-
2601 -
3561 -
6732 -
2015
23243 plików
3697,22 GB
Odcinki:
15. Skok śmierci
Śledczy są zirytowani niewykrytymi jedenastoma napadami w ciągu ostatnich 10-ciu miesięcy, wartość zrabowanych przedmiotów przekracza zaś 17 mln zł. Na terenie trzech województw dokonano serii skoków na zamożnych ludzi – lekarzy, jubilerów. Borewicz nie ma punktów zaczepienia w dochodzeniu, które prowadzi z nowym partnerem, porucznik Waldemarem Jaszczukiem (siostrzeńcem porucznika Zubka, który przeszedł na emeryturę). Milicja może jedynie pomnożyć patrole nocne. Tymczasem dochodzi do następnego napadu na małżeństwo. Nad morzem pewna para cyrkowców kupuje kolczyki u Marczewskiego – handlarza biżuterią. W czasie finalizacji transakcji w lokalu zasoby handlarza zostają zrabowane. Następnie dochodzi do napadu na plebanię w Ostrołęce, gdzie skradziono 6000 dolarów. Tymczasem Melion domyśla się, że jej obecny partner Adam dokonuje napadów. Ujawnia jej to jej dawna sympatia – "Kostek", którego Adam zabija. Milicjanci wchodzą na trop, który wiedzie do artystów "Cyrku Salto", dwóch mężczyzn i kobiety uprawiających akrobacje na trapezie. Postacią odgrywającą decydującą rolę jest pracownik cyrku "Wujcio" rozszyfrowujący działania sprawców. Tytułowy skok śmierci to trudna ewolucja akrobatyczna wykonywana przez Melion.
Treść tego odcinka została wykorzystana w zeszycie komiksowym Kapitan Żbik ("Nocna wizyta/Wąż z rubinowym oczkiem/Pogoń za lwem/Salto śmierci"), do którego scenariusz napisał Władysław Krupka.
16. Ślad rękawiczki
Dwóch mężczyzn podróżuje autem, które następnie porzuca, i zamierza kontynuować jazdę pociągiem. Podczas obiadu restauracji na stacji w Kosowie[6] przypadkowo biorą udział w bójce i zostają zatrzymani przez milicję. Podczas przewozu jeden ze sprawców do strzela milicjantów, powoduje wypadek radiowozu, po czym obaj zbiegają (milicjanci giną). W tym czasie zostaje zamordowana ciesząca się nienajlepszą opinią właścicielka pobliskiego pensjonatu "Pod Różami" Gołębiowska. W pensjonacie okoliczna elita miała wynajęte na stałe pokoje i sprowadzała swoje kochanki. Zarówno właścicielka, jak i bywalcy od kilku miesięcy otrzymywali anonimy, w których grożono im śmiercią. Na właściwy ślad naprowadza fakt, że w rozbitym pojeździe milicyjnym pozostaje zgubiona przez sprawców moneta. Prowadzący śledztwo porucznik Borewicz wpada na trop: w piwnicy pensjonatu produkowano złote monety. Po weryfikacji nazwisk osób uprzednio meldowanych w pensjonacie okazuje się że jeden z wytypowanych, Wasyluk zamieszkiwał dawniej w innym pensjonacie "Viola" w niedalekiej Płotnicy[7]. Borewicz udaje się tam incognito (wraz ze znajomą kobietą i jej małą córką). Na miejscu odkrywa, że przebywa tam Kazimierz Dyciak. Wystraszony wspólnik Wasyluka przyznaje się. Tymczasem Wasyluka rozpoznaje milicjant w cywilu na terenie domów towarowych "Wars i Sawa", jednak przy próbie pojmania sprawca strzela i ucieka. Następnie ginie w przewodach kanalizacyjnych. Okazuje się jednak, że to nie oni zabili Gołębiowską, gdyż uczyniła to zazdrosna żona odwiedzającego ją doktora Miłosza.
17. Morderca działa nocą
W wigilijny wieczór Borewicz ma dyżur. Podwozi na cmentarz przypadkowo spotkaną kobietę, która składa stroik na grobie rodziców (zmarli w ostatnim roku). Następnie zaprasza milichanta do dyżurki w porodówce, gdzie pracuje. Borewicz ląduje w łóżku z młodą pielęgniarką, która potem oznajmia mu, że było to tylko na jeden raz. 1 stycznia w lesie znalezione zostają zwłoki młodej kobiety, Krystyny Barcz. Brak motywu – wykluczony gwałt i rabunek. Nieopodal leży pijak w stanie głębokiego upojenia, który nie przyznaje się do zabójstwa (nie ma pojęcia, co robiła przy nim zakrwawiona koszula). Trop (metka z pralni) wiedzie do Zakładu Przemysłu Odzieżowego "Elbaw", którego dyrektorem jest Leon Skotnicki. Okazuje się, że Barcz była tam modelką. Następnie w windzie znalezione zostają zwłoki kolejnej modelki z tej firmy, która wcześniej usiłowała zachęcić do prywatnego spotkania swojego szefa Skotnickiego. Po programie telewizyjnym przedstawiającym wyroby "Elbawu" zabita zostaje redaktor prowadząca tę audycję. Wszystkie kobiety są młode i giną, wracając późnym wieczorem do domów, łączył ich "Elbaw" oraz to, że były blondynkami. Tymczasem znaleziona zostaje czwarta ofiara, która w żaden sposób nie była związana ze Skotnickim. Śledczy podejrzewają jednak dyrektora o popełnianie morderstw. Następnie napadnięty zostaje sam Skotnicki, jak twierdzi, w celu rabunkowym. Milicja podejmuje prowakację, Ewa Olszańska zostaje zatrudniona w "Elbawie" jako maszynistka pod nazwiskiem Ewa Kos. Ma to zachęcić do kolejnego zamachu, jednak mimo obstawy milicjantka zostaje zaatakowana, a na miejscu zostaje zatrzymany Skotnicki. Po napadzie na nią dochodzi do konfrontacji, jako że użyto substancji ARI-23L, którą po kontakcie z Olszańską sprawca musiał mieć na sobie. Ślady posiada Skotnicki, który dotknął Ewę już po napadzie, oraz Kałacka, która okazuje się sprawczynią i faktyczną morderczynią. Dawniej pracowała u Skotnickiego, zakochała się w nim chorobliwie i nienawidziła blondynek widywanych z nim. Tymczasem dzielna milicjantka zakochuje się w Skotnickim. W szpitalu otrzymuje od niego kwiaty.
18. Bilet do Frankfurtu
Żona Krzysztofa Kalkowskiego, dyrektora przedsiębiorstwa handlu zagranicznego, opowiada mecenasowi Sadeckiemu o zaginięciu męża i prosi o pomoc. Podejrzewa, że przyczynili się do tego nieuczciwi współpracownicy – Kazimierz Sitek i Jolanta Czechowiczowa. Następnego dnia znaleziono w lesie auto Kalkowskiego z dziurą od kuli i śladami krwi. Pod zarzutem morderstwa zostaje aresztowany Sitek, ale wkrótce Kalkowski odzywa się telefonicznie, jednak rozmowa się urywa w dramatycznych okolicznościach. Okazuje się, że dzwonił z Zalesia z budki, gdzie znaleziono ślady krwi oraz bilet lotniczy. Kalkowski ginie dopiero teraz. Początkowo miała miejsce jedynie inscenizacja morderstwa w celu aresztowania kontrahentów Kalkowskiego. Gdy milicja odkrywa, kto jest zamieszany w tę sprawę, na Okęciu kończy się odprawa na lot zagraniczny, którym mogą próbować uciec podejrzani. Sitek i Czechowiczowa próbują samolotem uciec za granicę. Na lotnisku biorą zakładników. Do akcji wkracza brygada antyterrorystyczna, która przechwytuje samolot przy starcie.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB