16. W świecie bajek.wmv

kuzyn61 / BAJKI / wilk i zajac / 16. W świecie bajek.wmv

Download: 16. W świecie bajek.wmv

Pobierz plik

9,97 MB

Czas trwania: 9 min 53 s

Szesnasty odcinek Nu, pogodi! rozgrywa się w świecie bajek. Wilk leżąc na plaży, podczas upału, przegląda Skazki. W książce zauważa portret Zająca, któremu dorysowywuje, długopisem ze zmieniającymi się wizerunkami Wilka i Zająca, wąsy i brodę. Chwilę później dostaje udaru słonecznego, który materializuje się w słonecznej pięści uderzającej Wilka. Nasz bohater budzi się w świecie bajek na plaży, morze wyrzuca mu w łapę butelkę, którą ten z zadowoleniem otwiera. Z butelki wychodzi Dżin w kształcie Zająca chmury, po chwili zmienia postać na normalną a Wilk chce go wtedy uderzyć butelką. Dżin Zając wyrywa włosy z brody, wypowiada zaklęcie i Wilk zmniejsza się i ląduje w butelce. Zając wrzuca butelkę do morza. Wyławia Wilka biedny rybak, myśląc, że to złota rybka. Uwalnia go a ten wyrywa mu kilka włosów z brody i wypowiada zaklęcie. Dom rybaka zmienia się w pałac. Wilk idąc swoją drogą zauważa przelatującą czarownicę i Zająca jadącego karocą Kopciuszka. Rzuca kamieniem w karoce jednak trafia czarownicę. Ta spada jak postrzelony samolot tuż przed Wilkiem i już ma go okładać miotłą, gdy on wyciąga długopis i daje babinie. Ta jest urzeczona na, tyle że Wilk niepostrzeżenie zabiera jej miotłę i leci za Zającem. Krąży, krąży aż wylatuje za nim smok, postrzelony Wilk ląduje w dzwonnicy, która wybija 12. Konie zmieniają się w myszy, woźnica w kota a karoca w dynię. Zając ucieka do lasu a Wilk za gna nim. Długouchy wbiega do domku czarownicy na dwóch nóżkach i ukrywa się w piecu. Za nim do domku wbiega Wilk i ze strachem nawołuje Zająca. Odpowiada mu magiczna jabłonka. Wilk zrywa z niej jabłko i zjada je - wyrastają mu ośle uszy, zjada jeszcze jedno wyrasta mu świński ryj. Po kolejnym jabłku ma trąbę. Łapie ze ściany miecz i uderza w jabłonkę, ta znika pozostawiając po sobie tylko pył. Wilk zmiata go i wrzuca do pieca, wtedy Zając kicha. Wilk rzuca Zająca na ławeczkę a ten łapie coś na kształt bałałajki-samograjki. Instrument zmusza słuchaczy do tańczenia, tańczy Wilk, krzesła, miotła i inne sprzęty. Właściwie to tańczy cała chatka. Zając w ferworze tańca ucieka i po drodze zamienia miotły. Wilk podnosi się w momencie, gdy do chatki wchodzi czarownica. Sam zaczyna grać na bałałajce-samograjce, wychodzi z chatki łapie miotłę i rzuca się z nią ze skarpy do morza. Wyławia Wilka ten sam rybak, wyrywa sobie włosy z brody i prosi Wilka, aby ten zmienił jego starą żonę w młodą królewnę. Wilk przerywa włosy i wypowiada zaklęcie, jednak zamiast królewny pałac rybaka zmienia się znów w obskurną chatę. Wilk ucieka i po drodze natrafia na źródełko, przy który stoi kamień z napisem: "nie pij - bo zostaniesz koziołkiem". Nasz bohater oczywiście pije i zmienia się w Koziołka. Po chwili, jako Koziołek, spotyka Wilka z bajki o Czerwonym Kapturku. Kolego po fachu pyta Wilka (Koziołka), czy nie widział Czerwonego Kapturka. Ten przecząco macha głową, zostaje rzucony na drogę, gdzie podbiega Zając z butelką "wody życia". Długouchy oblewa Wilka (Koziołka) wodą a ten zmienia się w Wilka. Zmienia się także tło, wracamy na plażę z początku odcinka. Wilk budzi się zabiera Zającowi butelkę i rzuca ją Hipopotamowi w szachy, ten uderza go koniem.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

kuzyn61

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

20. Wiejski odpoczynek.WMV

2005 Ostatni odcinek Wilka i Zająca.

18. Supermarket.wmv

Ostatni, osiemnasty odcinek Nu, pogodi! został nakręcony ...

Ostatni, osiemnasty odcinek Nu, pogodi! został nakręcony 1995 roku, chociaż warto wspomnieć, że w samym odcinku na końcu widnieje 1993 rok. Tak jak odcinek siedemnasty taki i osiemnasty stworzono przy współpracy ze studiem 13, odcinek także jest sponsorowany przez AMT. Wilk przechadza się po ulicy z butelką Trojki. Próbuje ją otworzyć o drzewo i o parkan jednak nic z tego. Wreszcie otwierając ją o klamkę samochodu otwiera go, szczęśliwy traf chciał, że obok przechodził Zając. Wilk niewiele myśląc łapie Zająca i wsiada z nim do nie swojego auta. Jest to sportowy, luksusowy samochód z wieloma bajerami: mechaniczną wykałaczką, telefonem, który wije się wokół dzwoniącego i mówi mu - "I love you my darling", nawet daje całusy, zestawem kieliszków. Jednak Wilk przerywa tą sielankę próbując otworzyć butelkę i niszcząc tym coś w instalacji. Kolejna sceny to próby okiełznania pędzącego samochodu łącznie ze zrobieniem z niego kabrioletu i roztrzaskaniem się o drzewo. Dalej odcinek rozgrywa się w supermarkecie. Wilk łapie Zająca, wrzuca go do koszyka i kompletuje resztę potrzebnych mu rzeczy do posiłku. Jednak zbyt mocno przyciska produkty, które wylewają się z koszyka. Wpada na Hipopotama i zaczyna się jazda figurowa w parach na plamie. Kończą w urządzeniu do robienia zdjęć. Akcja przenosi się do działu z artykułami sportowymi, Zając podrzuca piłeczki tenisowe a Wilk wciąga je odkurzaczem. Wreszcie wciąga też Zająca. Nie może go jednak wyciągnąć, włącza urządzenie i jeździ nim po sklepie. Zając wylatuje z odkurzacza i daje pokaz akrobatyczny na różnych sprzętach. Natomiast Wilk nie mogąc opanować urządzenia znów wpada na Hipopotama, a razem z nim do urządzenia, które robi zdjęcia. Zając przechadza się w dziale z artykułami mechanicznymi, wpada tam Wilk i ukrywa się w sejfie przed Hipopotamem. Nie może jednak wyjść, Zając próbuje mu pomoc: piłuje, używa przecinaka i wiertarki elektrycznej jednak wszystko na próżno. Wilk próbuje w środku zapalić papierosa, ale zapalniczka nie działa, rzuca ją a ona zaczyna przeciekać. Wilk prosi Zająca o ogień wystawiając papierosa przez otwór. Wybuch okazuje się to kluczem do otwarcia sejfu, Wilk z impetem i Hipopotamem ląduje znów w urządzeniu do zdjęć. Ostatnie sceny rozgrywają się na stoisku z zabawkami. Zając wyciąga tańczącego i śpiewającego robota, bawi się z nim do momentu, gdy Wilk przychodzi ze swoim wielkim wojownikiem. Walka między zabawkami sterowanymi przez naszych bohaterów nie trwa długo. Po odcięciu rogów wojownikowi Wilka ten rozpada się. Jego hełm ląduje na głowie Wilka a on zostaje zagoniony przez zabawkę Zająca na wirówkę.

17. Naz wyspie.wmv

Siedemnasty odcinek Nu, pogodi! został nakręcony w 1994 ...

Siedemnasty odcinek Nu, pogodi! został nakręcony w 1994 roku na jubileusz 25-lecia serialu przy współpracy ze studiem 13. Początek nawiązuje do ósmego odcinka, Wilk brawurowo zjeżdża ze stoku pisząc na śniegu: "Nu, pogodi!", jednak wpada na pień i staje się kulą śnieżną. Po tym wypadku otrzepuje się ze śniegu, wyciąga z plecaka urządzenie podobne do telefonu i wysyła do Zająca wiadomość. Zając wyleguje się na dmuchanym materacu i czyta z bipera: Odcinek siedemnasty i osiemnasty są sponsorowane przez firmę AMT, operatora telefonicznego, dlatego właśnie nasi bohaterowie posiadają taki sprzęt. Dalej z czołówki dowiadujemy się, że Nu, pogodi! obchodzi 25-lecie. Na estradę wychodzą Wilk i Zając, są starzy: Zaczynają tańczyć, przy obrocie spadają im peruki, a Kot hipnotyzer zmienia ich z powrotem w młodych. Wilk tańcząc łapie Zająca. Wychodzi z nim na zewnątrz i szczerzy zęby, wtedy wybija dwunasta i Zając zmienia się w strasznego potwora. Cała ta scena okazuje się jednak tylko snem Wilka. Kolejne sceny rozgrywają się w apartamencie Wilka, ktoś dzwoni do drzwi, przestraszony Wilk patrzy przez judasza i widzi ogień. Wyobraża sobie bandę zbirów z bronią i świecami. Patrzy przez drugiego judasza na wysokości kolan i okazuje się, że to Zając przyszedł z wizytą. Wilk odryglowuje drzwi i wpuszcza gościa. Wilk chwali się swoim portretem w futrze przy aucie VOLKVO. Zając próbuje zdmuchnąć świeczki na jubileuszowym torcie jednak nie daje rady i wtedy Wilk robi to dużo energiczniej, na tyle że tort ląduje na jego portrecie i zmywa z Wilka futro. Jest to wystarczający powód, aby gonitwa mogła trwać dalej. Zając wsiada do jubileuszowego balonu a Wilk oczywiście za nim. W ferworze pościgu Wilk wyrzuca ze swojego balonu cały balast i unosi się w przestrzeń kosmiczną. Mija go Sputnik a nasz bohater zamarza razem z balonem i spada. Pomocną kotwicę rzuca Wilkowi Zając, jednak nie chroni go ona przed atakami rekina. Koniec, końców nasi bohaterowie lądują na egzotycznej wyspie pełnej czarnych Zająców, którzy oglądają Nu, pogodi!. Gdy tylko widzą gonitwę rzucają dzidami w telewizor, co rozśmiesza Wilka. Po chwili czarne Zające łapią Wilka i zamierzają go upiec. Jak zwykle w takim momencie z pomocą Wilkowi przychodzi Zając. Tańczy przed Zającami dzikusami Lambadę a oni przyłączają się do niego. Bohaterowie uciekają na plażę jednak z jednej strony mają rekina a z drugiej dzikusów. Porywa ich tornado, Zając ląduje w balonie a Wilk w oceanie z rekinem. Płynie prosto na niego z otwartą paszczą i przegania przeciwnika. Odcinek ten został poświęcony pamięci A. D. Papanowa.

16. W świecie bajek.wmv

Szesnasty odcinek Nu, pogodi! rozgrywa się w świecie baj ...

15. W domu kultury.wmv

Piętnasty odcinek rozpoczyna się od "dukania" przez Wilk ...

Piętnasty odcinek rozpoczyna się od "dukania" przez Wilka napisów na plakacie: Szukamy talentów! Wreszcie doczytuje do końca i dowiaduje się, że prowadzącym imprezę jest Zając. Kolejne sceny to próby Wilka, aby dostać się wejściem służbowym do Domu Kultury. Najpierw podaje się za Zająca, jednak Hipopotam nie daje się nabrać. Potem za Zebrę, Żółwia, ale za każdym razem wylatuje z hukiem. Wreszcie dostaje się do środka w kolumnie, z której wypada, gdy Zając podłącza ją dla próby. Zaczyna się koncert i jako pierwszy występuje chór Zajączków. Zając widząc za sceną Wilka ukrywa się wśród chórzystów. Wilk ciągnie ich po kolei za ogonki, aby znaleźć właściwego i gdy jest już tuż tuż Hipopotam ciągnie jego za ogon. Wilk wpada z krzykiem na estradę a chór powtarza jego dźwięki. Kolejny występ to balet Jezioro łabędzie w wykonaniu trzech Kur i Wilka, który tańczy, aby nie wpaść w łapy Hipopotama. Chwilę później Wilk już tańczy z Zającem jednak nie długo, bo tamten łapie się oświetlenia i ucieka. Wilk z wrodzoną sobie gracją kończy występ kilkoma szpagatami, wychodzi za scenę i zapala papierosa. Jednak Hipopotam ciągle tam jest, Wilk urzeka go kilkoma sztuczkami z papierosem, po czym zauważa Zająca. Ten ucieka i skrywa się w garderobie gwiazdy, Lisicy. Wilk nie poznaje go w peruce, ale gdy widzi właściwą Lisicę goni za Zającem. Ten w przebraniu wpada na scenę, Wilk przypadkowo włącza światła i muzykę, puszcza dym z papierosa na scenę. Pod osłoną dymu łapie Zająca, ukrywa go w futerale od gitary łapie inne futerały i niepostrzeżenie wymyka się przed Hipopotamem. Na progu jednak wpada na Misia z kwiatami i upuszcza wszystko. W pośpiechu łapie pierwszy lepszy futerał i ucieka. Zająca tam jednak nie ma jest gitara, na której nasz bohater gra i śpiewa. Kończy śpiewać i zauważa na gitarze portret Zająca, oczywiście roztrzaskuje instrument o drzewo a sam dostaje w głowę budką dla ptaków. Ostatnia scena jest smaczkiem samym w sobie, Wilk zrzuca daszek budki a na głowie ma gniazdo, z którego wygląda pisklę i robi: ku ku.

14. W domu techniki.wmv

Czternasty odcinek zaczyna się od kurtuazyjnej wizyty Wi ...

Czternasty odcinek zaczyna się od kurtuazyjnej wizyty Wilka u Zająca. Elegancko ubrany z kwiatami podąża do domu Zająca, wyrzuca nawet niedopałek do kosza i wyciera nogi przed wejściem, po prostu pełna kultura. Nieświadomy Zając, widząc tylko kwiaty otwiera drzwi, a Wilk rygluje je nogą i wchodzi do środka. Po chwili niepewności okazuje się jednak, że Wilk nie ma złych zamiarów, daje Zającowi kwiaty i wyciąga Sidr. Kolejne sceny to walka z otwarciem butelki, Wilk niszczy przy tym widelec i korkociąg, wreszcie uderza butelką w stół i dopiero zaczyna się destrukcja, butelka działa jak silnik odrzutowy i nasz bohater rozbija się po pokoju niszcząc sprzęty. Kończy wylotem przez okno wprost do skupu butelek. Po tej burzliwej wizycie Wilk podjeżdża swoim, autem z poprzedniej epoki, pod Dom Młodego Technika, do którego właśnie wchodzi Zając. Przy samym wejściu łapią go maszyny i doprowadzają jego wygląd do porządku. Robią mu nową fryzurę, czyszczą koszule, przyszywają guziki, prasują spodnie, perfumują. Wilkowi jednak ten styl nie w smak i po chwili doprowadza się do stanu poprzedniego. Zauważa Zająca, który zajmuje się robotem zającem i tu zaczyna się najbardziej drastyczny motyw dla wielbicieli Wilka. Robot najpierw namolnie powtarza: zajec wołk, zajec wołk. Potem przeszkadza w gonitwie, a po otrzymaniu od Wilka uderzenia młotem zmienia się w potwora robota i prześladuje go na całego. Wilk rażony prądem spada do sali z wirówką lotniczą, w której się ukrywa. Włącza urządzenie, oczywiście nie zapinając pasów i po chwili chaosu osiąga stan nieważkości. Jednak ten błogostan nie trwa długo. Wilk myśląc, że wylądował na księżycu pozdrawia robota zająca, ale po chwili woła o ratunek. W samą porę przychodzi Zając i uwalnia Wilka. Ten jednak chce złapać Zająca, ale długouchy ratuje się kolejnym robotem. Wilk dostaje kopniaka i ląduje w swoim aucie retro. W tym odcinku wyraźnie widać modę lat 80-tych na futuryzm, a nasz Wilk nie tylko strojem, ale i całą osobowością jest w latch 70-tych.

13. Olimpiada.wmv

Trzynasty odcinek rozpoczyna się od przywitania przez Za ...

Trzynasty odcinek rozpoczyna się od przywitania przez Zająca sportowców zająców na lotnisku. Znajduje się tam także Wilk, który w ferworze gonitwy dosiada wózka bagażowego. Po wielu trudnych oesach wózkiem wznosi się z nim w powietrze. Odcinek ten został stworzony w 1980 r., roku Olimpiady moskiewskiej i jest jej poświęcony. Wilk beztrosko puszcza sobie olimpijskie koła z dymu i słyszy, że na ringu będzie walczył Zając, więc zrywa się do walki. Nie spodziewa się jednak, że będzie walczył z zawodowcem. Walka kończy się po krótkiej błazenadzie Wilka. Po ciężkim nokaucie zatacza się i liczy do 769, ale zauważa następnego Zająca grającego w szachy i postanawia się z nim zmierzyć w swoisty sobie sposób. Drażni przeciwnika, przewraca pionki aż zostaje wyrzucony. Wtedy to widzi już właściwego zająca podążającego do sali sportów walki. Tam ogląda łamanie desek przez profesjonalistów, oczywiście sam próbuje. Wreszcie odnajduje swojego Zająca, gdy chłodzi sobie zbolałą łapę. Zając jest przebrany w kimono, więc Wilk karze mu łamać deskę dla próby, ten sprytnie ją układa i uderza deską Wilka. Dalej obie postaci wsiadają na rowery i gnają prosto na siebie. Po kolizji dwa rowery łączą się w tandem a nasi bohaterowie wygrywają na nim wyścig kolarski, za który otrzymują nagrodę - czekoladowego Wilka i Zająca. Wilk odgryza głowę czekoladowemu Zającowi a Zając Wilkowi, co bardzo smuci Wilka.

12. W muzeum.wmv

Akcja dwunastego odcinka Nu, pogodi! rozgrywa się w muze ...

Akcja dwunastego odcinka Nu, pogodi! rozgrywa się w muzeum. Zając przychodzi na wystawę i przy samym wejściu mija Wilka ukrytego w zbroi rycerskiej. Jest to jeden z tych odcinków, w którym zanim Wilk zajmie się Zającem, to sam nieźle "nawywija". Trzeszcząc zbroją, mija śpiącego strażnika muzeum Hipopotama, nabija kapcie muzealne na pikę i wkłada je, następnie daje pokaz jazdy figurowej w kapciach po muzealnych podłogach. Spostrzega Zająca oglądającego neandertalczyka z wielkim młotem i jedzie prosto na niego. Oczywiści Zając w porę odchodzi a Wilk dostaje młotem w głowę. Po wyciągnięciu jej ze zbroi spostrzega napis "NO SMOKING NE KURIT!", wyciąga papierosa i beztrosko zapala. Wrzuca go sobie do zbroi i zaczyna się swoisty kozak, najpierw z wodą a następnie z gaśnicą. W międzyczasie Hipopotam poprawia młot neandertalczyka, aby Wilk mógł dostać nim jeszcze raz. Teraz jego głowa wychodzi ze zbroi sama razem z bańką mydlaną i słowami: Nu, Zajec! Nu pogodi! Kolejne sceny rozgrywają się przy wazie, do której wskakuje Zając, uciekając przed Wilkiem. Wilk nie może go wyciągnąć łapą, więc szuka młota, Zając naturalnie ucieka, a nieświadomy tego Wilk wali młotem w wazę. Zmienia ona kolejno kształty na szerszą wazę, samowar, czajnik, garnek, jednak Zająca tam nie ma. Takie motywy są możliwe tylko w animacji. Dalej nasi bohaterowie odwiedzają salę z bronią. Wilk strzela do Zająca z wyrzutni, aż uruchamia łańcuszek wystrzałów tak częsty w filmach rysunkowych. Sam wyrzucony ze zbrojowni zakręca się w dywan i ląduje w sarkofagu Ramzesa II. Zając ma z tego straszny ubaw, a Wilk nie lada kłopoty, aby się z niego wydostać. Wreszcie rozwija się spadając ze schodów centralnie przed Hipopotama. Kolejne sceny to szczyt destrukcji w wykonaniu Wilka. Zając zaryglowuje się a Wilk stara się przebić ścianę najpierw taranem, a po jego zniszczeniu własnymi nogami i łbem. Kończy przebiciem ściany głową i dopasowaniem przez Hipopotama ciała rzeźby do głowy Wilka.

11. W cyrku.wmv

Odcinek jedenasty został w całości poświęcony cyrkowi. J ...

Odcinek jedenasty został w całości poświęcony cyrkowi. Już we wcześniejszych odcinkach mogliśmy oglądać motywy cyrkowe, estradowe, czy też wesołe miasteczko tak popularne w ZSRR. Kino animowane korzystało bardzo chętnie z tej popularności. Wilk w stroju odświętnym przychodzi do cyrku, co ciekawe ma bilet i jest on ważny. Znajduje sobie miejsce, oczywiście tuż obok Zająca, wyrzucając z niego małego Misia. Zabiera Zającowi lornetkę, aby przyjrzeć się estradzie i nie tylko. Patrzy z bliska na Zająca przez lornetkę i z przerażenia upuszcza ją sobie na łapę. No i gonitwa się zaczyna: najpierw po schodach na estradę z obowiązkową wywrotką, potem po drabinie na linę cyrkową, z której Wilk oczywiście spada. Następnie Wilk jest kilkakrotnie wyrzucany w górę przez Zająca, uderza w różnokolorowe kule samemu zmieniając kolor. Kolejne wybicie jest tak mocne, że nasz drapieżnik ląduje w dachu cyrku. Ale spektakl i gonitwa trwa dalej, widzowie w cyrku oglądają pokaz hipnotyzowania kobry, a widz przed telewizorem widzi Wilka, który łapie Zająca za sceną. Kot hipnotyzer kończący pokaz, wychodzi za scenę zapalić papierosa. Wilk daje mu ogień i grzecznie kłaniają się sobie. Problem w tym, że obaj mają takie same worki: jeden z Zającem, drugi z kobrą. I jak to w filmie animowanym Wilk bierze ten z wężem. Wyciąga fujarkę i dmie w nią dla próby, co budzi węża. Wilk, po chwilowym szoku, gra spokojną melodię, kobra uspokaja się i oplata go. On kroczek po kroczku, nadal grając, podchodzi do motocykla, zaczepia węża i uwalnia się. Gdy tylko przestaje się kręcić zauważa Zająca i gna za nim wprost do klatki Lwa. Zając zamyka Wilka, który na początku jest nieświadomy, kto śpi za nim. Jednak po chwili mamy klasyczną dla kreskówek gonitwę po klatce. Zając lituje się nad Wilkiem wyciągając go za ogon z klatki Lwa. Pościg trwa dalej, przenosi się na estradę gdzie Zając pokazuje sztuczki na jadącym koniu. Oczywiście Wilk nie chce być gorszy: przeskakuje przez niebezpieczne obręcze i przez przeszkody, aż ląduje przed koniem i musi uciekać na czterech łapach.

10. Na budowie.wmv

Dziesiąty odcinek rozgrywa się głównie na budowie. Zając ...

Dziesiąty odcinek rozgrywa się głównie na budowie. Zając przygląda się rozbiórce starych ruder, w jednej z których mieszka nie kto inny jak Wilk. Łapie Zająca i jak zwykle musi z radości zatańczyć z nim do piosenki Lubimyj moj radnoj. Jednak w decydującym momencie do rudery Wilka wpada kula do rozbiórki dewastując wszystko. Dalej akcja przenosi się na budowę, gdzie ciekawski Zając przygląda się młotowi pneumatycznemu, a Wilk próbuje się do niego dobrać. Jednak Hipopotam (prawdopodobnie brygadzista) bierze Wilka za robotnika i co rusz wrzuca mu coś na grzbiet: worek z cementem, grzejnik. Dalej cała budowa, razem z urządzeniami, sprzysięga się przeciwko Wilkowi, wreszcie ląduje na młocie pneumatycznym i tańczy swoistego Kozaka. Biedny Wilk jest dalej prześladowany przez Hipopotama, a z pełną taczką ciężko jest gonić Zająca. Kolejny motyw - gonitwa w górę i w dół budynku - tak częsty dla kreskówek, kończy się zagonieniem Zająca w "kozi róg", jednak znów Hipopotam zleca prace Wilkowi. Ten sumiennie zamurowuje się w pomieszczeniu bez wyjścia, potem w panice przebija mur i ląduje w szpitalu. Tu ma sen z odwróconymi rolami z pierwszego odcinka. Mały Wilczek z kokardą jest prześladowany przez złego Zająca z papierosem (w części Nu, pogodi! początki można to obejrzeć). Budzi się z tego koszmaru i widzi Zająca, który przyszedł w odwiedziny, rzuca w niego kulą i krzyczy: Nu, pogodi! Warto wspomnieć, że jest to jedyny odcinek w którym głos Wilka podkłada kto inny niż A. Papanow. Pomimo, że w napisach widnieje A. Papanow głos podkładał Gienadij Dudnik.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin