spotkanie w grupie 04,10,2008.mp3
-
' Różaniec -
►DZIENNICZEK ŚW. S. FAUSTYNY -
Allegro -
ANGELI -
Angelika -
Benedykt XVI -
Bronka -
Camera -
Camera 2 -
dowlo -
Dr Wanda Półtawska-wykłady -
Facebook -
Geografia -
Homilie -
Instagram -
J. polski - LO -
Jan XXIII -
Katechizm trydencki -
LGE LG-K420 -
literatura starożytna -
Matka Boska ikony -
Messenger -
moje nowe zdjęcia -
my_sounds -
nagrania -
Nagrania Rozmów telefonicznych -
Nagrania w całości -
Nowy folder (5) -
Nowy folder 1 -
O ŚWIĘTYCH I BŁOGOSŁAWIONYCH -
Parafia św. Małgorzaty w Dębowcu -
Paweł VI -
Photos -
Pictures -
Received -
religine -
Screenshots -
Ślub i iWesele Ryszarda i Angeliki Ferfeckich -
Św Noc Modlitwy -
Św Noc Modlitwy 4-5 października 2014 -
Św Noc Modlitwy 5-6 października 2013 -
Św Noc Modlitwy 7-8 maja 2014 -
Św Noc Modlitwy 7-8 maja 2015 -
Św Noc Modlitwy, 7-8 maja 2013 -
Święta Noc Modlitwy 3 - 4 października 2015 r -
Video Dokument -
WIN RAR -
wpływy -
Zdjęcia ślub -
Znalezione na Strychu
Jestem mężatką,mam troje dorosłych dzieci i pięcioro wnucząt.
W roku osiemdziesiatym drugim okazało się że jestem w ciaży z czwartym dzieckiem,bardzo się ucieszyłam z tego faktu.Radość moja jednak nie trwała długo gdyż mąż kiedy się dowiedział wcale się nie ucieszył,powstała gorąca dyskusia.Stwierdził że nie damy sobie rady,on sam pracuje a mamy już troje dzieci które trzeba odchować i zapewnić im byt.Cierpiałam bardzo z tego powodu że mam iść na aborcię,ciągłe powtarzanie mojego męża za plecami sprawiło że przestałam walczyć i zgodziłam się.Z cięszkim smutkiem szłam jak na skazanie,teraz kiedy to przypomnę to czułam jak Duch św, mówił mi że nie powinnam sie zgodzić.Stało się!Jeszcze w ty samym roku ta smutna historia powtórzyła sie dwa razy,mam na swoim sumieniu troje dzieci.Kiedy uświadomiłam sobie co zrobiłam,po co dałam się na mówić na tą okropną zbrodnię nie mogłam żyć.Znienawidziłam mojego męża,nie dajac mu się nawet dotknąć,nie mogłam uwierzyć że osoba której zaufałam zamiast mi pomuc to skłoniła mnie do tak okrutnego czynu.
Moje małe zamordowane dzieci śniły mi sie po nocach,widziałam porozrywane członki i śniło mi sie że są noc w noc ze mną w łóżku.
Kiedy powierzyłam to wszystko Bogu,zaczoł mnie prowadzić i pewnego razu znalazłam się wraz z mężem w Częstochowie na kongresie Odnowy w Duchu Świętym.Tam podczas adoracii Najświętrzego Sakramentu za pośrednictwem charyzmatyka oj,Tartifa kiedy to powiedział że-teraz Pan Jezus dotyka kobiety które są poranione właśnie morderstwem swojego dzicka i im wybacza,padłam jako najgorszy grzesznik i nie wiedziałam co się ze mną dzieje.Moja psychika i serce długo jeszcze było chore,podnoszenie trwało długo.Moim dzieciom nadałam imiona powierzając je Bogu.Rok w rok podejmuję się adopcii poczętych dzieci i jak tylko mogę wynagradzam Bogu moją zbrodnię.
Wiem też że mój mąż gdyby mu ktoś powiedział i uświadamiał wcześniej że ciąża od poczęcia jest już dzieckiem a nie płodem,czy zarodkiem,napewno tak by się nie stało.
Nie wiem czy kiedyś uda mi się wynagrodzić Bogu za Jego wielkie miłosierdzie.Dziękuję również za możność napisania i dania świadectwa.Proszę Boga o to aby z każdą poczynającą się ciążą w matkach rodziła się miłość macieżyńska do tych malutkich dziciątek i aby kade życie zobaczyło światło dzienne i przyjęte było z miłością otoczenia.