W PUŁAPCE ŻYCIA 0-7.pdf

Cassandra874 napisano 19.06.2010 08:57

No, więc juz komentuję. Sorki, że tak późno, ale nie miałam czasu;););) Rozdział świetny, jak zawsze:D:D:D Nie będę Cię zabijać, bo kto by pisał dalej?? Heh, Ty tam już pewnie masz własny plan, co do tego, jak to wszystko dalej się potoczy;p;p;p Cóż, błędów nie zauważyłam, no może jeden, ale to przecież nie tragedia:D:D:D:):) Szkoda, że są rodzeństwem, no ale.... Myślę, że Ash jeszcze się zakocha w kimś z wzajemnością. Bo ten Adrien to "niewypał", mozna powiedzieć. Będzie miała wyrzuty sumienia?? No, bo całowała sie z bratem itp... ;) Eeee... nie wiem, dziwi mnie to przeczucie Jeanette. Czy o to właśnie jej chodziło?? Że są rodzeństwem?? I ten sen.... Opisałaś to tak realistycznie, że wydawało mi się, jakbym sama to śniła:):) Ale, szczerze mówiąc, nie był to zbyt przyjemny sen;/;/ Aaaaa.... Zastanawia mnie jeszcze ta Vanessa. Dzwoniła wtedy chyba smutna do Ashley, żeby ta zastąpiła ją w pracy, bo ma kłopoty rodzinne?? Nie za dobrze to pamiętam, bo to taki wątek poboczny... Ale tak sobie myślę, czy ty jej tam jeszcze gdzieś nie wpleciesz..... Hahaha, a może jeszcze okaże się, że to siostra Adriena i Ashley???:D:D:D:D:D:D:D Z wielką niecierpliwością czekam na kolejny rozdzialik. Powiadom mnie, jak nie skomentuję od razu, to trochę później (rozumiesz - brak czasu;/;/) Życze weny, weny i weny;);););) No, dobra i może jeszcze mnóstwa pomysłów i czasu na pisanie:D:P:P:P:P Buźki, mam nadzieję, że komentarz jest wystarczająco długi, żeby Ci się spodobał:D:D:D:D:D:D:D Paaaa!!;p:)

aliss80 napisano 18.06.2010 11:00

no nie! Ashley i Adrien to rodzeństwo! dlaczego, przeciez tak dobrze im sie ukladalo, byli tacy szczesliwi, a Ash zaczynała zapominac o bolu z przeszłosci, a tu ciach Adrien jest jej bratem, a ich wspolny ojciec to gwalciciel :( ciesze sie przynajmniej, że z ciąza Jeanette wszystko w porządku ;) czekam z niecierpliwoscia na kolejny rozdział ;)

chochlica_alice napisano 17.06.2010 16:59

Wiedziałam już po 6 rozdziale, że Adrien i Ash mają jednego ojca :D Współczuję Ashley, tyle złego ją spotkało w życiu i jeszcze na dodatek TO... Mam nadzieję, że wykombinujesz coś ciekawego i wyjaśnią tą sprawę ;) Czekam na kolejny rozdział ;) Pozdrawiam i weny ;*

mommsen napisano 16.06.2010 21:19

Masakra, co ty wyprawiasz z bohaterami. Na szczęście nie mam żyletek, to muszę to przeżyć :-) To tego łajdaka Daniela trzeba było odstrzelić - może byłaby wtedy jakaś sprawiedliwość. Ja to bym tam do tego sklepu z siekierą się wybrał, porządek musi być!Co do formy - dużo powtórzeń się zdarza, może warto zastanowić się nad zamiennikiem. Wiem, że truję, ale lubię truć. Siebie też truję :-) Zaczyna się dziać dużo istotnych rzeczy - trzymaj się mocno, bo wszyscy czekamy... Powodzenia :-)

kulka771 napisano 16.06.2010 20:28

Całkiem fajny rozdział ;D Wiedziałam, że Adrien jest jej bratem ;) No cóż, jakoś to przeżyję ;D Wcale nie mam zamiaru cię zabić ;D Jeszcze nie dziś ;) Pozdrowienia i życzę weny ;D

Pani_Dracula napisano 16.06.2010 19:09

Przykro mi ale mam to samo zdanie co Pati.da :( Przepraszam. Ale ja bd. ciągle czytać Twoje opowiadanie ;)