasady są interesujące.

Wyglądają one następująco.
Zanim coś powiemy zastanówmy się, czy to co chcemy powiedzieć jest:
1) zgodne z prawdą;
2) dobre;
3) pożyteczne.
Jeśli któryś z warunków nie jest spełniony należy się zastanowić, czy w ogóle warto o tym mówić. Bo po zastanowieniu może się okazać, że nie było to konieczne.

Warto również zastanowić się, czy traktujemy z szacunkiem samych siebie - czy dbamy o godny strój (ważne jest to szczególnie w przypadku pań) - czy nie odsłaniam zbyt wiele i w ten sposób nie powoduję, że koledzy z pracy mają kłopot ze skupieniem, mają rozbiegane spojrzenie itp. Warto również zastanowić się, czy zwracam uwagę na sposób odżywiania się i higienę snu - np. czy nie przesiaduję godzinami niepotrzebnie na Facebooku kosztem snu. Chcę również zastanowić się, czy daję sobie czas na odpoczynek, czy pozwalam sobie na to, aby być zmęczoną/zmęczonym, czy nie wymagam od siebie zbyt wiele. Warto pamiętać, że podejmując wysiłki ponad nasze siły na dłuższą metę możemy sobie zaszkodzić. Pan Bóg zachęca nas do tego, abyśmy odpoczywali - w tym celu mamy niedzielę, Dzień Pański.

Pamiętajmy o tym, aby wszystkie nasze dzisiejsze przemyślenia, postanowienia i wszelkie sprawy oddać w modlitwie Panu Bogu przez Niepokalane Serce Maryi.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:56
DZIEŃ 25 - SUMIENNOŚĆ
Panie Boże, pragniemy prosić Cię w dzisiejszej modlitwie Różańcowej za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny w sposób szczególny o sumienność dla nas i naszych rodzin. Prosimy o to, abyśmy skrupulatnie i z miłością wykonywali wszystkie nasze obowiązki.

Zdarza się, że moja modlitwa pełna jest rozproszeń. Wówczas gubię słowa modlitwy albo wypowiadam je mechanicznie. Panie Boże, przepraszam Cię za te momenty, kiedy myślami jestem daleko od Ciebie, kiedy przytłacza mnie codzienność i nie potrafię być tylko dla Ciebie. Proszę Cię, Panie, pomóż mi się wyciszyć, odciąć od hałasu i natłoku myśli. Uwolnij mnie od "ciągotki" do mediów społecznościowych i do tego, aby być na bieżąco z informacjami z kraju i ze świata. Niech moja modlitwa wypływa z wiary, nadziei, miłości i ufności Tobie, Panie Boże.

Pragniemy wysławiać Pana Boga śpiewając pieśń "Pokładam w Panu ufność mą".
Nagranie pieśni znajdziemy pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=kNfHfzPVMrY

Ref. Pokładam w Panu ufność mą,
zawsze ufam Jego słowu.

Z głębokości wznoszę głos do Ciebie,
racz wysłuchać, Panie, prośby mej.
Nakłoń ku mnie ucho Twe łaskawie.
Usłysz modły i błagania.

Ref. Pokładam w Panu ufność mą,
zawsze ufam Jego słowu.

Jeśli grzechów nie zapomnisz, Panie,
któż przed gniewem Twym ostoi się?
Lecz ufamy, że przebaczysz winy,
byśmy kornie Ci służyli.

Ref. Pokładam w Panu ufność mą,
zawsze ufam Jego słowu.

Całą ufność mą pokładam w Panu,
dusza moja ufa Jego słowu.
Tęskniej czeka dusza moja Pana,
niż jutrzenki nocne straże.

Ref. Pokładam w Panu ufność mą,
zawsze ufam Jego słowu.

Tęskniej niż jutrzenki nocne straże
niechaj Pana czeka Boży lud,
bo u Pana znajdzie zmiłowanie
i obfite odkupienie.

Ref. Pokładam w Panu ufność mą,
zawsze ufam Jego słowu.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:50
DZIEŃ 24 - PRZYJACIELSKOŚĆ
Panie Boże, w dzisiejszej modlitwie Różańcowej za wstawiennictwem Niepokalanego Serca Maryi proszę Cię o to, abym umiał/umiała być przyjacielem dla drugiego człowieka.

Pragnę wołać tak jak święty Franciszek z Asyżu:
O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Być przyjacielem bliźniego w rozumieniu Przykazań Bożych to znaczy dostrzec drugiego człowieka. Może być to poprzez wysłanie miłego SMS-a z choćby krótkim: "Miłego dnia!", czy zwyczajne spojrzenie i zapytanie: "Jak się masz?". To również podarowanie komuś uśmiechu, choćby była to przypadkowa, nieznana nam osoba. Przyjacielskość to niesienie w świat radości innym ludziom.

Rozejrzyj się dziś wokół siebie i zauważ kogoś, kto potrzebuje Twojej pomocy. Może być to zupełnie drobny gest, który może napełnić serce drugiego człowieka porcją radości. Radości, której dawno nie odczuwał. Może przepuścisz kobietę w ciąży, która stoi na końcu kolejki i nie ma odwagi poprosić o pomoc. Ktoś mógłby powiedzieć, "ale przecież niemal obowiązkiem jest przepuszczać panie w stanie błogosławionym". TAK, rzeczywiście to powinno być oczywistością. Jednak o ile piękniej będzie, jeśli wypełnimy tę powinność nie tylko z poczucia obowiązku, ale również z życzliwości i z serdecznością.

Może dziś podczas podróży komunikacją miejską dostrzeżesz wsiadającą starszą panią, której z własnej inicjatywy ustąpisz miejsca? Albo zadzwonisz do znajomego, z którym dawno nie rozmawiałeś?

Bądźmy siewcami radości, życzliwości, miłości bliźniego każdego dnia. W ten sposób dajemy świadectwo, że jesteśmy uczniami Jezusa Chrystusa.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:50
DZIEŃ 23 - PODDANIE
Panie Boże, w dzisiejszej modlitwie Różańcowej pragniemy prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o to, abyśmy umieli być poddani Twojej Woli.

Poddanie się Woli Bożej nie jest łatwym zadaniem. Wymaga od nas rezygnacji z naszego "ja", z naszych zapatrywań. W takiej sytuacji całkowicie oddajemy siebie i nasze życie Panu Bogu. Jednak nie oznacza to, że "kładziemy się na kanapie i leniuchujemy pełną parą", bo wszystko za nas zrobi Pan Bóg. Nie, nie, nie.

Człowiek wiary, który chce żyć poddany Woli Bożej znajdując się w trudnej sytuacji robi to, co może ludzkimi siłami zrobić, a resztę pozostawia Panu Bogu. To Jemu pozostawia to, jakie będą efekty podjętych przez siebie starań i to, czy problem zostanie rozwiązany. Oznacza to, że człowiek wiary wykonuje to, co może, a potem oddaje się z ufnością w kochające ramiona Boga Ojca Wszechmogącego. A to oznacza, że taka osoba nie siedzi na kanapie i nie analizuje sprawy na tysiące sposobów, nie rozdrapuje przeszłości, nie poddaje się czasochłonnemu gdybaniu, które pochłania siły umysłowe. Zamiast tego bierze w dłonie Różaniec albo rozmawia z Panem Bogiem swoimi słowami jak ze swoim Najlepszym i Najukochańszym Tatusiem, dzieląc się z Nim swoimi smutkami, radościami, uczuciami i najróżniejszymi sprawami.

Chcemy żyć poddaniem się Woli Bożej każdego dnia, rozpoczynając od dziś. Niech pomocą dla nas, będzie rozważenie krótkiego cytatu z Ewangelii według św. Łukasza, kiedy Pan Jezus był w Ogrodzie Oliwnym. Zwróćmy szczególną uwagę na słowa wypowiedziane przez naszego Pana i Zbawiciela.

"Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: «Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie». A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! JEDNAK NIE MOJA WOLA, LECZ TWOJA NIECH SIĘ STANIE!»
(Ewangelia wg św. Łukasza 22, 40-42)

Niech Duch Święty wyryje te słowa w naszych sercach, aby były naszym codziennym drogowskazem, aby Wola Boża była dla nas zawsze najważniejsza.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:50
DZIEŃ 22 - WYRZECZENIE
Panie Boże, w dzisiejszej modlitwie Różańcowej pragniemy prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny w sposób szczególny o pomoc, abym potrafił/potrafiła być stanowczy/stanowcza wobec siebie. Abym nie ulegał/nie ulegała pokusom, zachciankom, uzależnieniom, które pchają mnie do zachowań, które nie są zgodne z Twoimi Przykazaniami.
Panie Boże, nie chcę oddalić się od Ciebie, ale czasem zdarza mi się, że upadam. Wówczas moja dusza staje się jałowa, udręczona nałogami i przegranymi bitwami duchowymi z pokusami.

Panie Boże, dziś pragnę jak kobieta cierpiąca na krwotok choć dotknąć się frędzli Twojego Płaszcza. Chociaż nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale proszę powiedz jedno słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja.

Maryjo, proszę Cię, abyś wzięła mnie za rękę wtedy, kiedy upadnę i abyś pomogła mi przygotować się do sakramentu Spowiedzi. Mamusiu Niepokalana, módl się ze mną i za mnie, abym mógł/mogła odbyć dobrą spowiedź. Bądź ze mną, kiedy uklęknę przy kratkach konfesjonału, abym mógł/mogła z ufnością rzucić się w ocean Miłosierdzia Bożego, wzbudzając w sobie akt skruchy i żalu za popełnione grzechy, które wyznaję.

WYRZEKAM SIĘ GRZECHU, WYRZEKAM SIĘ WSZYSTKIEGO, CO PROWADZI DO ZŁA, WYRZEKAM SIĘ SZATANA. Jednak, aby wytrwać w tym postanowieniu potrzebuję Bożej Pomocy. Aby miłość własna nie przysłoniła mi Bożej Miłości. Abym umiał/umiała odmówić sobie przyjemności i nie uległ/nie uległa pokusie. Abym mógł/mogła służyć Bogu i bliźnim szczególnie proszę, aby pycha, duma i wzburzenie nie przysłoniły mi Przykazań Bożych.
Można byłoby wymieniać jeszcze inne nasze ludzkie słabości, które możemy pokonać, prosząc o Pomoc Bożą.

Warto od dziś podjąć takie postanowienie, aby do najbliższej spowiedzi popracować nad jedną słabością. Być może z Bożą Pomocą uda nam się ją wyeliminować z naszego życia lub zmniejszyć jej wpływ na nas. I tak po każdej spowiedzi pracować nad jednym wybranym grzechem lub zaniedbaniem. Jednak pamiętajmy, że podejmując trud nie opieramy się tylko na naszych ludzkich siłach, lecz wszystko to oddajemy Panu Bogu przez Maryję.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 21 - RADA
Panie Boże, dziś pragniemy w modlitwie Różańcowej za wstawiennictwem Niepokalanego Serca Maryi w sposób szczególny prosić Cię o Dar Rady, abyśmy z Twoją Pomocą potrafili przejść przez huragany naszego życia.

Dar Rady to jeden z Darów Ducha Świętego. Nie chodzi w nim o to, aby dawać innym dobre rady, choć mogłoby się tak na pierwszy rzut oka wydawać.

W Darze Rady chodzi o to, aby dać sobie radę w sytuacjach, które są naszą "śmiercią", kiedy mówimy: "to już koniec". Kiedy wydaje nam się, że wszystko już jest przegrane, spalone, już nie ma czego zbierać. W takich chwilach może przyjść do mojego serca totalne załamanie, niechęć do czegokolwiek, brak sił. Dlatego wówczas najlepiej zwrócić się po pomoc do Pana Boga. Bo dla mnie po ludzku to koniec, nie znajduję rozwiązania, nie jestem w stanie ruszyć ręką ani nogą.

Jednak DLA BOGA NIE MA NIC NIEMOŻLIWEGO. To Pan Bóg uratował Lota i jego rodzinę i wyprowadził ich z Sodomy przed zagładą miasta. To Pan Bóg uratował Noego, polecając mu zbudowanie Arki i udanie się na nią. To Pan Bóg dał Abrahamowi syna Izaaka mimo że jego żona Sara była kobietą niepłodną w podeszłym wieku. To Pan Bóg wyprowadził lud izraelski z niewoli egipskiej, przeprowadzając ich przez Morze Czerwone, które z Woli Bożej rozstąpiło się, aby lud Boży mógł uciec przed ścigającymi ich Egipcjanami. To Pan Bóg w Nowym Testamencie dał Swego Syna, Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela oraz przez Niego wskrzesił Łazarza i córkę Jaira. Dokonał również rozmnożenia chleba na pustyni, gdzie 5 chlebami i 2 rybami najadło się 5 000 mężczyzn (a były tam jeszcze kobiety i dzieci).

Pan Bóg także dziś działa i pragnie działać w Twoim życiu. Poprzez Dar Rady jesteś zaproszony/zaproszona i uzdalniany/uzdalniana do zaufania Panu Bogu. Do tego, aby rzucić się w Jego Ramiona i oddać Mu siebie, swoją rodzinę i to, co do Ciebie należy przez Niepokalane Serce Maryi. Bo nie ma takiej tragedii, takiego nieszczęścia, czy grzechu, z którego Pan Bóg nie mógłby Cię wyciągnąć i przeprowadzić.

Dlatego dziś z całych sił pragniemy wołać: BOŻE OJCZE, UFAM TOBIE! JEZU, UFAM TOBIE! DUCHU ŚWIĘTY, UFAM TOBIE!
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 20 - WIARA
Panie Boże, pragniemy w dzisiejszej modlitwie Różańcowej prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny w sposób szczególny o Łaskę Wiary dla każdego z nas i naszych rodzin.

Wiara jest jedną z Cnót Bożych, o którą warto każdego dnia prosić Pana Boga. Dzięki niej możemy dostrzec w naszym życiu Boży Plan Zbawienia. Nasze życie nie jest drogą "usłaną różami". Wręcz przeciwnie - doświadczamy różnych problemów, przeciwności i zakrętów. Jednak kiedy podążamy drogą Przykazań Bożych to nigdy nie jesteśmy sami. Zawsze możemy zwrócić się do Pana Boga o pomoc.

Co więcej dzięki wierze w Boga możemy dostrzec, że niepowodzenie, które nas spotkało nie było przypadkowe. Ono wydarzyło się po to, aby Pan Bóg mógł nam coś pokazać, czegoś nas nauczyć. Owocem tego niepowodzenia może być również jakieś większe dobro, które dostrzeżemy dopiero po czasie.

Warto pamiętać, że ludzie żyjący w świetle wielkiej wiary są niepokonani - żadna tragedia i cierpienie nie są w stanie wyprowadzić ich z emocjonalnej i duchowej równowagi. Wynika to z ich głębokiego zanurzenia w Wierze i zaufania Bogu. I tego chcemy każdego dnia się uczyć, do tego dążyć i o to prosić Pana Boga, bo sami niewiele możemy.

Dziś szczególnie warto rozważyć każde słowo modlitwy "Wierzę w Boga", aby to nasze wyznanie wiary było przepełnione naszą wiarą, nadzieją i miłością. Niech to będzie nasz Dar dla Pana.

Pomocna może być również pieśń "Wierzę w Ciebie, Panie", którą można posłuchać pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=42zfgE9Fybc

Tekst pieśni:
Wierzę w Ciebie Panie coś, mnie obmył win,
Wierzę, że człowiekiem stał się Boży Syn
Miłość Ci kazała krzyż na plecy brać,
W tabernakulum zostałeś aby z nami trwać
Jesteś przewodnikiem nam do wieczności bram
Tam przygarniesz nas do siebie.

Tyś jest moim życiem, boś Ty żywy Bóg,
Tyś jest moją drogą, najpiękniejszą z dróg.
To jest moją prawdą, co oświeca mnie,
Boś odwiecznym Synem Ojca, który wszystko wie.
Nic mnie nie zatrwoży już wśród najcięższych burz,
Bo Ty Panie jesteś ze mną.

Tyś jest moją siłą, w Tobie moja moc,
Tyś jest mym pokojem w najburzliwszą noc,
Tyś jest mym ratunkiem, gdy zagraża los,
Moją słabą ludzką rękę ujmij w swoją dłoń. Z
Tobą przejdę poprzez świat w ciągu życia lat
I nic złego mnie nie spotka.

Tobie Boże miłość, wiarę swoją dam.
W Tobie Synu Boży ufność swoją mam.
Duchu Święty Boże w serce moje zstąp
I miłości Bożej ziarno rzuć w me serce w głąb.
W duszy mojej rozpal żar, siedmioraki dar,
Daj mi stać się Bożą rolą.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 19 - UWAŻNOŚĆ
Panie Boże, pragniemy w dzisiejszej modlitwie Różańcowej prosić Cię za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny w sposób szczególny o cnotę uważności. Chcielibyśmy być uważni i dostrzegać Jezusa w drugim człowieku pomimo nieporozumień, niezgody, uraz, czy strachu.

Czasem tak trudno jest miłować kogoś, kto wcześniej nas skrzywdził. Innym razem w pośpiechu nie dostrzegę osoby potrzebującej, która prosi mnie o złotówkę. Czasem w pierwszej chwili przychodzi mi myśl, że to osoba, która zbierane pieniądze wyda na alkohol czy inne używki, a ja nie chcę przykładać do tego ręki. Jednak tak naprawdę nie wiem, jak wygląda życie tego człowieka. Bo tak naprawdę może być to osoba, która stała się osobą bezdomną z powodu utraty pracy, pomówienia, choroby, wypadku czy innych trudnych sytuacji. I może ta złotówka, która dla mnie jest drobiazgiem dla tej głodnej osoby może być sprawą bułki, która uratuje życie po kilku czy kilkunastu godzinach głodu.

Dlatego Panie Boże proszę Cię dziś szczególnie, abyś uwrażliwił moje serce na potrzebujących, na tych, którzy są głodni i spragnieni, ale także na tych, którzy są głodni rozmowy, wysłuchania i zrozumienia. Takich, którzy głodni są serdeczności i słowa otuchy. O pomoc mogę również poprosić Maryję, naszą Mamusię, aby nauczyła mnie i każdego z nas, jak służyć bliźniemu. Niepokalana wie to najlepiej, ponieważ sama po Zwiastowaniu udała się do swojej kuzynki Elżbiety, która była wówczas w zaawansowanej ciąży. Maryja chciała jej z miłością służyć. Jednak oprócz tego Niepokalana przede wszystkim wniosła Syna Bożego do domu Elżbiety i Zachariasza, który był już wówczas obecny w Jej Łonie.

Niech nasza uważność na drugiego człowieka będzie codziennym świadectwem naszej przynależności i wiary w Jezusa Chrystusa.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 18 - PANOWANIE NAD SOBĄ
Panie Boże, pragniemy w dzisiejszej modlitwie Różańcowej prosić Cię za wstawiennictwem Maryi o pomoc w tym, abyśmy potrafili panować nad naszą duszą i ciałem w sposób, który będzie Ci się podobać. Amen

Kiedy widzę hasło: "panowanie nad sobą" w pierwszej chwili przypominają mi się wszystkie te sytuacje, które mnie przerosły, w których emocje wzięły górę i powiedziałem/powiedziałam kilka słów za dużo. W chwili wytrącenia z równowagi nie potrafiłem/nie potrafiłam myśleć racjonalnie i zachować "zimnej krwi". A kiedy emocje opadły, poczułem/poczułam wstyd i zażenowanie moją postawą, że znowu się to stało...

Ach, Panie Boże, przepraszam Cię za każdą z tych sytuacji i proszę, abyś pomógł mi w takich chwilach. Bo czasem szybciej coś powiem niż pomyślę i ranię w ten sposób moich bliźnich.

Jednak panowanie nad sobą to również ta nieuchwytna część naszego człowieczeństwa, kiedy jesteśmy zdani tylko na siebie. Kiedy to nawet otoczeni mnóstwem ludzi, zmagamy się z tym, co podsuwają nam nasze myśli, umysł, serce. Kiedy stajemy przed podjęciem ważnych decyzji, za które każdy z nas indywidualnie będzie ponosić odpowiedzialność i przyjmować późniejsze konsekwencje.

Można byłoby to zobrazować momentem agonii człowieka. Wyobraź sobie, że wokół Ciebie jest wielu Twoich najbliższych, ale tak naprawdę w tej ważnej chwili jesteś sam/sama ze swoim człowieczeństwem. To Ty za moment staniesz przed najważniejszym momentem swojego życia - przejdziesz do nowego życia i dokonasz ostatecznego wyboru: czy wybierasz Pana Boga, czy nie.
Po śmierci doczesnej zobaczysz swoje życie w formie przypominającej film, gdzie będą przesuwać się różne obrazy zdarzeń z Twojego życia. Cokolwiek wtedy zobaczysz, może być to dla Ciebie wstrząsające, bo może się okazać, że Pan Bóg widział taką czy inną sytuację nieco inaczej niż Ty. Jednak to nie znaczy, że jesteś z góry przegrany/przegrana. Przecież Pan Bóg to nasz UKOCHANY TATUŚ, który nas stworzył i kocha nas. Wówczas pamiętaj, aby UFNIE i z miłością oddać się Bogu i Jego Miłosierdziu.

Dlatego od dziś każdego dnia starajmy się prosić Pana Boga o to, abyśmy mogli już tutaj na ziemi zrobić dogłębny rachunek sumienia. Taki, w którym Pan ukaże nam nasze grzechy, słabości i zaniedbania, o których zapomnieliśmy i się nie wyspowiadaliśmy albo takie, obok których przeszliśmy lekką ręką, bo sami się już usprawiedliwiliśmy i rozgrzeszyliśmy.

Najważniejsze jest dostrzec i uświadomić sobie te błędy, żałować za nie, postanowić poprawę, wyspowiadać się z nich oraz zadośćuczynić Panu Bogu i bliźniemu. Jest to wielka Łaska Boża, aby przystąpić do spowiedzi, szczególnie takiej generalnej z całego życia. Dlatego nie wahajmy się ufnie prosić o pomoc Matki Bożej, aby nas wsparła, abyśmy jak najlepiej przygotowani do sakramentu Spowiedzi mogli pojednać się z Bogiem i żyć odtąd w stanie Łaski Uświęcającej.

Natomiast wracając jeszcze na koniec do chwili agonii, to wówczas bliscy mogą pomóc - modląc się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Bo to najpiękniejsze, co mogą ofiarować bliźniemu, który przechodzi do Pana Boga.
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 17 - DOBROĆ
Panie Boże, dziś pragniemy prosić Cię w modlitwie Różańcowej za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o to, abyśmy umieli miłować naszego bliźniego jak siebie samego, tak jak uczył nas tego Jezus. Abyśmy umieli odpowiadać dobrem na wyrządzane nam zło. Abyśmy potrafili zmienić nasz sposób myślenia - nie jako "oko za oko, ząb za ząb", lecz miłując naszych nieprzyjaciół.

Panie Boże, to takie trudne... Czasem emocje biorą górę, bo po ludzku bardzo boli, kiedy znajoma/znajomy z pracy obmawia mnie za plecami, dokładając od siebie garść wymyślonych przez siebie informacji na mój temat. To z kolei skutkuje tym, że inna osoba ma zniekształcony obraz mnie. Panie Boże, pomóż mi wówczas zwyciężyć DOBREM to zło, które mnie spotkało.

Panie Boże, otul moje serce Twoją Miłością, abym nigdy nie przeszedł/nie przeszła obojętnie obok potrzebującego. Abym podzielił/podzieliła się chlebem z głodnym, wodą ze spragnionym, abym obdarzył/obdarzyła choć chwilą rozmowy tego, kto jest w rozsypce i potrzebuje rozmowy i dobrego słowa. Abym umiał/umiała dostrzec Ciebie, Panie Jezu, w drugim człowieku.

A kiedy moje serce jest rozdygotane i cierpiące zwrócę się do Maryi, bo Ona jako Ukochana Mamusia przytuli mnie do Swojego Niepokalanego Serca. Ona mnie zrozumie i zaprowadzi mnie do Swego Syna, mojego Pana Jezusa. Maryja pomoże mi znaleźć ukojenie i wesprze w drodze do zwyciężania zła dobrem.

Na koniec dzisiejszych rozważań pragniemy przeczytać fragment Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian:
"Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę.
NIE DAJ SIĘ ZWYCIĘŻYĆ ZŁU, ALE ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ!"
(Rz 12, 19-21)
  • 0,6 MB
  • 21 sty 22 21:49
DZIEŃ 16 - STAŁOŚĆ
Panie Boże, pragnę prosić Cię dziś w modlitwie Różańcowej o cnotę stałości, aby moja wiara była niezłomna, aby nic nie przysłaniało mi Ciebie. Amen

Ile to razy szukałem/szukałam wytchnienia od smutków, trudności, niepokoju, znudzenia w rozrywkach. Zamiast szukać pomocy u Pana Boga, sięgałem/sięgałam po smartfon (czy komputer) i czas przelatywał przez palce na przeglądaniu różnych treści na stronach internetowych, czy mediach społecznościowych. Wówczas zapominałem/zapominałam o tym, co mnie boli. Jednak w momencie odłożenia smartfona (lub wyłączeniu komputera) wszystko wracało.

Podobnie gdy dla chwili zapomnienia chciałem/chciałam "utopić" moje kłopoty, znudzenie czy smutki w alkoholu, narkotykach, imprezowym życiu. To wszystko nie przynosiło żadnego rozwiązania. Wyłączało jedynie umysł na krótki czas.

Dziś pragnę zrobić sobie rachunek sumienia i przeprosić Cię, Panie Boże, za te wszystkie zmarnowane chwile. Za momenty, kiedy stawiałem/stawiałam na swoim "pomyśle" na życie. Kiedy na piedestale była rozrywka, czy używki albo uciekanie od problemów w sen lub poprzez zajadanie trosk.

Panie Boże, proszę obdarz mnie i każdego uczestnika tych rekolekcji cnotą stałości, abyśmy potrafili modlić się tak jak Maryja. Aby była to modlitwa w pełni wypływająca z naszego serca. A kiedy będę modlić się w chwilach moich słabości wynikających ze zmęczenia, bólu, czy przytłoczenia proszę o pomoc Ducha Świętego, aby oświecał moją duszę i wzmacniał mnie w wytrwaniu na modlitwie.

Niech w moim sercu to zawsze Pan Bóg będzie na pierwszym miejscu, abym dostrzegł/dostrzegła, że mój Ukochany Tatuś jest zawsze przy mnie i czeka na mnie. Na to, że znajdę czas na spotkanie na osobności i pełną oddania modlitwę.
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:04
DZIEŃ 15 - MĘSTWO
Dziś pochylmy się nad męstwem, które jest jednocześnie jedną z cnót kardynalnych oraz darem Ducha Świętego.

Dar Męstwa wpływa na wolę człowieka, który podejmuje się wielkich zadań ze względu na Pana Boga. Taka osoba jest gotowa na to, aby ponosić ofiary na Chwałę Bożą i dla własnego zbawienia pomimo wszelkich przeszkód. Człowiek obdarzony Darem Męstwa nie poddaje się przeciwnościom i nie ulega im. Wręcz przeciwnie - nawet wówczas jest gotów do czynienia dobra.

Patrząc po ludzku i opierając się wyłącznie na swoich siłach praktycznie nie jest możliwe, aby osiągnąć cnotę męstwa. Do tego musi nas uzdolnić Duch Święty. Tylko On może nam pomóc w przeciwstawianiu się pokusom wybierania dróg przeciwnych Przykazaniom Bożym. Duch Święty może nas uzdolnić do tego, aby zawsze podążać z Jezusem i nie tracić ducha w trudnych chwilach. Pan Bóg w Darze Męstwa obdarza nas wytrwałością i determinacją oraz dopomaga w znoszeniu cierpienia. Bywają sytuacje, kiedy trzeba dać świadectwo wiary, wówczas człowiek zostaje uzdolniony do męczeństwa.

W jaki sposób możemy zabiegać o Dar Męstwa?
* praktykować w życiu cnotę męstwa, to znaczy przyjmować z Bożą Pomocą postawę pełną siły i całkowitego zaufania w Panu w chwilach trudności i niebezpieczeństw;
* umieć z pokorą uznać swoją niemoc i swoją słabość, a nawet znajdować upodobanie w przykładzie świętych męczenników;
* bezgranicznie zaufać Bogu - nie powinniśmy prosić Boga o to, aby zabrał nasze krzyże, które są przez Niego dane, ale o to, byśmy lepiej znosili je celem przyjęcia nauki, którą dla nas przeznaczył;
* docenić dar Eucharystii i jak najczęściej karmić się Panem Jezusem obecnym w tym Sakramencie.

Dar Męstwa możemy w sobie rozwijać poprzez:
1) jak najczęstsze przyjmowanie z wiarą, nadzieją i miłością Pana Jezusa w Sakramencie Eucharystii;
2) podejmowanie umartwień (podjęcie postu lub rezygnację z czegoś, co sprawia przyjemność)
3) szukanie sensu w cierpieniu, którego doświadczamy i oddawanie tego Panu Bogu;
4) rezygnację z narzekania;
5) sumienność i wytrwałość w wykonywaniu zwykłych, codziennych obowiązków;
6) całkowite zawierzenie Bogu i oparcie się na Jego Mocy;
7) wołanie o Dar Męstwa, o to abym ja nie stchórzył, nie wyparł się Boga.

Prośmy Pana Boga przez Niepokalane Serce Maryi w dzisiejszej modlitwie Różańcowej szczególnie o Dar Męstwa dla nas, dla naszych najbliższych i wszystkich uczestników rekolekcji. Niech inspiracją będzie postawa świętego Pawła Apostoła, który tak pisał w 2. Liście do Koryntian:

"Mam upodobanie w moich słabościach, popędach, niedostatkach, prześladowaniach, uciskach z powodu Chrystusa, albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny".
(2 Kor 12 10).

W tych słowach widzimy świadectwo całkowitego zaufania Panu Bogu. Święty Paweł akceptuje to, że doświadcza słabości, że żyje w niedostatku, że doświadcza prześladowań, ucisku z powodu Chrystusa. Jednak przede wszystkim koncentruje się na tym, że doświadcza jeszcze bardziej mocy, której udziela mu Pan Bóg.
Niech postawa Apostoła Narodów będzie wzorem dla każdego z nas.

(źródło informacji o Darze Męstwa: http://apaulo.org.pl/news/534/53/DAR-MeSTWA---Ula-i-Jarek)

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:03
DZIEŃ 14 - ŁAGODNOŚĆ
Dziś pochylmy się nad cnotą łagodności. Cnotą, której możemy uczyć się od Jezusa i Maryi oraz Świętego Józefa.

Jak podaje Słownik Języka Polskiego człowiek łagodny to taki, który charakteryzuje się dobrocią lub wyrozumiałością. To taka osoba, która potrafi zrezygnować ze swojego ego.

Pan Jezus w Ewangelii według świętego Mateusza powiedział:
"Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie" (Mt 11, 29-30).

Pan Jezus skierował te słowa do Apostołów i do ludzi, którzy Go słuchali. Jednak tak naprawdę Pan Jezus kieruje je również Ciebie, abyś wszystko postawił na NIEGO, bo On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Bo łagodność to przede wszystkim pokora, zaakceptowanie i poddanie się Woli Bożej bez buntu i szemrania.

Kiedy widzimy łagodność Pana Jezusa? Choćby podczas modlitwy w Ogrójcu po Ostatniej Wieczerzy. Wówczas Pan Jezus mimo że tak dotkliwie cierpiał duchowo, pocił się Krwią, to z pokorą prosił Swego Ojca: "Ojcze, jeśli to możliwe, oddal ode Mnie ten kielich, ale nie moja, lecz Twoja Wola niech się stanie".

Jakże poruszająca jest łagodność Jezusa, który jako Syn Boży mógł się zbuntować i zrezygnować z cierpienia, które było przed nim. Jednak tego NIE ZROBIŁ - nasz Zbawiciel w pokorze i z miłością oddał się Woli Bożej, aby wypełnić Plan Zbawienia.

Łagodność była również cnotą Maryi, która była w pełni oddana Panu Bogu. Matka Boża nigdy nie kierowała się tym, co było najlepsze dla niej. Zawsze Jej drogowskazem były Przykazania Boże i Wola Boża. Podobnie dla Świętego Józefa, który był tak pokorny i oddany Panu Bogu, że w milczeniu i z miłością wypełniał to, co polecał mu Anioł Boży.

Prośmy podczas dzisiejszej modlitwy Różańcowej Pana Boga za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny o to, aby Pan obdarzył nasze serca łagodnością i abyśmy nie ustali na drodze wzrostu duchowego prowadzeni przez Świętą Rodzinę.
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:03
DZIEŃ 13 - UMIEJĘTNOŚĆ
Dziś pochylmy się nad jednym z darów Ducha Świętego - darem umiejętności. I nie chodzi w nim tylko o to, że Pan Bóg obdarza nas talentem do wykonywania różnych rzeczy. Jest to dar, który powinniśmy rozumieć znacznie szerzej.

Pan Bóg obdarza człowieka darem umiejętności po to, aby ten potrafił dostrzec ślady Boga w sobie, w świecie, w bliźnich. Dar ten pozwala każdemu z nas na dokonywanie wyborów zgodnie z Przykazaniami Bożymi. Dzięki temu człowiek potrafi korzystać z dóbr tego świata w sposób, jaki podoba się Bogu. Ponadto Duch Święty poprzez dar umiejętności napełnia serce i duszę ludzką wrażliwością i koncentracją na Panu Bogu, który staje się najważniejszy. Wówczas nawet w sytuacjach trudnych, pełnych emocji człowiek wie, że ukojenie może odnaleźć tylko w Swoim Stwórcy i w każdej chwili życia ucieka się do Niego.

Duch Święty poprzez dar umiejętności ożywia naszą miłość do Boga. Wówczas staje się ona przepełniona wdzięcznością i podziwem dla Mądrości, Miłości, Miłosierdzia i Dobroci naszego Stwórcy. Człowiek kierujący się darem umiejętności potrafi całkowicie zawierzyć swoje życie Panu Bogu i pozwala Mu na kierowanie sobą oraz przemienianie swego serca.

Dar umiejętności owocuje w człowieku otwartym na Ducha Świętego: prawdziwą prostotą, pokorą, cierpliwością, łagodnością oraz szeregiem innych postaw, które objawiają Boga żyjącego w człowieku. Zobaczmy owoce umiejętności życia człowieka zarówno z Bogiem, jak i ze środowiskiem, w którym Bóg go postawił.

Prośmy Pana Boga za wstawiennictwem Maryi w czasie dzisiejszej modlitwy Różańcowej, aby wypełniał nasze serca Darami Ducha Świętego, a dziś szczególnie darem umiejętności. Abyśmy doświadczali Bożej przemiany naszych serc. Niech nasze serca stają się coraz bardziej podobne do serca Maryi, abyśmy wszystko czynili na Chwałę Bożą i pożytek bliźnich.

[materiały dotyczące daru umiejętności pochodzą ze strony: http://apaulo.org.pl/.../53/DAR-UMIEJeTNOsCI---Ula-i-Jarek]
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:03
DZIEŃ 12 - POKORA
Dziś pochylimy się nad cnotą pokory, której możemy uczyć się od Maryi.

Kim jest człowiek pokorny? To osoba, która żyje na uboczu, nie zabiega o sukcesy, czy pochwały otoczenia ani tym bardziej nie stara się zwracać na siebie uwagi innych.

I taka właśnie była Maryja. W każdym momencie życia była skupiona na Panu Bogu, któremu była całkowicie oddana. W scenie Zwiastowania Maryja dowiaduje się, że Pan Bóg wybrał Ją na Matkę Swego Syna. Zauważmy, jaka jest odpowiedź Niepokalanej: "Oto Ja, służebnica Pańska, niech Mi się stanie według Twego słowa!" (Łk 1,38)
W tej wypowiedzi nie ma pytania: "a jakie korzyści będę z tego mieć?" Albo: "Dlaczego ja mam urodzić to dziecko, może mam inne plany i mi to nie na rękę?"

Maryja w scenie Zwiastowania NIE JEST skupiona na sobie. Wręcz przeciwnie jest całkowicie skupiona na Panu Bogu i wypełnianiu Jego Woli. Widzimy to również po tym, jak Archanioł Gabriel objawia Maryi, że Jej kuzynka Elżbieta jest w zaawansowanej ciąży. Niepokalana nie zastanawia się zbyt wiele, lecz ochoczo wyrusza w drogę, aby pomóc swojej krewnej, która jest w podeszłym wieku. A trzeba dodać, że nie była to łatwa podróż, ponieważ jak wspomina Ewangelista Łukasz była to wędrówka przez góry i jak możemy sprawdzić na mapie Maryja miała do przejścia około 150 kilometrów w jedną stronę.

Widzimy zatem, że nasza Mamusia nie patrzyła po ludzku, że to daleko, że może jej się nie chce, że może być to trasa pełna niebezpieczeństw. Maryja całkowicie zawierzyła Panu Bogu i przepełniona Miłością Bożą chciała służyć z miłością i oddaniem bliźniemu w potrzebie.

Podobnie Pan Jezus, który w czasie swojego ziemskiego życia nie szukał rozgłosu i poklasku ludzi. Kiedy rozmnożył chleb na pustyni, nie oczekiwał fanfar i braw, lecz przeciwnie podążał dalej, aby nieść wiadomość o Królestwie Bożym również innym.
Jezus był pełen miłości i miłosierdzia, ale również przepełniony pokorą. Chciał, aby ludzie wierzyli i ufali Mu z miłości, a nie z przymusu, czy przyzwyczajenia.

Dlatego prośmy dziś szczególnie Pana Boga za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, aby przemienił nasze serca, abyśmy potrafili być pokorni jak nasza Niebieska Mama. Abyśmy potrafili schować do kieszeni naszą dumę i pychę, a w ich miejsce kierowali się miłością i pokorą oraz cierpliwością w stosunku do drugiego człowieka.
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:03
DZIEŃ 11 - CIERPLIWOŚĆ
Dziś pragniemy pochylić się nad cnotą cierpliwości. Chcemy znaleźć odpowiedź na pytanie: "Czy potrafię być osobą cierpliwą, czy wręcz przeciwnie oczekuję szybkiego rozwiązania trudności?" Jednak zanim zastanowimy się, jak wygląda nasza cierpliwość, przeczytajmy pewną definicję.

Słownik Języka Polskiego definiuje człowieka cierpliwego jako osobę, która znosi ze spokojem przeciwności, która umie czekać. Taka istota jest wytrzymała i wykazuje się uporem oraz niezłomnością.

Pan Bóg stworzył człowieka jako istotę rozumną, obdarzoną wolną wolą. Jednak przy tym w efekcie popełnienia grzechu pierworodnego jesteśmy osobami słabymi i grzesznymi. Dlatego warto rozpocząć pracę nad cnotą cierpliwości od zaakceptowania tych ograniczeń. Nie mamy na nie wpływu, po prostu tacy jesteśmy.
Możemy za to pracować nad naszymi nawykami - na przykład jeśli spędzamy zbyt dużo czasu na mediach społecznościowych, to możemy dążyć do tego, aby ten czas skrócić. W ten sposób zaoszczędzony czas będziemy mogli przeznaczyć na coś innego.

Jednak wprowadzając do naszego życia zmianę, musimy być CIERPLIWI. Nie możemy oczekiwać, że nagle "odstawimy Facebooka czy Instagram" i w ogóle nie będziemy na niego zaglądać. Bo podobnie jest z procesem odchudzania się - potrzeba czasu, systematyczności, wytrwałości i determinacji, aby uzyskać efekty. Dlatego w przypadku ograniczania czasu spędzanego na komputerze, warto zacząć od tego, aby z góry ustalić sobie, o której nieprzekraczalnej godzinie chcę go wyłączyć. I tego się trzymać. Ewentualnie można przed uruchomieniem sprzętu wypisać sobie, co konkretnie chcę sprawdzić i tego się trzymać. Wówczas musimy jednak pamiętać, aby nie dać ponieść się chwili i biernemu przeglądaniu treści na mediach społecznościowych, które potrafią być wciągające.

Dlatego bądźmy cierpliwi dla siebie, ale również dla innych, ponieważ każdy z nas jest słaby i grzeszny. Choć czasem jest to niezmiernie trudne, podchodzenie do drugiego człowieka z cierpliwością, potrafi zjednać serce naszego bliźniego.

Do cierpliwości zachęcał nas w swoim Liście święty Jakub Apostoł:
"Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie" (Jk 5,8) oraz święty Paweł Apostoł w Liście do Rzymian: "Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali" (Rz 12,12).

Dziś w czasie modlitwy Różańcowej prośmy Pana Boga przez Niepokalane Serce Maryi o Bożą Pomoc w kształtowaniu cnoty cierpliwości w naszych sercach.
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 10 - AKCEPTACJA
Dziś zatrzymajmy się po to, aby pochylić się nad słowem: "akceptacja". Słownik Języka Polskiego wskazuje, że jest to "zgoda na coś, uznanie czegoś za dobre, prawidłowe, aprobata". Drugie znaczenie opisane jest jako "pogodzenie się z czymś, czego nie sposób zmienić". Bez wątpienia można te definicje określić jako trafne.

Pierwszy człowiek pojawił się na świecie nie dlatego, że tego chciał. Pojawił się, ponieważ tego chciał Pan Bóg, który stworzył Adama w każdym jego aspekcie. Podobnie każdy z nas - pojawiliśmy się, bo taka była Wola Boża. Nikt z nas "nie pchał się na ten świat".

Ktoś mógłby powiedzieć, że byliśmy owocem miłości naszych rodziców i to jest rzeczywiście prawda. Taka była Wola Boża, aby w taki, a nie inny sposób dochodziło do poczęcia człowieka. Jednak to Pan Bóg zdecydował, że urodziliśmy się w takiej, a nie innej rodzinie, w określonych warunkach i w takim, a nie innym miejscu.
To nasz Ukochany Tatuś obdarzył nas takim, a nie innym wyglądem. I naszym zadaniem jest to wszystko ZAAKCEPTOWAĆ.

Czasem jest trudno, bo stwierdzamy, że "nos za wielki, nogi za grube, a włosy jakieś takie...". Tylko idąc tym torem, otwieramy sobie ścieżkę do zazdrości względem bliźniego - ".... a bo Kaśka to ma zgrabny nosek, a bo ja bym chciała mieć takie włosy kręcone jak Ewa". Tylko może się okazać, że Ewa ma dość tych loczków, nad którymi ciężko jest zapanować i gdyby mogła wybierać to chciałaby mieć włosy proste takie jak Twoje.

Tego typu przykładów dotyczących akceptacji wyglądu, tego gdzie się urodziliśmy i w jakich warunkach się wychowywaliśmy można byłoby mnożyć. Jednak istotą jest to, aby zaakceptować siebie, swoją niedoskonałą rodzinę i znajomych oraz resztę spraw, których nie jesteśmy w stanie zmienić. Wówczas może się okazać, że będzie to początek zmiany na lepsze.

Tylko ode mnie zależy, czy chcę moje życie spędzić na narzekaniu i niezadowoleniu, czy też zdecyduję się zaakceptować się siebie i swoje otoczenie i będę dziękować Panu Bogu, za wszystko to, czym mnie obdarzył.

Prośmy Pana Boga za wstawiennictwem Maryi w dzisiejszej modlitwie Różańcowej o pomoc w zaakceptowaniu tego, z czego jesteśmy niezadowoleni. Oddajmy to naszemu Ukochanemu Tatusiowi, a On jak najlepszy Ojciec nie pozostawi nas samymi sobie.
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 9 - WYTRWAŁOŚĆ
Dzisiejsze rozważania poświęcone cnocie wytrwałości rozpocznijmy od fragmentu Listu św. Jakuba Apostoła (z rozdziału 1, wersy od 2 do 18).

"Za pełną radość poczytujcie sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali i bez zarzutu, w niczym nie wykazując braków. Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma. Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym. Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem chwiejnym, niestałym na wszystkich swych drogach. Niech się zaś ubogi brat chlubi z wyniesienia swego, bogaty natomiast ze swego poniżenia, bo przeminie niby kwiat polny. Wzeszło bowiem palące słońce i wysuszyło łąkę, a kwiat jej opadł i zniknął piękny jej wygląd. Tak też bogaty przeminie w swoich poczynaniach.
Błogosławiony mąż, który oprze się pokusie: gdy zostanie poddany próbie, otrzyma wieniec życia, obiecany przez Pana tym, którzy Go miłują. Kto doznaje pokusy, niech nie mówi: «Bóg mnie kusi». Bóg bowiem ani nie podlega pokusie do zła, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!
Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności. Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń".

W życiu spotykają nas dobre chwile, ale zdarzają się również trudności. Momenty, kiedy rani nas drugi człowiek lub pojawia się pokusa do popełnienia grzechu. Wówczas stajemy przed wyborem: czy iść drogą Przykazań Bożych, czy nie. Wybór Bożej Drogi bywa trudny, ponieważ wymaga wytrwałości. Często związany jest z wyrzeczeniem się siebie. Jednak Pan Bóg obiecał nam nagrodę, jeśli będziemy w Niego wierzyć, jeśli będziemy wytrwale podążać z Nim i do Niego.

Czasem jednak pokusa jest tak silna, że upadamy. Pamiętajmy wówczas, aby się nie poddawać. Zdążajmy wytrwale do celu, Bracie i Siostro, bo tam czeka na nas nasz Ukochany Tatuś, który nas stworzył.

Pamiętaj, że jeśli upadniesz i zbłądzisz możesz podnieść się, idąc ze skruszonym sercem do kratek konfesjonału. Tam czeka na Ciebie Miłosierny Pan Jezus pod postacią kapłana. W Sakramencie Pokuty otrzymasz odpuszczenie grzechów.
Należy pamiętać, aby:
* wcześniej dokonać rachunku sumienia,
* wzbudzić w sobie szczery żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy,
* wyspowiadać się szczerze ze wszystkich grzechów, przewinień i zaniedbań,
* zadośćuczynić Panu Bogu i bliźniemu.

2 komentarze

  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 8 - PRZEBACZENIE
Dziś pragnę zastanowić się nad moimi relacjami z bliźnimi. Komu zawiniłem/zawiniłam, a kto mi zawinił? Czy przebaczyłem/przebaczyłam tym, którzy mnie zranili?

Jednak zanim zagłębimy się w temat przebaczenia, przeczytajmy poniższy fragment z Ewangelii:

Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy». Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien 10 000 talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien 100 denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu:
„Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
OTO SŁOWO PAŃSKIE.

W Słowie Bożym widzimy, że Pan Jezus zachęca nas do tego, abyśmy byli pełni miłości i miłosierdzia względem naszych bliźnich. Jest to szczególnie ważne wtedy, gdy nam zawinią. Nie chodzi o to, aby zapomnieć doznane krzywdy. Istotne jest to, aby umieć przebaczyć i nie skreślać człowieka, który nas zranił. Choć ból spowodowany skrzywdzeniem może nas dotykać, za wstawiennictwem Maryi prośmy Pana Boga, aby obdarzył nas ukojeniem i pomógł przebaczyć naszym bliźnim.

Zdarzają się również takie sytuacje, kiedy to my wyrządzamy krzywdę czy przykrość bliźniemu. Przyznanie się do winy bywa kłopotliwe. Jednak jest to jedyna droga do pojednania z drugim człowiekiem i z Bogiem. Co prawda jest coś takiego jak mechanizm wyparcia, ale po zastanowieniu można dostrzec, że to droga donikąd.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 7 - WYTRZYMAŁOŚĆ
Z Dzienniczka świętej siostry Faustyny:
"Pod koniec pierwszego roku nowicjatu zaczęło się ściemniać w duszy mojej. Nie czuję żadnej pociechy w modlitwie, rozmyślanie przychodzi mi z wielkim wysiłkiem, lęk zaczyna mnie ogarniać. Wchodzę głębiej w siebie i nic nie widzę prócz wielkiej nędzy. Widzę także jasno wielką świętość Boga, nie śmiem wznieść oczu do Niego, ale rzucam się w proch pod stopy Jego i żebrzę o miłosierdzie. Upłynęło tak blisko pół roku, a stan duszy nic się nie zmienia" (Dz 23).

Święta siostra Faustyna przeżywała stan duszy określany mianem "nocy ciemnej". Każdy człowiek (również świecki) może doświadczyć takiej sytuacji. W takich momentach życia trudno jest skoncentrować się na modlitwie, jest wiele rozproszeń, przeżywa się wiele trudności życiowych. Często nie dostrzega się wówczas owoców modlitwy i dochodzi do wniosku jakby Pan Bóg zostawił człowieka samemu sobie.

W takich trudnych momentach nigdy się nie poddawaj. Sięgnij po Pismo Święte do Księgi Psalmów. Przeczytaj powoli słowa psalmu 121 i wsłuchaj się w jego treść.

PSALM 121

Wznoszę swe oczy ku górom:
Skądże nadejdzie mi pomoc?
Pomoc mi przyjdzie od Pana,
co stworzył niebo i ziemię.
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze
ani nie zdrzemnie się Ten, który cię strzeże.
Oto nie zdrzemnie się ani nie zgaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem.
Pan cię strzeże,
Pan twoim cieniem
przy twym boku prawym.
Za dnia nie porazi cię słońce,
ni księżyc wśród nocy.
Pan cię chroni od zła wszelkiego:
czuwa nad twoim życiem.
Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia
teraz i po wszystkie czasy.

Pamiętaj, że Pan Bóg jest ZAWSZE przy Tobie. Ufaj, że On przeprowadzi Cię przez każde doświadczenie.

Jako zwieńczenie dzisiejszych rozważań pragniemy przypomnieć słowa naszego Papieża, świętego Jana Pawła II:
"Odmawiając Różaniec rozmawiamy z Maryją, powierzamy Jej ufnie wszystkie nasze troski i smutki, radości i nadzieje".
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 6 - TRWANIE W POSTANOWIENIU
Dzisiejszy dzień pragniemy rozpocząć z pieśnią na ustach. Wyśpiewajmy Panu Bogu w Trójcy Przenajświętszej, jak bardzo Go kochamy. Podkład muzyczny dostępny jest pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=G2kEjV2nON4

Pan jest mocą swojego ludu.
Pieśnią moją jest Pan.
Moja tarcza i moja moc,
On jest mym Bogiem ,
Nie jestem sam.
W Nim moja siła
Nie jestem sam.

Pan Bóg stworzył człowieka, obdarzając go rozumem i wolną wolą. Dlaczego tak uczynił? Ponieważ nasz Ukochany Tatuś Stwórca nie chciał, abyśmy podążali za nim jak niewolnicy z przymusu. Pan Bóg chciał, abyśmy szli za Nim z miłości i własnego wolnego wyboru.

Wiara jest Łaską Bożą, którą każdy z nas otrzymuje w momencie chrztu i która jest rozwijana przez lata. Na początku przez naszych rodziców, dziadków, czy chrzestnych. Później dodatkowo przez księży, siostry zakonne i katechetów na lekcjach religii. Ale przede wszystkim Łaska wiary jest pogłębiana na każdej Mszy Świętej, kiedy słuchamy Słowa Bożego i przeżywamy Bezkrwawą Ofiarę naszego Pana Jezusa Chrystusa. W momencie Przeistoczenia z wiarą wpatrujemy się w Hostię, która staje się Najświętszym Ciałem Pana Jezusa oraz w Kielich, w którym znajdujące się wino staje się Przenajdroższą Krwią naszego Zbawiciela.

I tak wzrastamy w Łasce Wiary, ale życie przynosi różne trudności i przeciwności. Czasem zmęczenie powoduje, że zasypiamy, nie modląc się. Innym razem drugi człowiek doprowadzi nas do takiego stanu emocjonalnego, że trudno jest zebrać myśli. Emocje w nas buzują i ani myślimy o wyciszeniu i zwróceniu się do Pana Boga. Zdajemy się na własne siły i możliwości, ale czy to na pewno dobra droga? Innym razem patrzymy na naszych rówieśników, czy znajomych i stwierdzamy, że Przykazania Boże są niemodne, za bardzo uwierają, a w ogóle ta modlitwa to czasem taka nudna i monotonna... Ale czy wszystko zawsze musi być pełne emocji? No właśnie...

Wiara nie może być budowana na emocjach, ponieważ modlitwa to nie jest mecz w piłkę nożną, gdzie wygrywa ten, kto odmówi najwięcej Różańców danego dnia. Oczywiście proszę mnie źle nie zrozumieć, bo modlitwa Różańcowa jest przepiękna i bardzo ważna. Prosiła i prosi o nią Maryja i warto na Różańcu się modlić i rozważać poszczególne Tajemnice razem z Maryją i Panem Jezusem. Jednak chodzi o to, aby starać się, jak najmocniej przylgnąć do Pana Boga przez Maryję podczas modlitwy. Aby każde Zdrowaś Maryjo w naszych ustach było przepełnione miłością do Maryi tak jak małe dziecko mówi swojej ziemskiej mamusi: "Mamo, kocham Cię". I abyśmy w tej modlitwie kierowanej do Pana Boga przez Niepokalane Serce Maryi byli wytrwali. Najlepiej byłoby modlić się w ciszy, żeby nic nie zakłócało naszych myśli. Jednak nie zawsze mamy taką możliwość. Dlatego pamiętajmy, że modlić się możemy w różnych sytuacjach nawet takich codziennych jak gotowanie obiadu, sprzątanie, spacer czy inne. I choćby to była modlitwa krótkim aktem strzelistym "Jezu, ufam Tobie", "Panie Jezu, proszę Ty się tym zajmij", "Panie Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze" - to jeśli słowa te będziemy wypowiadać z wiarą, nadzieją i miłością to będą one miłe Panu Bogu.

1 komentarz

  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 5 - ŻYCZLIWOŚĆ
Dziś, w dniu 1 stycznia, pragniemy zwrócić się do Maryi, Świętej Bożej Rodzicielki, o to, aby uczyła nas życzliwości względem drugiego człowieka. Pamiętamy, że Pan Jezus pouczył nas, że mamy miłować Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich swoich sił, a bliźniego swego jak siebie samego. Znamy siebie i swoją ludzką, słabą naturę i wiemy, że czasem różnie wychodzi.

Dlatego dziś modląc się na Różańcu, pragniemy szczególnie prosić o to, aby Maryja wyprosiła nam u Pana Boga Łaskę przemiany serc, abyśmy potrafili być serdeczni i uważni na drugiego człowieka. Abyśmy potrafili powściągnąć nasze serca, myśli i usta w osądach i ocenach naszego bliźniego.

Pamiętajmy, że serca wszystkich ludzi na ziemi i ich intencje zna w pełni tylko Pan Bóg. Tylko On nas może w pełni sprawiedliwie osądzić, ponieważ ma pełen ogląd na sytuację każdego człowieka. Natomiast każdy z nas widzi tylko wycinek z życia bliźniego. Bo czy znamy każdą chwilę z dzieciństwa czy młodości naszych bliźnich (sąsiadów, znajomych z pracy czy innych ludzi) czy choćby naszego współmałżonka? A czasem z pozoru drobne zranienie duszy, może skutkować w duszy człowieka poranieniem. Może również wpływać na takie, a nie inne zachowanie tej osoby czy postrzeganie świata.

Dlatego prośmy Pana Boga za wstawiennictwem Maryi, którą dziś przyzywamy szczególnie jako Świętą Bożą Rodzicielkę, abyśmy potrafili powściągnąć nasz język i aby nasze słowa przynosiły naszym bliźnim ukojenie, otuchę i wsparcie. Aby w naszym przekazie była miłość i pomoc dla drugiego człowieka.

Ps. Pamiętajmy, że dziś pierwsza sobota miesiąca. Szczegóły dotyczące tego nabożeństwa wynagradzającego znajdziecie TUTAJ: https://www.facebook.com/.../a.1062908784.../139732915098125
  • 0,6 MB
  • 11 sty 22 19:02
DZIEŃ 4 - ZAUFANIE
Boże Ojcze, Panie Jezu, Maryjo, Święty Józefie, kocham Was całym moim sercem, całą moją duszą i całym umysłem. I wszystko co robię, pragnę czynić na Chwałę Bożą i Panu Bogu to wszystko oddaję przez Niepokalane Serce Maryi. Niech Opatrzność Boża otacza każdego z nas i nasze rodziny. Zanurzmy się w Przenajdroższej Krwi Pana Jezusa. Niech obmyje nas Swą Przenajświętszą Krwią z naszych grzechów, słabości i zaniedbań. Amen

W Piśmie Świętym Pan Bóg zwraca się do nas aż 365 razy w Słowach: "NIE LĘKAJCIE SIĘ!". Te Słowa są skierowane do każdego z nas i są zachętą do tego, aby wszystko oddać Panu Bogu i Bożej Opatrzności. Aby całkowicie zaufać Trójcy Świętej i Niepokalanej, a nie sobie. Bo często opieramy się na naszych ludzkich siłach, podejmujemy decyzje wyłącznie w oparciu o ludzkie rozumowanie. A gdzie w tym miejsce dla Pana Boga?

Dlatego dziś znajdźmy chwilę na refleksję i odpowiedź na pytanie: W jaki sposób kieruję swoim życiem? Czy skupiam się tylko na własnych siłach? Czy proszę Boga o pomoc w codzienności?

Postanówmy, że od dziś spróbujemy żyć inaczej. Z Panem Bogiem, dla Pana Boga i zauważmy, że żyjemy dzięki miłości Pana Boga, bo On nas powołał do życia. Choć na początku może być nam trudno, to prośmy o pomoc Maryję. Nasza Niepokalana Mamusia z wielką radością pomoże nam i poprowadzi na tej nowej drodze, w której na pierwszym miejscu umieścimy Pana Boga.

Pełni ufności i miłości do Boga rozważmy i z serca wypowiedzmy słowa Psalmu 31:
„Ale ja tobie ufam, Panie! Mówię: Tyś Bogiem moim. W ręku twoim są losy moje, Ocal mnie z rąk nieprzyjaciół i prześladowców moich!"
« poprzednia stronanastępna strona »
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    35
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

35 plików
19,93 MB




Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności